Żegnajcie Przyjaciele
Widzę autor również zagląda na interfacelift ? :)
Właśnie dzisiaj ta tapetka, którą masz jako zdjęcie główne tego wpisu miała swoją "premiere" na stronce, heh :)
Wpis przeczytam później, na razie zajęty ;)
Wiersz? Ultra gaaay!
Rod -> :O ? ? ?
no tak, ale jakby Ci go zarapował na żywo to by Ci sie pewnie podobało + nawet nie wiedziałbyś pewnie, że to wiersz, ehh :)
btw. wpis przeczytany, powodzenia !
Good luck!
Amo -> Nie przepadam za poezją, za rapem też nie. Chybione.
A tekst "ultra gaaay" to znany mem.
Rod -> ahh, chyba że :) nie siedze w memach, demotach i "takich takich" ;-) więc nie wiem, pozdro ;)
Hmm. Sporo dobrych wpisów wrzuciłeś na GP więc trochę szkoda.
Jeżeli w tekście nie mogłeś, to może chociaż w komentarzu napisz gdzie teraz będziesz pisał.
No i gdzie by to nie było - powodzenia.
@Amo - Tak, zaglądam na interfacelift. Kiedyś tam nawet wysłałem swoje zdjęcia. :)
@Rod - Rozumiem, że jak używa się cytatów z memów to można ludzi obrażać/besztać? Czyli, mogę Ci odpisać "dziwko, proszę"? Bez przesady, ja tak nisko nie upadłem. :)
@koobon - Wszystko fajnie, ale chyba sam nie znasz języka polskiego.
1. Fanfaronada to przechwalanie się własną odwagą, nigdzie tego u mnie nie znajdziesz.
2. Grafomania to nieumiejętne pisanie utworów poetyckich przez osoby pozbawione talentu - sorry, ale nie umieszczałem tu swoich wierszy, a R. Frost na serio Wielkim Poetą Był. :)
3. Pseudointelektualny bełkot to w pewnym sensie pleonazm, tautologia - jeśli coś jest "pseudointelektualne" to przy okazji może zahaczyć o definicję słowa "bełkot" (bo "pseudointelektualne" to nieprzemyślane, bezmyślne, głupie, czyli właśnie "bełkot").
Wybacz więc Przyjacielu, ale ośmieszyłeś sam siebie. :)
@Wszyscy - Dzięki za życzenia i miłe pożegnanie. :) Niedługo napiszę tu gdzie będziecie mogli mnie znaleźć!
Nie wiem, w której szkole pobierałeś nauki, ale ewidentnie nie przyłożyli się do ww. definicji.
Fanfaronada jest oczywiście przechwalaniem się odwagą, ale chyba nikt nigdzie nie napisał, że chodzi o odwagę, nazwijmy to "bitewną", ale niech Ci Przyjacielu będzie, zmieńmy to na "bufonadę".
Grafomania nie odnosi się tylko do poezji, a do wszystkich gatunków literackich, w tym felietonu. Nie wiem czemu nagle dostaje mi się za Frosta skoro o nim nie wspominałem.
Pseudointelektualny bełkot to w pewnym sensie pleonazm... - cóż, w pewnym sensie nie masz racji.
@koobon - To, że ludzie mówią "zajebisty" i uważają, że nie jest to słowo wulgarne nie znaczy wcale, że mają rację. Czytaj ze zrozumieniem, nie dostało Ci się za Frosta. Z "bufonadą" też nie trafiłeś, bo nigdzie się nie przechwalałem i nie uważałem za kogoś ważnego. :)
http://sjp.pwn.pl/slownik/2557486/fanfaronada
http://sjp.pwn.pl/slownik/2559532/grafomania
http://sjp.pwn.pl/slownik/2552763/bufonada
@jarooli - Widzę. :)
K_Skuza -> @koobon - Wszystko fajnie, ale chyba sam nie znasz języka polskiego.
