Dzięki usłudze Fiber Google wkracza na rynek providerów internetowych
1Gbps (symetryczne) za 70 dolarów. W Polsce ludzie nierzadko mają 1 Mbps za 70 zł.
300 dolarów opłaty instalacyjnej (sic!).
To wcale nie jest dużo biorąc pod uwagę ile kosztuje światłowodowa karta sieciowa.
Mi styka 25 mbit, a niedlugo bede miec 60 ;]
Ok, 1 Gbps, tylko że dysk twardy nie wyrobi z zapisem danych przy takiej prędkości.
Tylko ze tam przeważnie każdy ma dyski w raidzie albo ssd nie tak jak w polsce :> i realna prędkość ściągania plików to jest ~120mb/s
@Tomcio55
"Tylko ze tam przeważnie każdy ma dyski w raidzie albo ssd nie tak jak w polsce "
Tak, tak oczywiście, tam nawet UFO spada każdego roku, nikt nie choruje i wszyscy spełniają swój amerykański sen.
Każdą osobę jaką będzie stać na taki net to oczywiście posiada odpowiedni sprzęt... Zresztą nie chce mi się rozpisywać nad tym, taka jest prawda polska to biedny kraj ceny sprzętu są z kosmosu w porównaniu do zarobków.
Tylko po co to komu przy obecnej infrastrukturze po drugiej strony kabla?
Zakładam legalne zastosowania, a nie "backupowanie internetu" i różnych 50GB BD-RIPów z serwisów hostingowych premium w kilkunastu wątkach?
Mając zwykłe łacze 20 mbps nie ma za bardzo do czego go wykorzystać w 90% przypadków. Gry ze Steama bardzo rzadko potrafią wykorzystać przy downloadzie nawet takie łącze - zazwyczaj serwery krztuszą się już przy 1,4-1,5 MB/s (megabajta, nie megabita), przygotowując się do otwartego weekendu The Secret World za tydzień (a to potrzebuje na dysku podobno 30 GB) klient pobiera dane z oszałamiającą szybkoszcią 200-900 KB/s i nie jest to wina łacza lokalnie, tylko serwerów i PL wyjścia na świat.
Na dziś wolałbym zamiast standardowego w Netii 20 mbps wolałbym 10 mbps i płacić obecnej 1/2 ceny.