Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz DZIEWIĘĆDZIESIĄTY SIÓDMY, by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego, co się z nimi wiąże.
Pozwolicie, że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysiące lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie, a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu, który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności, zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będąc politykiem silnym i pozornie prawym miał być nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku, podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separatystami, na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów, nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu, ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera, rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie, gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia właściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę, ale jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak głosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego, że nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciąż bardzo silna...
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach, książkach, grach, komiksach, gadżetach, muzyce filmowej - czyli tym wszystkim, co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc
Miejsca w sieci, warte dowiedzenia:
http://www.starwars.com/
http://www.theforce.net
http://www.gwiezdne-wojny.pl
http://www.starwars.pl/
http://www.polish-garrison.pl/
…
Link do poprzedniej części https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11442615&N=1#ostatni
Letnia kanikuła na półmetku, po sportowych emocjach Euro2012 i Olimpiady w Londynie czas zorientować się co w klimatach gwiezdno-wojennych czeka nas gdy powrócimy z urlopów lub wakacji – ewentualnie gdy wreszcie oderwiemy się od telewizorów ;)
Najciekawsza chyba wieść to przejście The Old Republic na system free-2-play.Wiadomość potwierdzona oficjalne stosunkowo niedawno i warto ją przypomnieć we wstępniaku
Na skutek spadku popularności gry w obecnym systemie abonamentowym twórcy rozważali przejście na finansowanie z mikrotransakcji. Niedawno wprowadzili permanentną wersję demonstracyjną, pozwalającą grać za darmo na dwóch pierwszych planetach (do 15 poziomu rozwoju postaci). Obecnie planują wprowadzić dwa rodzaje kont. Jeden, abonamentowy (za 15 dolarów miesięcznie), zaś drugi darmowy, choć okrojony. W tym drugim maksymalny poziom doświadczenia ograniczony ma zostać do 50, zmniejszony będzie dostęp do misji kosmicznych i stref wojennych oraz ograniczona liczba opcji kreacji postaci.
Mikrotransakcje mają opierać się o dostępne za prawdziwie pieniądze "kartelowe monety". Właściciele kont z abonamentem otrzymywaliby co miesiąc pewną ich sumę
http://www.swtor.com/info/news/blog/20120731
o ile krok w kierunku podtrzymania popularności a dodatkowo spopularyzowania TOR’a sprawiła sporo radości – głownie tym, którzy nie mieli okazji zagrać w Old Republic…
... to ta wiadomość powinna ucieszyć wszystkich aktywnych i spragnionych – dosłownie i w przenośni - fanów Gwiezdnych Wojen i imprez integracyjnych.
Za 4 tygodnie w Bydgoszczy rozpocznie się STARFORCE 2012!
Impreza planowana jest w dniach 7-9 września a na fanów czeka MOC atrakcji. O szczegółach możecie przeczytać w kilku miejscach, np.
http://sw-extreme.com/article,3981,starforce-2012-nadciaga.html
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?14883,starforce-2012-odbedzie-sie-w-bydgoszczy.html
http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=109:starforce-2012-zapraszamy-do-bydgoszczy&catid=38:starforce2011-news&Itemid=97
Wynika z nich jasno… że poza terminem, dokładnie nic jeszcze nie wiadomo ;)
Jednak poprzednie imprezy i doskonała renoma bydgoskich gospodarzy pozwala mieć nadzieję, że impreza będzie tradycyjnie udana. A jak wynika z informacji uzyskanej od osoby dobrze poinformowanej - sobotnie afterparty zorganizowane z okazji jubileuszowego, setnego spotkania Bydgoskiego Fanklubu Star Wars będzie pamiętane po wsze czasy we wszystkich zamieszkanych układach planetarnych!
Mam nadzieję, że również ktoś z panów senatorów, rycerzy jedi, sithów i przemytników wzniesie toast na tej jubileuszowej imprezie.
Zapowiada się fajna impreza. Ale czemu na chwilę przed terminem tak niewiele wiadomo?
Mistrz Lim jak rozumiem będzie - z uczniem czy sam ;-)
Pan Loski z obwoźnym sklepem też?
Ktoś jeszcze?
Zaległe pytanie do Warda, co to za tajna więź między młodym Vaderem i jego nowym mistrzem?
Pewnie widziałem, zwróciłem-nie zwróciłem uwagi?
Jestem na każdym zlocie, jak nie w realnie to na plakacie albo na koszulce :D
ale tu niewiadomo czy będę i czy ktoś w ogóle będzie.
Coś słabo wygląda organizacja na 3 tygodnie przed starforce
wiec zlot ma być , ludzie na zlocie też , ale co na tym zlocie oprócz ludzi?
a wieczorem, bedzie szampan bułgarski czy impreza w kantynie i ceny barowe+extra marża od jubileuszu ;->
ludzie po urlopie wypłukani i nowych pieniędzy nie nadążą zarobić
--------------------
Reppu – sidious nie oszukał anakina ani mieszkańców galaktyki , chciał dbać o pomyślność imperium i jego obywateli – tzn. wszystkich tych, którzy przeżyli wojny klonów :->
a budowę dobrobytu zakłucia rebelia nieodpowiedzialnych elementów, które nie poznały się na zaletach jego planu - u nas bywa podobnie ;->
----------------
Mannan - ciuchy odprasowane , mieczyk naładowany?
pozwolenie od rodziców , tfuu, mistrza zakonu dostaniesz na wyjazd?
-----------
Marszym - zamiast robić fuciekowi turtiale do wieśka zacznijcie wieszać dekoracje w operze na wyspie, bo się chlopaki nie wyrobicie ;->
dzieje się tam coś u was?
Dzieje się coś w sprawie konwentu? Link do starforce.eu nie działa z tego powodu?
Panie Ward, poważnie pytałem. Konkrety poproszę.
Reppu - o to dokładnie chodzi, że palpatine któremu liberalna prasa w nowej republice zarzucała wyłącznie zło, knowania i zdradę obiecał wspólnie znaleźć moc przezwyciężenia śmierci – zrobił jak obiecał i podzielił się tą mocą ze swoim uczniem
słowny i potężny był mistrz Sidious ;->
Spieszę poinformować, że StarForce żyje i ma się dobrze :) Organizacyjnie, może na początku trochę mniej werwy niż w latach poprzednich, ale już wszystko jest ok, impreza ustawiona i nic jej nie grozi :)
Strona też działa :)
http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=114:gosc2012&catid=43:starforce2012-topnews
Zapraszamy do Bydgoszczy!
Około 600 km. dzieli mnie od StarForce :/ Nie da się gdzieś bliżej zrobić? :)
Ward --> oficjalnie nie ;) Szczegóły...
Tak właśnie myślałem czy się pokazać, muszę marszyma o detale zapytać
kto przyjedzie i co będzie wiadomo jakiś tydzień , fajnie że starforce się odbędzie - ale co dokładnie ciągle niewiadomo
będzie gdzie nogi wyprostować po całym dniu chodzenia po operze i tańcach wieczorem?
Marszym - jesteś na miejscu , zapytaj kogoś bo wiedzieć trzeba by teraz a nie 7 września wieczorem
ktoś przejedzie 600km ale spać chyba nie będzie na dworcu?
------------------------
Mannan – to blisko nie masz , niestety następny raz to piszę
faktycznie daleko mają fani do tej bydgoszczy ;->
Niestety, z tego co wiem, zadnego noclegu w szkole, jak to bylo dwa lata temu, nie udalo sie zorganizowac, co pewnie jest zwiazane z tym, ze dwa lata temu, wynajeta szkola, po wizycie fandomu byla w kiepskim stanie. Troche uszkodzen, brud i nieporzadek skutecznie utrudnily zalatwienie noclegu w tym roku. Ale warto organizowac sie ze znajomymi w jakies hostele np.
http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=121
Marszym - a dla tych co nie preferują warunków hotelowych BFSW może coś polecić blisko miejsca gdzie będzie party , teren wasz powinniście wiedzieć najlepiej
tak by wyjść razem w nocy na fazie i gdzieś stadnie się przekimać a nie wozić się taksówkami po całym mieście
czytam te bydgoskie cenniki noclegów -czy nie można zrobić rezerwacji na DUŻĄ GRUPĘ ze ZNIŻKAMI DLA FANÓW przyjeżdżających do miasta z całej polski i dać cynk gdzie ile miejsc jest dostępnych ?
miasto pewnie chętnie wybuli parę złotych za darmową reklamę u zadowolonych ludzi i coś powinien organizator-współorganizatorowi dla przyjezdnych fanów dołożyć ;->
Starforce jest za darmo ale na dojazdy, barowe zabawy i hotele trzeba wywalić parę stówek.
I czy impreza jest ''darmowa''?
Raczej wezmę dziewięciopak płyt zamiast tego, podobno są fajne dodatki na tych bonusowych.
Chyba że z tanim noclegiem coś się wyjaśni i może zakup płyt jednak odłożę ;D
Waterhouse się obudził, banana nie było
musiał chlop hasło zapomnieć , za to o satrwarsach sobie przypomniał ;->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=315530&N=1
-------------------------
co ostatecznie wiadomo o starforce , jakieś tanie noclegi ''grupowe'' załatwione gdzie się można kimnąć na klepkach czy zostają drogie hotele i łóżka z baldachimem?
Na naszym fanklubowym forum, Lim pisał, że rozmawiał z Ragnusem (z BFSW) właśnie w kwestii noclegu.
Streszczając - warto pytać w Domu Studenckim nr 2 ( z tego co wiem, nocuje tam TISW oraz Legiony ), ale Lim miał problem by cokolwiek załatwić, nikt kompetentny nie chciał się tym zająć, odsyłając do Organizatora, itd. także przy załatwianiu noclegu na własną rękę jeszcze są problemy z administracją (ach, ach). Mimo wszystko sądzę, że warto tam pytać, ewentualnie organizować się jakieś grupy. Poleciłbym bym też uderzenie do Ryby z TISW, z tego co wiem on się noclegiem zajmował i mógłby doradzić/pomóc.
W wielkim skrócie, jest/było tak jak wspomiał Marszym...
Marszym ---> ktoś kompetentny, owszem był i się tym zajął robiąc kompetentnie ,,wstręty'' właśnie z powodu… wcześniejszych rezerwacji dużych zorganizowanych grup. Argumentacja, a co będzie jak będzie (czyli miejsc zabraknie) nie jest pozbawiona logiki choć z pewnej oddolnej perspektywy patrząc przypomina jednak wspomnianą już kwadraturę koła. Ale jak pisałem na forum BFSW - jeśli nie można wbić(się) sposobem górnym można zrobić to dolnym ;)
Pozostaje tylko ubolewać jeśli z powodu pewnego zamieszania ktoś na StarForce nie dotarł lub zrezygnował z planów wyjazdu. Niestety, tory podróży zorganizowanych grup i luźnych grupek fanów, mimo że prowadzą do tego samego celu - to jednak sporadycznie/często (właściwe podkreślić) są poprowadzone różnymi drogami…
A największą chyba bolączką fandomu nie jest problem zgromadzenia starych fanów w jednym miejscu raz-dwa razy w roku, tylko aktywizacja tych uśpionych oraz pozyskiwanie nowych.
Nie fani starzy, wkurzeni(heh) czterdziestoletni, ale ci kilku-kilkunastoletni to przyszłość i Nowa Nadzieja…
i może tak wygląda ten, który (powtórnie) przywróci równowagę Mocy?
Moc jest z nim i tysiącami młodych padawanów, Moc jest z nami-fanami Gwiezdnej Sagi!
Moc atrakcji jest również przed nami ;)
http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=122&Itemid=91
Oficjalne otwarcie jutro o 11:30 ale dzisiejszego wieczoru goście i organizatorzy również nie próżnowali. Szczegóły programu:
http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=127&Itemid=92
relacja już w niedzielę na wszystkich starwarsowych witrynach – w tym miejscu również, do usłyszenia/zobaczenia :)
Wyspa Młyńska – 8 września
Scena Imperial City
11.30 – Oficjalne otwarcie zlotu.
12.00 – Prezentacja organizacji kostiumowych Legion 501 oraz Rebel Legion.
13.00 – Konkurs strojów.
16.00 – Konkurs pokazów walk.
18.15 – Spotkanie z gośćmi honorowymi StarForce 2012 – Nickiem Gillardem i Dermotem Crowleyem.
Arena Geonosis (amfiteatr)
20.15 – Pokaz walk na miecze świetlne. Wykonanie: Toruńskie Imperium Star Wars
Akademia Jedi
Podczas trwania zlotu na terenie wyspy młyńskiej będą organizowane gwiezdno-wojenne zabawy dla dzieci. Młodzi padawani otrzymają możliwość zostania Jedi, otrzymania gwiezdnej charakteryzacji oraz pobawienia się klockami LEGO.
Opera Nova – 8 września
Sala Senatu
12.00 – Spotkanie z twórcami droidów. Prezentacja osiągnięć Instytutu Informatyki i Mechatroniki Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy.
13.00 – Walki filmowe kontra walki realne - podobieństwa i różnice. Prelegent: Stanisław Mąderek.
15.00 – Spotkanie z twórcami animacji komputerowych ze studia Platige Image.
16.00 – Spotkanie z tłumaczami książek ze świata Gwiezdnych Wojen Anna Hikiert oraz Błażejem Niedzińskim.
17.00 – Panel dyskusyjny z redaktorem periodyku Star Wars Komiks, Jackiem Drewnowskim.
Sala Korriban
12.00 – 10 reklam telewizyjnych Star Wars które musisz znać. Prelegent: Bartek „Burzol” Burzynski
13.00 – Quinlan Vos - Jedi czy Sith? Dobry czy Zły? Bohater czy Zdrajca? Prelegent: Warszawski Fanklub Star Wars „Centerpoint”
14.00 – Konkurs wiedzy o filmach Sagi. Prowadząca: Joanna „Ari” Szulc
15.00 – Konkurs plastyczny. Prowadzenie: Jan Okuleiwicz
16.00 – Konkurs wiedzy o TCW – Prowadzenie: Warszawski Fanklub Star Wars „Centerpoint”.
17.00 – Imperium bez imperatora. Czy którakolwiek z poendorowych odłamów zasługiwał na to miano? – Prelegent: Antoni „Stele” Sauren
Sala Ziost
12.00 – Droidy z odległej galaktyki – Prelegent: Mateusz „Kasa” Kasjaniuk
13.00 – Inspiracje kultura i kinematografia Japonii w filmach „Gwiezdne Wojny” – Prelegent: Aleksander Sadowski
14.00 – Co nowego w The Old Republic? Prelegent: Gildia Star Wars
15.00 – LEGO Star Wars. Prelekcja zakończona konkursem. Prelegent: Kamil Domagalski
16.00 – Panel dyskusyjny: Legiony sposób na życie. Prowadzenie: Przemysław „Jok” Grzesiak
17.00 – Jak zrobić kostium z Gwiezdnych Wojen? Prelegenci: Przemysław „Jok” Grzesiak, Piotr "Merr-sonn" Jassowicz
Wystawa
Od 11.30 dla zwiedzających zostanie udostępniona wystawa unikatowych modeli i gadżetów:
•wierne repliki okrętów wykonane przez Adama i Marka Kuleszów,
•pamiątki z lat 80-tych, pochodzące z prywatnych zbiorów Michała Gużewskiego i Rafała Kuli,
•kolekcja naszywek organizacji kostiumowych Mariusza Stormowskiego,
•kolekcja LEGO Kamila Domagalskiego,
•kartonowe modele okrętów Krzysztofa Wilczyńskiego
•roboty stworzone przez studentów Instytutu Informatyki i Mechatroniki Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy.
