„Assassin’s Creed III to marka, jak Mario lub Resident Evil” – twierdzi Ubisoft
"Przedstawiciel firmy Ubisoft przyznał, że zmieniły się plany odnośnie serii Assassin’s Creed. „Traktujemy Assassin’s Creed III jako markę, w stylu Mario, czy Resident Evil, która będzie miała swoje wzloty i upadki” - Problem w tym, że już przeżywa upadki. Szkoda, że Ubisoft zniszczy kolejną serię...
Tak, czy siak moja przygoda z tą marką kończy się na AC3.
"Od kiedy coś jest mniej niesamowite dlatego, że pojawia się każdego roku?” - Od wtedy, gdy jest wtórne i wychodzi co roku. Już nie wyczekuję na kolejną odsłonę, tak jak kiedyś, a co dopiero mowa o kolejnych odsłonach.
Brotherhood, a w szczególności Revelations. Chyba, nie powiesz mi, że to znakomite produkcje, które utrzymują poziom znany nam z drugiej części?
Za to wszystko wskazuje na to, że mamy tu do czynienia z Assassin's of Duty.
Wedlug metacritica to Brotherhood w niczym nie ustepuje ACII.. Revelations ma troche gorsze noty, na poziomie pierwszego Wiedzmina. To sa te 'upadki'?
Zgadzam się, podczas gdy AC II było znakomite, miałem poważne problemy ze zmuszeniem się od ukończenia Revelations.
Miejmy nadzieję że AC III podniesie poziom.
Czego chcecie od Brotherhood fajna gierka ,w Revelations nie grałem więc się nie wypowiadam.
AC II wszystkim się tak podoba bo ty była rewelacyjna Wenecja, do dziś wspominałam miasto w tej grze, to było fantastyczne.
Wątpię czy jakikolwiek inny okres w AC będzie potrafił znów przywrócić taki zachwyt jak Wenecja.
AC III w USA, AC IV w Paryżu podczas rewolucji francuskiej, AC V w wiktoriańskim londynie, AC VI w Moskwie podczas rewolucji pazdziernikowej, a w AC VII odkryjemy w nazistowskim berlinie, ze potomkowie Altaira gwizdneli Bursztynowa komnate. Obysmy w AC VIII sie nie dowiedzieli, ze Pan Samochodzik byl jednym z asasynow... ;)
[2] Jakie upadki? Z dupy wyciagasz takie hasla?
Well... imo ta gra nigdy nie była dobra ;). Zastanawia mnie jednak, kiedy Mario miał swoje wzloty i upadki.
Jeżeli Assassin's Creed III to marka jak Mario lub Resident Evil to wiemy, że seria miała swoje lata świetności bardzo dawno temu. Też obstawiam dwójkę. Jeszcze w tą część mi się przyjemnie grało, każda kolejna to klon, niczym Call of Duty obecnie. Jeżeli porównujemy do Mario, to wiadomo jakie Mario było najlepsze, te na Pegazusa, kolejne leciały tylko na sukcesie tej wersji. Resident Evil... moim zdaniem skończył się na częściach z PS2-ki... Każda kolejna moim zdaniem coraz gorsza i mniej straszna. Jeżeli robią tak z ACIII to rokuję rok w rok coraz mniejszą popularność i sprzedaż, bo ileż ludzi można w "balona" robić.
@AverGOL - dobre! :D
wysiak - A kolejne odgrzewane COD'y mają noty w okolicach 85%. Już dawno przestałem sugerować się takimi ocenami. Sam czuję najlepiej, czy dana gra mi odpowiada, czy też nie, a coroczne premiery są zdecydowanie zbyt częste, bo już w tej chwili takie marki wychodzą mi bokiem i nie grywam w nie przez najbliższe 10 miesięcy. O ile Brotherhood wniósł jeszcze sporo dodatkowych atrakcji, o tyle Revelations był jego ubogą kalką.
AC1 - klimatyczna, ciekawa fabularnie i nie tylko, ale schematyczna.
AC2 - świetna, dopracowana produkcja, która wyniosła serię na wyżyny. Grałem z zapartym tchem.
ACB - skromny wątek główny na rzecz multi i zadań pobocznych, mimo to jeszcze był ok, choć przy maksowaniu w końcowej fazie miałem dosyć.
ACR - skok na kasę, mimo że był krótszy od 2 i B, to ostatnie chwile spędzone z tym tworem zaliczam do nudnych.
Zresztą co tu się dziwić, skoro Ubisoft, Electronic Arts i Activision to najgorsze trio w świecie elektronicznej rozrywki. Z tą różnicą, że Ubi raz na jakiś czas coś fajnego wyda, a dwie pozostałe firmy, nie oferują niczego godnego uwagi.
Tuminure - No w sumie, ale dlaczego akurat Rockstar? Fakt, denerwuje mnie ich stosunek do pecetowców, ale do ich gier nie mam większych zastrzeżeń. BioWare faktycznie się stoczyło odkąd sprzymierzyli się z EA, co do Blizzarda to nie wiem, bo od czasów World of WarCraft dałem sobie spokój z ich grami.
@up jest jeszcze Bioware i Rockstar. I podobno Blizzard (choć w gruncie rzeczy to można pod Acti podciągnąć...)
