Hackerzy atakują Blizzard. Nikt nie jest bezpieczny
Authenticator np. taki jak na twoim zdjęciu to najlepsza metoda ochrony hasła. Warto wydać te kilkadziesiąt złotych właśnie na taki brelokowy token oczywiście, jeżeli nie ma się telefonu z odpowiednim systemem umożliwiającego instalację cyfrowej wersji takiego zabezpieczenia.
Jak stosować inne hasła do każdego z nich? To przecież praktycznie niemożliwe.
O ile nie jest to serwis, do którego dostęp może okazać się konieczny w zupełnie nieoczekiwanej chwili i do którego koniecznie musisz sam pamiętać hasło - KeePass. Gorzej, jeśli ktoś wtedy wykradnie hasło do bazy danych w KeepAssie.
Gorzej, jeśli ktoś wtedy wykradnie hasło do bazy danych w KeepAssie.
Zostaje kartka z zapisanymi hasłami schowana w skrytce bankowej. XXI wiek ;>
Majutsu-->
Najlepszy może, czy bezpieczny raczej nie. Sam jakieś pół roku temu grając w WoWa (codziennie po kilka godzin <3), spostrzegłem, że pomimo tokena nie mogę się zalogować na swoje konto. Ktoś mi zmienił hasło i id tokena (a w realu raczej nikt do niego nie miał dostępu) dopiero wysłanie skanu dowodu osobistego pozwoliło mi odzyskać konto (bardzo szybko, duży plus dla Blizza)
dobrze że się przyznali i poinformowali, a nie tak jak microsoft cały czas idzie w zaparte mimo setek obrabowanych kont xbox live dziennie.
A z drugiej strony kupa na max-a - tydzień temu padł dropbox, teraz blizzard. Mają mojego email-a, mają moje dwa hasła (używam ~4-5 różnych) - tylko czekać aż władują mi się na coś konkretnego (paypal np.)...
Pamiętam jak ludzie którzy ogólnie byli dobrzy w te klocki wypowiadali się że blizzard i battle.net są "bullet proff".
Ten breloczek jest bardzo śmieszną sprawą, bo to kolejny sposób na wyciskanie od graczy całkiem sporej kasy. 50 zł za coś, co generuje kod.. To samo jest za darmo na Androidzie a ludzie i tak kupują to na allegro hurtem. Według mnie 100x lepiej jest mieć aplikację na telefonie, bo raczej bardziej prawdopodobne, że zgubisz breloczek niż, że zgubisz telefon.
Po pierwsze trzeba mieć smartfona a to dla mnie znacznie większe marnowanie pieniędzy, plus sa problemy po upgradzie softu.
ci hakerzy sa coraz bardziej popierdoleni, najpierw sony , przez co nie moglismy grac przez neta, a teraz blizz, .....male gnojki z malymi fiutkami