Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Sony zaskoczone słabym wsparciem wydawców dla PlayStation Vita

29.09.2012 12:34
1
underQ
38
Centurion

Encyklopedia gier GRY-Online.pl ma w swojej bazie 77 gier na Vitę, więc nie jest tak źle! :P

29.09.2012 12:35
2
odpowiedz
zanonimizowany669088
49
Generał

PSVITA nie ma nawet roku -> 15 tytułów powyżej 80%, gamerankings (i 10 tytułów między 70-80%)
3DS będące rok dłużej -> 20 tytułów powyżej 80%, gamerankings (i 31 tytułów między 70-80%)

Aż tak źle nie jest, a mimo to ech.

29.09.2012 12:40
Stalin_SAN
3
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Wg. mnie ta generacja konsol przenośnych jest ogromnym pretendentem do bycia ostatnią.

29.09.2012 12:50
4
odpowiedz
BuckRogersXXV
64
Konsul

Trzeba bylo w pakiecie dla developerow dodawac bank pomyslow, do czego w grach wykorzystac mizianie paluchem ekranu od spodu...

29.09.2012 14:05
kaszanka9
5
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

W sony coraz gorzej, konkretnie chodzi mi o markę playstation, mam nadzieję, że sony odwróci kartę, choć ostatnio co kolejna ich decyzja to kolejny fail, źle się dzieje.

29.09.2012 14:46
Koktajl Mrozacy Mozg
6
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Era gier na tablety, komorki, smarty odbija sie na kieszonkach bo po co kupowac drogie PSP i gre za 50e (tak btw bedaca gorsza kopia dla przykladu Lego Star Wars, kosztuje 50e na 360 i tez 50e za wersje 3DSa mimo ze te 2 sprzety sie duzo roznia a cena identycznia)

29.09.2012 14:48
Xsardass
7
odpowiedz
Xsardass
149
The Next Pirate King!

BuckRogersXXV - do symulatora "uciech cielesnych" ^^

29.09.2012 15:03
8
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

Niezmordowany - dokładnie - porównując do 3DS-a w tym samym okresie wychodzi identyczna liczba tytułów.
Problemem Vity może być duża ilość konwersji z dużych konsol, podczas gdy 3DS dostaje więcej nowych całkowicie nowych tytułów.

29.09.2012 15:16
9
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

PSVita podobnie jak Nintendo 3DS będzie lepiej sprzedało dopiero po 1 roku, jak będą odpowiednie ilości tytułów, to hitów. A poza tym, mamy za duże konkurencji.

29.09.2012 15:22
10
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Boje się trochę tego, że możemy mieć tu do czynienia z błędnym kołem.

Małe wsparcie 3rd party dla Bity ---> mniej gier ----> niższa sprzedaż PS Vita
Niska sprzedaż PS Vita -------> Niskie zainteresowanie 3rd party dla tworzenia gier na Vite

Dla mnie tytułów jest już dość na Vitę i z zakupem czekam już tylko na wersję białą/slim.

A co do konkurencji ze strony smartfonów/tabletów - naprawdę pograłem już w sporo gier i niestety nie prezentują one wysokiego poziomu. To tytuły na 3 godziny. Ich zaletą jest na pewno niska cena, szczególnie przy okazji wyprzedaży, gdy można kupić gry takie jak Dead Space, Modern Combat czy ShadowGun za 3zł.

29.09.2012 15:58
11
odpowiedz
zanonimizowany669088
49
Generał

Sprzęt PSvita sam w sobie to najwyższa półka. Cena za taki sprzęt jest również bardzo atrakcyjna, bez porównania nawet dzisiaj ponad pół roku po premierze. Czego więc tu brakuje? Może Sony przegięło z kartami pamięci, może nie ukierunkowało developerów co mają z tym zrobić. Cen gier bym się nie czepiał - 3ds ma podobne, tak samo jak Wii=PS3/X0.

