Niko Belić - Slavic ice cold killer
nie wiem co było główną przyczyną, która popchnęła Belica, aby wybrać się do Liberty City.
Wystarczy słuchać. Chyba, że grasz ze spolszczeniem i jest to ominięte.
spoiler start
Niko miał problemy z jakimiś ruskami, czy kimkolwiek oni byli i był zmuszony wyjechać do LC. Gada o tym z Romanem w aucie gdy wracają z misji, w której zabili tego dziada z nożem - na początku się go autem ścigało. jedna z pierwszych misji. Nie mówiąc o tym, że Niko szukał tego, kto go zdradził na wojnie.
spoiler stop
spoiler start
No i chciał też doświadczyć "amerykańskiego snu", o którym Roman ciągle opowiadał w swoich listach do Niko.
spoiler stop
GTA IV jest tylko fajne bo nowy silnik i grafika. Fabuła okropna, postać suchar, świat NY centrum handlu a nawet porządnych sklepów nie było, co by nie mówić brak kupna mieszkania, fast foody' okropne jak zresztą w życiu jeden hamburger tylko serwują, misje skopane na jedno kopyto( zgodzę się z opinią autora), jak na ten silnik zbyt mało możliwości. CJ jako postać ( wątek rodzinny, kumple z podwórka, pierwsza misja powrót do domu na rowerku, to jest fajny przewijający sie wątek w grze) i SanAndreas to najlepsza odsłona GTA. Siłownie, pływanie, szkoły, to wszystko wprowadza przekonanie- utożsamienie się do postaci którą kierujemy ( chcesz się nauczyć lepiej prowadzić ukończ szkołę jazdy będzie satysfakcja, że jesteś najlepszym złodziejem na mieście!!!! albo jak się rozbijesz samolotem będziesz miał świadomość, że to nie ty zawiodłeś tylko maszyna.
tak tak, sa najlepsza czescia gta, durne silownie i sztuki walki to jest to, a jeszcze jakie smiszne filmiki mozna robic na yt xD
@temat: gta iv faktycznie nie ma moze jakiejs porywajacej fabuly, ale i tak uwazam ze to swietne gta. jakos nie przeszkadza mi srednia historia tak mocno gdy jest przedstawiona przy pomocy wyrozniajacych sie postaci.
@Damian1539 , Nikuu, nie gram na spolszczeniu. I tu się panowie mylicie, bo jakbyście przeczytali 2 linijki dalej to dostrzeglibyście, że powtórzyliście mój tekst. Główna przyczyną, która skłoniła Nikolai'a do przyjazdu do NY była pogoń za Darko. Moje żale są spowodowane, tym - że scenariusz troszkę się pogubił. bo jeśli to ruscy by byli głównym problemem, to Belic by się tak nie zdenerwował oglądając apartament Romana. W każdym razie powodów chyba było wiele, ale te 2 nie są najważniejsze.
spoiler start
spoiler stop
@ zarith: dlatego bo to fraza najbardziej mi utknęła z GTA w pamięci. troszeczkę lepiej ona opisuje Belica niż polskie tłumaczenie. Na siłę może dla Ciebie być Niko Belić - Słowiański zimnokrwisty, chłodny, opanowany cyngiel:) Sam widzisz, chociaz na pewno da się to zgrabnie przetłumaczyć, ale mi się niezbyt chciało:)
@ luxx: mam nadzieję, na razie pobrałem demo, bedę myślał czy kupić, pewnie jak stanieje troszkę.
@ adrem: jasne, ale mi brakowało tej wisienki w postaci scenariusza i byłaby dla mnie dycha, a tak to słabe 9.
A gdzie screen z rudą laseczką liżącą lizaczka?
gta iv faktycznie nie ma moze jakiejs porywajacej fabuly, ale i tak uwazam ze to swietne gta
Jedna z gorszych części, głównie przez próbę stworzenia jakiejś super realistycznej gry. Pozbawiona nawet takiej podstawowej rzeczy, jak wojsko po osiągnięciu 6 gwiazdek.
Zaraz zjawi się zresztą asasyn i zbeszta Cię, bo przecież GTA ma super fabułę ;).
jak się rozbijesz samolotem będziesz miał świadomość, że to nie ty zawiodłeś tylko maszyna.
