Curiosity – Peter Molyneux nie chce zadzierać z NASA i Google
Bzdurny artykuł o bzdurnym tytule gry opartej o bzdurny pomył Piotrusia Kłamczuszka.
I tak godzine po wydaniu gry (no dobra moze dzien po) zostanie zlamana i bez zbednego klikania bedzie wiadomo co jest w srodku.
DanuelX - ktoś wstał dziś lewą nogą? Moim zdaniem to jednak ciekawe, że dzisiaj o tytule gry decyduje możliwość wypozycjonowania frazy w Google.
UbaBuba
Ha, właśnie nie, bo to przez neta będzie działało i serwer obsłuży do miliona graczy naraz, tego co jest w środku nie będzie w plikach.
"Peter Molyneux jest wciąż w doskonałej formie."
Chyba fizycznej bo jeśli chodzi o kondycję jako dewelopera gier to niech da sobie spokój i zajmie się hodowlą wodorostów ;)