29.09.2012 16:02
12
odpowiedz
zanonimizowany807452
18
Konsul

A czego oni oczekiwali? Ze producenci beda ladowac kase w produkcje gier na platforme, ktora zapewni im sprzedaz na poziomie gora 100 tysiecy kopii? Kieszonkowe Uncharted zrobilo w Japonii pelna klape, tymczasem gry na 3DS potrafia w pierwszym tygodniu sprzedac sie w 150-200 tys sztuk. Vita po prostu nie ma gier oryginalnych, a ludzie dosc maja portow. Jedynym ratunkiem dla Sony byloby isc w slady Nintendo i mocno obnizyc cene sprzetu, ktory zwyczajnie jest za drogi.

29.09.2012 16:05
.:Jj:.
13
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Sprzęt jest drogi bo tyle kosztuje. Dla mnie może być drogi. Niech platforma będzie otwarta albo niech gry będą tanie.

Co mi z konsoli za pół ceny skoro kilka drogich gier szybko to wyrówna? Duża liczba w miarę tanich gier to podstawa.

29.09.2012 16:20
panZDZiCH
14
odpowiedz
panZDZiCH
138
Generał

Hmm to jestem lepszy od Sony, bo nie jestem zaskoczony. Wysoka cena sprzętu, wysoka cena gier, 'przebajerzenie' i kwadratura koła, na którą zwrócił uwagę ozoq. Jak jakieś głupie gierki na komórki i durne decyzje gigantów zarżną nam handheldy to będzie to największy, najbardziej epicki fail w historii całej branży, w ogóle.

29.09.2012 23:28
15
odpowiedz
zanonimizowany669467
53
Konsul

Vita to świetny sprzęt ale NIKT nie chce kupować przenośnych gier za [równowartość] $50, to CHORE.

Sony jest w dużych tarapatach,
-Asassin's Creed na Vite to nie jest system seller i NIKT nie kupi dla tej gry konsolki,
-Call of Duty póki co wygląda jak KUPA,
-Resistance dał ciała,
-Uncharted SUPER ale gry 1st part Sony nawet na PS3 nie robią jakiś mega wyników nie mówiąc już o Vicie
-więkość gier to porty dostępne na PS3/PSN = lepiej dołożyć i mieć grę na PS3
-chyba najlepsza gra na Vitę Sound Shapes jest na PS3 to jakaś paranoja

wyjście jest TYLKO jedno: Monster Hunter dla Japonii, GTA dla USA/Europy, bez tego Vita nieprzeżyje

30.09.2012 08:08
16
odpowiedz
ozoq
59
Generał

I pewnie jest dokładnie tak jak napisałeś. Vita potrzebuje system sellera. Nie jestem w temacie gier japońskich, ale ten Monster Hunter zawsze się przewija w podobnych wątkach, więc pewnie masz rację. Może jakiś MGS nowy? Final Fantasy? Co kochają Japończycy oprócz mario i pokemonów?
Zachód zdecydowanie łyknąłby gta. Zapewne God of Wara też.

30.09.2012 09:16
17
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

Vita to świetny sprzęt ale NIKT nie chce kupować przenośnych gier za [równowartość] $50, to CHORE.

Bo "przenośne" gry tyle nie kosztują. Kosztują grosze na iOS-a, Androida, PS3, X360, czy nawet PS Vita, czy 3DS-a. Za to pełnoprawne, normalne gry niestety tyle będę kosztować bez względu na platformę. Dlaczego Final Fantasy XII w wersji na PS Vita ma nie kosztować 40USD jeżelie oferuję rozrywkę na wysokim poziomie na minimum 50h?

Mylisz popierduły ze smartphonów z pełnoprawnymi pozycjami na inne konsole? Tylko dlatego, że smartphone i handheld to sprzęty które można zabrać ze sobą do autobusu? Nic bardziej błędnego.

30.09.2012 10:29
18
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

"Dlaczego Final Fantasy XII w wersji na PS Vita ma nie kosztować 40USD jeżeli oferuję rozrywkę na wysokim poziomie na minimum 50h?" - dlatego, że nikt ich nie chce za tyle kupować?

