Firma Konami zapowiedziała grę Metal Gear Solid: Ground Zeroes
Nareszcie coś o nowym MGSie (szkoda że tak mało...)
Wiele serwisów wymienia PC jako jedną z platform, w dodatku gra hulała na prezentacji właśnie na nich.
Jaram się!
Pewnie wyjdzie też na PC ale z poślizgiem, co by nie stracili na piratach ;)
Po pierwsze pisanie że w grze wcielimy się w Snake'a jest lekko mylące bo Snake'ów grywalnych jest 2, a w tej części wcielimy się w Naked Snake'a bliżej znanego jako Big Boss ;) Żeby nie było nieścisłości że to będzie Solid Snake. Co do samej gry to z początku słyszałem że ma to być kanoniczna, piąta część serii ale z tego co widać nie podaje się nigdzie 5 w tytule, więc powstaje pytanie czy będzie to coś podobnego do PW i PO. Trzeba czekać na więcej info i pierwszy trailer. Co do wydania tej gry na PC nie liczcie na zbyt wiele bo od baaardzo dawna MGS-y nie wychodzą na blaszaku i wątpie żeby Konami zmieniło nagle zdanie, choć kto wie...
Ta gra będzie genialna. Jak każdy inny Metal Gear Solid zresztą. Jeśli to będzie ta gra Kojimy, o której co jakiś czas wspominał on albo jego ludzie, to możemy się spodziewać czegoś naprawdę niesamowitego. Świat gry ma być właśnie otwarty, gra ma starczać na bardzo długo za sprawą ciekawego systemu zadań i rozwoju postaci - rozwój umiejętności i masa ekwipunku, po stu godzinach gry mamy ciągle być zaskakiwani czymś, czego jeszcze w grze nie widzieliśmy, gra ma trochę przypominać RPG, a ponieważ gra jest można powiedzieć czymś na kształt kontynuacji Peace Walkera (gramy Big Bossem), to powróci budowa bazy - rekrutowanie ludzi z różnymi umiejętnościami, kierowanie kierunkiem rozwoju badań, tworzenie broni, ekwipunku, strategii itd., i ogólnie dowodzenie żołnierzami, system skradania jak i wszystkiego innego w serii będzie lekko przebudowane, bardziej nowoczesny, trzeba przypomnieć, że po MGS4 Kojima zwiedził masę zachodnich studiów (typu DICE, Epic), bo chciał się poduczyć i robić gry, gdzie gameplay będzie równie świetny jak genialnie reżyserowane przez Kojime scenki przerywnikowe, co udało się przy Peace Walkerze, gdzie tytuł zebrał świetne noty właśnie za to, że się w niego przyjemnie grało, tytuł był długi i scenek nie było aż tak dużo, fabuła była drugorzędna, bo sam tytuł był tylko grą na konsolkę przenośną. A tu mowa o kolejnej "dużej" części Metal Gear Solid - a to oznacza, że i fabuła będzie... duża, skomplikowana, złożona, quasi filozoficzna jak przy każdym MGS'ie z głównej linii (głównym motywem mają być żołnierze, którzy nie mogą wrócić do domu, na plakacie widać, że Snake ma na ramieniu naszywkę Militaires Sans Frontieres - Żołnierzy Bez Granic z Peace Walkera), i gameplay będzie też... duży, skomplikowany, złożony.
Jaram się!
Warto by dodać że to Naked Snake czyli Big Boss a nie Solid Snake. Dla mnie to najlepsza zapowiedź tego roku. Kocham całą serię i coby pan Kojima nie wymyślił to jestem przekonany że będzie to świetne. Otwarta rozgrywka w MGS'ie? Do tej pory rozgrywka była otwarta, ograniczały ją jedynie średniej wielkości mapy.
Wreszcie nowy MGS :D troche po screenie splinter cell'em zalatuje xD
Pewnie nie tylko moim pierwszym skojarzeniem patrząc na ten obrazek i opis gry, jest Sam Fisher i Splinter Cell :) A to zawsze było w drugą stronę.
Muszę wreszcie kupić kolekcję HD i MGS4, bo do tej pory grałem tylko w pierwsze 2 części i "oglądałem" fabułę trójki.
Taka ciekawostka znaleziona w necie:
Ground Zero 1: Outer Heaven
Ground Zero 2: Zanzibar Land
Ground Zeroes!
W dodatku jest teoria, że Zero oznacza też, że gra jest przed jedynką, czyli Metal Gear Solid'em - każdy fan dobrze wie co by to oznaczało :) Są jeszcze teorie, że Zeroes oznacza klonów Zero "From 'Fox', two phantoms were made".
