Spyro! Smoczy kumpel z dawnych lat
Jedna z pierwszych gier jakie grałem na PSX. Oprócz Crasha Bandicoota i Gex: Enter The Gecko to najlepszy platformer.
keeveek +1 kurcze, gexa dobrze pamiętam, świetna gra. Pamiętam, miałem jeszcze wersje ze szwabskim lektorem. Nie mogłem tego słuchać, ale grało się świetnie. Spyro również 2 części obcykane, dobra i długa gra. Hit psxa, dobre czasy.
Uwielbiam tą serie, to na niej się wychowałem i nawet teraz bez chwili wahania Spyro 2 z PS1 jest nr. 1 na mojej liście gier wszechczasów. Wielkie dzięki za tekst raziel, ehh, aż bym kupił szaraka specjalnie dla tej gry:)
Genialna seria gier. Pamiętam jak z bratem maksowaliśmy grę i nam zabrakło bodajże 1 kryształku do 100% gry i teraz szukaj wiatru w polu :) Jedna z gier darzonych przeze mnie największym sentymentem.
"protagonisty"... jakbym słyszał pożal się Boże profesora Rojewskiego...
używanie tego wyrazu odnosząc się do bohatera to już standard w recenzjach gier, więc nie ma co się czepia.
Spyro trafił w tym tygodniu na PSN. Przypadek?! :D
W to też się grało. Jeszcze za czasów PS2. Mogli by HD kolekcję zrobić. Chętnie bym ją kupił.