:DDDDDDDD
brak wojska po 6 gwiazdek, no ok, brak czolgu ktory ''wybuchal'' pojazdy przy zetknieciu to juz jakis argument ;)
ale przynajmniej wozy sie super prowadzilo!
ale przynajmniej wozy sie super prowadzilo!
W GTA4 :D?
W pierwszym i drugim GTA wozy prowadziło się realistyczniej.
Luis Lopez duzo lepszy.
[15]
to raz, a dwa ze w ktorym innym gta mozna bylo wypasc przez przednia szybe, hm? :)
adrem - A czy w Gta III i VC można było wypaść z jadącego samochodu? Oczywiście, że każda kolejna część będzie bardziej dopracowana - to się nazywa postęp. NIE MA CO PORÓWNYWAĆ JEDNEJ CZĘŚCI DO DRUGIEJ. Każda gra opowiada inną historię i została wydana w innym terminie. Porównywanie jednej części do drugiej to głupota.
Albo zabić npc dzwonem w jego samochód? W mafii 2 chyba się dało, albo przynajmniej zginąć po dobrej kraksie. Mi się osobiście w gta 4 prowadziło samochody dużo lepiej, ale musiałem się przyzwyczaić bo na początku psioczyłem. Słabe była ich tylko zwrotność, ale w sumie taki troszkę bardziej realistyczny model mi się akurat spodobał.
[17]
NO SPOKO (to tak zeby tez podkreslic losowe zdanie), tyle ze wypadanie przez szybe nie rozpatruje jako cos co sie poprawia z kazda edycja, tak jak dajmy na to grafike, tylko jakas tam zmiane w gameplayu, zreszta, wszystko to w zartobliwym tonie, bez stresu
Super nie musi znaczyć realistycznie?
Tak. W GTA4 jeździmy po lodzie, a nie po ulicach, czy chodnikach.
dwa ze w ktorym innym gta mozna bylo wypasc przez przednia szybe, hm? :)
Kogoś obchodzą takie szczegóły?
W mafii 2 chyba się dało, albo przynajmniej zginąć po dobrej kraksie
W tej grze NIE powinno się ginąć nawet po największej kraksie (chyba, że z czołgiem...).
Wpis trochę pisany na siłę i strasznie czepialski. Gdybyś chciał to w każdej jednej grze mógłbyś znaleźć jakieś nieścisłości. W przypadku GTA nawet się na to nie zwraca uwagi bo gra ciągle leci do przodu, co jakiś czas dostajemy zadania od nowych zleceniodawców, którzy kierują się swoimi własnymi pobudkami i w międzyczasie zapomina się o historii samego Niko.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Roman chyba pisał wiele razy o jego wspaniałym życiu w LC, ale Niko postanowił wybrać się do miasta dopiero gdy dostał cynk że Darko się tam znajduje, więc miał w sumie 2 powody swojej podróży. Gdy zjawił się na miejscu okazało się, że nie ma nic, więc co innego mu pozostało jak wzbogacenie się na wykonywaniu brudnej roboty dla miejscowych zbirów? Płacili - co było najważniejsze, więc Niko zapominał o swojej moralności, dopiero spotkanie z Darko i późniejsza rozmowa z Romanem coś w nim zmieniła i pod koniec gry Nikolai to już trochę inny człowiek.
Na koniec muszę się przyczepić do błędów.
Szkoda, że scenarzyści zdegradowali go do praktycznie beznamiętnego cyngla, którzy przy przyjmowaniu zleceń zadaję zwykle jedno pytanie: how much?
Powinno być e zamiast ę.
Niko zadaje pytanie, natomiast ja zadaję.
W kilku miejscach się to powtarza.
@jarooli - literówka, ale i tak +1. To zależy co kto oczekuję od tej serii, ja najzwyczajniej miałem nadzieję na fajną, dorosłą historie, a scenariusz był kiepski. Jasne, że niektóre przykłady są "czepialskie" jednak, spójrz z szerszej perspektywy, pisałem głównie o fabule, a nieścisłości to tylko jeden z jej elementów. I to jest główny mój zarzut, Rockstar chciało stworzyć wreszcie historie pełną gębą, a się okazało, że ten element leży i kwiczy, i daleko mu od luźnych klimatów SA czy VC.
Tej opowieści brakuję zdolności do budowania napięcia
szukający szczęścia w "kraju możliwości" wydaję się dobrym zaczątkiem do stworzenia
Zostawię to bez komentarza...
