Recenzja gry Torchlight II - hack'n'slash od współtwórców Diablo
Zgadzam się w całości. Choć nieco brakuje opcji resetu skilli, to jednak jest umożliwiający to cheat (proponowany przez samych twórców na forum ;P). Poza tym - główną zaletą jest dla mnie szybkość rozgrywki. Postać jest o wiele szybsza niż w Diablo, przez co gra się jakoś... Przyjemniej.
Ja się odbiłem niestety. Nie wyobrażam sobie spędzić przy tym tyle czasu co przy Diablo III.
Postać jest o wiele szybsza niż w Diablo, przez co gra się jakoś... Przyjemniej.
A mnie się wydawało, że wolniejsza + jeszcze wolniej atakuje.
+ jeszcze wolniej atakuje.
To chyba zależy czym atakujesz.
Zdenio -> Oj, przydałby się reset. Na począku lekką ręką wydawałem punkty, bo byłem pewien, że za kasę da się wszystko naprawić :)
Ja się odbiłem niestety. Nie wyobrażam sobie spędzić przy tym tyle czasu co przy Diablo III.
No nareszcie. Już myślałem, że jestem jedyną osobą na świecie, której bardziej podoba się Diablo III. Straszna nagonka się na DIII zrobiła i bardzo modne zrobiło się mówienie jaki to Torchlight II jest lepszy. To tylko moja opinia oczywiście, ale ja tej przewagi nad dziełem Blizzarda po prostu nie widzę.
Bardzo fajna recenzja. Ciesze się, że w przeciwieństwie do konkurencji potraktowaliście temat poważnie i poruszyliście tak wiele istotnych szczegółów tej produkcji. Tekst jest "mięsisty" i widać, że autor faktycznie w tę grę pograł. Brawo :) A samą grę zdecydowanie polecam. Jestem w 3 akcie na NG+, dostaje swoim magiem w kość, ale jakoś daje radę.
Nie mogę doczekać się obiecanej integracji ze steam workshop i narzędzi (a mają być to zabawki, w których powstawała sama gra), które uwolnią kreatywność i pozwolą stworzyć całkowicie nowe kampanie, przeciwników i pety. Gdzieś tam w tle rozmów community przewija się również MOBA. Oj, będzie się działo :)
Gambrinus84 - jest coś takiego ponoć http://torchlight2armory.com/item?i=4164458773515276766 ale nie miałem przyjemności zobaczyć na własne oczy :]
Dla mnie też D3 jest lepsze. Niewiele, ale jednak.
Pełna zgoda co do resetu - byłem początkowo święcie przekonany, że można cofnąć wszystkie wydane punkty, a tu niespodzianka: tylko trzy. Oh, well... frajdy to specjalnie nie umniejszyło :)
aope > Dzięki. Jak się domyślasz: dlatego tekst pojawił się tydzień po premierze, a nie tuż po :)
To chyba zależy czym atakujesz.
Tak ogólnie podsumowuję szybkość przedzierania się przez wrogów - pograłem trochę Outlanderem i Embermage i wydaje mi się, że Demon Hunter i Wizard pozostawiają wrażenie, że przedzieranie się przez wrogów jest zauważalnie szybsze.
Kiedy GOL pójdzie wreszcie z duchem czasu i równolegle z recenzją pisemną pojawi się video-recenzja.
sekret_mnicha - konkurencja również dała tekst dzisiaj i niestety, ale jeśli chodzi o zawartość tzw. "mięsa", to ich jest co najwyżej słabą, mdłą mielonką :]
Tuminure - D3 szybsze? Ciekawe :] Może miałeś to wrażenie z uwagi na to, że kamera w T2 w stosunku do D3 jest dużo bardziej oddalona :]
U.V. - true, za pół roku nikt nie będzie pamiętał o TII (w szerokim spektrum tego pojęcia, nie mam na myśli fanbase) a Blizz ciągle rozwija D3 i jak na razie idzie to w dobrym kierunku, może troche wolno ale mimo wszystko (ludzie kochają i nienawidzą nowe Diablo, ale są ich miliony i z każdym patchem wracają mimo wszystko) za to również nie wyobrażam sobie żeby przy jakimś innym hns spędzić tyle czasu co przy D3 (jakieś ~400h dla mnie) po prostu gry Blizza mimo, że po czasie (ale bardzo długim) zaczynają nudzić (jak wszystko) to z każdym wprowadzonym patchem wnoszą coś nowego i wraca się do tych gier na kolejne godziny i z przyjemnością, mam tak i z D3 i ze Starcraftem 2 (zresztą z tą grą to nigdy pewnie się nie rozwiode:P) po prostu "it's a kind of magic" :)
Spoko recenzja. TII strasznie mnie wciagnęła, spodziewałem się że będzie nudzić ale jednak tak nie jest. W DIII nie grałem , a właściwie tylko w Startera więc ciężko mi porównywac. Bardziej podoba mi się klimat Diablo, świat, przeciwnicy itd, ale jakoś przyjemniej gra się w TII. Po za tym cena, no i to że najczęsciej muszę korzystac z neta bezprzewodowego, w diablo nie mógłbym pograc, albo byłoby to katorgą. Po za tym jednak porównywanie mimo oczywistych podobieństw nie ma chyba sensu, DIII ma byc grą na lata - choć czytając, ogladając i troszkę grając u znajomego nie wyglada na to, a TII to gra na "chwile". Choć muszę przyznac że grajac nie zwracam uwagi na fabułe itd, zadan wykonanych sie nie zapamietuje, no bo nie ma czego ;>, więc myślę że nie będzie mnie nudzić jak zagram sobie inną klasą od nowa. Co do minusów w recenzji to takie troszkę na wyrost. No bo w diablo fabuła jest aż taka niesamowita ? Wiadomo lepiej to wygląda, ale bez przesady. Po za tym fabuła w h'n's? ;) Co do klas to nie wiem, sam gram magiem i innymi nie probowałem, ale to raczej zalezy tylko od tego kim i jak sie lubi grac. Co do skilli no to wolę mieć parę niepotrzebnych, których przeciez nie muszę wykupywać niż żeby brakowało. Co więcej jak dla mnie to duży plus tutaj za ilość skilli bo mozna zrobic w pelni swobodnie naprawdę różnorodne buildy. Klimat... hmm spodziewałem się że będzie bardziej bajkowo, ale wyglada to naprawdę fajnie, nie ma przesady. Jednak wiadomo co kto lubi. Jak dla mnie jest to h'n's idealny, perfekcyjnie spełnia swoją rolę i o to chodzi.
