Resident Evil 6 [PS3] - Gramy w Resident Evil 6
Kamera jest trochę chaotyczne
Owe kampanie nazwałbym minikampaniami. To, że te, nazwę po staremu, światy powtarzają się wraz z kolejnymi kampaniami potęguje zawód
Pamiętacie wieczne suchary w odcinkach przed 500?
Teraz.. tamto było lepsze od tego.. "lektora"
PanDamianW SZACUN za wyobraznie :D
Tymczasem pozostaje polecić Resident Evil: Umbrella Chronicles i Darkside Chronicles. Do tego jest jeszcze Resident Evil: Revelations w które osobiście nie grałem.
Moim zdaniem ta animacja leczenia wcale nie jest źle wykonana, weźmy pod uwagę to że takie środki pewnie mają bardzo silne działanie więc uzasadnione jest to że postać może na chwilę upaść po podaniu takiego specyfiku, co prawda gdyby wzbogacili tą animację gdy postać leży na ziemi drgawkami albo wiciem się z bólu wyszło by to o niebo lepiej. Najbardziej w tej grze odrzuca mnie durnota podstawowych zombie jak oglądałem początek tego filmiku w autokarze i fragmenty rozgrywki w metrze to miałem wrażenie że te zombie tylko stoją obok ciebie wydają dziwne odgłosy i tak naprawdę to jest ich główne zadanie, niczym nie przypominają spragnionych mięsa drapieżników które chcą cie rozszarpać za wszelką cenę nawet jeśli zostały z nich już tylko korpus głowa i ręka.
Krzysiu...
1. kobiet się nie bije,
2. nie kopie się leżącego.
W 7:21 chyba zapomniałeś o tych zasadach ;)
Jeżeli broń w tym RE nie zachowuje się jak w 5 czyli jakby miała kapiszony zamiast naboi to może się zainteresuję.
Nie wygląda tak źle, jak wyjdzie na pc to zagram
nie ma nic przyjemniejszego jak posiedzenie sobie w rowie pare chwil :) ,no ale zombiak z szuflą -po co mu ta szufla ?
Ja licze że zagram sobie na steamie za 50% mniej ceny bo na ps3 trzeba wybulić sporo kaski .
Dramat jest i to wielki, zrobienie z Residenta Call of Resident to profanacja serii. Przekonasz się przy innych kampaniach...., z survival horrorem RE6 nie ma nic wspólnego a tego raczej oczekiwali fani (i nie tylko) serii.
W logo nie sama żyrafa ;) Gra graficznie wygląda jak Resident na 3DS :/ :P
klocuch widzę stał się swoistym guru, już nawet krzysiu cytuje klocucha per "szczelanka"
Jeśli ktoś szuka w tej grze czegoś więcej poza nawalaniem do coraz to nowych potworów, to nic nie znajdzie.
Fabuła nic specjalnego, ZERO (podkreślam) ZERO STRACHU - zamiast tego tylko nawalanie na okrągło do barachła.
Najbardziej mnie śmieszą te bosy - zawsze coś z nich wyłazi, mutują się i potem strzela się od nich określoną ilość czasu, żeby poszła cutscenka zgonu. I nie ważne, czy dostaje hedszoty z 1 metra czy z kilometra, hahahahahah
No fajnie, że niektóre scenki są syte, że jest akszyn... no ale to nie może być zarazem wszystko, co taka gra oferuje. Mam takie wrażenie, że wszystkie gry ostatnio idą w kierunku napierd***nia i nie potrafią w ogóle wygenerować poczucie strachu.
Może przez to, że już się na to wszystko napatrzyłem... No ale to nie tylko moja opinia, więc coś w tym jest.
Ogólnie moja ocena gry, to co najwyżej naciągany średniak. PLus za wspomniane powyżej 3 różne kampanie, które wydłużają konkretnie gameplay. Największy minus za to, że RE przestał już w ogóle straszyć :/ i przeistoczył się w 100% "szuter" :/
Na pierwszy rzut oka nie wygląda to zbyt dobrze, grafika jest paskudna. ;p Klimacik jest chociaż strachu to ja w tym nie widzę. Ciekawe jak wypada fabuła bo w każdym RE była ona intrygująca.
a ja chętnie zobaczyłbym kampanie Jake'a Mullera. gdzieś słyszałem, że ma się diametralnie różnić od innych kampanii