Nie licząc jedynki to tylko Brotherhood odstaje poziomem. ACII i Revelations są zdecydowanie znakomite. Jeżeli tak znakomite gry mają wychodzić co roku to tylko się cieszyć.
Ja właśnie srałem tą francją i wenecją. Dwójka w połowie robiła się tak monotonna, że odechciewało się cokolwiek robić byle ukończyć. Znacznie bardziej podpasowały mi klimaty pierwszej części. W reszte niegrałem, ale trójka po gameplayach wydaje się mieć znacznie lepszy wg. mnie klimat.
Napewno zagram, choć najpierw wolałbym przejść dwie poprzednie odsłony, tzw. revelations i brotherhood.
I tak najlepszym, najbardziej tajemniczym i klimatycznym jest AC1 :D Wątpię, żeby jakakolwiek kolejna część Assasina mnie tak zachwyciła jak część pierwsza właśnie :)
Zastanawia mnie jedno . Jak można twierdzić ,że AC :II jest super przy jednoczesnym twierdzeniu,że Brotherhood i Revelations to crapy, skoro obie te części są jeszcze bardziej rozbudowane niż przywołana wyżej dwójka.
Z wypowiedzi Hutchinsona wnioskuję być może błędnie,że AC 3 nie będzie jednak ostatnią grą z tej serii.Mnie akurat to cieszy,bo grałem we wszystkie do tej pory wydane części AC i podobały mi się.
I tak samo jak Mario lub Resident Evil całkowicie mnie nie interesują bo nie mają tego czegoś (czyt. grywalności), która przyciągałaby do ekranu.
Marka? być może...ale ważne jest aby każda kolejna gra z tytułem takiej marki, powinna być lepsza i bardziej realistyczna od poprzedniczki, a nie tylko napisany nowy scenariusz a założenia zostały te same!? przyklad Revelations w stosunku od poprzedniczki choćby...
A jesli wyjdzie AC3 to co dalej? gdzie nas przeniesie historia??? to zamierzchłych czasow rodem z cesarstwa chin albo czegos tam? a moze do tamtych ludzi ktorzy rzekomo byli przed nami....kto wie...
To smutne, że po jednej słabszej części( dla niektórych dwóch-Brotherhood i Revelations) ludzie potrafią ogłosić upadek serii. Tak, wiem że zaraz ktoś mnie nazwie fanboyem, który nie może się pogodzić z upadkiem swojej ulubionej marki, ale nie interesuję mnie to.
raziel88ck
Ale jęczysz... Jeżeli te wszystkie gry są tak gówniane to czemu w nie grałeś?
Nie twierdzę, że dwa najnowsze AC są dobre, bo nie są, jednak mam to w dupie i nie narzekam na firmę która jednak stworzyła kilka niezłych marek. Tak samo z Cod, przy każdym temacie powtarzasz jaki to Cod zły, może załóż klub antyfanów? Ja tam przy Cod ZAWSZE mile spędzałem czas. Tak jest znowu to samo, ale jest przyjemnie więc w czym problem? Jest więcej wybuchów, jakieś hardcorowe akcje gdzie wszystko wybucha i wali, dostajesz te 6h jakościowej gry, owszem grafika jest już podstarzała, przeciwnicy zachowują jak za czasów Cod 2, ale co z tego jeżeli i tak jest przyjemnie? Nie podoba się to nie graj, tyle.
Moja przygoda z tą serią zakończyła się gdzieś w połowie Brotherhood. Wszystko przez fabułę z d*** i wszędzie obecny kicz. Revelations nie kupiłem, a trójkę mam gdzieś i nie interesuje mnie nic związanego z tą grą. Pojąłem, że fenomen tej serii polega, na hypie i samej świadomości gracza, że gra super, hiper, badass asasynem. Nikogo już nie obchodzi później gameplay, fabuła, mechanika, świat. Jedynie co cenię w tej serii to wyśmienita muzyka ( http://www.youtube.com/watch?v=qfFvOt5GPr8 ) i animacje podczas wspinania. Ubisoft upodli każdą markę, np. SC: Conviction = rozwałka http://www.youtube.com/watch?v=8u7DyQouHMU&feature=g-u-u
Czytam i oczom nie wierzę! Jak można porównywać AC do CoD! AC to naprawdę magiczna seria. Odwiedzanie historycznych miast, ciekawa fabuła, charakterystyczni bohaterowie, cudowna muzyka i klimat. Brotherhood i Revelations można nazwać wyciągaczami kasy. Powstały w rok, ale i tak w Brotherhood było więcej nowości względem AC2 niż w CoD8 względem 4. W Revelations już nie było tylu nowości, ale zachowali świeżość zmianą miejsca akcji. Niektóre gry takie jak Mafia 2 powstają latami, a poza lepszą grafiką są tylko krokiem wstecz. AC jeszcze takiego kroku nie zrobiło. Jak można mówić, że AC3 to odgrzewany kotlet?! Ta gra powstawała od podstaw przez ostatnie 3 lata. Nowy silnik, czasy, bohater, mechanika, mnóstwo nowości w rozgrywce. Czego więcej oczekiwać od sequela? Może nie powinni w ogóle go robić i urwać historię przed samym finałem? Co z tego, że wychodzi co roku skoro to nadal świetna gra. Ja nie wyobrażam sobie tej serii bez ACB i ACR, które bardzo wzbogaciły uniwersum.