@Zdenio
mógłbyc "zapodać" ten cheat z resetem ? Bo na początku także za dużo próbowałem, a dopiero później się zorientowałem że aby 3 punkty można cofać. Póki co nie utrudniło to gry, ale na koniec parę punktów może się przydac.
Gra jest naprawdę świetna, a przy cenie 70 PLN to dosłownie pozycja obowiązkowa dla wszystkich którzy lubią ten gatunek gier. Nie mniej o dziwo w T2, bawiłem się i bawię lepiej niż przy Diablo III, może to kwestia gustu, a może po prostu to, że T2 nie jest przekombinowany, jest taki jaki powinien być dobry HS. Gra jest absolutnie godna polecenia i jest też godnym następcą części pierwszej.
Uważajcie z tymi cheatami na cofniecie punktów i jakimikolwiek komendami w konsoli. Możecie zostać (a na 99 proc. zostaniecie) otagowani jako oszukujący w grach przez Internet, a z tego co widziałem, to inni mają na takie osoby niską tolerancję - co ktoś otagowany pojawił się w sesji w której byłem, to w mniej niż 30 sekund był wykopywany.
Poziomy wchodzą szybko, fame leci szybko, w pewnym momencie będziecie mieli tyle punktów, że strata tych kilku na nietrafiony skill będzie kompletnie nieistotna.
Tutaj macie kalkulator skilli: http://torchlight2armory.com/skill-calc?i=1
Gdyby grafika nie była kupą to może bym spróbował, a tak nawet patykiem nie tknę.
Za miesiąc śladu po TII nie będzie, a w D3 nadal grać będę ;) Co nie zmienia faktu, że Pochodnia bardzo przyjemną grą jest i warto spędzić z nią kilka godzin ;)
A.l.e.X - cenowo to bomba :) to fakt, ale czy ta gra ma żywotność na poziomie D3 dla tylu graczy, co D3 zdązyło i zdołało do siebie przyciągnąć na mase godzin ? osobiście nie sądze, ale to dopiero się okaże ...
Ale ale! Diablo 3 dostalo 9,5, przeciez bylo gra idealna! A T2 cale oczko nizej raczej nie stanowi konkurencji dla doskonalego diabelka! Do tego ta cena! 70zl przy 170 za diablo? Przeciez samo to stanowi ze t2 jest jak zlom przy złotym diablo. Drodzy forumowicze, tym jest wlasnie GOL. Banda niezdecydowanych dzieciakow. W dniu premiery ochy i achy, dwa miesiace pozniej brak echa, a pol roku pozniej kompletnie inne opinie.
wickywoo - weź idź się utop gościu :) w morzu łez ... moja rada dla Ciebie, bardzo szczera i imho bardzo pomocna ;-)
wickywoo ---> Co Ty w ogóle za brednie opowiadasz. Jakie kompletnie inne opinie? Diablo III jest w tym momencie jeszcze lepsze niż w dniu premiery i dlatego ciągle w niego gram. I po co te ciągłe odniesienia do ceny? Za Diablo zapłaciłem trzy, może cztery razy więcej niż za Torchlighta, a rezultat jest taki: sto kilkadziesiąt godzin kontra godzina z hakiem.
Diablo 3 lepsze od Torchlight 2 powiadacie? Wg. mnie Diablo skończyło się na dwójce, a to co wypuścił Bli$$zard powinno się nazywać - Auction House 3. Gra dla spekulantów i osób bez pracy nastawionych na zysk z RMAH. Ja wolę chodzić do pracy w realu, a w wolnym czasie grać w gry które faktycznie dają coś w zamian - FUN. Auction House 3 było fajne do czasu dobicia 60lvlu i ubicia Diablo na inferno. Obecnie nie widzę sensu w to grać... wróć - farmić AH lub wiele godzin a3 w oczekiwaniu na jakikolwiek drop. Podejrzewam, że gdyby nie wpływ AH/RMAH to loot w D3 dawałby taką samą frajdę jak w D2. Niestety polityka wewnętrzna Bli$$zarda zniszczyła piękną serię w którą grałem namiętnie od pamiętnych modemowych początków. Mam jednak cichą nadzieję, że prędzej czy później ta gra nabierze takiego kształtu jak poprzednie tytułu, które stały się klasykami w świecie gier video.
Torchfail II zasluguje na 6/10 jest niedopracowane ma slabe multi pelno bugow. 100x bardziej wole Diablo III, ktore jest lepsze fajniejsze przyjemniejsze.
[24] No tak, przeciez diablo II mial tak rozbudowany end game ze nie ograniczal sie do farmy
-kupa211
Pamiętasz ile rzeczy można było robić w endgame D2? Co można było farmić?
A może tylko gdzieś słyszałeś o farmieniu w D2?
Diablo 2 faktycznie NAGRADZAŁO te wielogodzinne farmienie i dawało impuls do ponownego zakładania gry.
Grając w D3 przez tych parę setek godzin nie czułem się nagradzany, a wręcz przeciwnie - miałem uczucie straconego czasu. Nawet tych ~250 euro nie potrafiło zmazać tego uczucia.
Pomijając już wątek TL2 to jak dla mnie D2>D3 , bez dwóch zdań.
co mogles robic? farmic uber bossy? Na ptr juz mozna testowac patch z tym dodatkiem. W diablo 2 robiło sie 1000 razy runa na tego samego bossa, tutaj jest przynajmniej roznorodnie bo mozna wybrac sobie miejsce do farmienia / akt itp.
3/4 spolecznosci diablo 2 grała tak naprawde na bocie bo grindujac recznie w tej grze do 99 lvla by chyba kazdy umarł z nudów robiąc milion razy baal runa
Pako22 - już znamy twoje zdanie na temat dIII i jakim wielkim fanem dII byles. Otrzyj lzy wysmarkaj gile i idz graj w swojego ukochanego TII dla 5 latkow tutaj rozmawiaja powazni ludzie. Mi sie gra o wiele przyjemniej w dIII ale nie uzalam sie w kazdym poscie bo mam wywalone na inne gry.
-kupa211
Niech zgadnę - w D2 farmiłeś tylko mefa po 1000 razy :D No i oczywiście uber bossów... widać od którego etapu (patcha) D2 zacząłeś grać.
-krzyhhhMC
ja mam wywalone na trolli którzy nie potrafią podać argumentów na poparcie swoich opinii.
ps. widzę, że po mojej sugestii poprawiłeś składnie... Dobre i to ale nadal zalatujesz mi smarkatym gimnazjalistą.