Generalnie Sony niestety jest totalnie oderwane od rzeczywistości. Pomijając Vitę, kolejny przykład to PS3 i jej cena. Pakują dyski po 500GB nie wiadomo po co i trzymają cały czas cenę powyżej tysiaka, gdy ta konsola powinna kosztować poniżej 700. Pogubili się chłopaki.

30.09.2012 10:32
Koktajl Mrozacy Mozg
19
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

20-25e/usd za tytul z 3DS a czy PSP to jest i tak wystarczajaco. W sklepie wciaz widze pierwsze Mario na 3DSa za 45e gdzie obok jest jego kontynacja za tyle samo choc gra nowsza.
Mnie ciekawi, co wplywa ze gry na te konsolki sie tak dlugo tworzy? Wezmy za przyklad Mario, na E3 byly filmiki z kontynacji i dopiero gra wyszla z miesiac temu, czemu Castlevania 2d na DSa rowniez sie dlugo tworzyla?

30.09.2012 13:01
20
odpowiedz
zanonimizowany26519
118
Generał

Nie dziwi mnie to. Konsola sprzedaje sie mega mizernie, gry w wiekszosci to mniejsza gorsza nuda tytulow z duzych konsol. Mam ta zabawke i po pierwszym miesiacu lezy i sie kurzy. Nie ma poprostu w co grac. Przyszosc takze nie wyglada za ciekawie. Z taka sprzedaza to nikt nie zdecyduje sie na to tworzyc.

Bazylisheq, Wiecznie Niezadowolony przestancie porownywac przenosne konsole do platform mobilnych ios, android ! Co z tego, ze gry sa tam tansze jak i ich jakosc jest adekwatna do ceny. Mi ceny gier nie przeszkadzaja na 3DS i PSV. Jedynie co mnie boli w przypadku sony to to, ze nie mam na co wydac tych pieniedzy.

30.09.2012 13:44
21
odpowiedz
zanonimizowany669467
53
Konsul

[18] a po co Sony ma obniżać cenę PS3? konsola się sprzedaje dobrze, lepiej niż Xbox 360.

co do Vity, to jedna zapowiedziana gra która mnie na dziś interesuje to Tearaway, bardzo słabo i Bioshock który pewnie jest dawno usunięty

30.09.2012 14:07
22
odpowiedz
Buziak34
28
Chorąży

Poprosze o pelno wartosciowego GoDa i NBA 2k na Vite i dam im zarobic :P jak narazie nie ma nic ciekawego oczywiscie jak dla mnie ;/

30.09.2012 14:30
23
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Bazylisheq, Wiecznie Niezadowolony przestancie porownywac przenosne konsole do platform mobilnych ios, android !

Dlaczego im zabraniasz? To konsument decyduje na co wydaje pieniądze i trudno pomijać to, że PSV jest stawiana w równym rzędzie z iOS i Androidem.

PSV nie ma własnej tożsamości. Oferuje duże gry rodem z dużych konsol, ale jednocześnie minimalnie gorsze, choć w podobnej cenie. Z drugiej strony smartfony też posiadają zamienniki dużych konsolowych gier jak chociażby biblioteka gier Gameloftu. Te gry są znacznie słabsze niż ich pierwowzory, ale to nie ma znaczenia, gdy kupuję się grę za kilka złotych, by pograć w nią w czasie 20 minutowej podróży metrem.

PSV nawet nie jest atrakcyjna dla użytkowników PSP, bo nowa konsola Sony nie zapewnia wstecznej kompatybilności.

Zakup konsoli miałby jeszcze sens, gdyby rywalizowała cenowo ze smartfonami z niskiej półki. Za 400-600 zł sprzęt ten znalazłby mnóstwo nabywców, a nic tak nie zachęca twórców 3rd party jak duża liczba potencjalnych konsumentów. W efekcie Sony odbiłoby sobie na licencjach z gier, a w późniejszym okresie nawet sprzedaż sprzętu w tej cenie byłaby opłacalna.