Games Room
Od 11.30 do dyspozycji uczestników oddane zostaną komputery z gwiezdno-wojennym oprogramowaniem. Pomiędzy godzinami 12.00, a 13.00 przyjmowane będą ostatnie zapisy na turnieje.
13.00 – Turniej Star Wars Miniatures
13.00 – Turniej Battlefront II
13.00 – Turniej Empire at War
15.00 – Turniej Star Wars Pocket Model. Prowadzenie: Centrum Gier "Pegaz"
Afterparty
21.00 – Zabawa w Olimpic Bowling Center
Grabowiec – 9 września
Spotkanie fanów przy ognisku na ulicy Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu koło Torunia.
Dżedaje ostro trenowali na konwencie bo jeszcze w poniedziałek cisza ;-)
No chłopaki i jak się podobało ?:)
Generalnie dla mnie ostatnie dni, to był ostry zapieprz, roboty dużo, od łażenia nóg prawie dzisiaj nie czuję :)
Mimo to, zabawa przednia, wspominam bardzo miło :) Można jedynie żałować, że impreza nie miała takiego kopa, jakiego mogłaby mieć.
Reppu - jak jest konwent, to jest i %Moc% ;)
Impreza, miejsce i fani tradycyjnie wspaniali!
Na początek dwa linki do witryn z newsami w których ukazały się wiadomości o Jedi odwiedzających Bydgoszcz.
Galeria 24 zdjęć, udało się załapać na jedno wraz z padawanem ;)
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zlot_milosnikow_gwiezdnych_wojen_w_bydgoszczy_242025-1-1-d-22-.html#galeria-miniatury
mmbydgoszcz wraz z fotkami i cytatami z ,,wywiadu'' na temat fandomu i artykułu, który ukazał się też w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej
http://www.mmbydgoszcz.pl/photostory/425122/%22StarForce+2012%22+w+Bydgoszczy+%5Bzdj%C4%99cia%5D/8
inne zdjęcia do znalezienia w typowo starwarsowych witrynach... oraz na karcie aparatu, gdy je zgram to zamieszczę kilka fajnych ;)
podobać się pewnie podobało - jak tylko ktoś ruszył tyłek z domu ;->
jeśli sama impreza była może i bardzo fajna to przygotowania do niej były ''trochę'' do dupy
tu na forum , na rożnych holonetach coś tam było mówione , tak samo na konwentowej stronie i CHWAŁA że się tym ludzie zajmują(jak na naszym forum) , szczególnie jak to społecznie robią by sławę i blask starwarsów nieść między ludzi
- ale jak trzeba chrobotać do różnych drzwi by się coś dowiedzieć i załatwić to bardzo źle o organizacji świadczy ,
nie o organizatorach ale organizacji OGÓLNIE , bo jak tak dalej będzie to nawet tych paru zdjęć nie zobaczymy za rok
weźmy dupy w troki bo jeszcze starwarsy mam ''zestartrekowieją'' (LOL), wiem że to niemożliwe ale niech to nie będzie wiara ale rzeczywistość
a teraz poproszę o parę ładnych zdjęć i kubek bo nie dostałem, a bardzo dostać chciałem ;->
i wyjście (odwrót) imperiali
raz, dwa , lewa ;->
a tu parę fajnych galerii
http://www.konwenty. [ gildia. pl ocenzurowana ] /starforce/starforce-2012/starforce-2012-dzien-ii-cz-ii
ło matko, gildia jest zabroniona, sami musicie poszukac tych fajnych galerii ze starforce ;->
jest ich więcej akurat tam ładnie zebrane do kupy, może ktoś jeszcze zarzuci swoje prywatne fotki?
Normalna sprawa Ward, konkurencji nikt nie lubi^^
Vader ma się ściskać ze Spiker-manem
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/lord-vader-przytula-spider-mana,1847311,38
jeździ ktoś na takie ''zbiorcze'' imprezy w Polsce?
Gerard - pewnie jeździ, ale jeśli impreza jest np. w toruniu, poznaniu albo bydgoszczy to 99% ludzi jest kolejno z torunia, poznania i bydgoszczy, ten 1% fanów z ''zamieścia'' ;->
paliwo drogie, bilety na PKP jeszcze droższe, a jak czasem organizator postara się o listę tanich hoteli w mieście, to już jest gwózdek do trumny w planach wyjazdu i zostaje oglądanie zdjęć i filmików w internecie
ale ja ciągle wierzę , że na ostatnią wielką rocznicę większość ludzi ruszy tyłki z domów
Jest tu jakiś maniak, który byłby w stanie mi pomóc: chciałbym sobie obejrzeć starą trylogię bez tych komputerowych dodatków, poprawionych dźwięków, dodanych postaci, bez młodego Anakina pod koniec, ale w dobrej jakości, żeby w HD nie kuła w oczy słaba jakość. Wersji z którego roku powinienem szukać?
Azerath --> mogę się mylić, ale nowe zakończenie z młodym Anakinem zostało dodane w 2004 r. do edycji na DVD.
Takie coś powstało, co myślicie?
http://www.youtube.com/watch?v=21BgbfCwPfI&list=HL1351169067&feature=mh_lolz
podobno na gwiazdkę ktoś ma robic przymiarki pancerza u mistrzunia łysego, prawda to?
----------------------
a znienawidzony zdzichu dostał prawie tyle głosów co namaszczony przez donalda kosecki, pewnie dlatego że był podobny do znanego rebela ;->
Lepsze to niz Mroczne Widmo, Atak Klonow i Zemsta Sithow plus to co Lucas robil. Chociaz mozna brac pod uwage Star Wars w Kingdom Hearts, ramie w ramie z Donaldem i postaciami z Final Fantasy.
Child of Pain - pewnie jak się ma-miało 5 lat to tak, ale jak 6,7+ to niekoniecznie
i dlatego od 30 lat wiemy że star wars = georg lucas, jeśli chciał zostać największym jednostkowym akcjonariuszem donalda, myszki miki i psa pluto to widocznie ma w tym jakiś plan , ja tam mam do niego zaufanie - w końcu to geniusz
[35]
Geniusz pff blizej do tego miana za orginalnej trylogi, poszukaj sobie jak chcial zrobic poczatkowo film, jakis Starkiller dziwne kombinowane.
Tu recenzja mrocznego widma i pozostalych dwoch nowej trylogii, spojrzenie krytycznym okiem.
http://redlettermedia.com/plinkett/star-wars/star-wars-episode-1-the-phantom-menace/
http://redlettermedia.com/plinkett/star-wars/
Child of Pain - ło matko, gdzieś znalazł takie nowinki
chyba tylko twórczość kierowana do tarczowników dorównuje jakości i popularności plinketta
Skończyła się era Grzesia Laty i skończyła się era Lucasa. Pierwszy wypuścił z żelaznego uścisku związek piłkarski, drugi imperium spod znaku SW. O ile nadzieję związane z tą pierwszą firmą są tak naiwne, że aż śmieszne, o tyle przyszłość tej drugiej budzi nadzieje. Jedno jest pewne mianowicie - Lucas nie będzie już reżyserem, a to już wielka rzecz.
Zgroza, flanelowiec sprzedał się! W tym wszystkim chodzi tylko o pieniądze?! Bill na emeryturze nie sprzedał firmy, szcun dla tego emeryta.
Dla flanelowca straciłem szacunek!
I bardzo dobrze że nie będzie reżyserem. Jedyne co mu wyszło to Nowa Nadzieja, te ostatnie trzy jego twory to właśnie typowe Disneyowskie gówna. Cieszy mnie ta wiadomość, bo gorzej już być nie może.
gdyby nie lucas robiący wcześniej ''disneyowskie gówna'' nie byłoby o czym rozmawiać i co oglądać
znawców kina i tych co lepiej by zrobili wszystko w kolejnych częściach jest tradycyjnie pierdylion, nawet starwarsy znających lepiej od lusasa jest tylu, że gdyby przejmował się krytykanctwem to by przestał udzielać się publicznie
lucas jest genialny ale nie nieśmiertelny, więc zrobił dla fanów star wars najlepszy prezent dając im nową trylogię na którą sam nie ma siły i zdrowia i może czasu, a ci którzy uważają że wchodząc miedzy akcjonariuszy disneya pozbawia się wpływu na wygląd i fabułę nowych części są naiwni
Ward... jesteś ślepy :P
JasterMereel - a nie miałeś jeszcze napisać, że Lucas jest genialnym wizjonerem i krezusem, który na tym produkcie jaki sam stworzył od ZERA, a krytykowanym przez (małą ale głośną) cześć fanów zarobił NASTĘPNE 4 PIERDYLIONY w gotówce i akcjach disneya?
normalnie geniusz i magik, co?
------------------------------------
ktoś wrócił do gry, albo dopiero zaczął -czy to ostatnie marketingowe podrygi starej republiki?
Ja probowalem, ale nawet nie uruchomilem - choc sciagnalem. Po przeczytaniu ograniczen, wolnym xpieniu, problemy z umiejetnosciami i kastracja wszystkiego, stracilem jakakolwiek chec grania, a zamierzalem to zrobic ze wzgledow fabularnych. Niestety EA wpadlo na genialny pomysl, ktory sugeruje, ze mozna przejsc gre za darmo. Szkoda, ze nie wspomnieli o tym, ze wbicie kolejnego levela, aby prowadzic fabule, trwa o wiele za dlugo i to malo powiedziane.
Decyzja Lucasa mnie nie martwi ale trochę dziwi.
Jakie niebyły jej powody to koniec pewnej epoki ale te nowe części obejrzę tak chętnie jak stare.
Może tu widział ktoś pana Loskiego? Miał sprowadzić cały arsenał przed świętami a tu ani broni, ani handlarza śmierci ;-)
Wreszcie Lucas nie będzie miał wpływu na SW. Może wreszcie powstaną filmy dla ludzi a nie dla gimbusów.
Parafrazując:
- nigdy więcej ten pan już nie zabije żadnego epizodu SW
Hallo Senatorzy,
powstaje replika statku Hana solo w skali 1:1.
http://www.bbc.co.uk/news/magazine-20536090
Zajmie to prawdopodobnie 5 lat. Międzynarodowy projekt sponsorowany przez fanów GW.
Szczytowe osiągnięcie cywilizacji cierpiącej nadwyżkę kolanek pod zlewozmywak. Teraz będzie już tylko gorzej jak przejście od Antyku do Średniowiecza.
Ciekawa wiadomość, prawie na mikołajki :)
Może na gwiazdkę będzie jeszcze lepsza, a do newsa jakiś prezent w komplecie?
Próbowałem tradycyjnie nieomal wybrać coś z uniwersum SW. Przymierzałem się przez chwilę (potem przez dwie do jakiegoś korzystnego systemu ratalnego, heh) do zakupu Kinect Star Wars...razem z kinectem
aleee syn stracił (chwilowo) zainteresowanie grami, więc sprytny plan legł w gruzach.
Zawsze pozostaje plan minimum, czyli kolejny kenner ;)
tak mi się taż wydawało, że tych dwóch typów spod ciemnej gwiazdy łączy cos więcej niż lewicowe przekonania
http://kwejk.pl/obrazek/1576362/nooooo.html
a prezenty kupione, kolęda pod muzykę marsza imperialnego przećwiczona?
wesołych, zdrowych i białych jak hoth świat ;->
Ja sobie rękawice do stroju na święta kupiłem :D
No i kilka poprawek też jest już gotowych.
Wesołych :)
Życzenia Świąt wesołych i radosnych składam gorące - jak słońca nad Tatooine latem świecące ;)
Mam nadzieję, że do rąk każdego ,,grzecznego'' fana trafi(ł) np. świąteczny kenner - jeśli nie w tym roku to w następnym ;)
Do końca roku zaledwie kilka dni, a do następnej rocznicowej imprezy tylko 5 miesięcy z haczykiem - będziesz miał Mannan okazję zaprezentować kostium w całej okazałości.
szczęśliwego nowego roku!
mam takie małe postanowienie noworoczne - uznaję jedną nową postać poza filmowymi do kanonów starwarsów
kto zasługuje?
Dla Lucasa to będzie szczęśliwy rok, zarobił ogromna górę pieniędzy praktycznie nic nie robiąc i niedługo rozpocznie życie u boku nowej żony, tylko trochę młodszej. Taka teraz moda u przystojnych i bogatych ^^
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia w nowym roku, papo Lucasie i fani!
A która postać niefilmowa jest godna by wejść do kanonu nawet dla sw-kontrreformatorów?
[..]
Na stronie „We The People” każdy może złożyć petycję do Białego Domu pod warunkiem, że zbierze pod nią co najmniej 25 tysięcy podpisów. Na taki głos ludu administracja musi oficjalnie odpowiedzieć. 14 listopada złożono petycję, w której wzywano rząd USA do zbudowania w ciągu trzech lat Gwiazdy Śmierci. Wskazywano zarówno na jej wartości obronne, jak i gospodarcze - taka budowa to przecież ogromna liczba nowych miejsc pracy.
Niestety Biały Dom nie okazał entuzjazmu, choć trzeba przyznać, że jego odpowiedź jest na najwyższym poziomie. Przygotował ją Paul Shawcross, odpowiedzialny w biurze zarządzania i budżetu za spawy naukowe i kosmiczne. Tekst nosi tytuł „To nie jest odpowiedź na którą czekaliście”. Dalej czytamy, że choć administracja podziela troskę dotyczącą miejsc pracy i obronności, to jednak Gwiazda Śmierci nie znajduje się w planach. Powody? Są trzy:
Koszt budowy oszacowano na 850 000 000 000 000 000 dolarów, a rząd stara się ograniczyć deficyt, a nie go powiększać.
Administracja nie popiera wysadzania planet
Pieniądze podatników nie mogą przecież zostać przeznaczone na konstrukcję zawierającą tak słaby punkt, że całość może zniszczyć statek kierowany przez jednego człowieka
[..]
Baardzo oficjalne stanowisko Białego Domu w sprawie budowy Death Star ;)
Niestety, plany budowy nowej stacji bojowej trzeba odłożyć, na jakiś czas... https://petitions.whitehouse.gov/response/isnt-petition-response-youre-looking
A czy i jaką postać warto by wprowadzić do panteonu filmowych bohaterów Gwiezdnych Wojen? Będzie o to trudno przed powstaniem VII Epizodu :)
Ale pozostawiając kwestię rozwoju universum i zacierających(?) się zwolna granic między filmowymi SW a okolicami, a pamiętając jednocześnie o filmowym kanonie - ta postać szczególnie zasługuje na uwagę
Asajj Ventress, mroczna Jedi i śmiertelnie groźna zabójczyni, walcząca dwoma mieczami świetlnymi dla Hrabiego Dooku.
