Call of Duty: Modern Warfare 3 vs Battlefield 3
Ogólnie jak najbardziej się zgadzam. Jedynie w kategorii singleplayer mój punkt powędrowałby na konto MW. Dużo większa miodność ze strzelani była IMO w MW3. BF3 jest bardzo ładny, ale strzelaniny ma mocno przeciętne. MW3 odwrotnie, jest brzydszy ale fun ze strzelanin dużo większy. Postaci raczej też są lepsze w MW, w tej chwili nie jestem w stanie podać żadnego nazwiska żadnej postaci z BF3. Ogólnie to żadna z tych produkcji nie dominuje nad drugą.
A u mnie wręcz odwrotnie ;) model strzelania w MW3 jest IMO tak żałosny, że aż szkoda gadać.. Zero frajdy.
Za to ten z BF3 wręcz odwrotnie ;) od razu widać, że MW3 = Quake 3 engine, a BF3 = Frostbite 2.
oczywsicie ze bf3 ale bc2 bije na glowe bf3
Nooo... jest cacy. W żadną z gier nie grałem, ale czytało się szybko i bardzo przyjemnie.
P.S. Fajny HOT :P
Błąd w twojej ocenie polega na tym, że obie gry koncentrują się prawie wyłącznie na multi (zwłaszcza BF3). I chociaż bardzo ładnie porównałeś oba tryby singleplayer, to ten artykuł nie ma żadnej wartości. To jak ocenianie nowej części Niezniszczalnych pod względem dialogów i fabuły
powinieneś rozwinąć " dźwięk" na: Udźwiękowienie i muzykę, a tak to ok:) Chociaż już mnie nie kręcą takie produkcje. Nudne i zbyt popularne.
To tak apropos różnic w tych grach.
http://www.youtube.com/watch?v=OxsbTjPe2fs&feature=share&list=PLBD804E8DC599440B
x--GhOsT--x - Zgadzam się. W końcu Bad Company 2 przeszedł dwa razy pod rząd, zaś trójkę ledwo, ledwo ukończyłem, ziewając przy tym niemiłosiernie.
Goozys[DEA] - Fajny HOT, bo zrobiony przez ciebie. :D
konrad9519 - Poprawię tę jak i inne literówki. Dzięki za uwagę.
causal/hardcore - To prawda, chociaż Call of Duty parę lat temu skupiało się głównie na singlu.
antolus22 - Pomyślę nad tym, przy kolejnym porównaniu.
buhaha...tos sie rozpisal, hohoho...szczegolnie o najwazniejszym aspekcie obu gier czyli multi, w zasadzie trudno powiedziec po tym czy jestes zwyklym ignoratem, czy moze uzywajac twojej nomenklatury, tanim plytkim pisarczykiem
@up A co nie może pisać czy gra mu się podobała w singlu, skoro go dali?
oczywiscie ze moze, tylko po tym gosciu spodziewalbym sie czegos wiecej, a nie przemyslen w stylu jak szybki jest slimak
Wydaje mi się, że destrukcje/fizyke w BF3 również oceniłeś przez pryzmat singla ponieważ w multi sprawa ma się dużo inaczej.
[13] Tak czy siak w porównaniu z MW3, seria bf ma chociaż fizykę.
Nie mogę zgodzić się z dźwiękiem i multiplayerem. Od lat ze strony serii CoD brzmi to co najmniej tandetnie. A gdyby spojrzeć na to poprzez stan rynku gier, a dokładniej wymogi/poprzeczkę w kwestii dźwięku, bynajmniej nie jest lepiej. ;) Aczkolwiek ocena innych aspektów - jak najbardziej.
Powiedzieć trzeba, iż BF3 góruje nad MW3 lecz jego blask opada, jak gdyby porównać go do poprzedniczki, czyli BF: BC2.
Roniq - Singla. W końcu Bad Company 2 takowego posiada.
Apokalipsis - Cóż, od technicznej strony ważniejsze są dla mnie utwory muzyczne, więc zdecydowałem się tak, a nie inaczej.
Johy - Fakt, w końcu lubuję się tylko w singlach.
frontier - Dla każdego z nas, co innego jest najważniejsze, dlatego stworzyłem taki wpis, gdzie podaję swoje upodobania, czekając tym samym na wasze w komentarzach.
Dla mnie ocenianie gier multiplayerowych, głównie pod kątem singla, to trochę głupota, no ale przecież nie zabronię Ci pisać na swoim blogu...