30.09.2012 15:05
24
odpowiedz
zanonimizowany669467
53
Konsul

A gdzie ja coś piszę o iOS? Ludzie mogą kupować co chcą, sam czasem kupię coś na Androidzie.

Moje zdanie jest takie że dla takiego urządzenia jak Vita nie ma rynku. Jedyny target to maga fani PS3 którzy polecą na spinoffy dużych gier, Sony chce sztucznie stworzyć potrzebę której nie ma. Większość sprzedanych PSP to efekt innowacyjności, bo PSP wyszło przed boomem na smartfony, dużo ludzi kupowało PSP jako urządzenie multimedialne , co PSP realizowało fatalnie. Duża części to efekt piractwa, bo gry się nigdy nie sprzedawały za dobrze, hardkorowych graczy Sony zgarnęło obietnicą GTA jeszcze przed premierą. Teraz nie ma takich rzeczy, Assassin's Creed to nie będzie miał takiego efektu jak BLoodlines, zwłaszcza że bundle wychodzi tego samego dnia co AC3 i zginie.
Call of Duty? NIE. CoD opiera się na liście przyjaciół i łupaniu w tym samym gronie, po co taki gracz ma odejść od konsoli zwłaszcza że nie będzie grania przez 3G.

Idę w zakład że Vita to wymysł i nacisk z Japonii. Gdyby decyzja była po stronie SCEA/SCEE Vita pewnie nigdy by nie powstała. Ludzie którzy lubią pograć poza kanapą i mogą sobie pozwolić na Vitę i tak mają już smartfony.

30.09.2012 15:08
Reality
25
odpowiedz
Reality
58
Gitarzysta

Jak sobie pościelisz tak się wyspisz :D

30.09.2012 19:46
26
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

"Bazylisheq, Wiecznie Niezadowolony przestancie porownywac przenosne konsole do platform mobilnych ios, android !" - ja nic nie porównuję tylko stwierdzam FAKT, że ludzie nie kupują gier na ps vitę. Dlaczego? Bo są za drogie. Nie wiem jak się można kłócić z tym faktem patrząc na dane sprzedaży. Wiem, że gry na telefony to popierdółki, ale widać masa woli takie gry na urządzenia przenośne niż tytuły robione przez 100 osób przez 5 lat:) I to powinno dać Sony wiele do myślenia. A jak jest to widać po ich wynikach finansowych. Niestety firma stacza się powoli w przepaść.

"[18] a po co Sony ma obniżać cenę PS3? konsola się sprzedaje dobrze, lepiej niż Xbox 360". - tak jasne i do wyniku ps2 brakuje malutko:). W tej generacji PS jest jak na razie na 3 miejscu. A spadła z pierwszego. Faktycznie rewelacja.

30.09.2012 19:52
27
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

Bazylisheq - biorąc pod uwagę, to, że pierwsze X360 padały jak muchy to zliczając ilość działających konsol Sony już ze dwa lata temu była na drugim miejscu. No ale zliczana jest sprzedaż.

Ludzie nie kupują gier na Vitę nie dlatego, ze popierduły (bo ciążko to nazwać grami) na iOS-a i androida kosztują grosze lub są całkiem za darmo, tylko dlatego, że się mało Vity sprzedało. Cena gry na 3DS-a jest identyczna jak na VITĘ i gry się sprzedają - prawda? Trochę logiki - rozbudowana gra dająca rozrywkę nawet na kilkadziesiąt godzin, produkowana przez zespół programistów czasami całymi latami musi kosztować troszkę więcej jak Angry Birds, nie sądzisz?
I za taką grę jestem skłonny zapłacić te 100zł, a czasami szkoda mi 10zł za ściągniętą popierdułę na iOS-a..

