Bastion na iPada - od wczoraj w AppStore!
Nie wiem co ludzie widza w tej grze, mnie po trzecim lvlu znudzila :) no ale moze jakby to na Andka wydali to moze w metrze bylo by w co pograc :)
@Ogarniacz - Z Bastionem jest trochę tak jak z Limbo, albo łykniesz w całości i się zakochasz, albo będziesz sceptycznie nastawiony od początku do końca. ;) Bastion to w gruncie rzeczy prosty hack'n'slash, ale z fajnie "pojawiającym się" światem, ciekawą historią, sympatycznym głównym bohaterem i nastrojową muzyką & narratorem. Co do Limbo (sorry, że zacząłem ten temat, ale już go kończę ;)) - mnie nie porwało. Tzn. głupie jest w tej grze to, że nie da się jej przejść nie ginąc. Przez to traci na swojej autentyczności, traci "realizm" historii o nie-wiadomo-kim i nie-wiadomo-gdzie, a zamienia się w to, czym jest naprawdę - czyli platformówką z zagadkami (niekiedy zręcznościowymi), które da się rozwiązać tylko na jeden sposób. Świetny klimat, niestety nic więcej. To samo, zapewne, można powiedzieć o Bastionie, ale z drugiej strony... :)