To zależy co kto oczekuję od tej serii
Mi fabuła GTA IV bardzo się podoba, a sam scenariusz nie uważam za kiepski. Tak samo jak Niko, postać dramatyczna z ciężką przeszłością, szukający ucieczki i odpowiedzi. Treść GTA IV przemawia do mnie bardziej niż ta z SA...
spoiler start
Na początku, po zabiciu Vlada, Niko wyjaśnia po co przyjechał do LC.
spoiler stop
wdzięczny byłbym jakby co niektórzy przeczytali cały tekst, jeśli uważasz, że scenariusz gta 4 prawidłowo buduję napięcie, co chwile nie wpada w te bezsensowne "dłużyzny" nie torpeduję nas nudnymi, sztampowymi misjami bez jaj i polotu ( co zawsze było synonimem Rockstar) to gratuluję. Fabuła może Ci się podobać, o to się wykłócać nie będę, ale ta opowieść jest bardzo złe napisana, pod względem budowania jakiejś tajemnicy, zwrotów akcji czy napięcia. Niko postacią dramatyczną? Chciałbym, aby tak było, ale Twórcy, całkowicie olali jakikolwiek aspekt psychologiczny Niko.
wdzięczny byłbym jakby co niektórzy przeczytali cały tekst, jeśli uważasz, że scenariusz gta 4 prawidłowo buduję napięcie, co chwile nie wpada w te bezsensowne "dłużyzny" nie torpeduję nas nudnymi, sztampowymi misjami bez jaj i polotu ( co zawsze było synonimem Rockstar) to gratuluję
Przecież o to w tej grze chodzi i dlatego tak bardzo podoba się gimnazjalistom. Samo GTA4 bez zapychaczy jest dużo krótsze, niż najnowsze Call of Duty.
scenariusz troszkę się pogubił. bo jeśli to ruscy by byli głównym problemem, to Belic by się tak nie zdenerwował oglądając apartament Romana.
A Ty byś się nie zdenerwował, jakby Ci ktoś obiecywał na miejscu nie wiadomo jaką chatę, samochody i panieny, a w końcu by się okazało, że to bujda?
Przecież o to w tej grze chodzi i dlatego tak bardzo podoba się gimnazjalistom.
Gimnazjalistom podoba się San Andreas, bo choć grafika jest gorsza niż w DOOMie, samochodami jeździ się jak wózkami z Biedronki, strzela się jak z pistoletów na wodę a cutscenki są jakości spotów z telezakupów (choć dialogom trzeba przyznać, że są zacne), to można tam grać w kosza. Coraz bardziej zacząłem zauważać starzenie się San Andreas, a IV wkroczyła w kulminacyjnym momencie i oczarowała mnie swoim ponurym klimatem. To sprawiło, że w moich oczach stanęła wyżej niż jajcarskie SA
Nie do końca, w innych częściach misje, choć było ich od grona, prezentowały one jakiś poziom i różnorodność, dopiero teraz stały się one nic nie wnoszącym zapychaczem. Hmmm pierwszy raz słyszę, że dzięki dłuższej rozgrywce, gra przypada do gustu młodszej gawiedzi, ale co ja tam wiem.
@ simen1 - jakbym uciekał przed rosyjskimi gangsterami czy był opętany żądzą zemsty to uwierz, że niezbyt:)
@AIDIDPl - przepraszam, dopiero zauważyłem podkreślenia, masz racje, to jest jedna z licznych skaz mojego warsztatu. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Rockstar cały czas wygląda jakby nie mogło się zdecydować czy tworzyć "jajcarski" klimat jak wcześniej, czy też stworzyć wreszcie dorosłą historię.
Aha, GTA było jajcarskie? Dobrze wiedzieć... Nawet ten szrot SA nie był IMO jajcarski, a reszta z IV na czele, to już w ogóle bardzo poważne i dorosłe historie...
@kęsik - graliśmy chyba w całkiem inne gry. SA i VC nie było podane w przyjemnym lekkostrawnym sosie? Cały czas puszczając do gracza oko? Posłuchaj przynajmniej audycji jakie były puszczane w radiu, a już o dużej ilości zabawnych misji nawet nie będę wspominał.
kęsik - zagraj w inne części niż GTA4 przed pisaniem takich komentarzy. Proszę.
WOW ,a cóż to ? Czy tylko mi ,biednemu żuczkowi gta IV nie przypadło do gustu ?
Jestem zaskoczony ;O