30.09.2012 20:04
28
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

Ty jesteś w stanie zapłacić, ale widać że większość nie. Sorry, ale władza należy do masy, a nie do kilku zapaleńców. Może mało się sprzedało Vity bo ludzie patrzą na ceny gier i mówią nie, dziękuję? To że na 3DS coś się sprzedaje, to nie znaczy że tak będzie z drugą konsolą. Może na rynku nie ma już miejsca na kolejną w takich widełkach cenowych.

Nie ważne jest ile padło Xboxów, liczy się udział w rynku. A ten poleciał Sony pionowo w dół. I takie są fakty. I mówię to z bólem jako posiadacz PS3.

30.09.2012 21:03
Kłosiu
29
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Battle-toad --> bzdura, ludzie nie kupują takiej konsolki, żeby sobie pograć w Obliviona czy Civilization 5. Jak chcą sobie pograć w coś lepszego to kupują coś mocniejszego. Ludzie kupują przenośną konsolę właśnie po to, żeby sobie pograć w popierdółki w tramwaju albo kiblu, więc nie ma sensu kupować obecnie dodatkowo konsoli, skoro zwykły telefon pełni identyczną rolę. I telefon mamy mimochodem, i gry na niego są sporo tańsze. Jeśli nie darmowe.

30.09.2012 22:01
30
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Ludzie nie kupują gier na Vitę nie dlatego, ze popierduły (bo ciążko to nazwać grami) na iOS-a i androida kosztują grosze lub są całkiem za darmo, tylko dlatego, że się mało Vity sprzedało.

Bzdura, przenosnosc to przenosnosc, po co mi "prawie-pelnoprawna" gra "prawie" jak na ps3 skoro moge sobie kupic "pelnoprawna" gre na ps3, przneosnosc psv jest kompletnie niekompatybilna z idea sprzedawania gier ktore z zalozenia sa wlasnie "nieprzenosne". Lepiej sie w nie gra na normalnej konsoli na normalnym tv, do autobusu czy kibelka sa inne rzeczy.

Z drugiej strony zamkniecie psv (jak i ninny) na developerow zewnetrznych, tragiczne podejscie do uzytecznosci konsoli - "tworzymy cos na czym bedzie mozna zajebiscie pograc w zajebiste gry - i tylko tyle", nie sprawdza sie przy obecnych potrzebach, co z tego ze bedzie sie zajebiscie gralo, skoro zeby sprawdzic wiadomosci z neta, przeczytac sobie jakiegos pdf, trzeba juz wlaczyc smartfona czy tableta i odpalic normalna przegladarke, albo (i lepiej) flipbooka.

Po cholere nosic wobec tego ze soba kupe elektroniki, skoro mozna zminimalizowac zawartosc kieszeni, byc moze i nawet kosztem "zajebistosci" gier, ale niestety cos za cos.

30.09.2012 23:30
31
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Z drugiej strony zamkniecie psv (jak i ninny) na developerow zewnetrznych, tragiczne podejscie do uzytecznosci konsoli

Właśnie o to chodzi, że przy otwartych na wszystkie aplikacje AppStorach taka zamknięta platforma z umiarkowaną ilością dobrych i dopracowanych gier znajdzie dla siebie miejsce na rynku.

3DS radzi sobie umiarkowanie dobrze i choć może mieć problemy z powtórzeniem sukcesu NDSa, to nie ma mowy o jakiejkolwiek porażce. To co odróżnia 3DS od PSV to fakt, że Nintendo zdaje sobie sprawę z tego co tak naprawdę sprawdza się na konsolach przenośnych. Co więcej, na tej konsoli nie istnieje shovelware. Nintendo ostrożnie dopuszcza kolejne gry na swoją platformę, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego jakim wysypiskiem śmieci jest google play i AppStore.

Mówiąc wprost. 3DS ma pomysł na siebie, może jest to podążanie szlakiem wytyczonym przez NDSa, ale mimo to konsola ta posiada unikatowy styl rozrywki. Nie ma drugiej platformy na której zagramy w Pokemony, czy w Profesora Laytona.

