League of Legends, Starcraft I i II, Quake Live, Polska, Europa, Korea, czyli wszystkiego po trochu - Map Pool - przegląd e-sportowy #5
Może się mylę, ale także StarCraft zawdzięcza swoją popularność e-sportową popularności gry jako takiej. Procent oglądających zmagania w SCII i LoLu, a nie będących graczami danej gry jest porównywalny (dość mały), a więc ilość graczy~ilość widzów. A co do samej atrakcyjności League of Legends jako e-sportu: byłem na ECC z dziewczyną i jej komentarz niech będzie podsumowaniem. A brzmiał on tak: "Myślałam, że będą większe nudy, a w sumie to nieźle się bawiłam". Dodam tylko, że nie miała ona wcześniej żadnej styczności z tym tytułem, także nie jest chyba z tym LoLem tak źle : )
Co do rozwiązania wojskowej drużyny StarCrafta. Fakt, że owa drużyna nie przesiadła się na dwójkę jest związany z tym, że SCII nigdy nie miał w Korei takiej popularności jaką miał Brood War. Już od początku dwójka miała pod górę, bo profesjonalni gracze w Korei zwyczajnie ją bojkotowali i dopiero organizatorzy turniejów zdołali ten stan rzaczy zmienić. Wojacy również uznali, że to już nie to samo.
"Ziew", "Like I care, lol". Czy to naprawdę potrzebne?
Tak czy siak Twoje przeglądy naprawdę przypadły mi do gustu i zawsze znajduje w nich coś o czym nie było mowy na innych portalach o tematyce e-sportowej. Tak trzymaj : )
@Catya - takie wstawki nie są potrzebne, ale tutaj mam tę swobodę, że mogę sobie pozwolić na swoje opinie :) Dzięki za pozytywny feedback - doceniam i cieszę się :)