Podoba mi się jedna dziewczyna na uczelni. Normalnie czekam pewien czas, aż dziewczyna sama do mnie wcześniej czy później podejdzie, ale tym razem nie chce się czekać. Problemem niestety są moje podejrzenia, że dziewczyna nadużywa substancji psychoaktywnych [często i w porządnych ilościach]. Biorąc pod uwagę moje doświadczenie w tym temacie, to prawdopodobieństwo pomyłki jest bardzo niskie. Ma ktoś pomysł jak subtelnie rozeznać się w temacie na tyle czułym i osobistym jak ten z osobą poznaną mniej niż miesiąc wcześniej?
Oczywiście proste i logiczne jest, że dziewczyna nie powinna zdawać sobie pojęcia z zainteresowania wokół swojej osoby,
Niezła rozkmina. Albo popytaj jej znajomych, wkręć się w ten krąg, albo musisz ją śledzić i obserwować. Pierwsza opcja wydaje mi się wygodniejsza, skoro zamierzasz do niej podbijać to jej znajomych tak czy siak będziesz znać.
Problem, że starych znajomych nie ma jak poznać, bo trzyma się ciągle z ludźmi ze studiów.
Wszyscy znajomi ze studiów znają ją na takim samym lub mniejszym poziomie jak ja.
Podejdź do niej i zapytaj ją że jesteś w tym temacie zielony i chciałbyś trochę poćpać, spytaj się czy ci coś poleci, ogólnie czy coś o tym wie. Tylko ubierz się odpowiednio. (Kaptur, może być też razem z czapką z daszkiem i chustą)
A tak z ciekawości: jeśli ćpa, to będzie dla ciebie plus czy minus?
Najlepiej taka 30 kilowa kulka ibupromu... ja jebe...
Wyobraziłem sobie jak op zbiera z chodnika ślinę obiektu swoich westchnień... XD
Ja właśnie chciałbym być z ćpającą dziewczyną, nie za dużo, ale żeby ze mną ćpała -> jakiś psychodelik razem gdzieś na łączce to musi być wspaniałe przeżycie... nawet baka na wieczornym spacrze jest ok :)
A ja bym ją po prostu zapytał, zbliżył się do niej, pogadał trochę, aż w końcu zapytał - to chyba nie jest temat tabu.
Patrzysz jej w oczy i pytasz: matka wie, ze ćpiesz?
Sprawa rozwiazana, neeeeeeext....
Normalnie czekam pewien czas, aż dziewczyna sama do mnie wcześniej czy później podejdzie.
Jakakolwiek kiedy do ciebie podeszła? O_o
Skoro taki z ciebie specjalista to po co się pytasz normalnych ludzi? Wydaje ci się ze wszyscy na tym forum to lekomanie i ćpuny ?
Jakie substancje psychoaktywne? Denaturat? Butapren? Trawkę? Coś mi tu śmierdzi prowokacją...
Oooooo, a ty yasiu co taki ciekawski, pewnie kupic dzialeczke bys chcial he??? wilki nie ludzie...
2/10
o jakie środki ją podejrzewasz? Zielone, amfetamina, czy jakie diabelstwo jeszcze? Jeśli amfetamina, to widać po zachowaniu od razu. Podciąganie nosem, jakieś nagłe ruchy. Chyba, że dziewczyna jest na zjeździe. Ale to zapewne wiesz jak wygląda. Chociaż przypuszczam, że pali ziółko. A to już na pewno lepsza rzecz, niż inne środki. Jeśli jest "spalona", to przede wszystkim małe, czerwone oczy. (Chyba, że użyła jakiś kropli, typu Visin) Również po zachowaniu, albo się śmieje z byle czego lub stoi zamulona i obczaja wszystko dookoła. Zresztą to chyba wiesz..
Jeśli jesteś zainteresowany tą dziewczyną, a masz jakieś podejrzenia, należy jej pomóc,bo zabrnie za daleko i wyjścia nie znajdzie, a sama z całą pewnością sobie nie pomoże. A może ona ma po prostu jakieś kłopoty i czymś sobie "pomaga"? aby zagłuszyć jakiś ból lub chce zapomnieć właśnie o tychże kłopotach? Nie jesteś małolatem, więc mniej więcej wiesz jak podejść do dziewczyny,nie czekaj aż ona sama to zrobi,bo możesz się tego nigdy nie doczekać. Powodzenia i ratuj dziewczynę,aby nie było za późno.