Serwery Darkfall Online zostaną zamknięte wraz z premierą kontynuacji, czyli Darkfall Unholy Wars
Cóż za wspaniały gest - dostać za darmą grę za któą muszę płacić abonament.
To prawie tak samo dobry biznes jak telefon komórkowy za "złotówkę".
Orginalny Darkfall tez ma abonament wiec w czym problem? To, ze nikt inny w to nie gra to inna sprawa, pytanie jak to bedzie wygladac w tym przypadku jak i rowniez Finala XIV ktory ma byc wylaczony przeciez do Realm Reborn.
też nie rozumiem co w tym złego lub dziwnego.
Wolałbyś zapłacić za telefon pełną cenę + opłacać abonament?
Z tekstu wnioskuje, ze za podstawke tez trzeba zaplacic. Widze, ze tworcy Darkfaila niczego sie nie nauczyli od startu "jedynki".
[4]
Osoby posiadajace Darkfall Online dostana Unholy Wars, ktokolwiek kupowac Darkfall Online zamiast poczekac na Unholy Wars? Zwlaszcza kiedy prawie nikt w to nie gra w tej chwili.
Uh? A czy ja cos takiego napisalem? Mowilem przeciez o Unholy Wars - z tekstu mozna wywnioskowac ze nowi gracze beda musieli za podstawke (grę - Darkfail Unholy Wars) zaplacic.
Jaką podstawke? Normalna sprawa, kupujesz gre i jak chcesz grac dluzej lozysz kase na abonament, normalna sprawa dla mmo ktore nie sa f2p jak WoW, Rift.
Jesus Christ... podstawka to jest wlasnie ta gra ktora trzeba kupic. Darkfail nie jest wart tego, aby nie dosc ze kupowac gre to jeszcze lozyc na abonament - o to mi chodzi. Albo rybka albo akwarium - a tutaj panowie chca obie rzeczy na raz. I znowu start bedzie z dupy i na tym sie skonczy.
I jakos nie widze aby byla to "normalna sprawa" dla gier MMO nie f2p. Wiesz - gralem kilka lat w EVE-Online. Takie tam MMO. Nie pamietam abym musial za gre placic cokolwiek - jedynie za abonament. A Darkfail to jest "eve w swiecie magii i miecza" (przynajmniej takie bylo zalozenie przypierwszej czesci) - wiec fajnie byloby gdyby nie żądali wpizdu kasy za niego.
O podstawce to zwyklo sie mowic kiedy masz dodatek zeby rozdzielic wydawnictwa, co sie kupuje. Czyli Eve nie mialo jako tako "pudelka" nawet w dniu premiery, nie moge wygooglac tego.
Z placeniem przeciez to normalna sprawa, masz WoWa, Rift, Warhammer Online, Swotora, ze swotor idzie free to play, warhammera juz nie musisz kupowac, a Wow ma w cenie dwa dodatki to dowod, ze jakos trzeba zachecic do kupna i ulatwic start. Moze ekipa od Darkfalla liczy wlasnie na weteranow zamiast nowych graczy? Chociaz po tym jak orginala gra zostala przyjeta czarno t owidze.
Od kiedy to placenie za podstawke jest "zachecaniem" do kupna? Tak jak w EVE - 14 (lub 21) dni darmowego triala po ktorym mozesz zdecydowac sie czy chcesz zostac czy nie - to dopiero jest zacheta, a nie "kup a jak ci sie nie spodoba to spieprzaj, twoja kase juz mamy". To primo.
Secundo: darkfail dal dupy ze startem. Zero triali, dostep do bety bardzo ograniczony, po wystartowaniu gry wiekszosc ludzi i tak nie mogla jej kupic bo... ograniczono dostep do PELNEJ wersji. To jest kpina - i tak jak zakpili z chetnych, tak tez zostali potraktowani - po prostu zostali zmarginalizowani. I teraz zamiast zachecic ludzi do gry i sprobowac pokazac z czym to sie je, malo znana firma z jeszcze mniej znana gra (bo powiedzmy sobie szczerze - o Darkfailu slyszeli jedynie ci ktorzy interesowali sie tematem) wchodzi na szerokie wody od razu żądajac haraczu z gory. To sie nie uda. Po prostu znowu nie odrobili lekcji po failu z poprzednim startem.