Nie zamierzam sie odnosić do staroszkolnych multiplayerowych FPS'ów, bo nie oto tu chodzi, ale w moim odczuciu kiedyś pnowała wśród graczy zdrowsza rywalizacja.
co to ma niby znaczyc?
Fajny tekst, miałem okazję grać w obydwie gry i według mnie Battlefield 3 jest o wiele lepszy niż MW3. Przy Bf'ie, którego mam, miałem większą swobodę i z gry płynęło więcej zabawy. W jego konkurenta grałem u kolegi oraz podczas free weekendu na Steamie (i tu przypomniała mi się jeszcze jedna wada). Może i MW3 w multi bawi, ale tylko chwilowo, potem okazuje się, że leci ciągle 5 tych samych mapek, które w tym przypadku nudziły mi się niemiłosiernie, bo były dosyć małe. Kiedyś już byłem prawie przekonany, że kupię MW3, bo mój kolega robił taki hype na MW3 i taki hejt na BF3 (bo taką opinię miał jego brat). W końcu nadszedł pierwszy free weekend spróbowałem pobrać grę w języku Polskim. Pobrałem te 7,5 GB i co? Błąd. Ok pobierałem drugi raz, bo tak powiedział mi mój kolega. Znowu to samo. Dałem sobie po prostu spokój. Przyszedł drugi free weekend i znowu to samo. Klikałem teraz "Defragmentuj pliki gry", "Usuń lokalne pliki gry" oraz "Sprawdź spójność plików gry" i ... nadal nic. W końcu inny kolega powiedział mi, że to jest wina polskiego języka, który po prostu crashuje. Chciałbym jeszcze wspomnieć, że przy drugim free weekendzie miałem już Battlefielda 3 tylko komp główny, który go odpali był zepsuty, więc grałem na drugim w MW3.
Zgadzam się z tym tekstem.Tyle tylko że BF3 jest najgorszą częścią serii.Tak samo można byłoby zrobić artykuł i porównać Battlefield Bad Company 2 z BF3.BC2 jest o kilka klas lepszy.
marass87 - Już taki zrobiłem parę tygodni temu - http://gameplay.pl/news.asp?ID=69621
adrem - Nie było żadnych rzeczy do zdobycia, levelów, dlc, pay to win etc.
DM - Skąd wiedziałeś? :P
o kurde to nie wiedziałem.Poczytam teraz bo świetnie się czyta te teksty.I teraz to cię pamiętam bo Ty wogóle nie grywasz w multi no nie?
Przeczytałem ten artykuł.Naprawdę świetnie się czyta.Kawał świetnej roboty.
Beznadziejny artykuł. Zaczynasz temat na długie rozmowy a kończysz go paroma zdaniami i to jeszcze nie trafionymi...
Zapomniałem napisać o sztucznej inteligencji. Kurde.
W skrócie: w Modern Warfare 3 nasi przeciwnicy to totalni idioci, jedni z najgłupszych jakich widział świat elektronicznej rozrywki, ale w Battlefield 3 jest pod tym względem jeszcze gorzej. I to dużo. Dacie wiarę? Myślałem, że gorzej się nie da, a jednak DICE pokazało nam, że wszystko jest możliwe...
Wiesz bo gry pokroju COD czy Battlefield robione są przede wszystkim pod multi.Masa ludzi nawet nie odpaliła singla, zresztą ja sam w BF3 singla tylko "liznąłem".Kiedyś jeszcze singiel miał dla mnie jakieś znaczenie ale teraz to chciałbym żeby wogóle singla nie robili tylko multi zamiast tego ulepszyli.
Zjechać fabułę singla od najgorszych i jednocześnie potem go pochwalić... geniusz.
CyberTron - Fabuła, fabułą, gameplay, gameplayem. Tak, czy siak o zachwycie trudno mówić, po prostu w minimalnym stopniu przyjemniej mi się grało w BF'a. Przede wszystkim za sprawą fajnej technologii, czyli ładnej oprawie wizualnej oraz ważniejszego dla mnie aspektu, fizyki strzelania.
Osobiście oba produkcje bardzo cenię, a głównie ze względu na wyśmienity tryb multiplayer, choć w przypadku serii CoD, to można dorzucić jeszcze pełen akcji singiel. W obie gry udało mi się zagrać i ciężko mi stwierdzić, która z nich jest lepsza. Moim zdaniem pojedynek całkiem wyrównany.