War Z – film z rozgrywki
Żerują na popularności DayZ tworząc nędzną podróbkę, tyle w tym temacie
@XyrteC - i bardzo dobrze, że żerują, może w końcu twórcy DayZ się obudzą a nie karmią nas ciągle tymi bezsensownymi patchami i wieczną alphą. Poza tym gra była w produkcji od półtora roku, takiej gry nie robi się na kolanie w 2 miesiące.
@dj_sasek
Gra NIE była w produkcji do półtorej roku.
Gra jest w produkcji od maja i korzysta z silnika, modeli, map i tekstur z War Inc.
http://www.reddit.com/r/gaming/comments/xvno9/war_z_is_a_ripoff_of_the_popular_game_dayz_the/
To po prostu trudniejszy Left 4 Dead i tyle.
No właśnie, bardziej hardcorowy l4d. Mi się podoba i sprawia wrażenie mniej topornego niż dayz na silniku army.
Myślę, że to będzie ten typ gry gdzie "jak nie zagrasz to jej nie poznasz". Np. PlanetSide 2 zwiastuny itd. nie ekscytowały mnie ale gdy zagrałem w bete WOŁ!!! to inna gra niż ta, którą pokazywali, przyjemne współ-pracowanie z graczami itp. Innymi słowy to gracze zadbają o klimat i wspaniałą rozgrywkę w tej grze, na trailerach czy takich prezentacjach tego nie uświadczymy.
Zaraz pewnie usłyszymy taką nowinkę, że twórcy Day Z złożyli pozew do sądu przeciwko twórcą War Z bo użyli w nazwie gry "Z". Jest to teraz przecież ostatnio takie modne. Przykładem jest szanowany do tego czasu przeze mnie Rebellion, który zrobił bo w innej grze jest właśnie to słowo.
[11] rocket wspominał, że pojawienie się War Z jest poniekąd korzystne, bo konkurencja motywuje do stworzenia lepszej gry. Ja o Day Z się nie boję, ale War Z wyraźnie jedzie na popularności Day Z, a nazwę rzeczywiście mogli wymyślić lepszą. Cały świat jest zachwycony Day Z, a tu parę miesięcy nagle ogłaszany jest konkurencyjny projekt o tej samej tematyce i bardzo podobnej nazwie. Bezczelne, ale cóż poradzić. War Z i tak moim zdaniem będzie klapą.