Spopularyzowana przez komiksy, serial animowany oraz Wojny Klonów 3D jest postacią tak barwną i złożoną jednocześnie(vide Anakin), że z przyjemnością zobaczyłbym ją w nowych częściach/produkcjach Star Wars
Szkoda że ,,znikła'' gdzieś z pierwszego planu jeszcze przed rozstrzygnięciem losów starej republiki.
Ku pamięci Ventress mała składanka ;)
http://www.youtube.com/watch?v=vgYM461ZPEM
Mam nadzieję ponownie zobaczyć Asajj na własne oczy już w maju tego roku ;))
Każdy z nas ma taką okazję, jeśli tylko będzie po drodze do...
ventres bankowo może wejść do kanonu, nawet mimo tego że tradycyjnie u Lucasa zło musi nawet wizualnie razić brzydotą to jest z niej niezła ''dżaga'' i najlepsze co przez ostatnie lata wymyślili:->
i mogła by być gwiazdą serialu nie tylko w 3d , ale czy przed 7 częścią star wars wyjdzie coś jeszcze?
szefowie myszki i kaczora muszą się trochę odkuć po wypłacie jaką dostał Lucas, może cos wymyślą
chcę mieć taką parkę na półce :->
W wieku 98 lat zmarł charakteryzator Stuart Freeborn, który współtworzył postać mistrza Yody, Chewbacci oraz Jabby. - Był legendą charakteryzacji - pisze o zmarłym George Lucas.
taa, dożył pięknego wieku ...
Żona ogląda w TV(właśnie teraz) strasznie śmieszny - lub tylko straszny film... jakąś komedie romantyczną - i w pewnej chwili pyta: czy ten aktor nie podkładał głosu w jakimś filmie, booo gdzieś go chyba słyszała ;)
Podkładał, podkładał... dobry aktor, wiadomo nie od dzisiaj :))
Praawie nieodpoznania?
ten z lewej to Mark Hamil?
Helmet - ta, ten z lewej to mlody Hamill a z prawej też młody Guinness, widać po ciuszkach że film stary więc młodo wyglądają ;->
w sprawie nowych starwarsów fani chcą by po ciemnej stronie pojawiła się ona ;->
koniec z obrzydzaniem ciemnej strony postaciami zniekształconych staruszków, blaszaków, dziwadeł i wygolonych na kodżaka kobiet - ciemna strona jest i była silniejsza i piękniejsza!
Maul też miał siostrę a nowe gwiezdne wojny będą wyświetlane w grupie R18+?
Wygląda że będą kierowane nawet do widzów dużo starszych jeśli reżyserem będzie Hanekel ;-)
http://www.wykop.pl/link/1426503/gdyby-rezyserem-star-wars-vii-byl-michael-haneke/
A tutaj coś innego, myślałem ze następna mniej lub bardziej dowcipna bzdurka a wyszedł fajny trailer
http://www.youtube.com/watch?v=8q99q5dV2ko
No cóż, zobaczymy jak się to rozwinie. Chętnie zobaczę Hamilla posługującego się mocą... raz jeszcze.
Ale ja nie rozumiem... Tutaj pisza ze akcja ma sie dziac bezposrednio po VI czesci a tutaj biora aktorow postarzalych o 30 lat ... ?
Reppu - wreszcie jakieś dobre opakowanie dla ''zła'' , to była malutka wada starwarsów w których zło musiało być jeszcze ''brzydkie'' :->
------------------------------------
Paściak - no przeca kontynuacja nie znaczy że dzieje się w czasie śniadania zaraz po upojnej nocy ;->
ale czy cała święta trójca będzie aktywna w nowej części niewiadomo, całego ''międzygalaktycznego domu starców'' tam nie przeniosą chyba chociaż byłoby fajnie
za to boje się że wyciągnę jakieś bliźniaki i włochatych rówieśników jak z kapelusza indiego
Obi-Wan spotka się Z Darthem Maulem raz jeszcze – i to wiele lat po tym, jak przeciął go na pół mieczem świetlnym w czasie bitwy o Naboo? Jak to możliwe?
I czy to w ogóle możliwe?
http://www.scifinow.co.uk/news/38910/star-wars-palpatine-solo-film-could-have-tragic-arc/
Liczne (ekhmm) wpisy pod newsem na polskojęzycznych serwisach gwiezdno-wojennych sugerują, że to żart prima aprilisowy.
http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?16601,spin-offy-o-obi-wanie-maulu-i-imperatorze.html
a co poza tym - a raczej przede wszystkim...
wesołego alleluja, smacznego święconego i poniedziałku mokrego - to ostatnie życzenie spełni się w dwójnasób ;)
wesołych świąt, worka prezentów, śniegu po pachy i smacznej kielbachy !
uh, to nie te święta, ale jak patrze przez okno to sie trochę myli - imperialne jaja przypominają ze to wielkanoc ;->
-----------------------------
Lim - dzięki za przypomnienie a z tymi licznymi wpisami to dobry żarcik, ico zdycha powoli bastion jeszcze się trochę trzyma :->
ja się mocno boję, ze na taka głupotę mogą się zgodzić tylko nie wiem z jakiego powodu , bo przeca nie dla kasy
pamiętacie maula z wojen klonów 3d?
dlatego zawsze mówiłem kanon to TYLKO filmy kinowe, lub tylko filmy kinowe i długo , dlugo nic !
Jakieś komentarze po zamknięciu przez disneya LucasArts?
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /wiadomosci/to-juz-koniec-legendy-disney-zamyka-lucasarts-pote,1,5459545,artykul.html
Od bardzo dawna gry itd tylko zbierałem a nie grałem ale jednak jest mi trochę ''smutno''.
E tam, wypuszczono kody źródłowe do Jedi Outcast i Jedi Academy. Więcej nie trzeba
http://sourceforge.net/projects/jedioutcast/
http://sourceforge.net/projects/jediacademy/
Dla mnie logo LA jest tak samo ważne jak znaczek z okładki gry nawet mocno pokancerowanej, to miało dla mnie jakaś wartość emocjonalną i kolekcjonerską
nigdy nie sądziłem że jakiegoś z tych elementów kiedyś zabraknie, a co dopiero części albo jakiegoś elementu w ogóle ;-)
Gry z logiem Star Wars będa się nadal ukazywać, prawdopodobnie również z logiem LucasArtsu, który jedna nie będzie samodzielnie tworzył gier. Dla fana-gracza prawdopodobnie niewiele się zmieni w czasie pierwszych kilku sekund po uruchomieniu kolejnego tytułu (oby nastąpiło to szybko)i jeszcze nie raz przeżyjemy dreszczyk emocji widząc animację rozpoczynająca kolejna przygodę.
Dla lwiej części pracowników LucasArtsu to ciężkie czasy, choć doceniono ich zasługi i podziękowano za wieloletnią pracę, to jednocześnie zapowiedziano że pracy będą szukać poza imperium Disneya. A że my-fani i wieloletni nabywcy różnych produktów SW jesteśmy świadkami końca pewnej epoki... cóż, łza się w oku kręci na wspomnienie serii tytułów Star Wars, Indiany Jonesa czy Monkey Island produkowanych czy wydawanych(lub jedno i drugie) przez LucasArts.
Parafrazując - życie się nie kończy... a świat się zmienia – musiałem dodać tych kilka dodatkowych słów aby spróbować popatrzeć z większym optymizmem na przyszłość, ponieważ post Reppu TU i kilka innych rozmów-tekstów spowodowały, że w duszy zaczęła grać nuta nostalgii..
Staram-starajmy się patrzeć ;)
Spodziewaliście się czegoś lepszego od człowieka tak mocno kochającego pieniądze że kazał pokłonić się Vaderowi przed myszką miki?
Jego byli współpracownicy znali go lepiej od fanów i wiec chyba niebyli bardzo zaskoczeni, może goniec i sprzątaczka pracująca w lucas arts ale też chyba niezbyt albo wcale
Czy ktoś w ogóle znajdzie jakieś ''usprawiedliwienie'' dla flanelowego dollarmana który sprzedał cały dorobek swojego życia i to pod koniec życia?
Szacunek ludzi mu niepotrzebny za kasę kupi pochlebców i klakierów, którzy będą bić brawo dla konsultanta?
pracownicy lucasartsu do dawna wiedzieli co się święci, też mi się to niepodoba od samego początku, ale jak na końcu będzie efekt czyli nowa trylogia - to chociaż żal tyłek ściska jakoś to przeżyję
Lucas mówił że nie będzie nowych części i jeśli oddał swój znaczek, zostawił ludzi na lodzie to jest cena do zaakceptowania chyba
no i powiedzcie w jakie ostatnio gdy z lucasartsu graliście, kupiliście albo choćby pobraliście z internetu ''dema''
rozumiem Was , że ciężko się żegnać ze starym ale będzie przecież nowe a moze nawet nowe i lepsze?
EA teraz się zajmie marką Star Wars jeśli chodzi o gry. Heh do trzech razy sztuka może wydadzą w końcu Battlefront III.
Czy ktoś z was obecnych ogląda serial Clone Wars 3D? Ja niestety jestem zawiedziony, że też go przestali emitować. Kiepsko to wygląda, bo raz zakończenie piątej serii ewidentnie wskazuję na dalsze odcinki, a dwa jest wiele wątków do wyjaśnienia.
Kiedyś oglądałem clone wars i bardzo mi się podobało tylko że tak co 3 odcinek i nie wiem o co w tym chodzi.
Ciągle kręcą nowe części?
Chciałem zapytać o coś co mnie mocniej interesuje. Czy w maju nie powinna być jakaś duża imprezka z powodu powrotu jedi? Ciężko coś poszukać o tym a powinno być chyba niedługo?
Ciągle kręcą nowe części?
Związku ze sprzedażą LucasArts niestety anulowali 6 sezon. Tutaj jest pełen spis odcinków:
http://ossus.pl/biblioteka/Wojny_klon%C3%B3w_(serial_3D)#Odcinki
Jeśli są spoilery to nie chcę czytać, wole zobaczyć od początku.
Gdzieś teraz to puszczają? Stare odcinki nie te najnowsze.
Resksio ---> niestety, już po kwietniowym Tatooine 3... fakt, polityka informacyjna ostatnio mocno kuleje - nie ona jedna zresztą.
Uff, ale na necie powinien znaleźć.
Oby Disney wznowił produkcję tego serialu, bo naprawdę warto. Z każdą nową serią był co raz lepszy poziom akcji i zawartości, no choć zdarzały się nudnawe odcinki po których był mocny przeskok mocy :D.
wojny konów są teraz chyba tylko na CN ale nie mam bajeczek i nie wiem jaka leci teraz seria , na youtube z tłumaczenie widziałem tylko kilka części i wcale nie jest łatwo wszystko skompletować
z informacjami o konwentach to już zupełna draka i mało brakuje a vipy zaczną się powiadamiać smsami o jakiejś imprezie a reszta świata dowie się o tym z tematu na bastione z odnośnikiem: podyskutuj na forum –na którym piszą tylko trochę częściej niż np na tym, zdeko to wkurzające ale kara za lenistwo będzie cieżka
PRZYBYWAJ MYSZKO MIKI ;->
co jest, to że lucas został emerytem a szpece z lucasatrsu dostali wymówienie, to nieznaczy że fani też a ich świat się zawalił ;->
ktoś pytał o wojny klonów 3D, parę lat trwało zanim ustalili ich chronologie ale wreszcie jest
http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?16986,cala-chronologia-the-clone-wars-ustalona.html
tak to leciało :->
http://www.youtube.com/watch?v=iJ5d0hpzVgQ
Panowie, czas znowu zacząć wierzyć w moc świętego Mikołaja. Urzekł mnie opis w kilku sklepach internetowych: dla dzieci od lat 16 :)
Tak swoją drogą, zauważyłem całkiem świeżą (i po polsku) grę bitewną i nie mniej udaną karciankę, czyżby jakaś zorganizowana ofensywa w kierunku starszego pokolenia i już nie będzie trzeba się bawić koszmarnymi zabaweczkami dla ośmiolatków?
pojawiły się informacje że precyzyjnie wykonany rozkaz 66 przeżyło 121 jedi
nie wiem kto sieje taka republikańską propagandę a język w ktorym to napisane jakiś dziwny, ale jakby ktoś był ciekaw to niech czyta ;->
http://livingwithstarwars.blogspot.com/2013/06/jedi-survivors-of-order-66.html
Widzialem super film!
kończ Mannan, bo jeszcze w TYM roku będzie jakaś okazja by się w tym pokazać ;->
Ward --> myślę że gdzieś w środę / czwartek powinno być gotowe.
Ciekawym jestem tylko, czy faktycznie tak patrzą na te wymagania, bo po obejrzeniu galerii członków 501, mam pewne wątpliwości czy obchodzą ich jakieś drobne szczegóły ; )
Przynajmniej jeżeli chodzi o mój kostium
Mannan - nie wiem czy skończyłeś ale jeśli nie, to podszyj to kożuszkiem albo grubą flanelą
ktoś tam w fandomie podobno na głowę upadł i chce tradycyjnie ''letnie'' imprezy przenieść na zimę ;->
Ward --> i tak jest w nim strasznie gorąco, więc nie narzekam :>
W sumie gotowy już. Tylko jakieś fajne foty muszę zrobić
W sumie gotowe. W nocy nie ma warunków do zrobienia fajnych zdjęć, ale jutro na świeżym powietrzu powinno być ok.
Tak mniej więcej wygląda
Pewnie jutro wyślę zgłoszenie.
Teraz widzę, że trochę za chudy jestem i trochę nie fajnie to wygląda...
Mannan - nie bój nic, zaczniesz hurtowo pić browary, ''wzmocnisz'' się i wypełnisz mocniej kostium, chyba nie chciałeś na sezon tego robić?
według mnie dobrze wyszło, tylko wiecej sitha w sithu ma być, postawa harda i groźna no i gdzieś miecz zgubił?
Ward --> miecz będzie ale na razie nieoficjalny, bo to miecz Vadera
Co do wypełnienia kostiumu, to tak zrobię, dzięki za radę :D
Z tym trenowaniem i wzmacnianiem uwaga bo będzie potrzebna zrzutka na leczenie
Ta kasa z fejsa to jakiś astro cash czy żart?
No chyba żart ;)
Czy jest w ogóle jakiś ''oficjalny'' miecz dla manana?
Dzisiaj w mam talent będziemy mieli okazję zobaczyć lightsaber battle.
Co na to wymagający jurorzy ;)
Czy Jedi zrobi show na miarę tego z poprzedniego tygodnia w wykonaniu (ekhmm) zakutych w zbroję rycerzy, idących na Grunwald ?
niezła wtopa była w sobotę w tym śmiesznym programie, gdzie discopolowy solista z kalekim baletem przeszli dalej bo porwali publikę swoim antytalentem
i ci puszkarze odgrywający wcześniej ustawkę na blaszane miecze też zostali docenieni?
jaki tvn i jego widownia jest każdy widzi ale tego się nie spodziewałem
gdyby ich zjechali to bym bronił ''naszych'' ale nie mogę, bo tvnowskie pierdoły ''tylko'' nie skapowały o co w tym chodzi - i stało się to na ich własne życzenie trochę , bo faktyczni pchać się przed tą publikę z takim ''ambitnym'' skeczem? LOL
to już miłośnicy kupy z brokatem bardziej by ich docenili , gdyby zagrali marsz imperialny łyżkami po kaskach szturmowców -profanacja?
