Diablo III patch 1.04 – testujemy zmiany w dziele Blizzarda
"Brakuje to większej różnorodności lub losowości obszarów gry. Osoby, które będą chciały dotrzeć za parę miesięcy na maksymalny, setny poziom doświadczenia mistrzowskiego z pewnością bardzo by się ucieszyły, gdyby nie musiały wciąż biegać po niemal identycznych obszarach."
tego najbardziej brakuje, na poczekaniu przed premiera GW2 troche pogralem z ludzmi z gildi bylo przyjemnie, ale nabijanie 100 lvl na tych samych lokacjach bedzie troche meczace :P
"Brakuje to większej różnorodności lub losowości obszarów gry"
UV jak z początku grałeś w Diablo 3 to pisałeś, że Diablo 3 jest bardzie różnorodne niż całe Diablo 2 więc zastanów się co piszesz.
Niestety, patch nie ingeruje w żaden sposób w statystyki przedmiotów zdobytych przed jego instalacją.
Czyli jak zmusić graczy do ponownych zakupów na AH. Kiepskie. (mówi to jeden z zacieklejszych obrońców D3)
pawloki ---> Wysil mózgownicę i skoncentruj się na słowach "z początku", OK? A tak w ogóle, nie ja jestem autorem słów, które wkleiłeś, choć oczywiście podzielam ten pogląd.
Znudziłem się grą już na 45 poziomie i jakoś już mi się nie chciało do niej wracać. Może czas powrócić do Sanktuarium ale i tak ciągle jak patrze na ikonkę tej gry to czuję że chce mi się spać ;p.
Dzięki U.V. za świetny artykuł, dobra robota. Co do zmian to jak najbardziej na +, po jego implementacji na forach od razu można zauważyć, poruszenie graczy i radość z nowych itemków. Wiadomo nie od dziś, że Blizzard przygląda się swoim produkcją i nie zostawia ich bez zniam. Po wielkiej ekscytacji jaka towarzyszła nam na premiere gry, teraz widać odpływ graczy ale z tak wielkiej wielomilionowej populacji to nic nadzywczajnego i tak część z nich kupowała "bo to Diablo3 - muszę to mieć! raz przejdę i chcę inną grę", pudełka znikały ze sklepów a ceny drastycznie szły w górę a sami twórcy łapali się za głowę. Teraz dzieciaki odeszły bo mają nowe gry a prawdziwi fani od gawędy i miecza i tak zostaną i tacy są najważniejsi "Jo ho ho! I butelka rumu"
Ja oczekiwałem jednego po kolejnych patchach, zwiększenie trudności i większej losowości lokacji, jeśli chodzi o to pierwsze, to grę ułatwili i to sporo, drugiego nie ma. Jak dla mnie, nie ma nic w nowym patchu co by mnie zachęciło do powrotu do gry. Dom aukcyjny niszczy rozgrywkę, chociażby w dwójce przedmioty niebieskie, zółte itp. wypadały znacznie rzadziej, przez to każde znalezienie takowego, dawało więcej frajdy, tutaj jest na odwrót. Ten patch jeszcze zwiększył drop, aby wyrównać szanse dla ludzi, którzy nie mają zamiaru kupować niczego w domu aukcyjnym, ale grać na własna rękę, ale jak dla mnie odbiera to radość z gry. Tak, że sprawdziłem patcha i podziękowałem oraz w żaden sposób nie zgadzam z autorem artykułu, może dla Niego to jakieś wielkie zmiany, dla mnie krok w tył.
w dwójce przedmioty niebieskie, zółte itp. wypadały znacznie rzadziej, przez to każde znalezienie takowego, dawało więcej frajdy
Że co? Przedmiotów w D2 wypadało mniej więcej tyle samo... z tą różnicą, że setowych i unikalnych (odpowiednik legendarnych w d3) wypadało jakoś 100x więcej niż w d3 (i jednocześnie były znacznie bardziej użyteczne).
Odpływ graczy jest spory, widzę to po swoich znajomych, generalnie to nie ma co tam robić, zbierać przedmioty żeby szybciej zabijać moby i zbierać lepsze przedmioty i szybciej zabijać moby...., umrzeć z nudów można.
a ja sie zastanawiam kiedy poprawia animacje mnicha... jak sie uzywa np. sztyletow to tak bardzo w oczy to nie kluje, ale z innym rodzajem broni to juz jest kabaret...