Tweety ludzi, którzy widzieli demo są jednoznaczne: gra jest niesamowita i wygląda naprawdę pięknie, a obrazek powyżej pochodzi z gry - ta gra wygląda tak dobrze.
Na pc wątpię, wiele gier tylko na konsole działa na pc podczas etapu produkcji, powód jest prosty, nie trzeba się trudzić i dbać o optymalizację, pc mogą sobie mocarza złożyć i łatwo testować grę, a dopiero potem optymalizować na konsoli.
Choć głupie by było użyć rzekomo bardzo dobry silnik tylko na konsoli.
Kaszanka9 ma rację. Dragon`s Dogma też puszczano na pececie. I co z tego? Na pieca nie będzie.
Podobno były wieści po pokazowym demie, że codename jakim się zwracają wspólnicy bohatera nowego MGS'a to tylko "Snake" a nie "Naked Snake" czy "Big Boss". W końcu nie wiemy kiedy się dzieje akcja i może nie bez powodu na dwóch zdjęciach jakie widziałem Snake ma na sobie noktowizor. Być może to celowe by zakryć twarz? I być może wydarzenia tej części bedą obejmowały Solid Snake , a nie Big Bossa? Kojima lubi zaskakiwać, więc bym się nie zdziwił
@musial3211 - obyś miał rację.... za dużo naked snake`a a za mało solid snake`a IMO. Nierówny podział tych dwóch panów na gry:)
[2] Dziwne, bo ja czytałem na wielu serwisach, że gra chodziła na PS3. Poza tym wątpie, aby wydali jakiegokolwiek MGS na PC, ponieważ nie dastaliście ani trójki ani czwórki( chyba, że ta część nie będzie powiązana z innymi).
musial3211 - w trakcie tego 20 minutowego dema, które pokazano, Snake zdejmuje w pewnym momencie noktowizor i ma tam opaskę, ponadto ma na ramieniu naszywkę MSF i nie ma bandany, więc wszystko wskazuje na sequel Peace Walkera i prequel Metal Gear Solid. Podczas prezentacji dało się też usłyszeć głos aktora podkładającego głos pod Millera.
mateusz_l87 - są szanse, że w tej grze będzie Solid Snake, gdzieś tak pod koniec :P
Azerath - no to jestem niezbyt zadowolony, bo znudził mi się już Big Boss i te powroty do roku 19xx. Już wolałbym żeby to był remake Metal Gear 1 i 2. i Jeśli to Big Boss to będzie pewnie sequel Peace Walkera, a prequel Metal Gear a nie Metal Gear Solid... szkoda ;/ wolałbym Solida.
Wkurzające są trochę te "podróże w czasie", które serwuje Kojima. Bo MGS i MGS2 jakoś fabułę kontynuowały potem się zaczęło MGS3 i prequel... i wspaniały MGS4... tylko po co było tak wcześnie wysyłać Solida na emeryturę zamiast rozwijać jeszcze jego wątek? Co było powodem kolejnego prequelu Portable Ops, potem kolejny Peace Walker. I Big Boss się przejadł. I teraz znowu? Nie za wiele tych lat 19xx?
Skoro Kojima wypuścił MG 1 i 2 na stare platformy z Solidem to od PSX mógł zacząć zabawę od nowa czyli chronologicznie: MGS3 - MGS: Portable Ops - MGS: Peace Walker - Nowy MGS - nastepnie remake MG 1 i 2 razem w 1 MGS - potem MGS - MGS2 - MGS4. Ewentualnie miedzy MGS2 i 4 rozwinąć wątek Solid Snake.
Przechodzę po raz kolejny czwórkę i miażdży mnie ona tak samo, jak za pierwszym podejściem. Genialna seria. Czekam!
michaloxs - Kotaku, CDAction, Gamezilla, Gamespot...
musial3211 - gra z całą pewnością będzie sequelem Peace Walkera, ale czy będzie prequelem do serii Metal Gear to nie wiadomo. Są plotki, że ta gra będzie miała takie samo zakończenie jak Metal Gear 1 lub/i Metal Gear 2, że ma być spoiwem łączącym serię Metal Gear i Metal Gear Solid. Ma być dla tej głównej linii MGS'ów taką częścią zerową. Bardzo prawdopodobne, że w tej części zobaczymy powstanie FOX HOUND i to, jak Big Boss staje się złym wojskowym dyktatorem, wcześniej były plotki, że nowa gra Kojimy przeniesie nas m.in. na tereny Afryki (Outer Haven) i Bliskiego Wschodu (Zanzibar Land) i jeszcze wcześniej wypuszczono do sieci naszywkę 'Diamod Dogs', która była nawiązaniem do albumu Davida Bowiego o takim tytule, która była muzyczną interpretacją Roku 1984 Orwella i poruszała tematy systemów totalitarnych, nadzoru, władzy absolutnej. Może to też oznaczać oczywiście, że w grze będziemy obalać jakąś dyktaturę, wszystko co piszę to gdybanie oparte na szczątkach informacji wypuszczanych przez Kojima Productions. Jutro na szczęście Kojima leci do Seatle na targi PAX, więc najpewniej dowiemy się w końcu jakichś konkretów.