TAK, ale jak można tak sprofanować starwarsy i ich gigantyczny potencjał?
stroje , roboty , choreografia walki na miecze super, a pomysł to trafienie w 2 max 3 i to na sąsiedniej tarczy nie na własnej
foranalik i anastasi muszą odejść ;->
-----
Mannan - a dla nas foty gdzie???
pochwal się ;->
Dzien dobry, pare pytan mam.
Wlasnie skonczylem ksiazke "Revan" w Kotory nie gralem, chcialbym zapytac o pare rzeczy ktorych nie wiem. Dla bezpieczenstwa, pytania w spojlerze:
spoiler start
1. Co sie dalej dzialo z Revanem? Jak dlugo byl w stanie tak zwodzic Imperatora?
2. Czy Scourge ostatecznie pomogl Jedi z wizji pokonac Imperatora?
3. Jak i kiedy Imperator zginal?
4. O co wogole chodzi z tym calym Imperatorem Sithow? Jego zdolnosci sa niesamowite, nawet w porownaniu z takimi potegami jak Darth Bane, Sidious. Zabil rodzicow w wieku 6 lat, w wieku lat 10 pokonal Lorda Sithow. Tak na logike, wydaje sie byc czystym tworem Ciemnej Strony a nie zwyklym Sithem ktory przebyl swoja droge. Dlaczego w takim razie to nie on jest uznany za Sithiariego ale Darth Bane?
5. Wedlug ksiazki, Imperator w wieku 13 lat zostal wladca Nathemy a 100 lat pozniej odprawil swoj rytual ktory wyssal zycie i Moc z planety. Ale jak przezyl do tego czasu, skoro jeszcze rytualu nie odprawil a Ciemna Strona wykancza fizycznie?
6. Czy tylko mi sie wydaje ze ten Imperator to grube przegiecie?
spoiler stop
Za odpowiedzi dziekuje :)
Dryf Wiatrów Zachodnich - odpowiedzą na wszystkie pytania moze być punkt 6 z twojego spoilera
spoiler start
fabuła EU to grube przegięcie ;->
spoiler stop
bywali tu kiedys szpece od broszurek ale to byli sezonowi fani, więc choc to fabularna cienizna szacunek że się tym tak glęboko interesujesz
w nagrodę możesz popatrzeć na sith lady od tyłu :->
Ward - czyli dla zachowania sensu swiata SW lepiej bedzie jesli zignoruje wszystkie informacje dotyczace tego co sie dzialo, powiedzmy przed Banem? Moja wiedza o Starej Republice to 2 ksiazki, wlasnie Revan i Oszukani, o ile druga jako tako leci sensownie (ale nic wysokich lotow, taka literatura do tramwaju), to Revan gdzie wystepuje Imperator Sithow... no, psuje mi caly obraz. Ponadto...
spoiler start
jesli Revan zostal Darthem po opetaniu przez Imperatora to wywoluje to we mnie pewien niesmak. Moge sobie tlumaczyc ze to opetanie nie oznacza ze byl bezwolna kukla tylko Imperator pchnal go w strone ciemnej strony i jego decyzje byly jego decyzjami, ale i tak jakos mi to nie pasuje do mojej wizji Dartha. Takiej, gdzie kazdy jest w pelni samodzielna, swiadoma, potezna jednostka.
spoiler stop
Czyli wychodzi na to ze lepiej bedzie dla mojej checi poskladania wszystkiego do kupy jesli po prostu zignoruje wszystko ze Starej Republiki... Coz, takie rzeczy sie zdarzaja jesli jakies uniwersum tworzy wielu autorow - w koncu ktos przegina.
Co to "szpece od broszurek"? :D
Co do zainteresowania - po prostu mam takie cos ze jak mnie cos wciagnie z fantastyki probuje dopasowac wszystko tak aby swiat byl spojny, niestety Revan skutecznie mi to utrudnil ;)
Lady Sith zacna, aczkolwiek wolalbym cos w stroju bojowym. Ale, w podziece http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20121206234330/starwars/images/c/c9/Darth_Zannah_TERC.jpg ;)
Przy okazji, pytanie - spory czas temu przebrnalem przez ksiazke Darth Plagueis [mimo praktycznie braku akcji polecam, ladnie laczy wiele watkow, dla mnie mila tez byla stosunkowo mala ilosc istot rasy ludzkiej i nietatooine centryzm] i jedno pytanie...
spoiler start
jesli dobrze pamietam, pojawila sie sugestia ze powstanie Anakina, jego brak ojca, byl wywolany interwencja samej Mocy na eksperymenty Plagueisa albo byl przypadkowym skutkiem eksperymentow Muuna. Czy ta teoria pojawia sie gdziekolwiek poza ta ksiazka?
spoiler stop
PS. A co do przegiec i absurdow, zdziwil mnie mocno...
spoiler start
mistrz Jedi co wyglada jak slodki kotokroliczek http://starwars.wikia.com/wiki/Ikrit
spoiler stop
:D
Mannan - a dla nas foty gdzie???
pochwal się ;->
Proszę ; )
Ja ostatnio wciągnąłem się w "Komandosi Republiki"
Jedna z ciekawszych serii jakie czytałem.
No i ostatnia część "Dziedzictwa Mocy" czeka ; )
Nie udzielałem się nigdy w wątku, ale widzę, że Dryf Wiatrów Zachodnich poruszył parę kwestii, które niedawno też mnie zainteresowały, a nikt inny nie odpowiedział.
[104]
spoiler start
1. Prawie 300 lat. W końcu uciekł i został zabity przez jakichś sithowych szmaciarzy, których powinien pokonać jedną ręką. Tę jakże niesamowitą i zapierającą dech w piersiach historię przedstawia gra The Old Republic.
2. Scourge służył Imperatorowi przeez cały czas więzienia Revana. Potem pomógł ekipie z TOR walczyć z nim. Po wszystkim poszedł swoją drogą, nie dołączając do Jedi, ani nie wracając do Sithów. Nic więcej na jego temat nie wiadomo.
3. Ciężko określić, bo Imperator transferowafł swoją świadomość do nowych ciał. W każdym razie jego najważniejsza "śmierć" (wiem, jak to głupio brzmi) została zadana z rąk bohatera TOR, ok 300 lat po uwięzieniu Revana (3641 BBY).
4. Imperator też wydawał mi się bardziej uosobieniem Ciemnej Strony niż samodzielną istotą. Co do tytułu Sithiariego - historia Bane'a została spisana zanim postać Imperatora w ogóle powstała, więc łatwo się domyślić, skąd ten problem się wziął. Z drugiej strony, obydwu stworzył Drew Karpyshyn, więc można chyba założyć, że jednak wiedział co robi. Jeśli naprawdę chcesz podejść do tego racjonalnie, można uznać, że Imperator faktycznie był bardziej ucieleśnieniem Ciemnej Strony, a dopiero Bane zgromadził całą potęgę własnymi siłami i sprawił, że w ciągu tysiąca lat Sithom udało się zawładnąć całą Galaktyką.
5. Wydaje mi się, że Purebloods żyją dłużej niż ludzie. To nie jest zresztą takie rzadkie - choćby Wookie znani są z długowieczności (kiedy Chewbacca umarł, miał ponad 200 lat). O Yodzie na pewno też słyszałeś.
6. Czy ktoś, kto potrafi siłą woli niszczyć nawet kolory to przegięcie? Hmm... Tak. Ale to i tak nic w porównaniu z apokryfami w trylogii Jedi Academy.
spoiler stop
[106]
spoiler start
Szczerze? W kontekście całej historii Revana i przechodzenia z jednej strony na drugą, to ma więcej sensu niż jakiekolwiek inne wytłumaczenie. Przy czym warto zauważyć, że Revan podczas Wojny Domowej Jedi był "zły" mniej więcej w takim stopniu jak Thrawn - jego ostatecznym celem było zaprowadzenie porządku. To może oznaczać, że Imperator tylko wzmocnił w nim intencje, które Revan miał od samego początku, a przejście na Ciemną Stronę było po prostu łatwiejszą drogą do osiągnięcia celu. W przypadku Thrawna można bezpiecznie założyć, że Galaktyka pod jego rządami byłaby dużo lepszym miejscem niż za rządów Senatu (przede wszystkim Vongowie nie wymordowaliby 365 bilionów istnień).
I encounter civilians like you all the time. You believe the Empire is continually plotting to do harm. Let me tell you, your view of the Empire is far too dramatic. The Empire is a government. It keeps billions of beings fed and clothed. Day after day, year after year, on thousands of worlds, people live their lives under Imperial rule without seeing a stormtrooper or hearing a TIE fighter scream overhead.
Revana jest trudniej wyczuć, ale chyba można założyć, że kierowały nim podobne motywy.
Co do Darth Plagueisa...
Tak. Sugestia, że Anakin został stworzony na skutek jego eksperymentów pojawia się w Revenge of the Sith, kiedy Palpatine wspomina Anakinowi o tworzeniu życia za pomocą midichlorianów. Najsmutniejszą rzeczą jest fakt, że historia z DP ma więcej sensu niż wzmianka z RotS.
spoiler stop
Z EU jest taki problem, że to jeden wielki śmietnik. Obok naprawdę genialnych pomysłów, które można bez wahania postawić obok Oryginalnej Trylogii, pojawia się natłok szamba, apokryfów i grafomaństwa. Jeśli chcesz czerpać z tego jakąś przyjemność, ale jednocześnie zachować zdrowy rozum, musisz założyć filtr górnoprzepustowy, bo łatwo się zniechęcić. Ze Starej Republiki w ogóle nie ma zbyt wielu dobrych książek. Wyjątkiem od wszelkich reguł jest trylogia Bane'a. Cała seria sygnowana nazwą TOR jest mocno średnia (najlepszy ze wszystkich jest zdecydowanie Revan, któremu i tak daleko do geniuszu). Z książkami z okresu Nowej Trylogii jest jeszcze gorzej. Najlepszą jest bez wątpienia Outbound Flight Zahna, przybliżający historię młodego Thrawna. Jeśli chcesz się w przyszłości wziąć za New Jedi Order, możesz też przerobić Rouge Planet. Pozostałe za główny cel przyjęły tłumaczenie wszelkich nieścisłości i idiotyzmów z Nowej Trylogii - kilka rzeczy zaczyna mieć sens, ale to nie znaczy, że stają się w jakimś stopniu lepsze. Z tej kategorii Darth Plagueis i tak jest jedną z lepszych pozycji, mimo że to bardziej długi artykuł z Wookieepedii niż normalna książka. Poza nim jeszcze Dark Lord daje radę. Resztę można spokojnie olać.
[edit]
Zapomniałbym. Jeśli naprawdę jesteś zainteresowany historią Starej Republiki, możesz wziąć się za komiksy od Dark Horse. The Old Republic, Tales of the Jedi czy Knight Errant stoją na dużo wyższym poziomie niż książki z tego okresu.
Zapomnialem o tym watku ale widze ze ktos mi odpowiedzial, wiec spiesze z odpowiedzia :P
spoiler start
1. 300 lat... nie wiem jak ta smierc zostala przedstawiona, ale po takim czasie nie zdziwilbym sie jakby padl z reki duzo slabszego przeciwnika. Moc moca, ale po 300 lat w wiezieniu, i to wiezieniu Imperatora, z mozgu powinna mu zostac miekka papka.
2. Pasuje mi to rozwiazanie. Tylko ze tu sie pojawia pytanie co sie z nim stalo i jak umarl skoro na pewno nie ze starosci.
3. "Najnowsza smierc", skojarzylo mi sie z Kennym z South Parku.
4. Troche naciagane, ale moze byc.
5. Fakt, mimo wszystko ciemna strona jednak fizycznie wykancza dosc szybko. No chyba ze Tenebree znalazl jakis sposob by temu przeciwdzialac juz wtedy.
6. Fakt, z kolorami to przegiecie. Bardzo na sile mozna to podciagnac do tego ze istoty powiazane z moca widza swiat "ostrzej", w tym kolory, i po odcieciu od mocy widza go jak zwykli smiertelnicy i wydaje im sie szarawy. Ale to, jak mowilem, bardzo naciagana teoria. Opowiesz o tych kfiatkach z Jedi Academy?
spoiler stop
spoiler start
Thrawa kompletnie nie kojarze. Warto sie do niego zabierac?
Co do midichlorianow i zycia z nich tworzonego - to w sumie moze miec sens...
I o co tak, w skrocie, chodzi z Vongami? Wiem ze najechali galaktyke i po wielu trudach zostali odparci, ale wyczytalem ze szczegolnie na poczatku Republika popelnila fatalne bledy, stad tak duzo ofiar
spoiler stop
Co do filtru gornoprzepustowego - to chyba dotyczy calych SW. Za duzo materialow, za duzo autorow, niedorobki sa liczne. Od dosc drobnych jak np rasa Bith - bez powiek, nigdy nie sypiaja a w "Opowiesciach z kantyny" byl a historia z Bithem narratorem gdzie pojawilo sie zdanie w stylu "rano wstalismy niewyspani i zli" do kretych prob wyjasnieniu czemu na przyklad za czasow Imperium w filmach prawie nie bylo innych ras niz ludzie [a tu sie nagle w ksiazce "Gwiazda Smierci" okazuje ze calkiem sporo nieludzi tam latalo...].
A propo, mam pytanie odnosnie ksiazek z akcja po smierci Vadera - jak ich poziom? Spotkalem sie z opiniami w internecie ze, delikatnie mowiac, nie jest dobrze. Raczej sie za to nie bede zabieral gdyz
spoiler start
NIENAWIDZE FAMILII SOLO a ich dzieciakow w szczegolnosci, przeczytam cos dopiero jak bede mial pewnosc ze calosc zostanie w niej zywcem ze skory obdarta
spoiler stop
no ale chcialbym wiedziec
Dzieki za wiadomosci o komiksach, z czasem obczaje :P
Kwiatki z Jedi Academy:
spoiler start
- Duch Exara Kuna, który potrafi oddziaływać na świat fizyczny.
- Sun Crusher - statek kosmiczny o wyglądzie gruszki-lewatywki, który jest całkowicie niezniszczalny, za to sam potrafi niszczyć całe układy słoneczne, wywołując eksplozję supernowej.
- Kyp Durron (dzieciak uratowany przez Hana, później szkolony przez Luke'a) z pomocą ducha Kuna wyciąga Sun Crashera z jądra czerwonego olbrzyma, używając Mocy.
- Jeden z padawanów skupia w sobie energię pozostałych kolegów, żeby Mocą wypchnąć z orbity Yavina całą flotę admirała Pellaeona na drugi koniec Galaktyki.
- Admirał Daala (dawna kochanka Tarkina) uchodzi kilkakrotnie z życiem, podczas niesamowicie absurdalnych sytuacji, takich jak wspomniany wcześniej wybuch supernowej.
spoiler stop
Cała trylogia to maraton apokryfów. Tego nie da się po prostu zaakceptować, nawet biorąc poprawkę na universum, które z założenia nie miało być realistyczne.