[29] Poważni ludzie? Taki z Ciebie ważniak, a sam piszesz pierdoły. W dodatku idź się wypchaj z takimi tekstami TII dla 5 latkow. Równie dobrze mogę powiedzieć, że DIII jest dla zgrzybiałych starych nerdów.
W ogóle skończcie ten temat o Diablo III, bo to nie miejsce na to.
[30] A no tak, sorry, ty farmiles Baala 1000 razy. No, wkoncu jakas roznorodnosc
@Majkel Dżordan
Daj sobie spokój, nie ma sensu się szarpać z trollami. Zazwyczaj szczeniaki udowadniają "dorosłość" swoich ulubionych produkcji, bo pozwala im to poczuć się doroślej. A ci co szczeniakami już nie są przedłużają w ten sposób swojego e-penisa.
-kupa211
Powiem tak, trochę brzydko ale czasami jest to konieczne - w dup.e byłeś, gów.o widziałeś. Nie mam zamiaru uświadamiać Cię w Twojej niewiedzy. Jak dla Ciebie farma w D2 to tylko mef i baal to ja nie mam pytań. Kolejny fan który liznął D2, a tak naprawdę zaczął przygodę z serią od Diablo 3. Sam byłem i jestem, nie lubię tego słowa - fanem Blizzarda i wychowałem się na ich produkacjach. Uważam jednak (i jest to podkreślam moje zdanie), że - Diablo 3 to pierwsza wtopa tej firmy.
Pako22 wzruszyla mnie twoja historia
Po bardzo płytkiej i pustej w środku jedynce będę bardzo ostrożny i prawdopodobnie zagram w to jak będzie za 20-30zł albo w CDA.
Gra jest dużo bardziej rozbudowana i urozmaicona więc może być nieźle, ale że nie jestem wielkim fanem Torchlighta to spokojnie mogę poczekać... i jeszcze jedno - z tego co widziałem to granie na normalu to porażka... wrogowie wyglądają jakby nie wiedzieli po co byli programowani.
krzyhhhMC --> Może wyjaśnisz czemu "Torchfail" i gdzie zobaczyłeś te pełno bugów?
mikros --> Normal to tak naprawdę poziom easy, poziom easy... sam nie wiem dla kogo został stworzony, skoro już na normalnym rzadko kiedy trzeba używać potionów. Na veteranie zaczyna się przyjemna gra :)
UV się zirytował...
Diablo III jest w tym momencie jeszcze lepsze niż w dniu premiery i dlatego ciągle w niego gram.
dlatego nie zdziwiłbym się gdyby niedługo z jakimś patchem wróciły stare dobre drzewka umiejętności.
kupia i pako nie spamujcie forum... tylko kupa, pako, pako, kupa...
Teraz nie widzę sensu ich powrotu, choć na początku rezygnacja z nich wydawała mi się poronionym pomysłem.
... Ty może nie, ale jest wielu ludzi, którzy nie mogą ich braku przeboleć i po prostu w DIII nie grają.
mikros -> Czego potrzeba to większy balans umiejętności, tak żeby nie było max 2 buildów użytecznych na klase, co zresztą teraz w 1.05 jest właśnie powoli implementowane, a jeżeli są osoby, które w D3 nie grają z powodu braku drzewek umiejętności, to albo nie zagrały i dalej tkwią w swoim przekonaniu, albo nigdy się nie przekonają do żadnej gry bez ich użycia.
Sorry, ale wydaje mi się, że to jest totalnie jakiś odsetek graczy z tym problemem, zajrzyj na forum D3 i zobaczysz jakie bolączki naprawde trapią graczy z dużą ilością przegranych godzin, zupełnie mijasz się tutaj z tematem.
spoiler start
mikros [ gry online level: 13 - Pretorianin ]
... Ty może nie, ale jest wielu ludzi, którzy nie mogą ich braku przeboleć i po prostu w DIII nie grają.
spoiler stop
wielu ludzi przekonuje sie do nowego w recenzjach tez wytykaja tII ze nie mozna resetowac drzewka wole rozwoi postaci w dIII bo w kazdym momencie mozemy zmianiac
UV
Tobie nie, mnie również, ale jestem przekonany, że panom z Blizzarda owszem! Myślę, że zdają sobie sprawę, że się trochę zapędzili i przesadzili z wprowadzaniem nowych trendów w DIII i gdyby okazało się, że kilkaset tysięcy czy nawet kilka milionów graczy wolałaby powrót "drzewek" to by się ugięli.
I bardzo dobrze! Niech żyją w tym przekonaniu dalej, bo dzięki temu ta gra jest systematycznie rozwijana od kilku miesięcy i gra mi się w nią obecnie jeszcze lepiej niż po premierze.
mikros -> podaj link do swojej postaci na bn, sprawdze Twoją postać, bo coś mi się wydaje, że sam nie wiesz o czym mówisz :) kwestia jest prosta, żadne miliony , a nawet setki tysięcy nie będą chciały powrotu do drzewek, tylko jakiś odsetek graczy, natomiast to czego CHCEMY to lepszy balans pośród skilli, jeżeli chodzi o temat umiejętności to zostanie to usprawnione w patchu 1.05, wstępnie, bo szczerze mówiąc mamy (my gracze z ponad 300h przegranej gry) dużo pomysłów na to jak dalej to poprowadzić i wiesz co jest najlepsze, Blizz słucha tych opinii, ale opinii nie płaczu :)
Uvi -> to prawda, ale najbardziej jestem zadowolony, że nasze pomysły (te najrozsądniejsze:) zostają wysłuchane i mimo, że Blizz ugina się to wprowadza zmiany, zmiany na dobre, tutaj wygląda to nie inaczej - im dalej, tym lepiej :)
Ok, ostatni raz...
@krzyhhhMC
WTF?!
... Ty może nie, ale jest wielu ludzi, którzy nie mogą ich braku przeboleć i po prostu w DIII nie grają.
Ktoś może zrozumieć, że ja jestem jedną z tych osób - więc, żeby nie było... nie jestem. W DIII jeszcze nie grałem i bez względu na to co wprowadzą nowe patche na 100% w niego zagram;)
... a Torchlight 2 tylko na innowacyjności Diablo korzysta, bo jak widać na każdym kroku podkreślana jest jego "klasyczność" - tutaj również.
Osoby chętne na grę Torchlight II za ~48zł proszone są o przesłanie info na Steama: http://steamcommunity.com/id/jjforcebreaker/
Będą dwie kopie z 4-packa po 60$. Jedną biorę ja, jedną znajomy, szukamy dwóch osób :)
mikros -> ręce opadają ... to o czym Ty tu w ogóle ? Ja nie mam Jaguara i nie wypowiadam się o nim, conajwyżej moge powiedzieć ile spala nowa Vectra na 100 ... ehhh spekulant kolejny ...