PSV ma kryzys tożsamości, graczom nie przedstawiono argumentu, by tę platformę zakupić. Sprzęt ten potrzebuje system sellera. Dobrego GTA, albo dopracowanego jRPGa. Mówiąc wprost, czegoś w co wielu by chciało zagrać, a jednocześnie nie ma tego na żadnej innej platformie, nawet na PS3. Nintendo nigdy nie odniosłoby sukcesu z NDSem, gdyby ten dostawał zwykłe porty z NGC/Wii.

30.09.2012 23:34
_Luke_
32
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

[31] 3DS ma pomysł na siebie, może jest to podążanie szlakiem wytyczonym przez NDSa, ale mimo to konsola ta posiada unikatowy styl rozrywki. Nie ma drugiej platformy na której zagramy w Pokemony, czy w Profesora Laytona.

O rly?

http://www.nintendolife.com/news/2012/09/new_professor_layton_title_confirmed_for_ios_and_android

30.09.2012 23:42
33
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

mylisz się Lutz - sprzedaż handheldów jest tego dowodem.

30.09.2012 23:55
34
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

_Luke--> While the main series will continue on 3DS oraz It seems to be a freemium title, so it'll be free with optional in-app purchases. jeśli chodzi o wersję na iOS. Czyli nic się nie zmienia, iOS dostanie tylko namiastkę w stylu gier z fejsika.

Choć powiem szczerze, że z chęcią bym przywitał Laytona i inne gry z handheldów Nintendo na iOS. Część nawet wychodzi jak świetny Ghost Trick.

01.10.2012 00:03
_Luke_
35
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Sam wiec widzisz, 3ds ze swoim stylem rozgrywki juz nie jest taki unikatowy. W sumie to on nigdy nie byl, bo niczym sie nie rozni od zwyklego ds'a (tak wiem, ma 3d, so what). I to jest moja odpowiedz dlaczego nie kupie 3ds'a - nie rozni sie grami od poprzedniej konsolki (oprocz wyzszej ceny), to samo vita - spoko sprzet, ale wolac za gry - nie, dzieki.

01.10.2012 00:03
36
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Trudno powiedziec czy sie myle, ty mowisz o "tu i teraz" ja twierdze, ze bez zmiany (bardzo drastycznej) swojej polityki Sony zakopie Vite, a i Nintendo bedzie mialo spory problem w niedalekiej przyszlosci.

A wszystko mozna wyczytac z dynamiki sprzedazy, jasne sa piekarnie w ktorych mozna dostac doskonaly chleb, ale to markety zarabiaja na chlebie duzo wieksze pieniadze, a glownym tego powodem jest dostepnosc. I tak samo bedzie z handheldami. To sa prawa rynku.

01.10.2012 07:31
37
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

Lutz - ja jeszcze raz powtórzę - dopóki devsi (nie jakiejś indie tylko firmy w stylu Blizzard, EA, etc.) nie zaczną robić gier (wysokobudżetowych, dających rozrywkę na kilkadziesiąt godzin) na smartphony/tablety, dopóty smartphony/tablety nie będą dla handheldów ŻADNĄ konkurencją.
Dlaczego? Bo na jednym sprzęcie (smartphony/tablety) gry są traktowane jako funkcjonalność dodatkowa, po macoszemu, na drugim sprzęcie (handheld) jako funkcjonalność główna.

Prawdziwy hardcorowy gracz nie kupi smartphona/tableta dla gier bo po prostu nie ma w co na nim grać. Hardcorowy gracz kupi handhelda. Casual, pan Marek kupi smartphone/tablet dla internetu, komunikacji, facebook-a, twittera, etc. i możliwe, że zakupi ze dwie gry by stanie w kolejce się nie nudziło.

Podobnie z e-readerami, navigacjami samochodowymi czy jak już Ci próbowana tłumaczyć sprzętem fotograficznym. Twój argument - po co? jak to wszystko masz w ipadzie.
Argumenty strony przeciwnej: ale ja fotografią zajmuje się profesjonalnie, ale ja zdecydowanie lubię jak książka wygląda jak papierowa i nie świeci po oczach, ale ja zdecydowanie wolę navigację samochodową TomTom niż mapy z Samsunga S3, które przycinają.