Jeśli chodzi o protagonistę, to mi BB nie przeszkadza, lubię tą postać równie mocno jak Solid Snake'a. Portable Ops powstało pewnie dlatego, że nie wszyscy posiadają PSP, więc kontynuowanie na niej historii Solida nie było dobrym pomysłem.
Fajnie, że wyjdzie równieź na Xboxa. Teraz pozostaje mi tylko dokończyć PW i chciałbym jeszcze w 4 zagrać, ale kurde nie mam gdzie.
Z tego co widze to wszystkie MGSy z Big Bossem nie są oznaczone nr, ale mają podtytuł, no z wyjątkiem MGS3 no i teraz jak tak się patrzy to właśnie błędem trochę było dać numerek 3 ponieważ lepiej by pasowało jakby ten MGS sie nazywał Metal Gear Solid: Snake Eater. Wtedy MGS4 było by z nr 3 i lepiej by pasowało, w końcu to opowieść o Big Bossie a nie o Solid Snake. I ten Solid tez nie pasuje. Więc jak dla mnie wszystkie MGSy z Big Bossem powinny mieć tytuł: "Metal Gear: Snake Eater", "Metal Gear: Portable Ops", "Metal Gear: Peace Walker" i "Metal Gear: Ground Zeroes" a dopiskę Solid zostawił bym dla głównej serii "Metal Gear Solid", "Metal Gear Solid 2: Sons of liberty" i tutaj zamiast 4 dałbym "Metal Gear Solid 3: Guns of the Patriots" moim zdaniem lepiej by wiązało serie
@Azerath (...)a obrazek powyżej pochodzi z gry - ta gra wygląda tak dobrze.
tzn ktory obrazek? ten ukazujacy big bossa w deszczu, co jest w newsie?
Nie ma szans by to byl realtime. Hype jest fajny, ale nie dajmy sie zwariowac.
@musial3211 Snake Eater dlatego jest trzecią, kanoniczną częścią całej serii ponieważ wnosi wiele istotnych elementów fabularnych dla całej historii MGS-a. Imo bez tej części cała seria nie była by spójna, dlatego też w tytule znajduje się numerek 3 :)
Bardzo bym chciał żeby wyszło na PC , zawsze chciałem pograć w Metal Gear Solid , tylko nigdy nie miałem okazji .
Każda część jest ważna w tej historii chociaż nie przepadam jak ktoś "łamie" czas poprzez prequele. I jakby gra nazywała się Metal Gear: Snake Eater to by nie wplynelo zle na historie. Bez Solid w tytule bardziej pasuje w koncu Solid Snake nie pojawia się ani na chwilę w grze. Ewentualnie tytuły z Big Bossem mogły by wyglądać: "Metal Gear Origins: xxx" tez by dla serii pasowało w koncu każda część jest ważna tak samo czy te z nr czy bez w koncu powoli widzimy wydarzenia ktore wpłynęły na to że Big Boss przeszedł na ciemną stronę w MG 1 i 2 i nie zapominajmy o waznych postaciach dla serii jak Dr. Emmerich i jego potomstwo. Widzimy jak ojciec Otakona współpracuje z Big Bossem, a potem jego syn Hal z Solidem, to się nazywa przeznaczenie. A numerki jednak zostawiłbym dla serii Solid. Z resztą głownym tytułem jest tu METAL GEAR :P od wielu wielu lat a mianowicie od 25
MGS 3 też miało wyjść na PC - pamiętam artykuł w CD-Action. Czwórka też - ale coś mi się wydaje że Sony nie odda MGS-a na PC.