@Amo
...jakie ręce opadają, jaki spekulant?! Przeczytaj uważnie moje komentarze, bo widzę, że odnosisz się nie do nich tylko do odpowiedzi na nie... Swoje "spekulacje" opieram na opiniach swoich znajomych i innych takich takich... co można wywnioskować z moich kometarzy... nigdy nie oceniałem DIII ani na niego nie narzekałem, więc...
mikros -> to dawaj mi tu profile Twoich znajomych, którzy Twierdzą, że miliony i setki tysięcy chcą powrotu do drzewek :) Skoro to nie twoja opinia prawda ? :) albo podaj ich ksywy z forum D3 :)
tak żeby była jasność, bo coś mi się wydaje, że bajdurzysz :)
Nie zgodzę się z opinią, że Berserker jest słabą klasą. Paradoksalnie jest najlepszą, bo twórcy źle zbalansowali skille i ich mechanikę, przez co dzięki umiejętności "Savage Rush" możemy zabić każdą ilość mobów i każdego bossa, wystarczy mieć tylko mane. U mnie walka z bossem wyglada tak, ze boss stoi i nic nie robi a jak biegam wokół niego tym skillem, łykam potki many i czekam aż zginie. Zgodze się, że jest to exploit gry i w diablo taki bubel by w życiu nie przeszedł no ale nie można powiedzieć że berserker jest słaby :) Pozdro !
@Amo
...i gdyby okazało się, że kilkaset tysięcy czy nawet kilka milionów graczy wolałaby powrót "drzewek" to by się ugięli.
gdzie ty tu niby człowieku widzisz, że moi znajomi żądają - albo twierdzą, że inni żądają - powrotu drzewek umiejętności... ja nie widzę...
Moi znajomi itd. po prostu twierdzą, że woleliby, powtarzam jeszcze raz WOLELIBY klasyczne drzewka umiejętności.
PS. Pesele też potrzebujesz, bo nie znam...? Muszę spytać...
Akurat moje przejscie gry zgralo sie z czasem opublikowania recenzji, wiec tez wrzuce tu swoje 2 grosze.
Gra jest calkiem niezla i bardzo przyjemna w pierwszym czy drugim kontakcie, ale potem sie nudzi i ma tez niestety sporo wad i archaicznych (imo) rozwiazan i moim zdaniem stawianie jej na rowni lub wyzej niz D3 to pomylka, bo to zwyczajnie nie ta liga.
Napisze o kilku wadach, pozytywy sa ladnie ukazane w recenzji.
- Walka jest strasznie chaotyczna i nieczytelna, masa oczojebnych efektow/cyferek/wybuchow i czasem ciezko sie zorientowac co sie dzieje na ekranie i kto nas atakuje.
- Interfejs moglby byc lepszy (np. mapka ssie bo jest za blisko przyzoomowana, a jak ją dac na srodek to ma za jasny kontur i zaslania postac i to co sie dzieje na ekranie; mozna ja troche przesunac na boki, ale ciagle przestawiac i klikac 'M' jest meczace), nasze miniony nie maja paskow zycia i czasem sie ciezko zorientowac kto wrog a kto swoj, ikonki efektow (zatrucie, podpalenie itd.) sa zbyt male i czesto nie wiadomo czy dotycza one nas czy wroga na ktorego my je nalozylismy.
- Skille sa do dupy opisane, a biorac pod uwage ze nie ma respeca to ciezko okreslic co sie przyda pod koniec gry a co nie. W dodatku wiele skilli ma podobne wyglad/dzialanie i w zasadzie troche nie wiadomo po co je ktos powielil, czemu nie mozna bylo wymyslic innych? Wiele z pasywow co poziom podnosi jakas ceche o pol czy 1 procent- slabo widac progresje. System z D3 ktorych zacheca do eksperymentowania z combami skilli/runow uwazam znacznie fajniejszy i lepszy- tam jeden nowy skill, nawet pasyw, mogl oznaczac tworzenie nowych ciekawych buildow, albo przynajmniej dawal postaci znaczny bonus (np. +30% do czegos), a tu mamy klepanie malych punkcikow.
- Lootu jest zbyt duzo, jest slaby i przez to po pewnym czasie nie przywiazuje sie do niego wagi, nawet przegladac go juz mi sie nie chce (ten kto wymyslil okienko porownywania to niech sie ogarnie- patrzenie na to boli, nie ma jasno nigdzie podane co jest lepsze a co nie, tylko sam sobie czlowieku licz i porownuj, jak bum cyk Diablo1), zbieram tylko co zielone i niebieskie i hurtowo przeklikuje do zwierzaka na sprzedaz, zostawiam jedynie pomaranczowe albo takie, ktorych nie moge jeszcze zalozyc, bo cala reszta to w 95% zlom.
- Gra jest fajna na poczatku, ale po kilku godzinach sie nudzi i nie chce sie do niej wracac. Przeszedlem gre, zresetowalem sobie konsolą skille, aby sprawdzic jak sie gra armatą i drzewkiem konstrukcyjnym (gralem inzynierem, mlot dwureczny), pogralem 2 plansze i to w zasadzie tyle. Moze z raz jeszcze przejde embermagiem na elicie, a moze i nie, bo nie ciagnie mnie za bardzo. Diablo 3 przeszedlem kazda postacia i do ubicia inferno ciagle mialem ochote na wiecej.
- Animacja i grafika- sa ladne ale poziom Diablo to nie jest. Bajkowosc mzoe niektorcyh razic, mi nie przeszkadzala.
+ Na plus zroznicowanie lokacji i steampunkowe lokacje/sprzet. Dla samego inzyniera (najlepsza postac ze wszystkich Torchlightow) warto w te gre zagrac.
To tyle. Ogolnie polecam gierke, mozna milo spedzic kilka godzin (jesli sie nie odbijemy od grafiki), ale jest to gra na raz czy dwa i do odfajkowania. Nawet jesli Diablo 3 nie okaze sie gra na lata to i tak mozna z niej wycisnac ponad 100 godzin spokojnie, T2 do tego czasu sie na pewno znudzi.
mikros -> o rany, od razu odwracasz kota ogonem :) po prostu Ci nie wierze i tyle, dla mnie jesteś kolejnym bajdurzącym gościem co nie grał, ma tam jakiś znajomych "graczy" pogrywaczy co pograli troche i też płaczą i tyle :) takich u nas na forach od cholery, dlatego pytam.