A gry wysokobudżetowe nie powstaną jeszcze przez jakiś czas - aktualnie wypuszczając konwersje z handheldów "bada się" rynek smartphonów/tabletów. Zaporą jest cena - średnia cena na smartphon/tablet to okolica ~1USD. Zrobienie głupiej konwersji FFXIII na ipad-a pewnie dałoby pracę setce ludzi na dwa lata. Ile FFXIII musiałoby się sprzedać i po jakiej cenie by koszta się zwróciły? Kto w ogóle kupi grę na tablet za chociaż 5USD, jak jest 10mln popierduł za FREE?

01.10.2012 08:49
38
odpowiedz
Lutz
173
Legend

mark profesjonalny aparat fotograficzny o ktorym piszesz to odpowiednik konsoli stacjonarnej, duzej, nieporecznej, i niewygodnej daje on extra efekt czesto okupiony dodatkowymi zakupami rozszerzen (czy to bedzie obiektyw, czy lampa, albo kierownica czy inny move). Stad argument dla mnie totalnie nietrafiony i nie wart komentowania.

Przenosnosc nie ma sie nijak do hardcorowosci w tym przypadku. Mozna wygodnie grac w swietne gry, ale konsolki preznosne sa dedykowane graniu w ruchu.

dopoki sony bedzie. mialo doradcow twojego pokroju, bedzie szlo w piach rownym krokiem :p

edit a devsow bedzie coraz mniej bo pieniedzy w tych konsolkach jest coraz mniej.

01.10.2012 09:21
39
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Popierdolki na telefonach zarabiaja wieksze pieniadze niz duze gry na stacjonarne konsole...

http://webhosting.pl/Angry.Birds.zmierzaja.tam.gdzie.ich.miejsce

100 mln $ rocznie z Angry Birds. A Rovio to nie wielki koncern z ogromnymi kosztami, tylko mala firma, jak robili pierwsze angry birds to pracowalo tam 3 osoby...

Rynek gier sie zmienia, byc moze jeszcze nie wszyscy to zauwazyli, ale wlasnie mamy rewolucje na miare portali spolecznosciowych tylko ze w grach. Kase zaczyna sie robic na aplikacjach pozwalajacych robic gry na smartphony, a nie na samych grach. Za robienie gier biora sie "amatorzy", ktorzy potrafia zrobic perelki przy minimalnych kosztach.

A o tone "syfu" w appstorze sie nie martwcie. Dobre produkcje sie przebija bez problemu, wlasnie dzieki spolecznosci, ktora szybko przekazuje sobie rekomendacje dobrych gier.

W grach na telefony jest duza kasa a male koszty. I to jest obecnie najbardziej rozwojowa czesc rynku, biorac pod uwage coraz wieksza popularnosc smartphonow (znow najbardziej rozwojowa czesc rynku telefonicznego) oraz rosnaca swiadomosc uzytkownikow, to zlote lata widze przed graniem na telefonach.

I to nieprawda ze nie da sie na nich grac dluzej niz 20 minut. W Order&Chaos (podrobka WoWa) osiagnalem maksymalny60 lvl, po kilkudziesieciu godzinach grania. Skonczylem tylko dlatego ze nie bylo endgamingu. Na calosc wydalem w sumie z 5 euro.

Zeby nie bylo, to akurat rynek handheldow znam od dawna i zawsze gralem wiecej niz na stacjonarnych konsolach, mialem GB, 3x Advance, 3x NDS, PSP. Obecnej generacji kupowac nie mam zamiaru bo nie widze po co :)

01.10.2012 09:38
40
odpowiedz
zanonimizowany862520
5
Konsul

Lutz - sony ma identyczna polityke jak nintendo. Do zagospodarowania na wspole maja jakas 200mln nisze handheldow. 3ds sprzedaje sie w ilosci 200-300 tys. sztuk tygodniowo.

