Ostatnio rozmawiając z prawnikiem użył on zwrotu łacińskiego "dura lex, sed lex" po czym zaśmiaś się i powiedział "[...] lex, sed lex... jak to niektórzy mówią". Drugi zwrot miał oznaczać "durne prawo, ale prawo". Po łacinie nie wiele on się różnił od pierwowzoru "dura lex, led lex"
Pomoże ktoś jak mogła brzeć ta łącińska parodia? Google nie pomagają
Stulta lex, sed lex.
@down: Obiło mi się o uszy, lata temu. Translator pomógł sobie przypomnieć. Dodatkowo pełna wersja brzmi chyba "Stulta Haec Lex Sed Lex". Ale głowy sobie uciąć nie dam.
Backside -> dobre prowo nie jest złe. pod warunkiem, że jest dobre. FAIL
kjx -> znasz to czy to z google translate?
Spema jes, sed durex.
według mnie to było "bzdura lex...", bo to tak... swojsko :) no i to już słyszałem... albo po prostu durne lex sed lex
ewentualnie, podobnie nieco brzminiowo... bruta lex...(choć to niemal znaczy to samo, co dura) albo barda lex...