Ogarniacz > Myśle że jeśli chodzi o losowość obszarów w diablo III to że przed wprowadzeniem trybu pvp nie ma co się spodziewać na jakieś zmiany czy poprawe.
nie gralem w d3 (tylko beta) ale z tego co widze to zagranie z itemkami (antyk) ma na celu wzmorzenie handlu na aukcji co za tym idzie zarobek dla bizza
Rzeczywiscie - po latce znow chce sie grac i w koncu co jakis czas cos ciekawego wyleci. Dotychczas bylo dosc frustrujacym, gdy spedzales z gra kilka/kilkanascie godzin, a gra w zaden sposob Cie nie nagradzala, a znajdowane przedmioty nadawaly sie tylko na sprzedaz u kupca. Teraz jest lepiej, bo juz w pierwszy dzien znalazlem 2 przedmioty lepsze od tych, co mialem zalozone. Inferno rzeczywiscie wydaje sie byc latwiejsze, ale nadal idzie trafic na grupke championow z kombinacja umiejetnosci, przy ktorej padam jak mucha ;p
@ kiupa
No widac, ze nie grales, bo sprzedac tam cos na AH za prawdziwa kase jest tak prawdopodobne, jak wbicie setnego poziomu mistrzowskiego juz w pierwszy dzien. Jezeli cos zarabiaja, to sa to raczej niewielkie sumy.
Aaa... to dlatego z co drugiej skrzynki wylatują prawie same niebieskie cacuszka ;)
Cieszą mnie te zmiany, gdyż z zasady nie korzystam z Domu Aukcyjnego.
A ja mam pytanie, które kompletnie nie odnosi się do patcha, ale do samej gry. Chodzi o to, że w momencie kiedy gram samodzielnie i przejdę powiedzmy do 2 aktu (tuż po pokonaniu bossa, po zaakceptowaniu pierwszej misji z 2 aktu), to kiedy wyłączam grę i chcę się dołączyć do innych graczy, gra przenosi mnie dobrą godzinę wstecz, mimo że przecież przeszedłem ten akt.. W związku z tym ciągle muszę powtarzać jakiś etap gry i modlić się żeby gra mi go "zapisała".. Czy też tak macie? Ten idiotyzm totalnie mi odebrał ochotę na jakiekolwiek postępy w Diablo.. Jak mam grać skoro wiecznie muszę się cofać w rozwoju, bo gra nie wie, że jestem już dobrą godzinę dalej? Z tego co pamiętam, to podobnie dzieje się kiedy gram w co-opie i sobie wyjdę z gry po wykonaniu jakiejś misji. Również wtedy, gdy uruchomię ponownie grę, to cofa mnie o kilka wstecz...
Wybierajac gre publiczna masz do wyboru od ktorego questa chcesz zaczac, jesli jakis jest niedostepny, a wczesniej zrobiles go w grze solo, znaczy ze masz za niski poziom.
Jestem obronca gry Diablo 3, bo spedzilem z nia ponad 150h, na normalu przeszedlem kazda postacia, a Inferno czarownicą i sprawialo mi to frajde. 150zl za 150 godzin to mysle uczciwa cena, biorac pod uwage ukazujace sie w dzisiejszych czasach gry na 5-10h, a kosztujace po 100zl (na pc, bo na konsole sa jeszcze drozsze).
Tak wiec uwazam ze kazdy powinien zagrac, bo gra jest bardzo fajna. Ale nie jest to jakies mmo czy gra na miesiace czy lata (wg mnie) i ma powazne wady, najwazniejsze z nich to AH, kiepski drop oraz mala roznorodnosc/losowosc poziomow, a takze brak balansu jesli chodzi o afixy zoltych i niebieskich stworkow.
Drop to absolutna padaka, nie uzywam chyba zadnego przedmiotu ktory sam bym znalazl, zawsze wypada jakis niskolevelowy syf, a nawet jak level przedmiotu jest dobry (albo przedmiot jest pomaranczowy) to i tak ma wylosowane tak benadziejne statsy, ze brak slow. Inferna nie da sie przejsc dropiac nizsze akty (chyba ze grajac pol roku i sprzedajac wypadajace badziewie na AH i za to kupujac cos niezlego- a na to sie nei godze). Co oczywiscie niejako zmusza do zakupu lepszego sprzetu na AH, ktorego ceny sa oczywiscie horrendalne.
