Dzisiejszego wieczoru skompromitowałem się przed rodziną i znajomymi. Przyjechali do mnie ze swoją corką która ma 8 lat. Po jakimś czasie chciała sobie porysować, to mój ojciec wziął bez pytania mój zeszyt w którym rysuję sobie jak mi się nudzi, a akurat miałem go na biurku. Zaniósł go na stół gdzie siedzieli moi znajomi i otworzył. Pierwszą rzeczą jaką ujrzeli były.... uwaga.... kucyki Pony. Nie jestem żadnym fanem ale nudziło mi się więc pod tym wpływem narysowałem sobie wszystkie 6 głównych postaci. Od razu ich córka zaznaczyła że też to ogląda. Znajomi się ze mnie śmiali. Następnie kartka odwróciła się na wielkiego... kutasa. Jakbyście się czuli w takiej sytuacji ?
Klasyczny YAFUD, z tym, że spodziewałem się od razu tego, co było na kolejnej kartce. Tak BTW to do dziś nie mam pojęcia po co ludzie rysują penisy, naprawdę. A co do Twojej kompromitacji, to obstawiam, że jesteś nastolatkiem jeszcze, skoro mieszkasz z rodzicami, więc to serio nic takiego, będą gorsze rzeczy. ;>
Kompo, również spodziewałem się peniego na pierwszej stronie. :)
zresztą mi też się zdarza czasem takiego narysować, ale sądzę, że to po prostu kwestia głupoty.
E, rysowanie rakiet to chyba nic niezwykłego... do dziś pamiętam minę dowódcy kompanii który zażyczył sobie zobaczyć zeszyt najstarszego poborowego :D A tam oprócz niezbędnych notatek, dziesiątki rakiet :D
a tu pędzel na stronie drugiej. Cóż za suspens! :D
Zresztą... ja z moją chrześnicą normalnie, na legalu oglądam kucyki i problemu nie ma.
Ahhh niezapomniane czasy gimnazjum i liceum kiedy szlo sie do tablicy zostawiajac zeszyt na lawce, wracalo a tam kutas na kazdej kartce...Tez nie rozumiem fenomenu rysowania pał w zeszytach, nie wiem z czego to wynika
Rakiety na okladce zeszytu od religii to byl hardkor.
Ahhh niezapomniane czasy gimnazjum i liceum kiedy szlo sie do tablicy zostawiajac zeszyt na lawce, wracalo a tam kutas na kazdej kartce...Tez nie rozumiem fenomenu rysowania pał w zeszytach, nie wiem z czego to wynika
ja kiedyś wracał z kibla do ławki, otwieram zeszyt a tam na każdej stronie ptaszysko wielkie.. sam rysowałem koledze z ławki i tym za mną jak wyszli, śmiech z tego był, ( oczywiście nie dla tego którego to był zeszyt)
kiedyś jak facetka od polaka oddawała sprawdziany , jeden kolega narysował drugiemu na odwrocie penisa flamastrem, potem okazało się ze sprawdziany trza oddać nauczycielce, bo będzie rodzicom pokazywać, jak zobaczyła tego pysiora to pobiegła do dyrektora ale ze to był spoko gosć to kazał koledze przerobić go na grzyba.
I sam się uśmiał.
Czy tylko moi kumple niczego nie rysowali?
Czy tylko moi kumple niczego nie rysowali?
Wymyślony przyjaciel raczej nie ma dużego pola do popisu.
@Damian1539 -> bardzo śmieszne ;]
Nie jestem żadnym fanem [...] narysowałem sobie wszystkie 6 głównych postaci.
sounds like bullshit...
Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktokolwiek narysował mi penisa w zeszycie. Sam też nie rysowałem.
U mnie największą popularnością tworzenie penisów cieszyło się za czasów technikum. Pamiętny wrzesień, gdy byłem w pierwszej klasie i ktoś ze starszych uczniów namalował na całą ścianę wielkiego kutasa, potem przy nas wszystkich podczas lekcji musiał go ścierać, a ślad i tak pozostał przez następne 4 lata. Dużo wspomnień z tym się wiąże.
Ja nigdy nie miałem kutasa w zeszycie. Ale w mojej obecnej szkole jest tradycja, że w pierwszy dzień szkoły nowym pisze się KOT gdzieś na ciele. Jak nie trudno się domyśleć głównie zamiast KOTa jest kutas na twarzy.
Rysowanie kutasów w zeszytach w szkole to była piękna sprawa. Szczególnie kiedy ktoś szedł do odpowiedzi na początku lekcji, ukradkiem brało się jego zeszyt i rysowało ptaka na całą stronę parę stron dalej. Później przez całą lekcję było oczekiwanie kiedy do niego dojdzie i jak bardzo będzie zdezorientowany :D
Piękne czasy :)
ewentualnie sklejanie kartek klejem w takiej samej sytuacji :D
Yhy, rysuje 6 głównych postaci a nie jest fanem serialu.
Albo jesteś gejem, albo brony.
spoiler start
Chociaż wszystkie bronisy to też pedały.
spoiler stop
[18]
Dokładnie, kombinacja fascynacji kucykami oraz meskimi genitaliami, kryptogej. Ujawniaj sie chlopie poki okolicznosci sprzyjaja, jeszcze moze sie zalapiesz do SLD albo Palikota.