Azzie - gier ktore zarobily chociaz zblizone kwoty do Angry Birds jest ile? Odpowiem sam: okragle zero. Angry Birds to ikona grania na smartphonie/tablecie i chyba nie znam nikogo kto nie kupil tej gry. Cala reszta przedzie duuuzo slabiej. Pieniadze owszem sa bo koszta developingu sa niewielkie, a koszta developingu sa niewielkie bo jakosc wypuszczanych gier jest zenujaco niska.
Ok Order & Chaos - ile znasz (nie to, ze posiadasz) tytulow na iOSa czy androida o podobnym stopniu rozbudowania?

Owszem rewolucja jest bo w reku nam sie miesci komputerek zdolny odpalic nawet wysokobudzetowe pozycje z piekna grafika. Ale jest tez problem - wysokobudzetowych pozycji z piekna grafika jest tyle co kot naplakal.

01.10.2012 09:43
41
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Battle-toad
Kto w ogóle kupi grę na tablet za chociaż 5USD, jak jest 10mln popierduł za FREE?

Ano kupują. Jak wychodzą jakieś "hity" typu kolejna gra od twórców angry birds, dark knight rises w okolicy filmowej premiery czy inny men in black 3 to okazuje się, że są to najbardziej dochodowe aplikacje w google play. Nie przytoczę dokładnych liczb, ale patrząc po ilości użytkowników smartfonów to te popierdółkowate gry rzeczywiście mogą zarabiać więcej niż jakiś uncharted golden abyss lub lbp portable. A koszt gry androidowej to właśnie kilka złotych. A już totalne są wyprzedaże kiedy te tytuły schodzą po 3zł lub przy obecnej wyprzedaży google play - gry za 0,80zł!

01.10.2012 09:58
42
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Doodle Jump widziales? Gra wyglada jakby zywcem przeniesiona ze spectruma tylko ze ktos na kartce narysowal postacie i zeskanowal, nawet animacji nie ma... Sprzedaz? 10 mln x 0,79 euro x 70% = 5,5 mln euro dla tworcy. Dane na marzec 2011. Biorac pod uwage ze gra jest ciagle w top to pewnie ma juz z 12-13 mln sprzedanych egzemplarzy.

Fruit Ninja?
Rowniez ponad 10 mln sprzedanych egzemplarzy...

Tiny wings ponad 6,5 mln egz. Cut the rope 6 mln w lutym 2011.

Gier ktore maja ponad milion przychodu dla tworcow jest naprawde duzo, a nie mow ze milion to malo, szczegolnie dla takich malych firemek.

Niby 0,79 euro to nie duzo, ale raz ze kupuja to miliony, dwa ze apple bierze tylko 30% ceny! Ile z pudelkowej ceny tak naprawde trafia do tworcow? Koszt tloczenia plyt, pudelek, druku, wydawca, reklama, sklep. Obstawiam ze max 10% z ceny finalnej trafia do autorow.

Aha, osobiscie uwazam angry birds za gre srednia, bardzo szybko mnie znudzila :) Kupilem tylko pierwsza czesc i na reszte juz nie mialem ochoty :)

01.10.2012 10:28
43
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Na androida nie znam nic, bo ignoruje ten system :)

Gier na iOS posiadam bardzo duzo, niestety nie dziala mi "purchased", ale gier powaznych jest sporo, praktycznie w kazdej kategorii.
Asphalt, Galaxy on Fire, Grand Theft Auto, Gangstar, Need for Speed, Broken Sword, Nova i wiele innych ktore pamietam ale niekoniecznie tytuly :) A to tylko to w co sam gralem, mysle ze wiele mnie ominelo bo zwykle patrze tylko na top ten, a tam faktycznie bryluja glownie tytuly na 5 minut.

Wiadomość Sony zaskoczone słabym wsparciem wydawców dla PlayStation Vita