FILMag #8 – Niezniszczalny Bourne w Rzymie
dziadkowie? 52 lata to dziadek? Aha super
Za pojechanie po Prometeuszu i nazywaniem "ok" takiego badziewia jakim jest Spider Man należy wam się... no kur*czaki, jak tak można? Po Prometeuszu nasuwa się sporo pytań, to że film nie podaje wszystkiego na tacy nie oznacza braków w scenariuszu, na część kwestii trzeba odpowiedzieć sobie samemu. To nie zmienia faktu, że jest parę "głupotek" w filmie tak jak wspomniał o tym fsma, chociażby scena ze zszywaniem brzucha, a raczej to że ta osoba nie powinna móc po takiej operacji się poruszać. :) Historia opowiedziana w filmie jest jak najbardziej oryginalna i ciekawa, przynajmniej osobiście nie mogłem filmu z niczym skojarzyć. Co do zachowań bohaterów, muszę przytaknąć, część reakcji jest cholernie nienaturalna i psuje to odbiór filmu, na szczęście zdarza się to okazyjnie w filmie. Poza tym film ma masę plusów, między innymi rola Fassbendera i KLIMAT, KLIMAT, KLIMAT!
I tutaj wychodzi jedno, o gustach się nie dyskutuje, o ile Prometeusz nie sprostał i sam bym go ocenił na 6/10 za np. świetne efekty wizualne (i niestety beznadziejny scenariusz), o tyle 21 Jump Street to gniot jakich mało, ocena 1/10 dla tego obrazu to co najmniej o 1 za dużo (w sumie bardziej żenującej komedii to trzeba szukać ze świecą), to samo z Niesamowity Spider-Man, który jest wyjątkowo, wyjątkowo słaby, nie ma najmniejszego startu do ostatniej trylogii, po prostu mimo chęci Garfield nie sprostał, choć za wroga miał też głupi scenariusz. Moja ocena to 3/10, więc jak to napisałem na początku o gustach się nie dyskutuje, jednym się coś podoba innym nie. Pozdrawiam
Pierwsza część Niezniszczalnych była bardzo dobra, druga to będzie więcej, lepiej, szybciej! Moim zdaniem jest na co czekać
tyle gwiazd kina. wszechswiat sie zapadnie
Stallone zastrzelił tych azjatów z palca? Mało mu było obcinania głów Birmańczyków nożem w Rambo IV? W sumie, czemu mnie to w ogóle dziwi?
@eJay: mózg Ci się lasuje już od tej ilości obejrzanych filmów?
"Zaskakująco lepszy od wypocin Sama Raimiego" - nie będę się kłócił co do trafności czy "Niesamowity" lepszy od "Bezokreślnikowego", ale nazwać filmy Raimiego wypocinami? Jakbyś porównał do "Trójki", to nie miałbym pretensji, ale do całej trylogii? Wyluzuj, zrób sobie wakacje, poczytaj jakąś dobrą książkę. Na zdrowie Ci wyjdzie.
Sierpień filmowo słabszy od lipca, no ale przynajmniej Niezniszczalni 2 to dla mnie absolutny must see. :)
W kwestii ewentualnego, choć nie do końca uzasadnionego, pojedynku na oceny Prometeusza i Spider-Mana. Ten pierwszy jawił się jako objawienie s-f, najciekawszy i najefektowniejszy film roku, wyczekiwany przez tysiące fanów na całym świecie. Ten drugi - co, znowu reboot? Po co? Poprzednie Spidery były fajne (szczególnie dwójka - zdecydowanie najlepsza, jak na razie). Ten pierwszy okazał się być filmem tylko niezłym/dobrym, a ten drugi zaskakująco dobrym. Różnica w ocenach i odbiorze. Oczekiwania kontra rzeczywistość.
Z filmów, których nie umieściliśmy w tekście, a chyba warto się zainteresować: Wrong - premiera 3 sierpnia. http://www.youtube.com/watch?v=8HXGl7IYviM
Paimon--->Mózg mi się nie lasuje;) Co do Pająka - chciałem ostatnio sobie obejrzeć ponownie całą trylogię. Nie wytrwałem.
mi sie tylko trojka podobala spider-mana
Niezniszczalni 2 i Pamięć absolutna to moje typy na sierpień. Madagaskar już się trochę przejadł, a połączenie Lincolna z wampirami jest dość ryzykowne - może się nie udać.
Abraham Lincoln: Łowca wampirów - Chryste. . .
Przejdę się może na Niezniszczalnych 2 - znowu się pośmieję jak przy jedynce.
Pamięć Absolutna - Pas. Pierwowzór lepszy. A poza tym mam alergię na KOLINA.
Ostatnio byłem na Prometeuszu i na złość wszystkim mnie się ten film podobał.
Może dlatego, że ja nie oczekiwałem po nim cudów na miarę Aliena?
Jak ja nie cierpię GŁUPICH - podkreślam! - sentymentalistów.. Zwłaszcza, gdy oceniają, nic nie wiedząc
Zamiast Paula Verhoevena czytałem Paula Voldemorta . Co do filmów 21 Jump street z chęcią obejrzę , natomiast na Prometeuszu zawiodłem się niestety .