Co to znaczy woleliby ? Ja bym wolał 6 aktów zamiast czterech i by czwarty był podobnej długości co pierwszy :) Wiesz ilu jest graczy, którzy by coś "woleli" ? :)
.:Jj:. -> i godziny logowania na BN ale już !!! :D
Mathius=> co do niektórych minusów- primo-> patche! Secundo- mody! Właśnie bardzo czekam na wypuszczenie narzędzi moderskich. Do jedynki używałem MASĘ modów, świetna zabawa.
Nawet jesli Diablo 3 nie okaze sie gra na lata to i tak mozna z niej wycisnac ponad 100 godzin spokojnie, T2 do tego czasu sie na pewno znudzi.
Dobijam powoli do 70 godzin, jedną postacią, NG+ i się nie znudziło, co gorsza chcę więcej. Całkowicie losowo generowane mapy zachęcają do eksploracji, podobnie jak wyzwania, a nie ruszyłem jeszcze 3 pozostałych bohaterów, w tym magistra inżyniera :( Przy Diablo niestety ale przy piekle wymiękłem, bo co to za przyjemność - dla mnie - biegać po tych samych lokacjach, które nie są nawet losowe, ubijać te same potwory używając w kółko tych samych 2 skilli i liczyć na to, że może po tych 60 godzinach wypadnie mi chociaż jeden przedmiot, który nie będzie tak samo oofniany jak 99 proc. wypadającego lootu. No ale to ja - jak ktoś lubi, to nie mam z tym problemu. Podobnie jak ktoś lubi h'n's to zarówno z jednej jak i drugiej gry powinien być zadowolony. Dla każdego coś miłego.
@Amo
Nie wierzysz mi?
Nie spędza mi ta kwestia snu z powiek ;)
Odwracam kota ogonem?
Oskarżasz, insynuujesz, obrażasz... człowieku, fajnie że grałeś 300 godzin w Diablo, cieszę się twoim szczęściem... tok myślenia masz jak przedszkolak i zamiast brzmieć poważnie to sprawiasz wrażenie fanboya...
-aope
"Przy Diablo niestety ale przy piekle wymiękłem, bo co to za przyjemność - dla mnie - biegać po tych samych lokacjach, które nie są nawet losowe, ubijać te same potwory używając w kółko tych samych 2 skilli i liczyć na to, że może po tych 60 godzinach wypadnie mi chociaż jeden przedmiot, który nie będzie tak samo oofniany jak 99 proc. wypadającego lootu."
Lepiej bym tego nie ujął :) Co prawda ja "troszkę" więcej straciłem czasu w D3 ale to nie zmienia faktu, że TL2 na tym etapie sprawia więcej frajdy niż D3 sprawiał kiedykolwiek.
pogralem w torchlight pare godzin i ta gra zachecila mnie... do kupna diablo 3 bo gameplay calkiem sie sprawdza ale brakuje klimatu jak dla mnie brakuje tego czegos cos by pchalo do przodu brakuje konkretnego uniwersum z klimatem i dlatego wlasnie kupie diablo 3 ktore ma dla mnie klimat
mikros -> po pierwsze gdzie Ciebie obraziłem ? :O
po drugie, dalej odwracasz kota ogoniastym, bo zamiast powiedzieć wprost - "nie grałem, nie znam nikogo i powyższe opinie są moje i tylko moje" to schodzisz na temat - kto komu lepiej dopieprzy :) a mi nie o to chodzi ...
myślałem na początku naszej rozmowy, że pisze z konkretnym gościem, który mimo niezadowolenia chociaż wie o czym pisze, a Ty po prostu jesteś bajkopisarzem, bo lubisz sobie pogadać o rzeczach dla Ciebie nienamacalnych w sposób ekspercki, na dodatek powołując się na wyimaginowane osoby, które popierają Twój punkt widzenia, bardzo nieładnie.
A na koniec schodzisz na najbardziej prymitywny schemat rozmowy - oskarżając mnie o właśnie oskarżanie,obrażanie, insynuowanie :) no weź sobie prześledź nasze wypowiedzi od początku i pomyśl, jak od jakiegoś czasu zaczynasz się usprawiedliwiać, po prostu zakończ to i tyle ja też kończe szkoda ludzkich gałek ocznych i ich wrażliwości by ludzie musieli brnąć przez to dalej, chcesz pogadać daj tylko znać i nic więcej w następnym poście, są od tego kanały priv
mikros ->
"Nie wierzysz mi?"
""Nie spędza mi ta kwestia snu z powiek ;)""
w ogóle wiesz, że zacytowałeś Uviego nie mnie right ? :) chyba coś Ci się ZNOWU pomyliło :)
dluzsze granie w diablo przypomina troche prace w kopalni zlota... siedzisz w jednym miejscu (3 akt), z jednym sitem (jedyny sluszny zestaw skilli dla danej klasy i broni) i wyplukujesz tony zwiru w poszukiwaniu zlotego samorodka. ci ktorym zloto wpadlo w rece roztaczaja wizje cudownego swiata ze zlotem w rece- zamiast tego kupuja jeszcze lepsze sito. zeby przeplukac jeszcze wiecej i szybciej ton zwiru. wymieklem po ok 160 godzinach
LooKAS -> "yo mamma never asked you why you wonna be a gold digger ?" :) a tak na poważnie, to gold diggin to istota hns, fakt jest taki, że przy 1.05 i wporwadzeniu monster power level farmimy wszystko ;) nie ma 3 akt forever :)
z jednym sitem (jedyny sluszny zestaw skilli dla danej klasy i broni)
Dupa tam. Obecnie mozna zrobic wiecej grywalnych buildow niz w tych zasranych drzewkach z D2, po ktorych juz nawet nie tesknie, bo dopiero teraz widac ile jest mozliwosci. Gram czesto ze znajomym Witchami, kazdy inny build, a probowalismy juz kilka i kombinacji jest wiecej niz "jeden sluszny" - wszystko zalezy jaki kto woli styl grania.
Co do T2 - ocena i tak wysoka. Jedyny plus tej produkcji to niska cena. Gdyby ta gra kosztowala 100zl albo wiecej, to w zyciu bym nie kupil. A tak pogralem te kilka h i zapomnialem.
mikecortez -> dosadnie :) sam gram dh więc zestaw skilli trochę okrojony w porównaniu do wizz, ale mimo wszystko, pograłem troche w T2 u znajomego, każdy ma swój typ wiadomo, ale dla mnie T2 to jakaś niszowa produkcja i tyle :) ale ceną kusi, jest fajnym hns na miesiąc ... ale co dalej ... ? nuff said ;)
Po to jest forum żeby publiczne wygłaszać swoje opinie, więc skoro już tak daleko zabrnęliśmy w tę dyskusję w tym miejscu to i tutaj ją zakończmy.