Jakoś tak się złożyło, że wcześniej nie czytałem twojego bloga na gameplay.pl. Widać tematyka mnie nie zainteresowała... zdarza się. Ale teraz z ciekawości zagłębiłem się w literaturę twoich ostatnich 10. wpisów.
No i nie będę polemizował z tym co znaczy "Fanfaronada" czy też "Grafomania", ale "Pseudointelektualny bełkot" pasuje mi do Twoich wypocin jak najbardziej.
Nie wiem jaka jest prawda - czy to sam zdecydowałeś, czy też ktoś z GOLa dobrał ci się w końcu do dupy za te wszystkie kretyńskie "felietony".
Tak czy inaczej, brak ciebie na GOLu to dobra nowina. Z drugiej strony współczuję ludziom tam, gdzie będziesz pisał teraz. Niech ci ziemia lekką będzie.
//wszelkie zaimki osobowe w wiadomości są celowo pisane małą literą.
K_Skuza -->
Zajrzałeś chociaż do tych definicji? Odnoszę wrażenie, że dalej nie rozumiesz ich znaczenia.
Z "bufonadą" też nie trafiłeś, bo nigdzie się nie przechwalałem i nie uważałem za kogoś ważnego. :)
Parafrazując ( http://sjp.pwn.pl/szukaj/parafraza ), to, że twierdzisz iż nie jesteś bufonem, nie znaczy wcale, że masz rację.
Czytaj ze zrozumieniem, nie dostało Ci się za Frosta.
Pisz ze zrozumieniem. Po kiego w takim razie o nim wspominałeś, skoro mój przytyk odnosił się do Twojej pisaniny?
Co prawda chyba wpisów na gameplayu tego autora nie czytałem zbyt wiele ale za to pamiętam, że kiedyś w jakimś wątku z nim wymieniłem ze dwa zdania. Utrwaliło mi się to w pamięci bo choć to tylko krótka rozmowa była tak użytkownika K_Skuza zapamiętałem bardzo pozytywnie. Jak dla mnie to sympatyczny gość i zapewne trochę szkoda, że odchodzi. Jego tekstów natomiast nie zamierzam oceniać gdyż nie jest to w moim interesie ani celu.
Tak czy siak - Powodzenia!
Mniejsza o resztę komentarzy pozytywnych/negatywnych, ale w podanym przez ciebie linku jest mowa o utworze LITERACKIM, nie zaś POETYCKIM, jak napisałeś wcześniej. To zaś zupełnie zmienia znaczenie i w związku z tym użycie przez koobona słowa grafomania było jak najbardziej uzasadnione w tym kontekście.
A już co do mojego zdania, na temat pierwszych wpisów się nie będę wypowiadał, bo wołają o pomstę do nieba i należy je przemilczeć. Potem było lepiej, acz nadal mnie nie porywały - kwestia gustu.
Świetna wiadomość, może jak będę miał szczęście, to zapomnę o tych tragicznych wpisach, które miałem nieszczęście przeczytać.
Świetnie się Ciebie czytało. To będzie ogromna strata dla GP. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów.
K_Skuza - Fajne miałeś teksty utkwiły mi trzy recenzję o Naruto i Star Wars, ale inne twe artykuły również czytałem.
Powodzeni i na razie Katowicki Bracie oraz imienniku :D.
Ja akurat zawsze lubiłem Twoje wpisy. Może i były miejscami pisane z pewną dozą przesady, ale i tak czytało się je przyjemnie, a tematy przez Ciebie poruszane były raczej ciekawe. W każdym razie - życzę powodzenia w dalszej działalności. :)
[11] A po co spolszczać ziomeczku? "Bitch please" przyjąłbym do wiadomości, bo doskonale wiem o co chodzi w tym wyrażeniu, a sam za sukę się nie uważam, bo nawet nie mam ku temu warunków.
A tak poza tym to powodzenia, nieszczególnie ceniłem sobie Twoje wpisy, ale nie jestem za bardzo w temacie "hejtu" gameplay'owego.
HURRRRRRRA!!! Koniec bełkotu na gameplay.pl!:D:D Jeszcze tylko Rojo out i będzie to znośny serwis.
