Jak znowu zostałem squire'em w świecie Ivalice
Biblioteka/encyklopedia była w oryginale ;) Wolę wersje PSXową - ma dokładniejsze tłumaczenie z japońskiego, mimo błędów gramatycznych. PSPkowe pojechało w "pseudo-szekspira".
Aktualnie ogrywam leciwe FFVI i jestem zachwycony. Nie mogę tylko przeboleć tego, że duża część jRPG z pierwszego Playstation dostępna jest na amerykańskim PSStore, a na europejskim już nie...
*fap fap fap*
FFT jest to jeden z najlepszych tacticsow EVER. Jedynie Tactics Ogre jest mu w stanie dorównać i ewentualnie seria Disgaea (chociaz tutaj gra się odrobine inaczej). Wersja PSP jest świetna i wprowadza dwie nowe klasy postaci - Dark Knighta i Onion Knighta oraz gre multi. Jak najbardziej warto! Ah: w tej grze wystepuje Chuck Norris, ale ukrywa sie on pod pseudonimem Orlandu :)
(mam nadzieje, ze nie przekrecilem jego nazwy)
PS. przy okazji zmienilbym squire'em na giermkiem :)
Lans_Tartare - czyli jednak, dzięki za informację. Swoją drogą, ten "pseudo-Szekspirowski" język ma swój urok :)
Munchhausen - też prawda, w ogóle jRPG mają spory problem z docieraniem do Europy (zwłaszcza Polski)
Asmodeusz - tego squire'a w tytule zostawiłem specjalnie, to słowo akurat już zawsze będzie mnie się kojarzyło z Tacticsem. ;) Właśnie też słyszałem o tych dodatkowych profesjach i postaciach. Spodziewam się bólu głowy przy tworzeniu swojej ekipy marzeń ;)
@Asmodeusz
Wiesz, niby można kombinować z zakładaniem konta na amerykańskim PSStore, ale nie rozumiem takiej polityki - chętnie wydałbym te 20zł na leciwą grę, bo kocham ładną grafikę 2D, a oni mi to utrudniają. To śmieszne w dobie Internetu, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki. FF Tactics też chyba u nas można kupić wyłącznie w wersji na PSP, choć w Stanach wisi także wersja na PS3... Nic to, przynajmniej "No No Kuni" zawita do Europy :)