Za trylogię Thrawna bierz się koniecznie, bo to lektura obowiązkowa, nawet dla fanów SW, których EU niewiele interesuje. Postać Mitth'raw'nuruodo to najlepsza rzecz, jaka kiedykolwiek pojawiła się w książkach z tego universum - gdyby żył w czasach Bane'a, wspólnie zawładnęliby Galaktyką w 12 parseków.* Innymi ważnymi postaciami, które się tam pojawiają, są Mara Jade i Gilad Pellaeon. Największe zastrzeżenia mam do ówczesnego warsztatu pisarskiego Zahna, który posiadał tendencje do rozkochiwania się w pewnych słowach.
spoiler start
sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny sardoniczny
spoiler stop
Na szczęście później się tego oduczył. Jego kolejne książki (Allegiance, duologia Hand of Thrawn i Survivor's Quest) nie są aż tak dobre, ale i nie najgorsze. Za to już całkiem niezłą pozycją jest Outbound Flight, który jest niejako prequelem jego trylogii, rozgrywa się przed Wojnami Klonów i opowiada o młodym Thrawnie. Ale za tę lekturę powinno się zabierać raczej po Survivor's Quest.
*W kontekście EU ten żart nie jest już tak zabawny, od kiedy trylogia Hana Solo wyjaśniła kwestię parseków i Kessel Run.
Z okresu Nowej Republiki można też wziąć się za serię X-Wing, która tak naprawdę dzieli się na dwie mniejsze - historia Red Squadronu (autorem jest Michael Stackpole) i Wraith Squadronu (pisane przez Aarona Allstona). RS to typowe, zawadiackie opowieści o kosmicznych pilotach - dokładnie takie, jakich można się spodziewać po samym tytule. WS to z kolei spiski w spiskach i próba wyprzedzenia dziesięciu kolejnych ruchów przeciwnika (niejakiego Zsinja, który w krętactwach był tak dobry, że nawet jego stopień pozostawał tajemnicą), który usiłuje zrobić dokładnie to samo. Trzeba tylko brać pod uwagę, że seria X-Wing nie stanowi jednolitej całości. Historia Corrana Horna odnajduje punkt zwrotny w książce I, Jedi, związanej z trylogią Jedi Academy. O ostatecznej rozprawie z Zsinjem można przeczytać w Courtship of Princess Leia, a ostatni tytuł z serii dzieje się dopiero po wydarzeniach z cyklu Fate of the Jedi.
Następną serią, która mi się podobała, był dopiero New Jedi Order, czyli właśnie inwazja Yuuzhan Vongów. Poziom jest wprawdzie nierówny, a 19 tomów (20, jeśli liczyć Rogue Planet) to o wiele za dużo, ale ostatecznie historia jest na tyle dobra, że wszystkie potknięcia przestają mieć znaczenie. Jeśli chodzi o ogólny zarys, to
spoiler start
Vongowie byli całkowicie popierdoloną rasą, która czciła cierpienie, nienawidziła technologii, była nieczuła na Moc (czyli również Jedi nie potrafili ich wyczuwać), a ich głównym celem było wymordowanie całej Galaktyki i przekształcenie jej na swój obraz (ang. Vongforming). Później można było się dowiedzieć, że Thrawn wiedział o zbliżającym się niebezpieczeństwie, stąd wniosek, że mógłby odeprzeć inwazję lub nawet jej zapobiec, uderzając w Vongów. Zamiast tego Republika miała senat, w którym banda bezmózgów nawet po rozpoczęciu wojny wykłócała się o nieistotne szczegóły, podejmowała zupełnie irracjonalne decyzje związane z rozdysponowaniem wojsk i szukała sposobów, żeby całą winę zwalić na Jedi. Chcieli republiki, to mają.
spoiler stop
Kolejną dużą serią jest Legacy of the Force. Bardzo fajne założenie fabularne,
spoiler start
"Dobry" Sith, któremu faktycznie zależy na zaprowadzeniu pokoju w Galaktyce, ale sposobami nieco innymi od używanych przez Jedi.
spoiler stop
które w sumie i tak psuje się w połowie drogi.
spoiler start
Ale tak naprawdę to jest zły - któż by pomyślał?
spoiler stop
Boli niesamowicie ten zmarnowany potencjał. Mogło wyjść z tego coś ambitnego (jak na SW), a skończyło się do bólu standardowo. Kolejni autorzy nie mieli problemów z wymordowaniem kilku kluczowych postaci, ale nie odważyli się już na wykreowanie czarnego charakteru pokroju Bane'a, którego motywacje dałoby się zrozumieć, a pewne decyzje nawet aprobować.
O ile NJO mogę polecić, to LotF pozostawia jednak spory niedosyt. Najlepiej ze wszystkiego wypada zdecydowanie wątek Fetta (w szczególności tom Bloodlines). Z resztą bywa już różnie. Trzeba też nadmienić, że przed LotF należałoby nadrobić trylogię Dark Nest. Inaczej nie zrozumie się wielu wątków pobocznych.
Istnieje też seria Fate of the Jedi, ale jeszcze się za nią nie wziąłem. Przerobiłem jedynie poprzedzającą ją powieść Millennium Falcon. Autorem jest James Luceno, którego książki to w zasadzie bardzo długie artykuły z Wookieepedii (chlubnym wyjątkiem jest Unifying Force), co i w tym przypadku się sprawdziło - teraz znam około sto innych nazw, jakie nosił tytułowy statek, wiem kto i kiedy zamontował w nim holograficzny stolik do gier i dowiedziałem się, że istnieją rancory-albinosy. Teraz mogę umrzeć z poczuciem spełnienia.
Co do rodziny Solo, to
spoiler start
w dwóch wymienionych przeze mnie seriach wyraźnie się przerzedza.
spoiler stop
Może to wystarczająca zachęta do czytania.
Swoją drogą - dla takich mniej wymagających pozycji szczerze polecam audiobooki. Wszystko to, co wymieniłem (i wiele innych tytułów) zdołałem przerobić w tym roku, głównie w drodze do pracy lub wracając do domu, idąc po zakupy itp. Czyli wtedy, gdy i tak niczego konstruktywnego bym nie mógł zrobić. Dla porównania, papierowych książek zdołałem przeczytać w tym roku dwie (nie licząc literatury technicznej). Żałuję tylko, że nie odkryłem odtwarzacza mp3 dużo wcześniej.
spoiler start
Z duchem i grucha faktycznie brzmi ostro, co do wyrzucania floty - nawet przekartkowalem ta ksiazke gdzie to bylo. Dorsk osiemdziesiaty jakistam. Straszny fajfus i nedzny moca, ale polubilem bo okazalo sie ze potrafi podjac wlasne decyzje. Mimo to, dobrze ze go wysadzilo. Kojarzy mi sie z Darovitem (tylko ze Darovit to jednak straszny frajer i choragiewka).
Ta Daala - co sie z nia gdziekolwiek spotykam, mam wrazenie ze ona naprawde robila kariere przez lozko. Byla jakas bitwa co ja wygrala?
Kyp Durron... cos mi swita ze czytalem gdzies ze cos wysadzil i zginelo masa cywili, i generalnie to zbrodniarz. Prawda to?
spoiler stop
Co do Thrawa - napisz mi jeszcze raz, jak kompletnemu laikowi. Co czytac i w jakiej kolejnosci?
Przechodzac do Yuuzhan Vongow...
spoiler start
...kiedy dokladnie Thrawn wykryl inwazje? Bo z tego co wyczytalem na ossusie, byla jeszcze ta historia z Vergere co sie oddala w dobrowolna niewole by opoznic inwazje. Jak to sie wszystko laczy?
A co do Senatu - wychodzi na to ze Imperium wcale nie bylo takie zle. Wystarczylo by nadac mu ludzka twarz i to najmniej zly ustroj w przypadku "panstwa" posiadajacego tysiace planet. Za czasow Palpatine'a Vongowie dostali by pewnie solidny lomot i mogli spokojnie czcic wlasne cierpienie.
spoiler stop
LotF - strasznie mnie opis zniechecil :(
Solo...
spoiler start
... jestem gotow sciagnac ksiazke i szukac momentu jak umieraja dla samej przyjemnosci wyobrazania sobie ich agonii
spoiler stop
O audiobookach pomysle, jednak wole papier [no ale koszta, z pdf z komorki to malo wygodnie]. SW idealnie nadaja sie jako taka lektura tramwajowo autobusowa :D
PS. Wiem ze pewnie ta informacja gdzies wyzej jest, ale wiadomo co ma przedstawiac ta nowa trylogia co ja maja krecic?
Skonczyl sie edit, a wlasnie cos znalazlem:
Interwencja Mocy co ukarala udawanie Vadera w TRAMPKACH :P http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/11/686873965ee45c8941431591e259f01c_original.gif?1385743056
Jedi Academy
spoiler start
Jedyne, co w trylogii osiągnęła Daala to zupełnie bezmyślna destrukcja kilku planet, bez absolutnie żadnego powodu (kobiety co jakiś czas tak mają). To już Ysanne Isard z serii X-Wing potrafiła lepiej umotywować i skierować swoje akcje (tzn. z początku jej działania miały sens, później chciała już tylko wybić cały Rogue Squadron, a zwłaszcza Corrana Horna). Za to w innej książce (bodajże któraś część trylogii Callisty - niesamowicie denna seria) udało jej się zagazować pozostałych przy życiu oficerów Imperium, za wyjątkiem Pellaeona, dzięki czemu w przyszłości mógł w spokoju objąć władzę nad Resztkami Imperium. To chyba najlepsze, co kiedykolwiek zrobiła Daala.
Durron w tydzień wymordował więcej ludzi niż Tarkin w całym swoim życiu. Wciąż pojęcia nie mam, jakim cudem ktoś się zgodził, żeby tę postać zostawić przy życiu bez żadnych konsekwencji. Wprawdzie wytłumaczyli to tak, że był wtedy opętany przez Kuna, ale przecież to nawet nie brzmi poważnie.
Zdaje się, że oboje odgrywają większą rolę w FotJ, z czego Daala już pod koniec LotF zostaje szefem państwa. Coś krótką pamięć mają ludzie w tej Galaktyce.
spoiler stop
Jeśli chodzi o Thrawna (nie "Thrawa"), to należy czytać tylko Zahna i to w takiej kolejności, w jakiej ukazywały się powieści, nawet jeśli chronologia zdarzeń jest nieco inna.
- Trylogia Thrawna (Heir to the Empire, Dark Force Rising, The Last Command) - oryginalny cykl, w którym się pojawił. Niezwykle sardoniczny.
- Duologia Hand of Thrawn (Specter of the Past, Vision of the Future) - reperkusje jego kampanii.
- Survivor's Quest - odkrycie szczątków Outbound Flight i pierwszy dyplomatyczny kontakt z rasą Thrawna, Chissami.
- Outbound Flight - pierwszy kontakt Thrawna z ludźmi, dowiadujemy się sporo o kulturze Chissów.
Vongowie
spoiler start
W OF okazuje się, że Chissowie wiedzą o zbliżającym się zagrożeniu. Nie wspomina się o nazwie wrogiej rasy, ale łatwo wywnioskować, że chodzi o Vongów. Wtedy też dowiedział się o nich Palpatine. Zdaje się, że nawet w jakimś kompendium (jeśli wierzyć przypisom na Wookieepedii) wspomina się o tym, jakoby Gwiazdy Śmierci miały zapewnić Galaktyce obronę przed Vongami. I wiadomo już kogo winić za te wszystkie ofiary. Rebel scum...
Z Vergere to zupełnie inna historia. Jej postać jest silnie związana z Vongami, ale nie ma nic wspólnego z Thrawnem.
spoiler stop
Imperium
spoiler start
Jest dokładnie tak, jak piszesz. Palpatine celowo wybierał na moffów największe mendy, jakie wypluła z siebie Galaktyka, w dodatku każąc im wdrażać doktrynę Tarkina. Nawet nazwy statków były celowo dobierane tak, żeby załoga i dowódcy podświadomie utożsamiali się z tą złą stroną. A to, że sami żołnierze nie byli po prostu "źli" jest dość oczywiste - choćby Han Solo był wcześniej pilotem TIE Fightera, a Kyle Katarn służył jako stormtrooper.
Za to kilkadziesiąt lat po bitwie o Yavin, kiedy Pellaeon trzymał za mordę wszystkich moffów, Imperium prosperowało bez zarzutów. Przez cały czas udawało się też utrzymywać przyjazne stosunki z Sojuszem (w tym również pomoc militarną podczas wojny z Yuuzhan Vong i Drugiej Galaktycznej Wojny Domowej) oraz Imperium Chissów. Podobnie było z dynastią Felów, pod których rządami obywatele na pewno czuli się szczęśliwsi i bezpieczniejsi niż ich sąsiedzi z Sojuszu.
To jest największy żart SW, który przebija nawet celibat Jedi - podstawowe założenie istnienia Republiki jest błędne. Przy takich politykach jak Borsk Fey'lya, to i nasi parlamentarzyści zdają się mieć olej w głowie i szacunek do obywateli. A on nie był nawet łapówkarzem.
spoiler stop
Jeśli bardzo chcesz tytuły, w których coś złego dzieje się latorośli Hana i Leii, a do tego nie boisz się spoilerów...
spoiler start
New Jedi Order: Star by Star - Anakin ginie.
New Jedi Order: Traitor - Jacen jest przez rok więziony i torturowany.
Legacy of the Force: Invincible - Jaina zabija Jacena.
spoiler stop
O Nowej Nowej Trylogii nic nie wiadomo. Najczęstsze spekulacje to właśnie
spoiler start
bliźniaki Solo.
spoiler stop
Podejrzewam, że to nie jest problem, ale ze względu na to, że zapoznaję się z kolejnymi książkami w oryginale, to takie też podaję tytuły. W wielu przypadkach tych polskich i tak nie znam.
Jedi Academy
spoiler start
Jakim cudem ta Daala nie miala zadnego "wypadku"? Dlatego ze byla maskotka Tarkina?
Durron opetany - ta wersja ze zlym Revanem pod wplywem Tenebree jakos przeszla :P Chyba ze to byl zupelnie inny sposob opetania.
spoiler stop
Thrawn - dzieki, zapamietam.
Vongowie
spoiler start
Gwiazdy Smierci jako obrona? Troche ich malo jak na powazna sile w konflikcie miedzygalaktycznym. Chyba ze byly jakies ambitne plany zbudowania setek, jesli nie tysiecy. Albo podkrecic reaktor od lasera aby dalo sie strzelac szybciej.
Chociaz jesli chodzi o sile wylacznie militarna a nie do zastraszania sensowniejsze bylyby Miecze Ciemnosci - kojarzysz? [ach, wlasnie spojrzalem na ossusie kiedy sie Miecz pojawial - to jest ta Trylogia Callisty. Gniot nad gnioty. Anderson ogolnie trzyma az tak nedzny poziom? Po opowiesci o IG-88 bylem pelen nadziei (chociaz motyw z GS2 to GRUBE przegiecie), ksiazka bolesnie sprowadzila mnie na ziemie]
Btw. gdziestam czytalem ze budowa GS zrujnowala cale planety, ale... niby dlaczego? To nie przesada?
spoiler stop
Imperium
spoiler start
Jesli tak bylo to musze zapytac - dlaczego Imperator z czysto pragmatycznych wzgledow nie nadal Imperium nieco bardziej ludzkiej twarzy? Nie trzymal sie surowego prawa ale karzac jednoczesnie bezlitosnie za naduzycia? Nie myslal o wprowadzeniu demokracji, ale dbal o komfort codziennego zycia obywateli aby im bylo dobrze i odbierali Sojusz Rebeliantow jako cos co im potrzebne nie jest?