Znalazlem cos takiego http://www.eveonline.com/faq/paying-for-eve "But I already bought the game. Why do I have to pay a subscription fee?" co do kupna Eve Online. Rozne firmy inaczej pozwala rozpoczac gre w swoje mmo, twoja opcja jest oczywiscie jedyna sluszna ale nie jest jedyną stosowaną w starszych i obecnych produkcjach.
Znalazlem cos takiego http://www.eveonline.com/faq/paying-for-eve "But I already bought the game. Why do I have to pay a subscription fee?" co do kupna Eve Online.
Nom, a teraz warto byloby dowiedziec sie co jest w pudelku i ile kosztuje. Pudelka EVE pojawily sie 2 czy 3 razy i zawieraly 1-2x GTC (czyli 1-2 miesieczna subskrypcje), bonusowy statek i plytke z gra. Cena? Byla chyba kilka dolcow wyzsza niz sama subskrypcja - ogolnie grosze. Nie, przy EVE nie placilo sie 150+ za gre i do tego jeszcze 50+ za subskrypcje. Za cene powiedzmy 70zl dostawales 1 miesiac suba (kosztujacy 50zl), reszta to bylo pudelko i bonusiki. Tak wiec efektywnie gra jest darmowa. Zreszta - nawet nie trzeba kupowac pudelka. Kopie mozna sciagnac za friko ze strony producenta czy z torrentow, kto co woli.
Co do reszty - jest to opcja, ktora pozwala sprobowac gre zamiast lapac klienta "w pulapke" tak jak to robil chociazby SW:TOR - ciekawe ilu klientow mniej by mieli, gdyby dali mozliwosc wyprobowania przed kupieniem. I tak - dlatego tez chwale EVE i bede to robil - bo CCP ma unikalne podejscie do klienta (chociaz czkawka odbila im sie proba wepchania mikrotranzakcji do gry, oj odbila sie...)
EDIT:
chociaz w zamierzchlych czasach aktywacja konta wynosila chyba ciut wiecej niz sam sub (chyba dodatkowe 20 czy 25% drozej za pierwszy miesiac), ale to prehistoria tej gry (okolo roku 2004). Pamietam ze zakladajac druga postac (circa 2006-2007) placilem juz tylko za subskrypcje
Mikrotransakcje, sławetne monokle za paredziesiat dolcow to był niezły absurd. Ja osobiscie z mmo ktore sie trzymaja na dzien dzisiejszy lubie Rifta, gra jest standardowa do bolu ale potrafi sie utrzymac bez masy graczy tak jak Tor, samego Rifta mozna kupic za 30 zlotych oraz kupujac dodatek masz w cenie podstawke lub rabat jezeli juz grasz, no i patche w rozsadnym przedziale czasowym w przeciwienstwie do WoWa czy innych mmo.
spoiler start
Jesus Christ... podstawka to jest wlasnie ta gra ktora trzeba kupic. Darkfail nie jest wart tego, aby nie dosc ze kupowac gre to jeszcze lozyc na abonament - o to mi chodzi
spoiler stop
tu się akurat z tobą nie zgadzam. Darkfall okazał się dla mnie najlepszą grą. Gram od startu. Problemem darkfalla było to iż studio które stworzyło tą grę zakładało iż ma to być gra niszowa, dość hardkorowa. Osoby które przyzwyczaiły się do tego iż wystarczy "wymaxować" postać i już przez ten fakt stać się konkurencyjnym w pvp w przypadku darkfalla wymiękały. Jest to jedna z niewielu gier w których osiągnięcie poziomu średniaka wymagało faktycznego sporego doświadczenia w walkach. Gra była trudna przez co odstraszała.
Darkfall unholy wars został uproszczony, przez co może trafić do szerszego grona odbiorców.
Problemem Darkfalla bylo to ze mial ujowy start i pomimo tego, ze CHCIALEM dac im pieniadze i zagrac to nie moglem bo byl limit graczy. A jesli chodzi o trudne gry, to wiekszosc "życia w MMO" spedzilem w Ultimie Online (za samych jej poczatkow) i EVE-Online. Wiec historyjki na temat "wymaksowac postac i grac pvp" mnie zupelnie nie ruszaja. Zeby nie byc goloslownym:
http://www.eurogamer.net/articles/darkfall-sees-troubled-delayed-launch
"Despite limiting the number of copies it has put on sale, developer Adventurine has been struggling to cope with public interest in its new MMO. "
Dla mnie to policzek w twarz jako potencjalnemu nabywcy. A ze nadal mialem abonament w EVE po prostu olalem Darkfaila szerokim sikiem.