Oskarżenia i insynuacje? Twierdzisz, że kłamie i chowając się za wyimaginowanymi kolegami przemycam tutaj swoje zadnie - kolejny raz to napiszę - nie grałem w Diablo III! Jak może mi się nie podobać rozwój postaci skoro nie miałem z nim styczności?! Przecież to absurd!
Sorry stary, ale to ty używasz w każdym poście - my chcemy, my gracze (pow. 300h), nasze pomysły, u nas na forach... wszystko w liczbie mnogiej - może to właśnie ty wypowiadasz się w imieniu całej społeczności DIII i od razu myślisz, że tak robią wszyscy?
Obrażanie? Może to złe słowo, ale pisanie o moich znajomych:
ma tam jakiś znajomych "graczy" pogrywaczy co pograli troche i też płaczą i tyle :)
albo o mnie, że jestem bajkopisarzem nie przedstawia "nas" w zbyt dobrym świetle i trochę podważa "naszą" wiarygodność.
Tłumaczenie się?
Piszę, że gdyby okazało się, że kilkaset tysięcy... a ty od razu walisz, że tak nie będzie... później przekręcasz, że moi znajomi coś mówili o tych milionach - to była tylko wolna hipoteza... moja! Co by było gdyby...?
Swoje "spekulacje" opieram na opiniach swoich znajomych i innych takich takich...
... Ty może nie, ale jest wielu ludzi, którzy nie mogą ich braku przeboleć i po prostu w DIII nie grają.
Znam ludzi, którym sposób rozwijania postaci się po prostu nie podoba, woleliby "klasyczne" rozwiązanie w postaci d.u. Chodzi mi tu o moich kolegów, znajomych, czy chociażby ludzi z youtube'a (inne takie takie). Nawet na tvgry.pl była mowa o tym, że jest to ryzykowne i kontrowersyjne rozwiązanie! Wszędzie o tym mówiono i pisano... wielu ludzi nawet na tym forum uważa, że DIII to klapa, porażka itd. między innymi z tego powodu.
Jeśli chodzi o cytat, to... doskonale zdaję sobie sprawę z tego kogo cytowałem i mogę ci również podpowiedzieć, że moja wypowiedź miała przekazać dokładnie tą samą informację co oryginał.
[71] W tym że w TII nie masz takiej monotoni jak w DIII...
Majke Dżordan -> jasne, pograłeś pewnie z 50h i się wypowiadasz :)
mikros -> nie chce prowadzić z Tobą więcej tej konwersacji, operujesz na znikomych faktach, kolegach, znajomych, youtubie i innych niewiadomych, ok masz swoje zdanie niech tak zostanie. Znasz ludzi, którzy by woleli to i tamto, super :) Tylko ja wątpie, czy Ci ludzie są w ogóle rzetelni i wiarygodni, o ile w ogóle istnieją, lubisz jak sam to napisałeś hipotezy, kończymy tą rozmowe :)
Jak chcesz mnie znaleźć na bn - BleuDeChanel - zapraszam do rozmów na forum albo w grze :) I to nie jest hipoteza, znajomy znajomego, ani ktoś kto rzuca jak Ty, słowa na wiatr.
A jeżeli sądzisz, że rzetelne informacje na temat D3 pochodzą skądkolwiek indziej a nie tylko z forum D3 i głównej strony tej gry, to uwierz mi jesteś w błędzie.
[73] Chodziło mi o losowość wszystkiego.
jak bedzie po 150 g w t2? pewnie nigdy sie nie dowiem.. przejde raz drugi i pogram w cos innego. czas na rozrywke przy kompie mam ograniczony i nie bede narzucal sobie kajdan jednego tytulu, ktory naprawde nie oferuje po tych 150 g nic nowego
Przestańcie żartować z tym Torchlightem jest odtwórczy i przekolorowiony w którego może zagra jakiś odsetek nie zadowolonych z Diablo III. Szczerze? To właśnie Diablo III wyznacza nowe kierunki i za pare lat kolejne klony Diablo będą brały z III. Zawsze jest tak, że nowe = gorsze a starsze było lepsze, ale za kilka lat wszyscy będą cisneli w h&she (i może inne systemy rpg) bez tradycyjnej many (zamiast tego indywidualne umiejętności) a drzewko postaci będzie można dowolnie przebudowywać. Przyjżyjmy się becie Torchlight II i wersji finalnej gdzie twórcy przebudowali drzewko na te które było planowane na 5min przed wydaniem Diablo III i to jest fakt kolejne gry również będą z niego brały.
Co do samej rozgrywki to jest dobra ale niestety daleko jej do Diablo III. Gra na pierwszy rzut oka jest słabsza i to niestety widać w wielu miejscach, niektórzy uważają inaczej podają za argument szybkość rozgrywki co idzie w prze z wysoką grywalnością niestety tutaj pudło, twórcy tak dopasowali szybkość (przegieli moim zdaniem) aby gra ukrywała monotonność z jaką bije się potwory i brak chociażby efektów walki. Bohater lata po mapie niczym naspeedowany sterydami a ubijanie potworów przypomina szybkie ciosy bruea lee.
Odtwórczość, kopiowanie i monotonność tej gry sprawie, że odpycha bo to wszystko już się gdzieś widziało. W zasadzie gra nie dodaje nic nowego, nic nie wnosi. A to właśnie Diablo III pokazało, że można wiele jeszcze wnieść i ulepszyć.
Moja ocena jest taka, że gra jest przeciętna i na jedno przejście. Nie widzę w niej takiej przyjemności ani sensu długiego grania jak w DIII, aż tak nie przykuwa do monitora jak DIII. W mojej ocenie Torchlight II nie będzie ani hitem ani grą na długi czas za pare m-ce o niej ludzie zapomną szukają następnych konkurentów dla DIII, tylko po co? Aby zrobić trochę szumu? Taki szum robi odsetek ludzi, którzy uważają że przekonają miliony do swojego zdania. Lepiej grajcie w to co jest naprawdę dobre:)
[76] Ach no tak. Diablo III jest takie innowacyjne.
I gram w TII bo on jest naprawdę dobry. I dobrze że jest konkurencja dla Blizzarda, w końcu to nie oni wymyślili ten gatunek, czyż nie?
lepsze od Diablo III
@Majkel Dżordan
Nie masz prawa głosu, prawo głosu odnośnie Diablo III mają tylko "oni" (ludzie z rozegranymi co najmniej 300h oraz zarejestrowani na OFICJALNYM forum tej gry).
