Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kompromitacja na całego.

27.09.2012 02:11
😐
1
zanonimizowany862313
5
Centurion

Kompromitacja na całego.

Dzisiejszego wieczoru skompromitowałem się przed rodziną i znajomymi. Przyjechali do mnie ze swoją corką która ma 8 lat. Po jakimś czasie chciała sobie porysować, to mój ojciec wziął bez pytania mój zeszyt w którym rysuję sobie jak mi się nudzi, a akurat miałem go na biurku. Zaniósł go na stół gdzie siedzieli moi znajomi i otworzył. Pierwszą rzeczą jaką ujrzeli były.... uwaga.... kucyki Pony. Nie jestem żadnym fanem ale nudziło mi się więc pod tym wpływem narysowałem sobie wszystkie 6 głównych postaci. Od razu ich córka zaznaczyła że też to ogląda. Znajomi się ze mnie śmiali. Następnie kartka odwróciła się na wielkiego... kutasa. Jakbyście się czuli w takiej sytuacji ?

27.09.2012 02:18
Kompo
2
odpowiedz
Kompo
208
Legend

Klasyczny YAFUD, z tym, że spodziewałem się od razu tego, co było na kolejnej kartce. Tak BTW to do dziś nie mam pojęcia po co ludzie rysują penisy, naprawdę. A co do Twojej kompromitacji, to obstawiam, że jesteś nastolatkiem jeszcze, skoro mieszkasz z rodzicami, więc to serio nic takiego, będą gorsze rzeczy. ;>

27.09.2012 03:29
cswthomas93pl
😉
3
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Kompo, również spodziewałem się peniego na pierwszej stronie. :)

zresztą mi też się zdarza czasem takiego narysować, ale sądzę, że to po prostu kwestia głupoty.

27.09.2012 08:52
yasiu
4
odpowiedz
yasiu
199
Legend

E, rysowanie rakiet to chyba nic niezwykłego... do dziś pamiętam minę dowódcy kompanii który zażyczył sobie zobaczyć zeszyt najstarszego poborowego :D A tam oprócz niezbędnych notatek, dziesiątki rakiet :D

27.09.2012 09:33
Fett
5
odpowiedz
Fett
240
Avatar

a tu pędzel na stronie drugiej. Cóż za suspens! :D

Zresztą... ja z moją chrześnicą normalnie, na legalu oglądam kucyki i problemu nie ma.

27.09.2012 10:03
😃
6
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Ahhh niezapomniane czasy gimnazjum i liceum kiedy szlo sie do tablicy zostawiajac zeszyt na lawce, wracalo a tam kutas na kazdej kartce...Tez nie rozumiem fenomenu rysowania pał w zeszytach, nie wiem z czego to wynika

Rakiety na okladce zeszytu od religii to byl hardkor.

27.09.2012 10:07
Kanon
😊
7
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje
Image

27.09.2012 11:59
Jedziemy do Gęstochowy
😃
8
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Ahhh niezapomniane czasy gimnazjum i liceum kiedy szlo sie do tablicy zostawiajac zeszyt na lawce, wracalo a tam kutas na kazdej kartce...Tez nie rozumiem fenomenu rysowania pał w zeszytach, nie wiem z czego to wynika

ja kiedyś wracał z kibla do ławki, otwieram zeszyt a tam na każdej stronie ptaszysko wielkie.. sam rysowałem koledze z ławki i tym za mną jak wyszli, śmiech z tego był, ( oczywiście nie dla tego którego to był zeszyt)

kiedyś jak facetka od polaka oddawała sprawdziany , jeden kolega narysował drugiemu na odwrocie penisa flamastrem, potem okazało się ze sprawdziany trza oddać nauczycielce, bo będzie rodzicom pokazywać, jak zobaczyła tego pysiora to pobiegła do dyrektora ale ze to był spoko gosć to kazał koledze przerobić go na grzyba.
I sam się uśmiał.

27.09.2012 12:04
9
odpowiedz
Łysy.
73
Konsul

czy tylko ja i moi koledzy obok pał rysowaliśmy swastyki?

27.09.2012 12:35
10
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

Czy tylko moi kumple niczego nie rysowali?

27.09.2012 12:39
Damian1539
11
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

Czy tylko moi kumple niczego nie rysowali?

Wymyślony przyjaciel raczej nie ma dużego pola do popisu.

27.09.2012 12:53
👍
12
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

@Damian1539 -> bardzo śmieszne ;]

27.09.2012 13:03
vien
😈
13
odpowiedz
vien
120
Evocati

Nie jestem żadnym fanem [...] narysowałem sobie wszystkie 6 głównych postaci.

sounds like bullshit...

27.09.2012 13:18
14
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktokolwiek narysował mi penisa w zeszycie. Sam też nie rysowałem.

27.09.2012 14:24
😊
15
odpowiedz
zanonimizowany555134
125
Generał

U mnie największą popularnością tworzenie penisów cieszyło się za czasów technikum. Pamiętny wrzesień, gdy byłem w pierwszej klasie i ktoś ze starszych uczniów namalował na całą ścianę wielkiego kutasa, potem przy nas wszystkich podczas lekcji musiał go ścierać, a ślad i tak pozostał przez następne 4 lata. Dużo wspomnień z tym się wiąże.

27.09.2012 14:44
16
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Ja nigdy nie miałem kutasa w zeszycie. Ale w mojej obecnej szkole jest tradycja, że w pierwszy dzień szkoły nowym pisze się KOT gdzieś na ciele. Jak nie trudno się domyśleć głównie zamiast KOTa jest kutas na twarzy.

27.09.2012 14:59
vien
17
odpowiedz
vien
120
Evocati

Rysowanie kutasów w zeszytach w szkole to była piękna sprawa. Szczególnie kiedy ktoś szedł do odpowiedzi na początku lekcji, ukradkiem brało się jego zeszyt i rysowało ptaka na całą stronę parę stron dalej. Później przez całą lekcję było oczekiwanie kiedy do niego dojdzie i jak bardzo będzie zdezorientowany :D

Piękne czasy :)

ewentualnie sklejanie kartek klejem w takiej samej sytuacji :D

27.09.2012 15:07
😐
18
odpowiedz
zanonimizowany857402
19
Generał

Yhy, rysuje 6 głównych postaci a nie jest fanem serialu.

Albo jesteś gejem, albo brony.

spoiler start

Chociaż wszystkie bronisy to też pedały.

spoiler stop

27.09.2012 15:11
19
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[18]
Dokładnie, kombinacja fascynacji kucykami oraz meskimi genitaliami, kryptogej. Ujawniaj sie chlopie poki okolicznosci sprzyjaja, jeszcze moze sie zalapiesz do SLD albo Palikota.

Forum: Kompromitacja na całego.