Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl O subiektywizmie w Internecie

07.10.2012 12:38
Stalin_SAN
1
Stalin_SAN
56
Valve Software

Ogólnie szanuje zdanie innych ale jak ktoś piszę że nie lubi Half-Life tylko i wyłącznie z jakichś dennych hejterskich pobudek to normalnie krew mnie zalewa.

07.10.2012 13:43
2
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

Czasem subiektywizm nie jest taki jaki byśmy chcieli.

07.10.2012 13:57
siwy346
3
odpowiedz
siwy346
106
addicted to music

Opinie z cyklu jak można nie lubić X? Jak można lubić Y? są wyjątkowo debilne i nie wiem jak trzeba być zacofanym, żeby takie mieć.

07.10.2012 14:07
Flyby
😃
4
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

Ze względu na poszanowanie subiektywizmu autora - nie będę wyrażał zdania co sądzi mój subiektywizm na temat wyrażania subiektywizmów w internecie ;)
Chociaż - owe "subiektywizmy" najczęściej celowo pozbawione są mechanizmów samokontroli obowiązujących w społeczeństwie. Co za ulga (na przykład) - móc pobluzgać jak się da i na kogo się da ;) Nie działa przecież cały szereg czynników z którymi musimy liczyć się w realu ;)

08.10.2012 14:28
5
odpowiedz
Firod
14
Chorąży

Wczoraj napisałem komentarz pod jednym z filmów w portalu YT, który w żaden sposób nie obrażał autora, a jedynie kulturalnie przedstawiał moje zdanie co do filmu. Po 3 minutach zostałem zwyzywany od debila, idioty, który "pewnie sam nigdy nie nagrał żadnego filmu i nie ma prawa komentować". Chore ! Sam poświęciłem jakiś czas temu około tygodnia żeby przyjrzeć się temu, jak ludzie komentują nawet najbardziej neutralne tematy i oto co napisałem (tekst został stworzony na potrzeby vloga, ale do powyższego materiału także pasuje:"

"Ostatnio podczas przeglądania różnych artykułów, recenzji, poradników do gier, coraz częściej spotykam się z jednym zdaniem, które autorzy swoich materiałów podają zazwyczaj na początku, lub końcu. Zdanie brzmi mniej więcej tak: „To tylko moja opinia, więc proszę o wyrozumiałość”, lub „Ten tekst to tylko mój punkt widzenia, więc nie musisz się z nim zgadzać”.

Dlaczego z ust twórców, redaktorów, internetowych reżyserów, coraz częściej pada właśnie to zdanie ? Czy internet stał się miejscem, gdzie nie chcemy przedstawiać swojego punktu widzenia z obawy przed opinią innych ? Czy może odbiorcy ww. materiałów są na tyle krytyczni, że onieśmielają twórców ? Postanowiłem odpowiedzieć sobie na to pytanie. Czytając setki komentarzy pod wszelkiego rodzaju wpisami w internecie, śmiało mogę stwierdzić, że internet nie powinien być anonimowy. Na 100 wpisów, tylko około 40 jest na poziomie i faktycznie dotyczy tematu. Reszta to wyzwiska, kłótnie, niepotrzebne, dziecinne, przemądrzałe teksty. Niestety internet zapewniając złudną anonimowość, wyzwala w niektórych chęć zrobienia rzeczy, których w normalnym świecie by nie zrobili. Chcąc nie chcąc, w większości winne są dzieci, ale to kwestia niedojrzałości. Za parę lat, gdy natrafią na swoje stare posty, zrozumieją jak głupi byli.

Ten nadmierny, niekończący się wyścig do bycia lepszym od innych w sferze internetu, doprowadził do zaburzenia mechanizmu, z którego internet miał słynąć. Chodzi oczywiście o łatwość w znajdowaniu informacji. Informacje te powinny być prawdziwe, ale coraz częściej tak nie jest. Jako, że internet tworzą jego użytkownicy, toteż informacje pochodzące od tych właśnie użytkowników mogą daleko odbiegać od rzeczywistości. W momencie, gdy zaburzone informacje docierają do innych użytkowników, którzy mniej lub bardziej znają się na danym temacie, dochodzi do konfliktów. I to właśnie te konflikty są przyczyną pewnej bojaźni przed ukazaniem swojego punktu widzenia przed innymi. "

08.10.2012 16:07
6
odpowiedz
zanonimizowany864437
10
Centurion

@ Firod - Dobre podsumowanie. Krytyka sama w sobie nie jest zła, pod warunkiem, że jest poparta silnymi argumentami. Pisanie dla samego pisania i obrażania / pouczania autora nie zmieni nic, a często pogorszy sprawę. Ale w Internecie czujemy się bezkarni, stąd przekonanie, że można robić, co się nam żywnie podoba. Tyle tylko, że co raz wpadło do Sieci, już z niej nie wyleci, a delikwenta można łatwo namierzyć nawet, jeśli cwaniacko obszedł wyświetlanie swojego IP.

08.10.2012 18:08
7
odpowiedz
Kazioo
87
Senator

W internecie nie można mieć własnej opinii, bo cię zjadą od trolli (pal licho) albo hejterów (to już gorzej).
Z drugiej strony istnieje też odwrotne zjawisko - jest sporo osób, które nie potrafią zaakceptować, że zdecydowana większość ma o czymś inną (czy nawet przeciwną) opinię niż oni sami, co skutkuje krzykami typu "jak ludzie mogą to lubić, to absurd!", "skąd oni te dane biorą, przecież tego g... nikt nie lubi!". Tacy ludzie nie chcą przyjąć do wiadomości faktu, że w danym aspekcie są w mniejszości, kiedy oni pragną powszechnego poparcia.

09.10.2012 18:33
guy_fawkes
8
odpowiedz
guy_fawkes
24
Pretorianin

Osobiście jestem dość mocno uczulony na ludzi krytykujących coś moim zdaniem dobrego, bowiem w przeważającej większości nie potrafili podać sensownych argumentów popierających swoje zdanie. Cudzą opinię trzeba szanować, ale też dopytywać się "dlaczego akurat tak myślisz?". Czasem zrodzi się z tego poważna, wartościowa dyskusja, choć to tylko pojedyncze przypadki...

gameplay.pl O subiektywizmie w Internecie