Windows 8 umożliwi granie w chmurze
to w takim razie po co MS nowy xbox? i co na ten pomysł nVidia i ATI bo to ich biznes na tym najbardziej ucierpi.
Wspaniale, tylko czekać aż zacznie się reglamentowanie łączy ponieważ nie będą wytrzymywać obciążenia. Ale to przecież nie problem Microsoftu.
A co amd i nvidia obchodzą ms?
A nowy xbox? Będzie ekskluzywnie obsługiwał jakieś tytuły, a przy okazji będzie modemem z kontrolerem i wyjściem video. No i co za problem w chmurze wymusić konta przypisane do konsoli. Powoli wygląda na to, że gry faktycznie z towaru staną się usługą. Idą kiepskie czasy dla półanalogowego pruchna takiego jak ja, co woli płyty od plików.
Jak wygląda granie w chmurze każdy wie. Wystarczy wejść na stronę Gaikai i Onlive, żeby sprawdzić. Graficznie padaka, rozdzielczość padaka, płynność nie najlepsza, zdarzające się opóźnienia szczególnie w strategiach i shooterach. Jak na razie się to zbędny feature.
@Dzienciou: Dlaczego mają ucierpieć?? Przecież w tych serwerach które będą uruchamiać gry w chmurze, też muszą być jakieś karty graficzne.
Dzienciou nvidia i amd ucierpia ?? ;] . Oni i tak zarabiaja najwiecej na kartach lo-mid end i zarobia imo wiecej dostarczajac sprzet do serwerowni niz sprzedajac hi-end zwyklym szaraczkom :] .
Sam klocek nadal bedzie sie opierdac na hardwarze bo sama chmurka to jeszcze nie nastepna generacja ,a bardziej jej schylek .
Tak z jednej strony producenci gier mówią, że oczekują nowej generacji, bo da im to świeżość na rynku i możliwość wypuszczenia nowych marek, a z drugiej tutaj są wielkie przewidywania, jak to granie w chmurze jest zarąbiste i przyszłościowe, pomimo, że takie granie zablokuje graficzny progres?...
@Dzienciou
Co na to Nvidia? Już wprowadzili specjalne karty Grid dedykowane do działania w chmurze, które potrafią wysłać sygnał wyjściowy z taką prędkością, że nadrabiają straty na wysłaniu obrazu internetem.
Na zasilaniu chmur zarobią kasę łatwiej, bo od razu kontraktami na miliony.
@Hosti
Chmura zablokuje progres graficzny? Skąd ten wymysł? W chmurze masz większe pole do popisu jeśli chodzi o osiągi sprzętu.
Granie w chmurze się nie przyjmie. Usługa będzie pewnie się powoli rozwijać, ale wątpię by zdominowała rynek gier.
bisfhcrew - Powiadasz że granie w chmurze się nie przyjmie ;)
Dla przypomnienia dodam że to samo mówiono kiedyś o dystrybucji cyfrowej, a teraz co? ;)
Więc kto wie, ja myślę że w POLSCE SIĘ NIE PRZYJMIE ze względu chociażby na dostępność do szybkich łącz internetowych a raczej problem z ich dostępnością oraz absurdalnymi cenami...
Na zachodzie to kto wie :D
A ja w Lipcu dopiero przesiadłem się na Windows 7 -a oni mi 8-ke wydadzą
Jest to o tyle wysokie ryzyko, że kiedy większość przesiądzie się na granie w chmurze, wtedy grafika może zaliczyć zastój, bo i tak płacą abonament. Albo nawet cofnąć, bo skoro płacą - obniżmy im detale, taniej nam wyjdzie.
a może:
chmura = cyfrowa dystrybucja = masowe dojście do produktu = koniec firm dystrybutorskich = niższa cena gier = masowe dofinansowanie projektów (aka greenlight/kickstater) = gramy w co chcemy?
"szybkość" łączy, czy ich przepustowość to nie problem. Nie przesadzajmy, ceny nie są wysokie. Problemem jest lokalizacja serwerów(a raczej ich brak w okolicy w której mieszkamy) przez co będą przeszkadzające opóźnienia.
Dystrybucja cyfrowa to trochę co innego. Nie uzależnia nas aż tak bardzo od łącza. Nawet w dystrybucji cyfrowej gra jest (jak ktoś wcześniej fajnie napisał) towarem a nie usługą. Granie w chmurze to jak najbardziej usługa, jak zamiast prowadzenie auta z fotela kierowcy, to sterowanie nim za pomocą pilota i patrzenia się w obraz z kamerki.
@musio3:
chmura = cyfrowa dystrybucja = masowe dojście do produktu = koniec firm dystrybutorskich = niższa cena gier = masowe dofinansowanie projektów (aka greenlight/kickstater) = gramy w co chcemy?
Gooby, plz.
@Henrar
Na niższą cenę gier nie ma co liczyć. Już parę lat temu jak zaczęły dominować wersje cyfrowe, też ludzie mówili, że będzie taniej. I co ? 50 euro najlepsze gry na steam. Chciwość koncernów jest zbyt wielka aby obniżyli cenę gier.
@Matekso to tak jak ja :) I z tego co słyszę, raczej na Win 7 pozostanę do następnego systemu M$ :)
