Black Mesa: Source coraz bliżej – nowe obrazki i rosnąca popularność na platformie Steam Greenlight
Te poziomy "Xen" rozgrywają się po wydostaniu z kompleksu Black Mesa? Jaka jest dokładnie chronologia?
PS. Ta, nie grałem w Half-Life, bo czekałem na Black Mesa :o
słuchajcie, to będzie dokładnie to samo co było, tylko w lepszej grafice? wydaje mi się to próżnym trudem.
A niby czemu ? Ja czekam na to z niecierpliwością. Half-life jest dla mnie grą wszech czasów i z przyjemnością pogram w to jeszcze raz. I jeszcze raz...
[3] Kup sobie konsole, a nam pozwól rozkoszować się jedną z najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały.
spoiler start
Dla przypomnienia: HL 2 to zwykły crap porównując do części pierwszej.
spoiler stop
Gram właśnie w dwójkę, więc z chęcią zagram w jedynkę z dobrą grafiką. Obawiam się tylko rozczarowania ludzi. Czekają lata i mogą wymagać cudów.
Niezmordowany - po BM.
Czyli gra się toczy od początku do mniej więcej połowy i tu się urywa (brak Xen)?
Bardziej końcówka, choć jej brak i tak uważam za spory nietakt. Poza tym uważam, że rozpoczynanie swej przygody od Black Mesa bez znajomości oryginału jest totalnie bezcelowe.
Xen to ostatnie etapy.
[7] Xen to już praktycznie końcówka czyli udostępnią ok 5/6 całości.
[8] Dlaczego? Przecież to jest dokładnie ta sama gra tylko na nowym silniku.
[8] Czemu uważasz za bezcelowy jeżeli Black Mesa jest remake'm i jedyne ryzyko w tej grze, które może trochę zmienić w stosunku do oryginału - to soundtrack?
9 i 10 - thx.
Raziel ewidentnie trolluje. Nie zwracajcie na niego uwagi.
Black Mesa różni się znacznie bardziej od protoplasty aniżeli tylko soundtrackiem. Ponadto nie zawiera etapów z Xen, który jest niezbędny do zwieńczenia przygód Gordona. W przeciwnym razie pozostanie luka pomiędzy wydarzeniami z remake'u, a dwójką.
Poza tym różnica klimatu również może zostać źle odebrana, a brak porównania może zepsuć wrażenia z samej gry jak i całego uniwersum.
Mnie akurat Xen nie brakuje, bo uważałem to za najsłabszy element HL.
[13] Myślę, że dużo bardziej zepsuć wrażenie w 2012 roku może Half-Life z 98 roku. Co do braku Xen - zaczeka się na aktualizację.
Ja też jestem zdania, że Half-Life 2 porównując go do genialnej "jedynki" jest po prostu przeciętną grą. Część trzecia jeśli wyjdzie to też pewnie będzie od niej słabsza. I właśnie dlatego bardziej czekam na tego moda niż na Episode Three czy H-L3 :) Na szczęście to już niedługo, a brak końcówki mnie specjalnie nie martwi, bo ona akurat średnio mi tam pasowała.
Na oficjalnym forum produkcji, twórcy po raz pierwszy ujawnili dokładną datę jego debiutu, którą wyznaczono na 14 września tego roku. Gra zostanie wówczas udostępnia za darmo, ale nie będzie jeszcze kompletna. Producenci zapowiedzieli, że na razie oddadzą w nasze ręce jej pierwszy fragment, zawierający około 8-10 godzin rozgrywki. Zabawa zakończy się więc tuż przed przeniesieniem się na Xen
Poziomy z Xen zostaną dodane, więc raziel88ck, będziesz miał swoje zwieńczenie przygód..
Niektórzy z was wygadują jakieś farmazony.
Half-Life 2 to bardzo dobra gra. Half-Life był rewolucją w FPS'ach, która ukształtowała cały gatunek, aż po dziś dzień. Części te na pewno różnią się klimatem, ale ten każdemu będzie odpowiadał inaczej.
Black Mesa to nie tylko nowa grafika. To zupełnie od nowa stworzona gra. Wszystko, ale to wszystko jest nowe. Nie wiem na ile dobry pomysłem jest gra w Black Mesę zamiast H-L. Half-Life nawet dzisiaj, 14 lat po swojej premierze, jest zupełnie grywalny i daje sporo frajdy.
Poziomy przed Xen to na moje oko z 3/4 rozgrywki. Moim zdaniem wypuszczenie BM w ten sposób jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Wcześniej dostaniemy prawie 10 godzin gry, na którą tak strasznie długo czekaliśmy. Jak się już nią nacieszymy, to dostaniemy poziomy z Xen. Wszystko pasi. :]