Sukces polskiej strategii M.O.R.E i start projektu Star Citizen - Przegląd Kickstarterów (15/10/2012)
Oooo! "Star Citizen" właśnie na taką grę czekałem, zapowiada się godny następca mojego ukochanego acz niedocenionego "Starlancera"... no i znowu wydałem nieplanowane 30$ ciężkie jest życie gracza:-)
"godnego spadkobiercy Master of Orion 2"
Czyzby tak nisko celowali? Godni i lepsi następcy już wyszli. No offence, też zagrywałem się w MoO i posiadam nawet wersje z GoG ale ta gra na nasze czasy jest już za płytka. Więc nie wiem jak tu się porównywać do tego antyku. Nie wystarczy zmienić grafiki i dodać kilku elementów.
Ps. Star Citizen, czekałem na Ciebie :D
Cześć - tak z ciekawości - czy rivaal mógłby wymienić tytuł "godnego spadkobiercy MoO2"? Sorki, ale mi umknął - freeorion jeszcze nie jest gotowy, a "bycie godnym" dla pozostałych wydaje się być dyskusyjne ...
Też jestem ciekaw cóż to za gra. IMO paru grom udało się ledwie zbliżyć do jakości MoO2, oczywiście oscylując wokół gier o tych samych założeniach, czyli sci-fi turówek 4X.
M.O.R.E. bardzo kibicuję, mimo że odstrasza mnie naprawdę okropny wygląd obcych ras i strasznie surowy design interfejsu. W zasadzie tylko do tego można się przyczepić, reszta wygląda obiecująco. Mam nadzieję, że zastosują podobny tryb multiplaya jak w Orionie, czyli wszyscy wykonują tury jednocześnie i są one rozpatrywane sumarycznie.
Polecam Galactic Civilizations II Ultimate Edition. Przegrałem w to naprawdę sporo czasu. Jeśli ta gra tylko zaledwie zbliżyła się do jakości do MoO2 tzn. ze albo nie graliscie w ta grę, albo piszecie tak tylko, żeby bronić legendy. Ma absolutnie wszystko to co MoO i jeszcze wiecej, oczywiscie o grafice i walkach nie ma co porównywać.
Space Empires może być dyskusyjne ale i tak jakbym mail teraz wybeirac, to wolalbym to niz MoO2.
Ostatnio wyszło endless space, które miało wszystko czego potrzebowałem do dobrej rozgrywki i też nie widze jak mógłbym z tej gry przejść na MoO2. Lepiej niż w MoO2 grało mi się też sword of the stars.
MoO2 było grą idealną, ale tylko na swoje stare standardy, nie oszukujmy się, słabe AI, zerowa dyplomacja, małe customizacja statków, o walce nie wspomnę, to trochę za mało na dzisiejsze czasy, żeby mówić, że dalej daje rade.
GalCiv 2 było niezłe i dało mi sporo radochy, ale sorry.. brak taktycznych turowych walk i przede wszystkim brak multiplaya dyskwalifikuje tą grę . Można pocisnąć w nią trochę czasu ale nie jest to gra na lata, jak w przypadku MoO2, w którego do tej pory zdarza mi się pograć z kumplami. Endless Space chyba najbardziej zbliżył się do Oriona, ale tu również skopali walki. System kart taktycznych sprowadzający się tak naprawdę do gry w papier-nożyce-kamień to jest jakieś nieporozumienie. Względem skomplikowania jest również znacznie uboższy (choćby design statków). Space Empires 4 - tu jestem w stanie zrozumieć, jeśli komuś będzie bardziej podchodziła niż Orion, ale nie stawiałbym tej gry wyżej, co najwyżej na równi. Sword of the Stars- niczym specjalnie nie wyróżniająca się turówka z rtsowymi walkami, których osobiście nie trawię. Od czasu Oriona nie ma tego typu gry z turowymi walkami i tego mi chyba najbardziej brakuje. SotS nawiasem mówiąc miał koszmarnego narratora.. niby bzdura i na początku było to nawet zabawne, ale na dłuższą metę nie da się tego słuchać.
MORE prezentuję się naprawdę interesująco, tak samo ekipa pracująca nad tym projektem, naprawdę mam nadzieję na coś bardzo dobrego. Wspierajcie ten projekt:P
warto zauwazyc, jakim przekretem bylo wrzucenie tego na kickstartera. Studio jest polsko-niemieckie, by "wystawic" cos na kicstarterze musisz byc amerykaninem. Oczywiscie sa europejskie odpowiedniki, ale do piet niedorastajace kickstarterowi. Tworcy by spelnic wymagania kickstartera wlaczyli do teamu jednego amerykanina. Postepek conajmniej niecny co uswiadamiala nam moderacja tego forum zupelnie przy innej okazji, gdy forumowicz wyskoczyl z takim pomyslem. Kombinatorzy, przekretasy i wyludzacze! ;)