I skoro Pellaeon tak dobrze rzadzil Imperium i dogadywal sie z Rebelia, dlaczego Imperium upadlo? I dlaczego w takiej sytuacji Rebelianci po prostu nie dogadali sie z nim ze, na przyklad, odpuszcza w zamian za podwyzszenie komfortu zycia obywateli?
Zauwazylem ciekawa tendencje - im lepiej poznaje swiat Star Wars tym coraz bardziej krytycznie patrze na Republike i coraz bardziej doceniam Impierium
spoiler stop
Nowa Trylogia
spoiler start
jak blizniaki to juz wroze kleske... Szkoda ze nie poszli w druga strone, w przeszlosc a nie przyszlosc - zawsze bede powtarzal ze trylogia Bane'a idealnie nadawala by sie do ekranizacji.
Ewentualnie te Revany, Tenebree, Malgusy - no ale to by raczej byly puste filmy pelne efektow specjalnych.
spoiler stop
Jedi Academy
spoiler start
Daala przez większość wojny i na kilka lat po jej zakończeniu przebywała na drugim końcu Galaktyki, nieświadoma nawet upadku Imperium. Zakładam, że wówczas ilość ludzi, którzy chieli powiesić ją na najbliższej latarni, była jeszcze relatywnie niska. Później przy życiu utrzymywał ją niezwykle irytujący cykl zbiegów okoliczności.
Co do Durrona, to sam nie wiem, jak się do tego odnieść. Dla własnego dobra, wszyscy autorzy zapomnieli, co robił w JA. Nawet w serii NJO Luke pozwala mu rzeczy, za które w Starej Republice zostałby wyrzucony z Akademii albo chociaż zesłany do jakiegoś przytulnego posterunku na Hoth.
spoiler stop
Vongowie
spoiler start
Oprócz Gwiazd Śmierci były też Niszczyciele Światów (seria komiksów Dark Empire), Sun Crusher i parę innych rzeczy, na które Vongowie nie byliby przygotowani. Nie wspominając o wielu rodzajach broni chemicznej i biologicznej, nad jakimi pracowało Imperium (coś podobnego wymyślają Chrissowie w NJO) oraz standardowej flocie.
Miecz Ciemności (ang. Darksaber) to w zasadzie "goła" Gwiazda Śmierci. Skoro na budowę czegoś takiego stać było Huttów, to nalezy założyć, że byłyby relatywnie tanie, ale też łatwiejsze do zniszczenia.
Nie wiem dokładnie, o co chodzi z tym rujnowaniem planet, ale przypuszczam, że to może być kwestia dostępności surowców oraz siły roboczej. Do budowy pierwszej GŚ Tarkin zagonił głównie Wookiech. Nie wiem, skąd brał materiały, ale na pewno nie wyszło to na dobre planetom, z których je dostarczano.
Co do Andersona - mam nadzieję, że z czasem się poprawił, bo mam u siebie kilka kilogramów Diun, które pisał wraz z synem Franka Herberta, a których nie mam kiedy przeczytać (nie ma to jak pójść z torbą sportową do Empiku na promocję 2+1). Ponoć początkowe Diuny, za które się wziął to szmiry, ale im dalej, tym lepiej. Oby tak było.
spoiler stop
Imperium
spoiler start
Wytłumaczenie jest w sumie jedno - Imperator był ZŁY. Nie ma żadnego powodu, dla którego w universum SW można by dyskryminować nie-ludzi. Wyobrażam sobie, że gdyby Galaktyką rządził Bane, mógłby wprowadzić różne rozporządzenia względem określonych gatunków, ale po to, żeby zrobić użytek z ich specjalizacji, jak umiejętność budowy statków Mon Calamari albo siła Wookiech. Można teoretyzować, że Palpatine'owi zależało na tym, aby ludność cywilna była słaba i nie potrafiła się przeciwstawić Imperium, a całe siły zbrojne (które faktycznie były silne) i tak trzymał za mordę Vader. Coś podobnego (jeśli wierzyć w najczęściej powtarzane informacje) mamy przecież obecnie w Korei Północnej. Można też dodać, że w serii X-Wing Corran Horn znajduje muzeum Palpatine'a w którym można napotkać dużo bardzo kreatywnej propagandy, mówiącej między innymi o tym, że Tarkin działał wbrew rozkazom Palpatine'a, niszcząc Alderaan. Jeśli poskładać to wszystko do kupy, taki obraz totalitarnego rządu mógłby istnieć i jakoś sobie radzić, ale tylko do pewnego czasu. O czym najlepiej świadczy fakt, że Imperium Palpatine'a przetrwało jedynie żałosne 25 lat.
Pellaeon nie dogadywał się z Rebelią, tylko już z Nową Republiką. Jego Imperium (nazywane Imperial Remnant, co na polski przekłada się dość głupio jako "Resztki Imperium") powstało na długo po śmierci Palpatine'a.
Co do sympatii względem Imperium - chyba każdy tak ma. Zwłaszcza że obecne rządy mają tok myślenia bardzo zbliżony do Nowej Republiki, a wszyscy wiedzą, jakie są tego wyniki.
spoiler stop
Nowsza Trylogia
spoiler start
Przez długi czas wielu fanów zakładało, że kolejne trzy epizody będą ekranizacjami trylogii Thrawna. Oczywiście, gdyby wiedzieli, że Epizod VII pojawi się dopiero w 2014, wybiliby sobie ten pomysł z głowy.
spoiler stop
Jedi Academy
spoiler start
No dobra, to by wyjasnialo jej zadziwiajaca zywotnosc.
Durron, na podstawie nawet tej niewielkiej ilosci informacji co mam, kompletnie mi nie pasuje. Zaskakuje i razi ta poblazliwosc w stosunku do niego. Coz, widac sa rowni i rowniejsi... tylko czy dżedajom sie nie powinno to skojarzyc z tym jakze znienawidzonym Imperium?
Ewentualnie ksiazki z Durronem pisali ludzie skrycie sympatyzujacy z Imperium :P
spoiler stop
Vongowie
spoiler start
A czy te wszystkie zabawki i bronie zostaly przejete przez Sojusz po upadku Imperium czy ulegly zniszczeniu?
Miecz Ciemnosci mial sporo wad i byl bronia specyficzna, czysto ofensywna, jesli dobrze pamietam bez prawie zadnych mozliwosci samodzielnej obrony. No przy wspolpracy z flota statkow - moglby wyrzadzic Vongom potezne szkody [oni nie latali na swiatostatkach?].
spoiler stop
Imperium
spoiler start
No tak, ZLY Imperator to podstawa. Bez tego nie byloby filmow, Sojusz Rebeliantow nie mialby celu by istniec... Imperator Sith, zly ale myslacy i dbajacy o pozory zapewnilby stabilne i dostatnie zycie w galaktyce.
Co do dyskryminacji nieludzi przez Imperium - tak naprawde to wynika chyba glownie z tego ze na poczatku, z powodu ograniczen technicznych, w filmach grali prawie wylacznie ludzie, potem dopiero dopisali do tego wyjasnienia. Na przyklad takie ze w armii rzadko przyjmowano nie ludzi z powodow czysto praktycznych - koniecznosc szycia innych mundorow, innej opieki medycznej, brania pod uwage ograniczen albo bonusow innych ras...
Dobrze zarzadzane Imperium, na przyklad przez Bane'a widze mniej wiecej jako ucywilizowana, dostatnia Bialorus albo ZSRR. Ewentualnie Chiny - z tego co mi wiadomo ustroj tam jest daleki od demokracji.
Zadziwiajace jest to ze Palpatine, ktory jest przedstawiony w Darth Plagieuisie jako geniusz polityczny nie zdolal utrzymac Imperium dluzej niz 25 lat. Dlaczego? Dal sie za bardzo pochlonac ciemnej stronie i stracil zdrowy rozsadek na rzecz czystego zla?
Troche przereklamowany ten jego polityczny skill.... Zdecydowanie wolalbym na czele Imperium Bane'a, Plagieuisa albo chociaz Tenebrousa.
Troche zadziwiajace jest tez ze osoba jaka na samym poczatku przygody ze SW odbieralem jako obok Palpatine'a glownego zlego - Vader - teraz wydaje mi sie kompletnie nie pasowac do Sithow. To raczej uzyteczne narzedzie, ktos postawiony w sytuacji bez wyjscia i zalujacy przeszlosci a nie typowy Sith jak ci przed chwila wymienieni.
Do kitu z takim Sithem.
Zastanawiam sie tez czy Rebelianci walczac o obalenie Imperium mieli jakikolwiek pomysl co dalej. Rozwalic cos - to proste, zbudowac na tym cos to juz sprawa ciezsza.
spoiler stop
Jedi Academy
Tutaj temat jest w zasadzie wyczerpany. Ja myślę, że po prostu na końcu ktoś się chwycił za głowę i zażądał natychmiastowego retconu. Dlatego wszyscy w magiczny sposób zapomnieli o tamtych wydarzeniach.
Vongowie
spoiler start
Sojusz zniszczył nie tylko samą broń, ale i jej dokumentację, a jej głównej projektantce (Qwi Xux) wymazano pamięć. Wyjątkiem był Sun Crusher, którego zniszczyć się nie dało, więc wysłano go wgłąb czarnej dziury.
Na początku inwazji Vongów była jedna osoba, która przebąkiwała o odtworzeniu superbroni Imperium. Tą osobą był Kyp Durron. Nie przeszło.
spoiler stop
Imperium
spoiler start
Ciężko mi powiedzieć, jak wyglądałby ucywilizowany ZSRR, ale trafniejszym porównaniem byłaby chyba druga strona ideologii - taki Bane mógłby utworzyć system przypominający rządy Franco lub Pinocheta. Obydwaj mieli swoje na sumieniu (podobnie zresztą jak sporo osób, które przez nich straciło życie, tam nic nie było czarno-białe), ale w ogólnym rozrachunku Hiszpania i Chile wygrzebały się dzięki nim z naprawdę głębokiego gówna. Bane'a wprawdzie nie obchodzili zwykli ludzie, ale nie czerpał też przyjemności z gnojenia ich (co w gruncie rzeczy można zarzucać Sidiousowi). A ponieważ jak mało kto potrafił myśleć przyszłościowo, trudno uwierzyć, że nie chciałby zmienić w Galaktyce czegoś na lepsze. O ile jeszcze w przypadku Bane'a można dyskutować, czy jego wizja lepszego świata wyszłaby na dobre obywatelom (wyznawany przez niego kult siły mógłby doprowadzić do wyniszczenia słabszych ras), to Thrawnowi ciężko zarzucić coś, czego i tak wcześniej czy później nie dopuścił się Sojusz (zarówno w czasach Rebelii, jak i Republiki). W jego przypadku nie trzeba nawet teoretyzować, bo właśnie Imperium Pellaeona kontynuowało idee Thrawna i widać, że wyszło to na dobre. O Plagieuisie w ogóle ciężko powiedzieć mi coś złego. Przecież nawet Luke Skywalker ma więcej na sumieniu (ciężko uwierzyć, żeby na Gwieździe Smierci stacjonowali wyłącznie żołnierze).
W kwestii postaci Sidiousa - chyba wpływ Ciemnej Strony pozostaje jedynym sensownym wytłumaczeniem. Ale należałoby to odczytywać nie jako chęć, a inspirację do działania, bo pierwsze obostrzenia względem nie-ludzi pojawiły się niedługo po objęciu władzy przez Palpatine'a (kulminacja nastąpiła podczas masakry ghormańskiej, zainicjowanej przez Tarkina). Można to odczytywać w sposób podobny do nazewnictwa statków - Palpatine'owi zależało na tym, żeby ludzie i obcy nie mogli sobie wzajemnie ufać. Takie założenie jest sensowne, ale na dłuższą metę kruche. Co, w połączeniu z pozostałymi informacjami, tłumaczy krótką żywotność Imperium.
Co do Rebelii - bodajże w NJO lub Dark Swarm Luke wspomina o tym, że w przeszłości popełnił błąd, zakładając, że konflikt może występować tylko między dobrem i złem. Nie wziął pod uwagę, że istoty dobre mogą żreć się między sobą równie zajadle.Praktycznie cała historia Sojuszu od śmierci Imperatora dokładnie tak wyglądała. Jedynymi odstępstwami były kolejne wojny z zewnętrznymi siłami.
spoiler stop
Vongowie
spoiler start
Troche glupio. No chyba ze mieli w okolicy jakies walczace grupy i bali sie ze jak sie jakas dorwie dojdzie do jakiejs tragedii. Ale mimo wszystko - strasznie bezmyslna decyzja, rozbrojenie rzadko kiedy jest dobrym pomyslem.
spoiler stop
Imperium
spoiler start
A propo Sithow, zastanawia mnie jeszcze jedno. O ile Jedi to wspolnota i w szczesliwych, spokojnych latach sa w stanie zyc normalnie, co zrobia Sithowie po osiagnieciu ostatecznego celu? Wezmy hipotetycznego Sitha co doprowadzil do upadku Jedi, wszystkie pamiatki i notatki po nich zginely, on uzyskal niesmiertelnosc. Co dalej? Pojscie droga Imperatora Sithow - zostawic rzadzenie jakiejs Radzie a zajac sie odkrywaniem nowych wiadomosci o ciemnej stronie i powolne popadanie w szalenstwo?
Franco, Pinochet - fakt, chyba lepiej pasuje. Chociaz tej czesci ludzkiej historii nie znam dobrze.
Co do Imperium - krotko powiedziawczy, Rebelia rozwalila calkiem niezly i majacy duzy potencjal ustroj :D
Palpatine i polityka nieufnosci - moglo tak byc. Nie bardzo widze w tym sens i to proszenie sie o problemy, ale mogl wierzyc ze to zadziala. Ewentualnie - wiedzial ze nie zadziala ale liczyl ze zdobedzie tak duzo potege w Mocy ze nikt nigdy go nie obali bez wzgledu na stan panstwa.
Mimo to, naciagany ten jego geniusz.
A czy jak do Luke'a zaczelo docierac ze miedzy dobrymi nie ma z automatu pokoju, kwiatkow i pomocy - to byla jego luzna mysl czy rozwazal naprawe tego, na przyklad tworzac Imperium z ludzka twarza?
spoiler stop
Podsumowujac...
spoiler start
... paradoksalnie najlepsze pomysly na galaktyke mieli ci ktorzy sa uznany za tych "zlych", i patrzac na chlodno nie byli az takimi okrutnikami O_O
spoiler stop
Ponieważ w kwestii Vongów wszystko jest raczej jasne, pozostało już tylko Imperium. Wstawianie spoilerów chyba już można sobie darować, bo zdradzania jakiejś fabuły jest już tyle, co kot napłakał. Poza tym, bywalcy tego wątku pewnie i tak to wszystko wiedzą.