Wydalem tam troche kasy zeby kupic dobre przedmioty i coz mam teraz z nimi zrobic, skoro blizz ulepszyl tak samo nazywajace sie przedmioty legendarne, ale nie ulepszyl tych, ktore posiadam i za ktore juz raz zaplacilem (wiekszosc mam zoltych ale mam np. fajne legendarne buty czy pierscien)? Kto to teraz ode mnie odkupi, skoro moze kupic lepsze? Czy mam 2gi raz zaplacic za to samo? Czy oni mysla moze ze bede miesiacami klepac te same stworki zeby miec MF na 300%? A zreszta po co klepac, skoro juz wczesniej po dlugotrwalym obcowaniu na AH Inferno przelazilem bez klopotu (jedyny klopot to sporadyczne zolte stworki z wyjebanymi kombinacjami afixow- nie do ruszenia), a teraz jeszcze uproscili.
Bez obrazy ale tu dalej nie widze pomyslu na zatrzymanie graczy, ktorym gra sie juz znudzila. I mysle ze nawet PvP da tylko krotkotrwaly powrot. Dlaczego? Bo glownym winowajca jest tu AH- i trzonem gry nie jest niestety zabijanie potworkow i cieszenie sie z fajnego dropa- trzonem jest siedzenie i polowanie na dobre przedmioty na aukcjach. I co bedzie sie dzialo jak juz wyjdzie PvP- kto ma realna kase, nakupi na RMAHu super sprzet i bedzie kosil leszczy. Nie sadze aby przyciagalo to wielu graczy.
Chociaż Diablo 3 bardzo mi się podoba wiele aspektów gry zostało zepsutych, takich jak np. bossowie bo jakbym teraz zaczął grać w Diablo 2 to Andariel chociaż pokonałem ją już z 5 razy zrobiła by na minie większe wrażenie niż rzeźnik (tak, ten który mówi "mięso być dobre, warzywa być złe") i belilal razem wzięci (doszedłem do początku trzeciego aktu) albo np. dom aukcyjny przez który dokąd kupuje tam przedmioty jeszcze nie założyłem tego co znalazłem albo kupiłem u kupca bo za 1000 złotych monet mam coś 10x lepszego. Gameplay bardzo mi się podoba przez co można tłuc te potworki godzinami, ale osobiście jest gra pod tym względem lepsza od Diablo 3, mianowicie Bastion który gdyby był bardziej rozbudowany z łatwością położyłby Diablo 3 na łopatki. Mam nadzieją że wyjdzie Bastion 2 gdzie dodadzą klasy, więcej umiejętności i będzie można mieć ich dużo więcej na raz niż jedną tak jak sprawa się ma z broniami, więcej potworków, typowe (albo i nie) części ekwipunku, różnorodne lokacje i w ogóle jak wezmą się za tą grę to właśnie ona pobije Diablo 3.
Nie sądzę żeby taki ruch uratował tę grę.
Ja kupiłem ją dla gry w single.
Z trudnością przełknąłem fakt ciągłego podłaczenia do sieci ("niby zabezpieczenie...").
Ale fakt, że cała rozgrywka miała być dopasowana do nowego modelu biznesowego - to już jest dramat.
Poziomy mistrzowskie zostaną szybko osiągnięte przez boty - z którymi Blizzard nie walczy.
Grałem dużo, bardzo dużo w jeszcze w Diablo I, a ja zasiadam do D3 to po 15-30 minutach dopada mnie ziewanie...
Szkoda, bo wydałem sporo kasy na kolekcjonerkę...
Podobno dziś gry są zbyt łatwe a tu jeszcze dochodzą ułatwiacze... To już nie ten sam blizzard co kiedyś.
kalzar
Odpływ graczy jest spory, widzę to po swoich znajomych
Żadna strata, graczy jest pełno i jest z kim grać.
generalnie to nie ma co tam robić, zbierać przedmioty żeby szybciej zabijać moby i zbierać lepsze przedmioty i szybciej zabijać moby...., umrzeć z nudów można.
A w D2 co można było robić? Zrozum człowieku, to jest H&S.
---------------------------------------------------
YogiYogi
Nie sądzę żeby taki ruch uratował tę grę. Ja kupiłem ją dla gry w single.