Suza, nie będziemy tęsknić.
@Hejterzy - To zabawne, bo hejtujecie albo początkowe moje wpisy, które nie były złe (w sumie początkowe były chyba najciekawsze), albo ostatnich 10, w których to znajduje się pewien tekst gwarantujący mi dostanie się tam, gdzie teraz będę pisał. Ciekawe, znawcy, ciekawe... :) Można się czepiać tekstu o smartfonach, o Skyrim i o płatności kartami kredytowymi w dzisiejszych czasach, ale z drugiej strony, żeby to robić, trzeba nie rozumieć pojęć "sarkazm" i "ironia". :)
@Nie-Hejterzy - Dzięki za ciepłe słowa i krytykę. Jak nadejdzie odpowiednia pora dam znać gdzie możecie mnie znaleźć, choć podejrzewam, że to najpierw Wy znajdziecie mnie w Internecie, zanim ja zdążę zalinkować tutaj do odpowiedniej strony. :)
@ROJO & DB Mafia & Ludu mój Ludu, ze Śląska i nie tylko - Oczywiście piwo, kawa i inne zapychacze gęby czekają, gadać o czym będzie zawsze, więc wiecie, musimy się kiedyś spotkać, ta propozycja jest zawsze aktualna!
Pozdrowienia dla Wszystkich! :)
"Można się czepiać tekstu o smartfonach, o Skyrim i o płatności kartami kredytowymi w dzisiejszych czasach, ale z drugiej strony, żeby to robić, trzeba nie rozumieć pojęć "sarkazm" i "ironia"."
Inne wytlumaczenie, rownie czesto stosowane, to to, ze mlodszy brat/kuzyn wlazl na twoje konto, i to publikowal.
Można się czepiać tekstu o smartfonach, o Skyrim i o płatności kartami kredytowymi w dzisiejszych czasach
I opierania artykułów o pojęcia, których się nie rozumie. I wykłócania się o te pojęcia, gdy ktoś podaje ich poprawną definicję. I upierania się o wiarygodność statystyk ze Steama, które nie przedstawiają żadnej wartości. I sztucznego podsycania flejmu celowo sformułowanymi kontrowersyjnymi tytułami artykułów. I brania się za obszerne tematy, bez nawet najmniejszego rozeznania w temacie. I wytykania hipsterstwa, samemu je prezentując. I jeszcze paru innych rzeczy.
A, no tak. Ironia. Teraz zrozumiałem.
:)
Skuza - Ty dalej zdaje się nie rozumiesz tego, że jeśli Twoje wpisy mają dużo wyświetleń i komentarzy, to nie oznacza to, że przedstawiają jakąkolwiek wartość. Nowa trylogia Gwiezdnych Wojen zarobiła więcej niż stara, ale nie należy przez to rozumieć, że jest lepsza. Jest kiepska - tak jak Twoje teksty. Porównanie można by znacznie rozwinąć, ale nie mam na to czasu, więc przejdę do sedna: tak samo jak Lucas cierpisz na jakąś wybujałą megalomanię i masz w nosie to, jaki poziom będzie prezentowało Twoje dzieło. Liczy się tylko to, że Ty je zrobiłeś. Ten wpis jest idealnym dowodem Twojego samouwielbienia i przekonania o swojej wyjątkowości. Cieszę się, że stąd odchodzisz.
@36 - Lucas, w odroznieniu od Skuzy nigdy nie twierdzil, ze jego filmy sa jakimis transcendentalnymi dzielami :P
Trzymaj się :)
W całości mogę się podpisać pod tym co napisał Azerath w [36]
dobrze ze zalinkowales, bede wiedzial zeby unikac, klikam w pierwsza lepsza recke (akurat mark of the ninja to bylo), autor to nasz idol i prosze jakie cuda
„Dawno nie widziałem tak przemyślanej, reagującej na nasze poczynania dwuwymiarowej grafiki.”
wiecej niz tysiac slow