Drau - Ja właśnie lubię dać się zwariować. Popuszczać wodze fantazji i wyobrażać sobie niesamowite rzeczy i szczerze wierzyć w to, że to jest prawda i się tą prawdą ekscytować. Ale wróćmy do faktów. Kojima przy każdej możliwej okazji chwalił ten silnik, był naprawdę z niego dumny i ciągle mówił, jak to się nie może doczekać, żeby go pokazać ludziom. Prawdopodobnie był pokazany na Comic Conie Bleszinskiemu, który tweetował o tym, że widział coś niesamowitego. Sam silnik był przygotowywany także z myślą o następnej generacji (taki Star Wars 1313 wygląda fenomenalnie, Watch Dogs też), więc potencjalne możliwości ma duże. Duże są też umiejętności programistów w Kojima Productions, czego dowodem jest wygląd każdej kolejnej gry tego studia, ostatni większy projekt to MGS4 z 2008:
http://selectstartgames.files.wordpress.com/2009/07/metal-gear-solid-4-snake.jpg
http://www.miasto gier.pl/baza/Encyklopedia/gry/News/15.05.2009/nws_04.jpg
http://ps3media.ign.com/ps3/image/article/875/875766/metal-gear-solid-4-guns-of-the-patriots--20080521004449957.jpg
Teraz popatrzy na ten obrazek, aż tak nierealnie piękny to on nie jest. Strój wygląda ładnie, ale Kojima chwalił się, że mają jakąś fajną technologię stojącą za ubraniami (np. widać stanik kobiety przez cienką koszulę). A twarze zawsze im wychodziły najlepiej w branży. Pięknie pożegnali się z PS2 Snake Eaterem, więc i tutaj mogą zrobić to samo z X360 i PS3. Jeszcze popatrzmy na to, że Kojima ogłasza nowego MGS'a, a pierwszy pokaz gry nazywany był częściej pokazem możliwości silnika. Oni są naprawdę z niego dumni, a dziennikarze na Twitterze zgodnie twierdzą, że gra wygląda niesamowicie. Może jestem naiwny, ale chcę wierzyć, że ta gra jest naprawdę czymś niesamowitym.
W każdym razie Kojima leci dzisiaj na targi PAX, więc są szanse, że zobaczymy coś na własne oczy i sami się przekonamy, jak to jest w rzeczywistości.
Nie wiem, co powiedziec.
Jesli rajcuje cie fakt, ze silnik potrafi renderowac transparentna odziez (co nie jest zadnym specjalnym featem)..
...to tak, jestes bardzo naiwny.
Zwlaszcza, ze dajesz sie naciagac na ten caly hype - cokolwiek Kojima powie to swiete i warte orgazmu :) No dziwne, zeby Kojima nie chwalil swojego dziela..
Masakra :)
PS. Pomijam fakt, ze na tym enginie widzielismy tylko i wylacznie zamkniete lokacje i to bardzo ograniczone przestrzennie.
Najgorsze są takie gówniane zapowiedzi. Facet drze japę przez ostatni miesiąc wszędzie gdzie można, że rewolucja, niesamowite wydarzenie dla fanów itp, a potem jest spotkanie dla garstki ludzi z zakazem robienia zdjęć, w ogóle wypowaidania się itp. To po jaką cholerę się trzepał przez ostatni miesiąc? Debili robią z ludzi.
Jedno jest pewne - MGS 4 ma najlepsze filmiki real time w branży, a od premiery minęły 4(!) lata. Koniec, kropka. Jesli Ground Zero zaoferuje jeszcze wyższy poziom, to łykam bez zastanowienia.
umre jak w to nie zagram :) wszystkie czesci seri MGS sa świetne chociaz jestem sceptycznie nastawiony do mgs risen ktore ma sie niedługo ukazać
Drau - była prezentacja silnika z jakimś chłopcem w lesie. Poza tym masa dziennikarzy widziała demo nowego MGS, gdzie lokacja była bardzo duża. A przykład z tą przeźroczystą odzieżą miał pokazać, że przywiązano dużo uwagi do tego elementu. I tak, jeśli chodzi o MGS'a i Kojime, to jestem bardzo naiwny. Przy każdej nowej zapowiedzi zawsze wyobrażam sobie możliwe kierunki, w których seria mogłaby pójść. Daje mi to ogromną radość. A ponieważ Kojima ma mnie pod pantoflem, to nie ma szans, żebym się rozczarował :) Z wyjątkiem czwartej części. Tam strasznie nie podobało mi się zakończenie, które zostało wymuszone na Kojimie przez zespół tworzący grę, oryginalny pomysł byłby 100x lepszy. I gameplayowo gra też lekko rozczarowywała. Gdy rozpoczęły się prace nad czwartą częścią, to Sony obiecało Japończykowi gruszki na wierzbie, które w rzeczywistości nie mogły unieść gry w pierwotnych jej założeniach i to widać podczas gry. Ale gra i tak była świetna, tyle, że nie tak bardzo jak poprzednie części.
A Kojima już potwierdził, że FOX'a bierze na PAX, także sami powinniśmy móc zobaczyć jak ten silnik wygląda w przeciągu następnych 48 godzin.
http://www.youtube.com/watch?v=yhDZDgyrTLc
Rozszerzona wersja w opisie do filmu.
Gra wygląda obłędnie.