Z choinki się urwałeś? Ten patch to przełom w grze zbliż jącej się do D2.
zasiadam do D3 to po 15-30 minutach dopada mnie ziewanie...
była dostępna 2h beta
Poziomy mistrzowskie zostaną szybko osiągnięte przez boty - z którymi Blizzard nie walczy
"Po wykryciu bota trafia się do puli graczy do zbanowania, fale banów są co kilka tygodni"
Gra staje się coraz lepsza, na inferno DH można się bawić buildem i widać duże zmiany, drop jest doskonale podręczony, wrażenie z gry po patchu bardzo przyjemne. W koło trolling, piszcie na temat patcha a nie o d#$%e maryni - "o jejq jaki ja biedny gra mnie nudzi, hlip hlip"
"Uwielbiam" to bredzenie, że Diablo 2 był lepszy od 3 a Diablo 1 to w ogóle najlepszy itd itd .... Takie same brednie jak z Hirołsami 3 - LUDZIE jak graliście w tamte częsci to byliście młodsi pewnie o 10+ lat i widzieliście takie gry pierwszy raz ! Jakbyście teraz pierwszy raz zagrali w Diablo 3 to Diablo 4 za 10 lat będzie kiepskie, wtórne itd. Dajcie spokój albo grajcie w D2 i H3 i olejcie kolejne części .... trollowanie jak kiedyś "Final Fantasy 7 i koniec teamtu" .... żenada
@GimbusomNIE
Odnośnie Final Fantasy 7 i koniec teamtu - wiesz chociaż co oznacza słowo "trollować"? Trollowanie to zamieszczanie kontrowersyjnych postów, z którymi nie zgadza się znaczna większość społeczeństwa, po to by wywołać bezsensowną kłótnię, żeby ponabijać się z ludzi, którzy na te posty odpisują. To już nie można mieć własnego zdania, żeby nie zostać posądzonym o trollowanie?
Co do Final Fantasy VII - tak jak napisałem, każdy ma inne zdanie i dla kogoś ta część może być najlepsza. Tak samo jak ktoś może woleć Diablo 2 od Diablo 3.
Niby w nicku jest "Gimbusom nie", a zachowujesz się jak przeciętny dzieciak, który nie umie pojąć, że ludzie mają prawo do posiadania własnego zdania.
+ dodatkowo teraz jest latwiej znalezc przedmioty ktore sa potrzebne do odblokowania sektretnego poziomu ;)
Eeee... Wstrzymam się z rok, dwa... Wyjdzie złota edycja (bo dodatki raczej na pewno jakieś będą), za pewnie coś koło 100zł i gra będzie ciekawsza po patchach, bo póki co to nadal tylko nudne nabijanie poziomów.
[26] GimbusomNIE Dlaczego trzeba zapomniec o starych i dobrych czesciach serii? Ktos je kiedys wymyslil, dopracowal i wydal. HoMM3 wcale nie bylo taka wielka nowoscia, bo wczesniej byla juz 1 i 2. Tak samo FF7, to byla juz siodma czesc serii.
D3 jest slabsze niz zakladano, co zreszta przyznal sam Blizzard. Patch wprowadza pewne zmiany, ale do idealu jeszcze daleko. Samo dokladanie kolejnych 100, 200 czy 300 arcymistrzowskich i wyzszych poziomow tego nie zmieni.
rzaba --> 100zl za gre od blizzarda? za rok dwa? z dodatkami (juz pominajac ze nie ma fizycznej mozliwosci by po roku/dwoch latach wydali wiecej niz jeden) ? o slodka naiwnosci... :D
ja diabolo poki co usunalem z dysku. pewnie wroce sprawdzic zmiany dopiero gdy wrzuca do gry pvp chociaz odzywa sie we mnie zew grindera... 100lvl kusi ;)
Klimatu i dwóch ostatnich aktów nie naprawią. :) Na razie polecam Torchlight 2.
D3 jest slabsze niz zakladano, co zreszta przyznal sam Blizzard. ----> specjalnie to ludzie z bllizarda zrobili po zlosci wszystkim hehe
Na razie polecam Torchlight 2 ---> polecam Ci zagrac w ukryty poziom w Diablo 3 bedziesz mial klimat bo on jest prawie jak beta Torchlighta 2 ;)
D3 jest slabsze niz zakladano, co zreszta przyznal sam Blizzard.
Chętnie zobaczyłbym źródło tego typu twierdzeń, bo o ile owszem przyznali, że ta forma endgame'u (jakby nie patrzeć praktycznie przeniesiona wprost z dwójki) już się tak dobrze nie sprawdza w dzisiejszych czasach, ale to nie to samo co powiedzenie, że gra jest słaba...
Promocja na wypadanie przedmiotów trwała jakieś 4 dni - teraz jest gorzej niż przed patchem. Bez ponad 300 mf nawet nie ma co próbować...