... a i jeszcze jedno, jeśli będziesz powoływał się na osoby trzecie musisz udowodnić ich rzetelność i wiarygodność oraz podać ich nicki z forum DIII bo inaczej "Wysoki Sąd" nie zaprotokołuje ich opinii.
Prawo głosu ma każdy, na tym polega wolność słowa. Ale pisanie rzeczy nie prawdziwych to już kłamstwo. Poza tym dla rzetelności i wartości własnej wypowiedzi warto ją udzielać opierając o jakieś solidne doświadczenie. Dużo osób wypowiada się o Diablo III nie skończywszy nawet gry (poziomu Inferno). Dla mniej wtajemniczonych gra od poziomu normalnego do piekła, jest banalna, i tu każdy się z godzi. Schody i przygoda zaczyna się na ostatnim akcie. Tam żeby sobie poradzić trzeba trochę przegrać jeśli nie wkłada się realnej kasy w postać. Co do TII to gra się miło ale jak zauważyli recenzenci dwoma postaciami. Ja dodam tylko (grając czarodziejem) że przez całą grę używałem dwóch czarów, co w porównaniu nawet z T1 to dość słaby wynik. Już w jedynce używało się większą liczbę umiejętności.
- "(Torchlight) jest odtwórczy i przekolorowiony"- zupełnie jak DIII,
- "[...]wersji finalnej gdzie twórcy przebudowali drzewko na te które było planowane na 5min przed wydaniem Diablo III" - niespodzianka, twórcy przebudowali system, bo słuchali community,
- "[...] brak chociażby efektów walki" - graliśmy chyba w dwie różne gry, chociaż fakt, nie ma dzwonów spadających z nieba i przeciwnik po ciosie nie przelatuje 15 km
- "Bohater lata po mapie niczym naspeedowany sterydami a ubijanie potworów przypomina szybkie ciosy bruea lee." - brzmi jak opis mnicha z DIII.
- "Odtwórczość, kopiowanie i monotonność tej gry sprawie, że odpycha bo to wszystko już się gdzieś widziało." - dla porównania DIII kopiuje wszystkie lokacje z DI i DII, podobnie jak większość potworów. W Torchlighcie 2 znajdziemy natomiast znajdziemy smoki, wilkołaki czy wiedźmy, nie wspominając o clockpunkowych robotach.
Jeśli już oceniasz grę porównując ją do innej, to rób to rzetelnie. Albo po prostu zrezygnuj z porównań.
Nie ma żadnych serwerów, nie trzeba zakładać kont, tak? Po zabezpieczeniach jakie miało Diablo 3, to tak jakby dać wszystkim piratom zielone światło.
[83] Do grania w singla i przez LAN nie trzeba mieć konta ani połączenia z internetem. A do grania przez internet potrzeba konta z zarejestrowanym kluczem.
Jeśli już oceniasz grę porównując ją do innej, to rób to rzetelnie. Albo po prostu zrezygnuj z porównań.
ooo, widzę ze próbujesz podsumować moja wypowiedź lepiej tych gier nie porównywać bo to tylko gorzej dla kolorowanki
brzmi jak opis mnicha z DIII.
to bardzo ciekawe zwłaszcza ze wszystkie postacie w TII tak się zachowują, pokonują mapę 7 milowymi susami a atak wygląda tak nienaturalnie ze aż żal, w przypadku mnicha z DIII to akurat zaleta bo jest wojownikiem sztuk walki gdzie tutaj każda pierwsza lepsza postać jest nikim
Do reszty nie chce mi się nawet odnosisz i jak pisałem wyżej lepiej tego nie zestawiać bo jak zacznę to wyjdzie więcej porażek niż w premierze DIII. Jednak najśmieszniejsi są hejterzy DIII którzy wrócą tu za dwa lata jak wyjdzie dodatek i będą się wymądrzać jakimi do fanami DIII od początku byli.
[85]
Mam tylko nadzieję, że wspomniany przez ciebie dodatek będzie pełnoprawnym dodatkiem jak LoD a nie jakimś badziewnym DLC jak to miało miejsce w przypadku chociażby Mafii 2.
a atak wygląda tak nienaturalnie ze aż żal
To w końcu gra fantastyczna RPG a nie jakiś symulator sztuk walki.
[88]
Wiem, że do tej pory tak nie było, ale:
W dzisiejszych czasach nic mnie już nie zdziwi... patrz. chociażby ww. Mafia II i jej "cudowne" dodatki czy inne tytuły, gdzie DLC wychodzą w dniu premiery gry.
@pluskfa2
Daleko mi do hejtowania D3, bo gram w tą grę i też ją lubię. I dlatego nie porównuję jej do T2, bo dla mnie to są 2 różne produkcje, które dostarczają mi odmiennych doświadczeń. Zwróciłem Ci tylko uwagę, że Twoje zarzuty pod adresem T2 są nietrafione, gdyż można je również odnieść do D3. Gram w gry, ale ich nie wielbię, dlatego potrafię zauważać wady swoich ulubionych produkcji. Myślę, że to różni takiego gracza jak ja, który gra dla przyjemności, od fanboja, który gra by podbudować własne ego.
Co do przyszłości, to nie podejrzewam Cię o zdolność jej przewidywania, więc nie zakładam, kto wróci za rok czy dwa lata, bo tego nikt nie wie.
Pozdrawiam serdecznie i radosnego grania życzę.
@ mikros
Nadal nie rozumiem co ma piernik (Mafia 2) do wiatraka. W artykule chodzilo o dwa dodatki do WoW'a, z ktorych jeden sie ukazal, 2 dodatki do SC2, Diablo 3 + dodatek, no i jest jeszcze Titan. Razem daje to nawet 7 pelnoprawnych tytulow, a nie zadnych DLC. Choc znajac ich tempo watpie aby ukazalo sie 6 w przeciagu tych 3 lat.
@mikecortez
Ok, w takim razie wytłumaczę ci to jak Abel krowie. W 2008roku nastąpiła fuzja Blizzarda z Activision - wydawcą, który słynie z masowego wydawania m.in. kolejnych Call of Duty. Jak można wyczytać w podanym przeze mnie artykule (był jeszcze inny, którego nie mogłem odnaleźć) ww. fuzja wymusza poniekąd na Blizzardzie częstsze wydawanie gier. Być może czasy, w których Blizzard wydaje kolejne części raz na 12 lat dobiegły końca. Kto wie jak zareagują na obecne trendy?
