Blood Knights | PC
Zapachniało mi tu starymi klimatami Legacy of Kain, choć konwencja kompletnie inna. Tylko coś cisza w eterze na temat tej gry. Zapowiada się ciekawie i stosunkowo oryginalnie pod względem fabularnym a urywki walki w trailerach wyglądają całkiem przyzwoicie. Trudno cokolwiek wywnioskować, ale może będzie to naprawdę solidna pozycja, zwłaszcza dla wielbicieli wampirzych wątków w grach ;)
Co ja pacze, wygląda na średniaka a nie na coś ZAJEBISTEGO. Poczekamy do premiery, popaczymy na gameplay i się człek zdecyduje.
Nic nie wiecie ja jeden z tych co grali w każdą gre moge powiedzieć ze akurat ta gra wygląda serio interesujaco i nie wiem po co taka niska ocena ja daje 10/10 bez chwili zastanowienia sami sie przekonanie ze bedzie to hicior :)
Dłużej sie patrze to będzie wiecej niz solidna hit nad hitem . Ładne połączenia po prostu czekam na tą gre żeby walnąć recenzje .
Grałem już na ps3 i serio wam mówie zajebista :P Normalnie wykurwista gra :P Jeszcze jak na pcta wyjdzie to bedzie jeszcze lepsza polecam wszystkim :) Już dałem 10 .
^ och doprawdy, grales. gimbusie?
To bardzo ciekawe bo na Ps3 gra wyjdzie najwczesniej gdzies w okolicy wrzesnia, tak wiec zapewne ukradles egzemplarz deweloperom.
Zglaszam sprawe FBI
Komentarz sprzed paru lat, ale muszę... Nie wiem kto tu się bardziej skompromitował, typek, który wkręca, że w to grał, czy typek, który wkręca, że coś zgłosi, bo wiadomo, że tego nie zrobi, a jak zrobi to zostanie solidnie olany i może wyśmiany, jeśli ktoś zwróci na to w ogóle uwagę.
Przekładają premierę tej gry od sierpnia 2012 i im bliżej dnia premiery to oni przekładają na kolejny termin. Nie czaje to nie mogą ogłosić jeden termin i wyrobić się na niego??? a kolega wyżej napisał że już grał:) lol
dajcie wiecej film z gry lub tarier roygrywki
Premiera: 20 wrzesień
Premiera: 30 październik
Premiera: 14 listopad
Już mnie to wk***iać zaczyna :(
Premiera 1 listopada, ciekawe ile razy się jeszcze zmieni :P
"Kooperacyjny hack'n'slash Blood Knights ukaże się dopiero w grudniu. Wydawca gry – firma dtp Games wyjaśniła, że przyczyną zmiany terminu premiery, która pierwotnie wyznaczona została na 31 października, są przedłużające się negocjacje prawne."
napisze tak gra jest swietna, grywalna i strasznie mi sie podoba ale....... do ciezkiej cho%$#y 3 godziny i zeby skonczyc gre ??
Bardzo fajna gierka na parę godzin
gierka fajna ale przypomina bardziej indyka. grafika jest niedzisiejsza, rozwój postaci i ekwipunku nie ma wielkiego znaczenia, a grę można ukończyć w mniej niż 3 godziny(!!!). mamy tu kilka ''wyborów moralnych'' które wpływają na może dwie kwestie od naszej towarzyszki i nic więcej. w grze jest pełno zadań pobocznych - całe jedno(!!!!!!) walka jest stosunkowa przyjemna ale kamera jest największym wrogiem, większym niż w jakiejkolwiek innej grze prze dosyć dziwne sterowanie.
nie polecam kupować bo 40 zł. za grę którą można ukończyć w 3 godziny to o wiele za dużo. gra w ogóle nie przypomina gry budżetowej. jest krótka, nieładna, i po ukończeniu nie ma sensu do niej wracać.
Osobiście jednak chętnie pograłbym w kontynuacje, bo przygody naszego duetu śledziłem z zaciekawieniem. gra niestety nie daje żadnych nadziei na kontynuację. a szkoda bo gier z wampirami w okresie średniowiecza nie ma na rynku prawie wcale.
Przejście gry zajęło mi jakieś 6 godzin na średnim poziomie trudności, co w wypadku tej gry wydaje mi się czasem w sam raz - nie zdążyłem się zbytnio zmęczyć tą dość ograniczoną rozgrywką, ale wystarczyło tego, aby pozostawić miłe wrażenie z gry. Kupiłem ją za kilkanaście złotych na Allegro, także cena niewygórowana. Generalnie polecam np. w ramach przerwy od Diablo, czy PoE...
JA też to coś przeszedłem i szkoda że taka słaba. I pomyśleć że zrobili to ludzie którzy przyłożyli rękę do bardzo ładnego Lords of the Fallen.
W Tej grze też jest kilka boboli np: lewitujące drzewo itp:
Całkiem sympatyczny hack'n'slash z większym nastawieniem na akcję aniżeli rolplej. I w sumie to zaklikiwanie wrogów to największy plus tej produkcji. Fabuła jest przeciętna, muzyka - również, grafika wygląda jakby gra przeleżała na półce przed premierą dobre kilka lat - jest niechlujna i przy szybkiej akcji staje się to wszystko niewyraźne. Najgorsza jest jednak kamera - tak złej już dawno nie uświadczyłem, jest to jeszcze kilka razy gorsza rzecz niż to, co jest obecne w Lords of The Fallen. Również często nie było widać wrogów a tym samym nie wiadomo gdzie celować lub się kierować, gdzie skoczyć (elementy zręcznościowe niekiedy mocno psuły krew) lub się ustawić aby otworzyć durny most zwodzony... Tym samym domyśliłem się, że w LotF kamerę spieprzyło studio Deck 13.
Rozwój w sumie nie ma żadnego znaczenia, handel również. Do tego gra jest na ok 5 godzin, choć można zagrać dwa razy - po opowiedzeniu się po stronie człowieczeństwa można potem podejmować decyzje pod wampiry.
Pomimo tych minusów grę ukończyłem i dawkowanie jej godzinę dziennie nawet relaksowało (o ile nie było elementów zręcznościowych).
Na jakiejś dużej promocji można kupić. Walka całkiem fajna i dynamiczna, rozwój postaci ok. Fabuła znośna, ale bardzo słabo przedstawiona, słabe dialogi i gra aktorska.
Kupiłem, chciałem ograć, testowane na dwóch sprzętach i w obydwu przypadkach okropnie się tnie...