Z tymi Sithami to dość interesująca sprawa. Dlatego żałuję zmarnowanego potencjału Legacy of the Force, bo gdyby Darth Caedus nie okazał się bezmyślnym tłukiem, może w końcu mielibyśmy okazję przekonać się, jak wyglądają rządy Sitha, który chce czegoś więcej niż bycia ZŁYM. Podobną ideę można było zobaczyć w komiksie Lucifer wydawanym przez Vertigo. Tam tytułowy antybohater stwarza nowy wszechświat, który zasiedla istotami wielu ras, a potem zostawia go samym sobie, ingerując tylko, gdy pojawia się zagrożenie z zewnątrz. Cały sens polegał na tym, żeby udowodnić, że świat Lucyfera mógł być lepszy od świata Boga. Ambitny Sith mógłby pójść w podobnym kierunku - pozwolić Galaktyce na rozwój bez ingerencji Jedi czy Senatu, powołując się na kodeks Sithów (pasja zamiast spokoju), ale po to, by coś tworzyć, a nie niszczyć. Podejrzewam, że Bane mógłby bez problemu wdrożyć coś takiego w życie. Zakładając, że nie poszedłby w ślady Tenebrae, żeby zgłębiać jeszcze bardziej tajniki Ciemnej Strony.
Zdanie Luke'a (teraz jestem prawie pewien, że to był Dark Swarm) tyczyło się problematycznej decyzji w zajęciu stanowiska podczas wzajemnego konfliktu dwóch sprzymierzeńców Sojuszu. Nie odnosiło się to w żadnym wypadku do samego Imperium.
Nie czytałem nigdy komiksów z cyklu Star Wars Infinities, w których przedstawia się alternatywne zdarzenia znanych historii (coś jak marvelowe What If...). Ciekawe, czy znalazł się na tyle odważny autor, który przedstawił wizję dobrego (albo przynajmniej nie-ZŁEGO) Imperium. Może gdyby rozwinąć wątek alternatywnego zakończenia Dark Forces II z imperatorem Katarnem...
Gdyby komuś to umknęło, już po StarForce AD 2013, tak jakby…
http://starforce.eu/
atrakcji było sporo http://starforce.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=152&Itemid=92
Czy wiosenno-letnia, plenerowa w dużej części i ,,masowa'' impreza - ewoluuje w dobrym kierunku?
Moooże … nowy rok i nowe nadzieje już za pasem ;)
wybierając taki termin sporo zrobili by się dowiedziało mniej ludzi niż zazwyczaj, wysłać winnych do kopalni!
a jak ktoś nie zasadzi ''czynnikom sprawczym'' otrzeźwiającego klapsa w karczycho albo kopa w tyłek , to nam fandom zestartrekowieje ;->
bo spotkać się gdzieś by pogadać o broszurkopodobnych dodatkach o których 90% fanów nie ma-albo nie chce mieć pojęcia, zaprosić aktora który grał przez parę sekund w jakimś z filmów i oczywiście znowu posłuchać bajania szybkiego staszka, to co to jest?
dywersja czy faktycznie nic więcej nie da się wycisnąć?
no chyba że chodzi o to, by się spotkać w grupie kilkunastu starych znajomków i ostro popić, ale czemu pod logiem starwarsowej imprezy?
Wesołych świąt fani i maniacy ;-)
Pod choinką znajdziemy nowy miecz, pomyślałem ze lepiej kupic teraz zanim wybuchnie następna fala szaleństwa spowodowana nowymi częściami gwiezdnych wojen
Mam pytanie, może ktoś tu odpowie - czy gdzieś można kupić uchwyty do mocowania mieczy pionowo na ścianie? Koniecznie pionowo!
Oryginalna podstawka do tego się nie nadaje.
THX i wzajemnie po świętach - ale przed Nowym Rokiem.
Wchodziłem kilka razy(!) na gryonline ale okazuje się, że droga do forum dla posiadaczy pewnej wersji przeglądarki jest zamknięta i zabezpieczona maskowaniem i polem siłowym ;) W świątecznym zamieszaniu nie miałem ani czasu ani ochoty dociekać czemu niemożna wejść na forum... dziwny jest ten (wszech)świat!
Co do uchwytów pod miecze, mocowanych do ściany. Miałem kiedyś w ulubionych sklep za oceanem, który to rozprowadzał. Sam chciałem zamówić ale koszt był dość wysoki (jak na ten drobiazg) - kosztowało to około 15-20$ o ile pamiętam. W polskim sklepie nie widzialem tego niestety
Gdy tylko znajdę namiary w USA to dam znać :)
zabazbieczyli się polem i wrotami jak w pałacu jabby?
ale przeca co to dla jedi ;->
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
dla nas co najmniej tak samo dobrego, dla starwarsów tylko lepszego!
coś się dzieje, wyciągneli wywiad z Lucasem jeszcze sprzed wydania wersji specjalnej trylogii - nagrany jakieś 20 lat temu
http://www.star-wars.pl/News/18013
może niedługo jakieś ważniejsze newsy z tego roku ?
jak ktoś ma wersję z tekstem PL niech napisze :->
Stało się.... że będzie wiemy-wierzyliśmy od 30 lat, że nowa Trylogia powstanie z pewnością od wielu miesięcy, że to tuż-tuż od kilku tygodniu
Gratulacje dla Bastionu za refleks Jedi bo informację podano wczoraj, drugi wieliki brat jakby zaspał ;)
Po wielu miesiącach plotek i przypuszczeń doczekaliśmy się oficjalnych informacji na temat Epizodu VII. Pierwsza rzecz, którą ogłosił dziś Disney wraz z Lucasfilmem to potwierdzenie czegoś o czym pisaliśmy już wielokrotnie - czyli terminu rozpoczęcia zdjęć do nowego epizodu. Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami rozpoczną się one w maju bieżącego roku w Pinewood Studios.
Kolejna ujawniona informacja jest zdecydowanie ważniejsza, pierwszy raz bowiem dostaliśmy jakiś szczegół dotyczący fabuły. Ogłoszono, że Epizod VII dziać się będzie 30 lat po wydarzeniach z Powrotu Jedi, a jego bohaterami będzie trójka nowych młodych postaci wraz z kilkoma znanymi nam już twarzami.
Osadzenie filmu 30 lat po akcji z Powrotu Jedi oznacza, że dziać się on będzie jeszcze przed trylogią Mrocznego Gniazda czy seriami takimi jak Dziedzictwo Mocy i Przeznaczenie Jedi. Można założyć zatem, że miejsca w nowym kanonie dla nich zabraknie, gdyż ich akcja zostanie nadpisana przez nowe filmy. Wciąż jednak nie wiadomo jak będzie sprawa wyglądała ze wcześniejszymi pozycjami.
http://www.gwiezdne-wojny.pl/News/18047
Gdyby jakość nowego Epizodu dorównywała klimatowi części fan-trailerów znanych z youtube i reklamowanych również na forum przez fanów SW i jedi maniaków ;)
http://www.youtube.com/watch?v=8q99q5dV2ko
http://www.youtube.com/watch?v=z0fH2FAIfKw
http://www.youtube.com/watch?v=NqApHUFfiVI
https://www.youtube.com/watch?v=tzfUJSGPqdQ
Ile to wersji już powstało na bazie tego samego materialu? Oby było ich więcej i więcej - i koniecznie z prawdziwych kadrów z EVII
a mówiłem ze wiosna będzie NASZA
trochę tylko się pomyliłem, że tydzień temu ktoś tu się zainteresuje jakie to newsy mają być niedługo ale sezonowi fani dopiero wychodzą z zimowego snu
i co mnie cieszy przeogromnie - że grafomani ze strefy NEJ i EU ugryzą się w tylek ze złości , bo znowu niewiele z ich ''dzieł'' trafi do filmowego kanonu, a plakat z 7 epizodu nie będzie TAK wyglądał
wiosna nadeszła , fani powstańcie ;->
Mało sie tu udzielam ale pomyślałem że ozdobie wątek fotką z Pyrkonu:
reszta tu:
fotek nie duzo bo bateria mi co chwile padała a jakość, to wiecie (przeciętny telefon + moje pseudo umiejętności)
Pyrkon? To chyba zdjęcia z ostatniej niedzieli?
Tego falcona gdzieś widziałem, chyba lata po całej polsce ;-)
A wiosna nie będzie ''nasza'' a cała druga cześć dekady. Nawet się cieszę że filmy powstają w dużych odstępach czasu. Dzięki temu to hobby wielopokoleniowe. Jednak szkoda że trzeba czekać na główne danie bez jakiejś dobrej przystawki.
Jeszcze raz chciałem zapytać o oryginalne uchwyty, podobne do tego na lampkę.
Niestety ten do mieczy fx się nie nadaje. Nie znalazłem zimą, może wiosną na wielkanoc coś znajdę?
Bywający regularnie w sklepach i na konwentach coś widzieli?
będzie dobrze-czemu ma byc źle?
jutro chyba na proszonym śniadaniu u disneya będzie lucas, aktorzy z filmów i setka innych ważniaków
poza tym że się obeźrą smakołyków pewnie pogadają na temat , ciekawe czy coś wypłynie do publiki ;->
Nie wiem czy ktoś oglądał Wojny Klonów serial 3D, ale wbijam teraz na Ossus i serial przejęli Niemcy. Może jest szansa, aby znów u nas się pojawił :).
pogromcy mitów o 22:00 na discovery Sc będą chcieli pokonać mity gwiezdnych wojen
nadają 2 odcinki o 22:00 i 23, nie wiem czy oba będa na temat ''mitów'' starwarsów
ale wiem że pogromcy nie mają szans ;->
filmik pierwszy z planu chyba, wiele nie widać ale za to orygilany a nie następny z ToR pociety na części i puszczony od tyłu
coś tam chlop opowiada ale co dokladnie nie wiem, głosniki mi wysiadły ;->
to chyba bazar różyckiego na tatooine za jego plecami?
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XfNiC9iKM0Q
wczoraj na planie padła pierwsza ''ofiara'' ciemnej strony - han solo wylądował swoim falkonem w szpitalu
to jednak niebezpieczna robota ;->
newsików ciekawych jest parę trzeba by pomyśleć o tym gdzie by je podać ladnie, zanim fani spici latem browarami o bożym świecie zapomną ;->
Pochwalę się. Wszystkie poprawki zostały naniesione, tak więc pozostaje tylko czekać na rezultat...
Ja oglądałem. I wciąż czuje niesmak po zobaczeniu tego czegoś, co wkleiłeś. To była chyba ostatnia rzecz, jaką jeszcze udało się Lucasowi spieprzyć.
Przy okazji - jeśli ktoś chce dowiedzieć się, co stało się dalej, to zakończenie CW ma znaleźć się w miniserii komiksów Darth Maul: Son of Dathomir.
Spieprzyć? Nie rozumiem. Chodzi o jakieś "zhańbienie" postaci Bane'a (chociaż nie był to nawet on, lecz iluzja kapłanek) czy też o coś innego?
Lucas ma wiele za uszami, po długiej lekturze i lepszym zapoznaniu się z uniwersum, trochę mi się zepsuło pierwsze dobre wrażenie z epizodów I-III i teraz traktuję to raczej jako dobre Sci-Fi. Jednakże Arc Yody z Clone Wars wyjaśnia parę rzeczy, no i przede wszystkim to niezaprzeczalnie najlepsze odcinki całego serialu.
Lucas sam potwierdził, że to Bane. Wcześniej zarządził tę zmianę z tego samego powodu, co zawsze - "bo tak". Nie tylko jego wygląd różni się od oryginału, ale i osobowość. U Karpyshyna był typem chłodnego skurwiela, który wprawdzie nie czynił bezsensownego zła (praktycznie zawsze gdy kogoś zabijał, robił to by samemu przeżyć, nawet Ruusan można pod to podciągnąć), ale nie zawahałby się wymordować całej planety, gdyby uznał, że przybliży go to do zwycięstwa. "Bane" z CW to jakiś syczący debil na wzór Naga Sadowa, czy innego Jareca.
Zresztą już w trzecim sezonie Bane miał pojawić się na ekranie razem z Revanem w odcinku na Mortis. Według istniejących szkiców, miał mieć wtedy na sobie zbroję z orbalisków i wyglądać jak strażnik jego holocronu z komiksu Legacy. Zgadnij, kto kazał wyrzucić ich ze scenariusza. Argument? "Bo tak." Lucas chyba naprawdę nie lubi Karpyshyna.
Historia z Yodą, owszem, niezła. Zdecydowanie jedna z lepszych w serialu. Żeby tak jeszcze usunąć tego syczącego debila w zbroi mrocznego samuraja...
A jeśli chcesz odrobinę lepiej odebrać epizody I-III, to możesz sięgnąć po nowelizacje. W przypadku TPM i AotC na cuda nie licz, ale w książkach przynajmniej rozwinięto i naprostowano parę kwestii, dzięki którym filmy mają nieco więcej sensu. Z kolei RotS to już całkiem przyzwoita lektura, która historię przejścia Anakina na Ciemną Stronę opowiada w o wiele bardziej złożony i wiarygodny sposób. Taka wersja Director's Cut, tylko bez udziału reżysera.
Jeśli to naprawdę był Bane, nie wiem czemu w ogóle służyło jego pojawienie się - wypowiedział 3 zdania i zniknął...
Bane jako iluzja kapłanek, jeszcze miałby jakiś sens, test Yody, cokolwiek.
Nowelizacji Zemsty Sithów nie czytałem, aczkolwiek wiem mniej więcej o czym ona traktuje. Uważam ją raczej za ciekawostkę, nie kanon, przez to że Stover znacząco osłabił postać Mistrza Yody w pojedynku z Darthem Sidiousem, co samo w sobie koliduje z wersją filmową pojedynku i wyciętą częścią scenariusza. Zresztą to nie jedyny bolący mnie problem, podobno jest tam mniej lub bardziej znaczących rozbieżności.
Są pewne rozbieżności (głównie błahostki) i sporo nawiązać do innych książek, przez które ktoś niezorientowany w temacie, mógłby paru rzeczy nie zrozumieć. Niemniej, główną siłą nowelizacji jest tematyka przemiany Anakina, która tutaj nie trwa pół minuty, a pół książki.
Co do wątku kapłanek - skąd miałyby wiedzieć, kim był Bane?
[link] subnij po gift code do dowolnej gry konkurs
Co do wątku kapłanek - skąd miałyby wiedzieć, kim był Bane?
- You are late. We have been waiting for you, Master Yoda.
- Late? How did you know, coming, I was?
- We watch and study all who are strong with the Force in the universe. Now, come, if we are to begin.
A skąd miałyby wiedzieć, kim jest Yoda? Mimo wszystko wiedziały, wręcz czekały na niego.
Najprawdopodobniej wiedziały, bo Yoda wiedział, tworzyły iluzje na podstawie jego wiedzy/wspomnień np. wizja świątyni Jedi przed Wojnami Klonów i wszystkich żyjących tam rycerzy. Znalazłem w internecie też jakieś wytłumaczenie, że Yoda czytał księgę o Sithach napisaną dekadę po Nowych Wojnach, zawierała też zdjęcia np. Darth'a Bane'a.
Inna sprawa to to, że nawet nie wiemy kim były same kapłanki, więc nie ma nawet sensu rozmowa - jak długo żyły, co mogły wiedzieć, jaki był ich cel itp.
Fakt, największą niewiadomą w równaniu są same kapłanki.
