Riot Games - Od zera do bohatera
Artykuł dobry, ale tytuł jakiś nie na temat.
Sam jestem graczem LoLa i mimo woli zawsze sobie myślę "dobra będę grać jedną partyjkę dziennie", ale kończy się zwykle na tym, że robię kilka rund, a to zżera dużo czasu szczególnie, że gram głównie na Summoners Rift, gdzie rundy bywają stosunkowo najdłuższe. Denerwuje mnie jednak to, że często zdarzają się drobne bugi, ale i tak najgorsze jest to, że nie potrafią utrzymać równowagi wśród postaci. Ostatnio dają coraz więcej op championów (Darius, Diana), chociaż i tak było ich dużo (Warwick, Garen, Shen, Jax, Tryndamere). Ja jednak znam powód dlaczego Tryndamere jest taki OP - po prostu jedna z szych w Riot Games ma pseudonim Tryndamere (jest też Ryze), dlatego zrobili takiego autoattack championa, że gdy się od niego ucieka to on daje 5 sekundowego slowa, ma kosmiczny dmg, heala i dasha, a zwieńczeniem tego jest jego nieśmiertelność. Naprawdę szkoda, że oni nie potrafią wprowadzić tej równowagi, bo grałoby się o wiele lepiej.
@BliBs_Pl
Widać że jesteś początkowym graczem ;)
Ani Darius, ani Diana nie są op. Każdy pro player Ci to powie, ale po prostu początkowi gracze nie znają nawet takich pojęć, jak counterpick, counterbuild, czy po prostu nie potrafią odpowiednio grać przeciwko danej postaci. Nie martw się, z doświadczeniem przyjdą umiejętności i będziesz inaczej mówił.
Weźmy resztę czampionów: warwick - przecież on jest underpowered.... Kiedyś był dobry, teraz mało kto nim gra, po nerfach. Oglądaj turnieje kolego i zobacz, jak często ta postać jest wybierana. Garen tak samo, chociaż dostaje buffa w następnym patchu. Shen i Jax są po prostu wartościowymi pickami, w żaden sposób op(podobnie jak Diana, Dariusa raczej rzadko biorą bo jest zwyczajnie słaby). Tryndamere - no, tu już pojechałeś po całości. Przecież to jest bardzo słaba postać. No chyba, że jedyne co potrafisz zrobić w tej grze to kliknięcie prawym przyciskiem myszy(i twoi sojusznicy/przeciwnicy tak samo).