Mama wczoraj wyprowadziła się z domu, ja siedzę od jakiegoś czasu za granicą, nie możecie mi pomóc, ale chciałem to z siebie wyrzucić :( Tyle lat i wspomnień.
Ktoś przeżył coś podobnego? Jak sobie z tym radzicie? Może jeszcze wrócą do siebie, mimo, że tata nie chce?
i co maja zyc w nieszczesciu i niezgodzie?
skoro nie chca to niech nie wracaja... jestes odchowany i sobie poradzisz.
to ich decyzja ,ty nie stawiaj po zadnej stronie ,zachowaj dobre stosunki i z ojcem i z matka.Przyda ci sie to kiedys.
Moi się rozwiedli jak miałem 13 lat, więc miałem chyba znacznie trudniej. Jak ktoś wyżej napisał, jeśli mają żyć w nieszczęściu, to nie ma co tego utrzymywać na siłę. Dorosły jesteś, wiec powinieneś zrozumieć ich decyzję.
musisz oddzielic ich problemy od stosunkow Twoich z nimi.
Pamietaj nie stawa po zadnej ze stron , mow im ze ich kochasz oboje i bardzo to przezywasz i tyle.Troche cie pomoecz ale potem bedziesz zadowolony ze utrzymales dobre stosunki z kazdym z nich.