No i darkfall byl (przynajmniej za czasow gdy udalo mi sie w koncu w niego zagrac) slabszy od dwoch powyzszych. Szczegolnie bolalo to, ze swiat byl po prostu pusty - jesli po 3-4 godzinach zabawy spotykam tylko jednego gracza to cos jest nie tak. Nawet najbardziej zadupiaste 0.0 w EVE-Online jest bardziej zasiedlone.
^ Eve to, Eve tamto. Lapiemy, lubisz Eve Online.
Jak widac przychody z jedynki wystarczyly, zeby zrobic kontynuacje. Tak cie to boli, ze nie zagrales od premiery?
[16]
A twoj post co wnosi do dyskusji? Pewnie tyle co twoje pojecie o obu grach: zero. A darkfallowi jest blizej do EVE-Online niz mogloby ci sie wydawac.
Przy okazji: Eve-online to gowno i zarazem najlepsze mmo jakie istnieje. happy? Pewnie tego tez nie zrozumiesz, ale nie bede cie winil o to - najpierw trzeba troche pograc...
^ Mam gdzies twoja opinie o grach. Podobnie swoja trzymam dla siebie. FYI: gralem w obie, w Eve nawet sporo, ale to nie jest temat o tej grze. Ani o perypetiach kogos kto nie potrafil kupic Drakfalla (tragedia!).
Darkfall byl niszowy ale widac tworcom to pasowalo. Twoje placze nic nie zmienia.
Smieszny jestes. A jeszcze smieszniejsze jest stwierdzenie: "Darkfall byl niszowy ale widac tworcom to pasowalo". I dlatego teraz staraja sie sprzedac go ponownie wiekszej ilosci ludzi. No, ale pewnie nalezysz do tych, dla ktorych biale nie jest biale a czarne nie jest czarne. Mhmmmm... suuuuure.
Rowniez widac, ze masz zerowe pojecie o starcie darkfaila, co ponownie udowodniles - "Ani o perypetiach kogos kto nie potrafil kupic Drakfalla (tragedia!)." - jakbys zainteresowal sie produkcja w dniu premiery nie pisalbys takich bzdetow. Podsumowujac: wbiegasz tu, rzucasz kilka bredni i cieszysz jape. Idz juz sobie synek, bo poziom niewiedzy wylewajacy sie z twoich postow jest grubo "over 9000!". Postaraj sie pozbierac troche faktow do kupy zanim wyskoczysz z nastepna wiedza objawiona. Proponuje zaczac od chociazby wikipedii (bo jednak smiem watpic ze w darkfaila grales patrzac po tym jakie bzdury wypisujesz) - wtedy mozesz przynajmniej zaczac udawac osobe obeznana w temacie.
synek
Wiedzialem, ze to slowo padnie, chociaz daje plusa, myslalem ze bedzie post wczesniej. Oswiece sie: kupno gry a gra w nia to dwa rozne tematy. Ty plakales nad niemoznoscia kupna i to jest bardzo, bardzo smieszne i zalosne zarazem. Dyskutowac tu wiecej na ten temat nie mam zamiaru, to nie temat o jedynce. Zaloz sobie karczme to moze zajrze i cos napisze. Poki co lec wychwalac Eve do watkow o WoWie i GW2.
Oswiece sie: kupno gry a gra w nia to dwa rozne tematy. Ty plakales nad niemoznoscia kupna i to jest bardzo, bardzo smieszne i zalosne zarazem.
Widze ze jednak natrafilem na beton, ale spodziewalem sie tego. Hint: w poczatkach darkfalla jesli nie "wygrales na loterii wejsciowej" nie grales. I tyle. I to czy dalo sie kupic (a nie dalo sie) nie ma tu nic do rzeczy. Czego oczywiscie nie wiesz co udowodniles po raz trzeci. Ale to jak z slepym o kolorach. Najsmieszniejsze jest to, ze klucisz sie o cos o czym wogole nie masz pojecia, alew to typowe dla betonow. HTFU.