Ale tak czy inaczej - Yoda wiedział, jak wyglądał Bane. Jego zdjęcie wraz z opisem o rzekomej śmierci na Ruusan znajdowało się w którejś książce The Jedi Path. Stąd wniosek, że "Bane" z CW to faktycznie Bane. A nawet jeśli przyjąć hipotezę o iluzji, to jego wygląd i tak miałby być tym właściwym. Podobnie jak właściwą nazwą Korriban ma być teraz Moraband. "Bo tak."
[edit]
Nie odświeżyłem wątku po edycji. Napisaliśmy o tej samej książce.
Chyba umarł ten wątek :((
No nic - jeśli ktoś nie widział 6 sezonu Wojen Klonów, polecam raz jeszcze. Trylogia Yody jest niesamowita.
A właśnie miałem się zapytać, czy taki wątek jeszcze istnieje. :D
To skoro już, zapodaję temat. Warto grać w Alien Isolation? Tzn. czy można się przestraszyć jak przy pierwszym AvP.
No to nic trzeba wątek odświeżyć, a jakże.
Chwyciłem się w końcu do książek SW- jest czas. Niestety zaczałem od późnej bo "Nowa era Jedi". Na innym forum poświęconym SW pisano, że śmiało mogę czytać późniejsze książki bez trzymania chronologi chyba, że książki są powiązane w trylogie np. i jestem rozczarowany. Dużo bohaterów występuje jak
spoiler start
synowe, córki Hana i Luke'a"
spoiler stop
, na których nie byłem gotowy
Witam wszystkich, przeczytalem "Szturmowcy Smierci". Wrazenia, uwagi, spostrzezenia:
- Ksiazka jest bardzo krotka, co jest zaleta bo szybciej ma sie ja za soba
- Sporym zaskoczeniem jest calkowity brak wrazliwych na Moc
- Jesli ktos oczekuje walk szturmowcy vs. szturmowcy zombii
spoiler start
to niech nawet nie siega, to typowa ksiazke gdzie cala akcje robia glowni bohaterowie
spoiler stop
- Czy cos ominalem czy podczas pierwszej wizyty na tym statku Imperium
spoiler start
kanibale z wachadlowca siedzieli w nim juz wtedy i jakby wtedy wyskoczyli, poinformowali co i jak to ksiazka skonczyla by sie duzo, duzo szybciej?
spoiler stop
- Zakonczenie i kto przezyl,
spoiler start
no ja jestem przyzwyczajony ze glowne postacie musza przezyc, no ale bez jaj, aby urzadzic taka rzeznie ze tylko oni przezyja?
spoiler stop
- Han Solo i jego dywan absolutnie zbedni, nie dosc ze ich subiektywnie nie lubie to jeszcze irytowali tym ze byli kim byli i wiedzialem ze przezyja. Podobno ich obecnosc koliduje z fabula Trylogii Hana Solo - nie wypowiem sie, nie czytalem.
- blednie oczekiwalem ze zywe trupy beda klasycznymi zombii ktore zarazaja gryzieniem, zaloga na statku bedzie sie bronic, walczyc,
spoiler start
a tu mamy wirusa, zadnej obrony i tylko paru herosow.
spoiler stop
- Ilosc zbiegow okolicznosci, pojedynkow bohater vs. jego prywatny wrog przekracza zjadliwe granice o pare parsekow.
- Wyglad zarazonych
spoiler start
a raczej ich ubior, dowiedzialem sie ze zbroja nie chroni nawet przed ugryzieniami - opisy jak to szturmowiec mial wygryziony helm, autorze, blagam, poubierales ich w plastikowe nocniki?! Czy moze biale wafle?!
spoiler stop
- Kompletny kretynizm glownej bohaterki objawiajacy sie miedzy innymi
spoiler start
wypuszczeniem Solo i Dywanu z izolatki, no ciekawe co by zrobila jakby zamiast dobrodusznych zlych zamkneli tam naprawde zle osoby...
spoiler stop
Podsumowujac, tragedia. Absolutnie nie warto, z horroru w tej ksiazce nic nie ma, tylko szybka opowiastka. Mialem spore oczekiwania, oczekiwalem atmosfery zaszczucia i sie bardzo, bardzo rozczarowalem.
Az 3.0 bo jednak nie zdychalem tak z nudow jak podczas lektury Planety Zycia, ale moze to dlatego ze akcja leci szybko i duzo latwiej przebrnac.
Bardzo źle odczytałeś ideę, jaka przyświecała Death Troopers. Ta książka miała właśnie być takim horrorem klasy B, przeniesionym do uniwersum SW. Stąd te niewiarygodne zbiegi okoliczności, cudowne zmartwychwstania itp. Tak jak Death Troopers czerpie garściami z filmów o zombie i wszelkiej maści kina gore, tak prequel tej historii, zatytułowany Red Harvest, nawiązuje klimatem do horroru gotyckiego i filmów Hammera. Z kolei Maul: Lockdown, również autorstwa Schreibera, to taka duszna, klaustrofobiczna i dość brutalna opowieść więzienna. Swego czasu w wątku o horrorach zamieściłem recenzje tych dwóch pierwszych książek - pierwsza umyślnie przesadzona (w rzeczywistości podszedłem do tego z dystansem, coś jak w tematyce nazi-zombie), druga już bardziej na serio.
Zgodzę się za to co do dwóch postaci, które wrzucono tam na siłę. Schreiber za punkt honoru przyjął sobie psuć własne historie podobnymi zabiegami. W Red Harvest jedną z głównych bohaterek okazuje się rozumna roślina (!), a w końcowych rozdziałach Lockdown, ważną rolę odgrywa trzecioligowa postać mrocznej Jedi z komiksów i gry o Jango Fetcie.
Mhm. Jak ma byc horrorem klasy B w warunkach SW, to faktycznie nie odczytalem zamierzen. Nie mialem do czynienia z horrorami B, ocenialem ksiazke "na powaznie", stad ciagle zgrzytaly mi zbiegi okolicznosci albo martwe ciala wracajace do zycia po zarazeniu wirusem [w sensie, zmarl wczesniej, potem zarazony]. Jesli ktos lubi takie klimaty i potrafi na to patrzec z przymrozeniem oka, ksiazka nie jest taka zla. Typowa literatura rozrywkowa.
Ja jednak wole filmy/ksiazki dopracowane, zombiaki w stylu War World Z [ksiazka, nie film!], no i przy lekturze Death Troopersow nie umialem sie bawic.
Chociaz, na plus ksiazki mozna zaliczyc
spoiler start
Imperialnego z sumieniem
spoiler stop
PS. Biore sie za Thrawny :)
Tak jeszcze w nawiązaniu do naszej wymiany zdań z zeszłego roku...
Wspominałem o tym, że w EU brakuje przedstawienia "dobrego" Imperium. Teraz wiem, że istnieje coś takiego - w komiksach Legacy imperatorem jest Roan Fel (potomek Skywalkerów, Solo, Antillesów i Felów). On sam wydaje się nazbyt pragmatyczny, żeby na ślepo przypinać mu zaraz łatkę "dobrego", ale nawet jego najbardziej makiaweliczne zagrania w ostateczności służyły obywatelom i chroniły Imperium przed zagrożeniami z zewnątrz. Czyli wyglądało to dokładnie tak, jak wyobrażałem sobie ten ustrój, na którego czele nie stoi walnięty staruszek, ciskający błyskawicami.
Jeszcze z innej beczki. Miałem rację, ciesząc się z pójścia do piachu nieudaczników i psów ogrodnika z LucasArts. Nie ma ich od pół roku, a X-Wing i TIE-Fighter już dostępne na gog.com. Oby tak dalej, a w końcu będzie można bezproblemowo odpalić gry z czasów ich świetności (czyli z czasów, gdy jeszcze pracowali, zamiast pierdzieć w stołki) na systemach nowszych niż Windows XP i podzespołach młodszych niż Athlon 2.4.
Czekam na pierwszy komentarz w stylu "gdzie jest krzyż" :P
Jestem nakręcony, choć najlepsze elementy to x-wingi i sokół :)
Widać, że będą wolno stopniować napięcie. Marketing dopięty na ostatni guzik.
Krzyż nie przejdzie w Abu Dhabi, będą ciąć.
Kilka klimatycznych ujęć, poza tym bez szału na tym etapie.
Durna konstrukcja miecza, takie rzeczy to na fan arty a nie do filmu.
Ciekawe czy Plinkett będzie miał z tym dużo roboty.
Moja mina gdy zobaczyłem miecz świetlny -> :D
Moja mina gdy zobaczyłem krzyż świetlny -> D:
Ale mimo wszystko czuć klimat, więc czekam.
Można narzekać na miecz krzyżowca, na dziwnego koleżkę w przebraniu szturmowca, ale i tak pójdę do Imaxu. Usiądę grzecznie z rękami na tobołku, głośno sarkając na wszystkich baranów, którzy nie umieją wysiedzieć 2 godzin bez siorbania, mlaskania i innych czynności oralnych i zapomnę na czas seansu o tym, że jest jak jest, bo taki, kuźwa, mamy klimat. I mam nadzieję, że poczuję trochę tego klimatu i podniecenia, jak wtedy, przed wiekami, gdy w pewien zimowy wieczór wujek zabrał mnie do kina mówiąc, że to będzie film o rycerzach w kosmosie. Nijak nie mogłem tych dwóch światów połączyć, choć wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach, a później się zaczął film i była odległa galaktyka. :D
Pierwsze wrażenie takie, że syn(?) Lando nie roztacza wokoło czaru i uroku jak jego ojciec, a zaraz potem... to faktycznie kontynuacja klasycznej trylogii, nie tylko pod względem chronologii wydarzeń - tu czuć MOC!
Czy to możliwe że piękne marzenie stanie się prawdziwe?
To świetnie, że będziemy mieli cały rok by cieszyć się nadchodzącą chwilą, a fandom znowu wypełni nowa nadzieja - watro dłuuugo czekać na takie chwile :)
Warto też zorganizować się również w tym miejscu, tematów do rozmów nie powinno zabraknąć przez następne 12 miesięcy :)
Nie jestem fanem SW ale ten krzyż to porażka.
Ciekawy jestem praktycznego zastosowania tego vizulanego bajeru.
https://www.youtube.com/watch?v=cIN8QXeDeUo
Od 50 sekundy, co ten Disney opierdala z tymi mieczami świetlnymi...
Tak tylko zapytam. Czy Mroczne Widmo nie było pierwszym filmem gdzie pojawił się dwustronny miecz?
Pierwszym filmem, ale nie nie pierwszym materiałem w ogóle. Wcześniej walczył takim Exar Kun w Tales of the Jedi.
Wesołych Świąt!
przyszłoroczne, świąteczne życzenia będziemy składali w starwarsowym raju :)
Zaczynamy odliczanie?
Ktoś ogląda Rebels? Co prawda bardziej jest to bajka dla dzieci aniżeli coś doroślejszego jak Clone Wars, ale ogląda się miło. Najnowszy odcinek czyli epizod 10 jest chyba najlepszym epizodem dotychczas - warto zobaczyć, polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=_sgdc0vCqlE
Po prostu to tutaj zostawię.
https://www.gry-online.pl/newsroom/druga-fala-gier-ze-swiata-gwiezdnych-wojen-na-gogcom/z615f4f
*nie przestaje tańczyć na grobie LucasArts*
Marvel restartuje komiksy: http://www.atomcomics.pl/pl/p/STAR-WARS-1-2ND-PTG-CASSADAY-VAR/47493 - pre-order złożyłem kilka dni temu. Jest to dodruk. Sam nie załapałem się na pierwszą falę, tak więc do lutego trzeba czekać. ;)
rozbił starego falcona ale z kraksy wyszedł tylko ''lekko'' poturbowany
gdyby mu sie coś stalo w ogóle a szczególnie w czasie produkcji nowego epizodu, bo bym się na hana solo wkierwił!
10 milionow fanów też ;->
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/harrison-ford-ranny-w-wypadku-lotniczym,521500.html
-----
działamy coś czy czekamy na grudzień, warunki na tym pustkowiu smauga trudne ale może? ;->
Bezbłędny zwiastun, powrót najlepszego pilota w galaktyce prawdziwą wisienką na torcie.
od wczoraj oglądałem ze 20 razy w telewizji i internecie
im wiecej tym i pewność większa, że będzie wspaniale!
dla takich chwil czeka się 10 lat , dla takich chwil wraca się do spotkań z ludźmi niewidzainymi miesiące i lata!
w różnych miejscach się spotykamy ale zróbmy też coś dla siebie TU i dla innych fanów z wielkiego forum o wszystkim i niczym, MOC w wątku senackim niech się przebudzi :->
jest tu jeszcze jakiś mistrz tej dobrej choć słabszej strony?
nikt nie usłyszy ''niepotrzebnie wracałeś'' ;->
https://www.youtube.com/watch?v=Av8GjpGK98A
Trailer drugiego sezonu "Rebels". Na pierwszy rzut oka widać, że akcji będzie w diabły więcej niż w sezonie pierwszym. Pojawiają się też znaczące postacie drugoplanowe z serialu "Clone Wars".
May the Force be with you
w obu tych seriach jakoś niezachęca do oglądania to że wszyscy
spoiler start
zginą
no prawie wszyscy , zanim R2 trafi przypadkiem w ręce luka
spoiler stop
ale czemu nie, można oglądać - tylko gdzie, właśnie niebardzo jest gdzie ;->
Byłem w Krakowie na Star Wars Day w IMAX i... w sumie to impreza była wielką porażką :P Najpierw pokazali zwiastun, który już wszyscy widzieli, później pokazali 3 minutowy fragment filmu z backstage, który wszyscy znają a na koniec puścili jeszcze raz zwiastun tylko z dubbingiem -__-
Ja specjalnie poleciałem na Ziost, żeby zabić Vitiate.
Zamiast niego znalazłem tylko nowy zestaw dailies / weeklies. No to BioWare zaszalało.
Fett, też byłem w Krakowie :)
Nie było aż tak źle, można było sobie fajne zdjęcie zrobić
Przedpremierowy pokaz chyba za granicą zobaczymy - czyli u nich w normalnym terminie premiery
Kto wyjechał ten się cieszy z tego powodu ^^
Battlefronta zgarnął mój kumpel, który poszedł tam ze mną tylko dlatego, że nikt inny nie chciał ze mną iść (to znaczy nie, żebym pytał wielu osób). Najlepsze jest to, że jak sam powiedział: "oglądałem 3 z 5 części" :D
kurcze, dopiero dzisiaj zobaczyłem w kupowizji fajny materiał o Dooku
od niedzieli do czwartku udało im się to zmontowac, co za szybkość
wielki aktor, wieka szkoda
Ostatnio jestem trochę nie na czasie, ale śmierć Jamesa Hornera to prawdziwa, oszałamiająca tragedia. I to w okolicznościach, których ledwo co doświadczył młodszy przyjaciel Chewbacci.
Przed pokazem Ant-Mana puścili drugi teaser Przebudzenia Mocy. Pierwszy raz widziany na dużym ekranie, znowu się zajarałem. Ech, niech już ten grudzień będzie.
dziwne, ze nikt nie napisal. przebudzenie mocy obejrzymy tydzien wczesniej - 18 grudnia.
mannan ---> daleko zawędrowałeś ;)
Świetna impreza!
Jeszcze raz udamy się w drogę-do nowego wątku ...zapraszam ---> https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13796360&N=1 ;)