Zapowiedziano Routine – survival-horror w opuszczonej bazie na Księżycu
W teorii brzmi całkiem ciekawie. O ile elementy losowe i sama exploracja będzie dopracowana.
Szykuje się świetna gra.
W tym celu tytuł nie będzie posiadać żadnego interfejsu i w przypadku śmierci nie będzie dawał możliwości ładowania uprzednio zapisanej gry.
powodzenia w odniesieniu sukcesu przez "innowacje", chyba że błąd w tekście ale patrząc na stronie Perma death chyba jednoznacznie wskazuje, że jednak nie
klimat jest, brak na rynku obecnie survivalów też, ale widać sami chcą sobie utrudnić życie, bo wątpię by w dzisiejszych czasach, ludzie chcieliby grać w grę "na raz" bo jak nie to zaczynasz od początku (aż mi się przypomniała sytuacja kiedy popsuła mi się memory card w moim ps2 a miałem pożyczoną grę i musiałem ją skończyć bez savowania, frustracja kiedy gra się zawiesiła przy samym końcu była nie do opisania)
Zapowiada się ciekawie. Będę śledzić losy tej produkcji. 3 osobowe studio? Podziwiam zapał. :)
Losowość, coś co sprawi że survival horror nie przestanie być straszny po pierwszym przejściu ( przynajmniej ja tak mam, w DS2 dosłownie w dwóch miejscach zapomniałem o spawnie gdy grałem hardcore ), ogólnie brzmi bardzo DS'owo, modyfikowalny pistolet, baza na księżycu.
Mimo wszystko czekam.
Widać lekką inspirację "Dead Space", ale gry tworzone przez niezależne studia potrafią zaskakiwać. Podobnie może być w przypadku tego tytułu.