Co ma do tego Mafia 2? Mafia 2 jest idealnym przykładem jak dzisiejsze czasy potrafią "sprofanować" kultowe gry/serie. Samą Mafie 2 można było jakoś przełknąć ale już jej dodatki DLC były po prostu haniebne! W Mafii 2 nie było w pełni otwartego świata, misji pobocznych - ok, niech będzie, była za to całkiem niezła fabuła i kilkanaście zróżnicowanych misji. Ogólnie Mafia 2 była dość dobrą grą - tyle że nie była już to stara, dobra Mafia. Dodatki DLC? Lepiej o nich nawet nie wspominać - wg. mnie właśnie te dodatki były tymi brakującymi misjami pobocznymi, które z podstawowej gry zostały po prostu wycięte. Łącznie kilkadziesiąt nie trzymających się kupy, schematycznych misji - o zgrozo - ograniczonych czasowo i - o zgrozo raz jeszcze - na punkty! Wytrzymałem chyba tylko 2 czy 3 pierwsze i chcę o nich jak najszybciej zapomnieć!
Oczywiście moje obawy są tylko obawami i mam nadzieję, że Blizzard pozostanie w dalszym ciągu ponad resztą i zachowa swój styl. Chciałbym po prostu żeby wróciła moda na pełnoprawne dodatki pokroju LoD'a do DII czy Tronu Bhaala do BG2 a DLC odeszło w zapomnienie. Takia np. seria Mass Effect i DLC'ki na 2 godziny albo Sniper Elite V2 i uwaga, uwaga... DLC z jedną misją i dwiema broniami... haha...
To ja tobie wytlumacze jak krowie. Activision nie ma wplywu na gry wydawane przez Blizzarda - przewijalo sie to juz w kilku wywiadach.
Ile DLC zostalo wydanych od czasu "fuzji"? 0! I nie widze w ogole sensu dyskutowac o jakis obawach, do ktorych w rzeczywistosci nie ma podstaw.
Oczywiscie ze Acti ma wplyw na Blizzarda - przeciez nie powiedza tego wprost (zreszta na tym polega PR - ten caly "wujek samo dobro blizzard" nie poddaje sie "wujkowi samo zlo acti"). Przyklad napredce wydanej gry? Chociazby Diablo3. Nie, nie zrobili tego "bo fani prosili". Zrobili to bo prikaz nadszedl z gory.
Nie słyszałem żeby Blizzard wydawał DLC. Może zmienią swoją politykę ale jak narazie nic takiego nie ma miejsca.
mikecortez
Naprawdę wierzysz w to co ludzie mówią w wywiadach, konferencjach prasowych itd? Szkoda mi ciebie w takim razie...
A ile gier wyszło od fuzji B z A? 3? Więc do czego miały wyjść DLC? Moje obawy są uzasadnione bo w ostatnich czasach wychodzą tylko DCL, których jakość coraz częściej pozostawia wiele do życzenia (nie, nie będę używał kolejny raz jako przykładu Mafii 2 i jej cudownych DLC).
Mogli wydac DLC z dodatkowym contentem do WoW'a - nie zrobili tego. Mogli wydac DLC do SC2 - nie zrobili tego. Mogli wydac juz DLC do D3 - rowniez tego nie zrobili. Moze zbyt wielu gier nie wydali, ale w ich gry graja miliony i zawsze mogliby zrobic jakies DLC, na ktore pewnie ludzie by sie rzucili, ale nie zrobili tego. Wszedzie patche z nowa zawartoscia byly zawsze za darmo. Jezeli rzeczywiscie Acti by naciskalo, to juz dawno w sklepach bylby dodatek do SC2, bo poczatkowe plany zakladaly release co 1,5 roku, a minely juz ponad 2 lata i pewnie jeszcze troche minie zanim rozszerzenie pojawi sie w sklepach. Dla mnie nadal aktualne jest powiedzenie "it's done when it's done", a nie "it's done when Activision says"
Jak na razie pograłem jakieś 15 godzin Outlanderem (obecnie 34 poziom) na Veteranie. Początkowo byłem grą zachwycony: ładna grafika, całkiem dobra muzyka (chociaż słychać, że odpowiada za nią osoba, która wcześniej komponowała do Diablo II) i co najważniejsze - niesamowite pokłady grywalności. To co mnie obecnie zraziło do gry to kiepski balans poziomu trudności. Jak jest na Normal to każdy wie, więc jak wspomniałem zacząłem grać na Veteranie. Grało się całkiem nieźle,ilość zgonów była akceptowalna, aż do drugiego aktu. Początkowo było wszystko w porządku, następnie nastąpił fragment gdzie zupełnie nie dawałem sobie rady (po zakończeniu questu Sfinksa, gdzie przechodzimy do kolejnej lokacji) i zużycie potionów było niesamowicie duże. Gdy przeszedłem ten fragment poziom trudności spadł, aż do drugiego zadania od Dżina (gdzie trzeba przejść przez jaskinię cały czas znajdując się w kręgu światła) gdzie ponownie moja postać jest do kitu, a wrogów masa. Zresztą wiele osób uważa, że Outlander to najsłabsza z dostępnych klas.
wruuth -> Heh. Gram outlanderem (40 lvl) i w singlu trzeciego aktu zaliczam zgon za zgonem. Niby DPS mam wysoki, ale sam padam od 2-3 ciosów, więc wystarczy chwila nieuwagi... Co zabawne, ilość zużywanych przeze mnie napojów jest tak duża, że pojedyncza wyprawa na bagna czasem nie jest w stanie zwrócić mi wszystkich poniesionych kosztów. Dlatego też dzisiaj się podłączę do jakiejś grupy :)
Gambrinus84 -> Dokładnie. Co z tego, że DPS jest wysoki jak się pada od kilku uderzeń. Ja wiem, że granie Outlanderem wymaga stosowania taktyki ale jakiś margines błędu by się przydał.
Ojej to moze jakies skille defensywne sobie wezcie, a nie tylko dps.
Dżizas
zaraz pewnie bedzie masa cheaterow ;/ bez closed battle.net (tudziez realm) nie ma co w taka gre grac. Singla mi sie nie chce
@diseasex
A ktoś Cię zmusza do grania z cheaterami? Widzisz oflagowanego gracza to się nie przyłączasz, albo wykopujesz go, jeśli jest w twojej grze. Proste.
Recenzja napisana bardzo dobrze przyjemnie się ją czyta . Dla mnie też Diablo jest lepsze zdecydowanie :)
Fajna gierka, ale grafika zbyt kolorowa . Ale to już zależne od gustu.
Bardzo przyjemna gierka co mnie samego zadziwia bo na licznik mam więcej godzin niż w diablo 3 i wciąż moje zainteresowanie nie słabnie.