Project Cars to wyścigi z najbardziej zaawansowaną grafiką – przechwałki Slightly Mad Studios
Czy w ta grę będzie można kiedykolwiek zagrać bez płacenia abonamentu? Bo to jest śmieszne że w tej fazie, w ktorej obecnie znajduje się gra trzeba bulic bodajże 10 dolarów. To jest raczej odpychanie od gry niż przyciąganie
Co z tego, że grafika jest taka śliczna i och i ach nad nią występują, jak symulacja w tej grze leży...
Zgadzam się z przedmówcą, gra jest bardzo ładna, ale jeśli by poprawili fizykę i ogólnie jazdę to by mieli super produkt, tak to na razie cudów nie ma.
<- [2]
[2]
Nie 10$, tylko €. I nie musisz bulić, ale jak chcesz mieć (w tym wypadku) dostęp do miesięcznych buildów i potem przy premierze mieć 10€ zniżki na grę, to co w tym złego? Przy okazji, możesz zobaczyć jak powstaje gra, jakie zachodzą w niej zmiany.
engine graficzny maja niezly, tylko czesto z HDR'rem przesadzaja tak, ze nawet asfalt swieci sie jak jazeniowka.
No super że drzewa i chmury są ładne.. a samochody błyszczą.. ale mogli by w końcu popracować nad jakimś porządnym modelem zniszczeń w wyścigach a nie..
mogli by w końcu popracować nad jakimś porządnym modelem zniszczeń w wyścigach
Porządny model zniszczeń póki co przypominam sobie tylko w burnoucie i carmageddonie. Ale niestety nie pasuje on do tej gry, więc pewnie z niego zrezygnują. Zresztą... ja osobiście wolałbym by popracowali nad czymś innym, a zrobili grę nawet i bez zniszczeń.
Asfalt na 3 focie wygląda przepięknie :D
Ci wyżej co narzekają na fizykę - graliście?
tromec
A co nie stać cię? TO jest dopiero śmieszne...
Najlepsze i realistyczne zniszczenia są w GRID, burnout ma fajne, ale mocno bajkowo - rozrywkowe.
Porządny model zniszczeń (na miarę możliwości współczesnej technologii) jest tylko w open source'owym Rigs of Rods.