Bez śladu krwi
Po przeczytaniu tytułu myślałem że artykuł będzie o czymś innym, ale nie ważne. Co do pytania to:
SC Chaos Theory,
SC Double Agent,
seria Thief,
Portal (chociaż do tego tytułu nie jestem do końca przekonany),
Beyond Good & Evil,
Jak na razie tyle.
"Co nie znaczy, że takie Mini Ninjas jest grą złą – wręcz przeciwnie, jednak to już tytuł na inny temat."
Jejciu, nie wspominaj o tej grze... błagam, do dziś jak widzę las to mi się przypomina trauma z Mini Ninjas, kur** każdy level taka sama (niemal) lokacja, o mało przy tym zawału nie dostałem, w końcu nie wytrzymałem i grę wywaliłem :D
"Nie mogę w tej chwili udowodnić wam, czy da się przejść ten tytuł stuprocentowo bez zabijania (nie licząc oskryptowanych sekwencji),"
Da się, grałem na najwyższym poziomie trudności bez używania broni palnej (na razie grałem tylko raz) bo oglądając recenzje quaza który mówił, że jest za to aczik i ja zapragnąłem go mieć... i jak leciały napisy końcowe a ja uradowany, że nie używałem broni palnej przypomniałem sobie, że nie mam tej gry na Steamie a pudełkową edycję a tam żadnych aczików nie ma... ale byłem dumny, że dałem rade bez broni palnej a sama gra jest świetna acz zakończenie takie sobie, słabe są też misje w których wymuszona jest walka (przypominam, nie używałem broni palnej).
Jednak gdybym miał grę oceniać to było by 8+/10, świetny tytuł.
Do tych tytułów dodałbym oczywiście wszystkie skradanki ale to w końcu ich gatunek.
Z innego gatunku to Alpha Protocol (miałem na statystykach pod koniec gry "0 zabitych", ulubiona broń "ręce") bo tam też można przejść grę bez zabijania.
Od siebie moge dorzucic gry z serii Yakuza(z wyjatkiem Dead Souls).