Twórca Crysisa powiedział, ze nie ma tam zadnej nowej technologii ktorej nie ma w cryengine 3 czy mozliwe zatem, ze silnik wyjdzie na PS3? Z tego co wiem to UE3 byl mocno zoptymalizowany moze UE4 tez wyjdzie na PS3 i bedzie wyciskal ostatnie soki z konsoli jak Uncharted 3?
Pewnie, że nie, przecież konsole to słabe gówno które jest w stanie wyświetlać tylko 30 klatek na sekunde.
@up
Kurde, a ja widziałem konsole, które wyświetlały tyle klatek na sekundę, co PC =/
Oby nie.
Daleko mi od bycia od fanboyem konsol (od lat mam tylko PC), ale po jakiego grzyba więcej niż 30FPS? Dla ludzkiego oka więcej i tak nie robi absolutnie żadnej różnicy.
Dla ludzkiego oka więcej i tak nie robi absolutnie żadnej różnicy
Robi dość dużą różnicę... co nie zmienia faktu, że każda konsola, którą znam (łącznie z pegazusem) wyświetla 60 klatek na sekundę (lub 50, jeżeli to konsola, która działa w systemie PAL). Dlatego pisanie, że któraś wyświetla 30fps jest po prostu kłamstwem.
[5] zgadzam się z Tobą w 100%
[7] haha gdzie to wyczytałeś ? pewnie że ludzkie oko wychwytuje max 30FPS więc nie pisz głupot jak nie masz o tym pojęcia.
Czemu mam czytać o takich rzeczach? Sam sprawdziłem. Nakręciłem dwa filmy w 30fps i 60fps. Różnicę widać gołym okiem. Jeżeli nie masz ochoty robić własnych filmików, to sprawdź te z internetu.
Stwierdzenie, że ludzkie oko wychwytuje max 30fps, spowodowałoby, że w prawdziwym świecie wszystko co Cię otacza by klatkowało :D.
Unreal Engine 4 najprawdopodobniej pojawi się na kolejną generację konsol. Co do różnicy pomiędzy ilością klatek z jaką wyświetlana jest dana gra stałe 30 fps zdecydowanie wystarczy. Nie zaprzeczę jednak temu że w 60 fps gra działa zdecydowanie płynniej i najchętniej widziałbym każdą grę wychodzącą na konsole działającą z taką szybkością.
[9] następny mądry nie wiem czy się śmiać czy płakać jak dla ciebie 30FPS to kaltkowanie to ty naprawdę masz coś z głową człowieku.
Wykrecanie olbrzymiej ilosci klatek jest po to aby przy zadymie gra nie klatkowala. Jak ilosc przerabianych klatek spadnie z 60 do 30 to tego nie widac. Jak gra ciagnie ledwo w 30 to albo nie wyrabia przy jakims zamieszaniu albo jest tak skonstruowana ze taka zadyma nie ma prawa powstac.
Na PC zawsze mozna podbic rozdzialke czy jakosc wyswietlanego obrazu. Wtedy duza liczba klatek sie przydaje bo po podbiciu roznych opcji graficznych dalej mozna grac plynnnie.
[11] Sam nie masz pojęcia o tym co piszesz, więc lepiej skończ się udzielać. Widać różnicę między 30, a 60 fps. A nawet jeśli Ty nie widzisz, to chyba lepiej mieć 60, gdzie kiedy troche klatek nam spadnie nie będzie widać przycięć, co w przypadku 30 fps już tak fajne nie jest...
Jak ilosc przerabianych klatek spadnie z 60 do 30 to tego nie widac
Oczywiście, że widać. Widać nawet, gdy spadnie do 40 klatek. Jeżeli pograsz w coś w 60fps to będzie bardzo niewielka szansa, że zauważysz różnicę, gdy za godzinę zagrasz w coś w 30fps. Jeżeli jednak na chwilę liczba fpsów spadnie z 60 do 30, to prawie każdy to zauważy.
gdzie kiedy troche klatek nam spadnie nie będzie widać przycięć
Jeżeli wartość będzie się wahać między 60 a 30, to oczywiście, że będzie widać przycięcia i grać będzie się koszmarnie. A ustawiając maksymalną ilość fps na 30 nie zauważysz ani jednego przycięcia. Inna sprawa, że w takiej sytuacji po prostu obniża się detale, a nie ilość fpsów...
Jeżeli wartość będzie się wahać między 60 a 30, to oczywiście, że będzie widać przycięcia i grać będzie się koszmarnie. A ustawiając maksymalną ilość fps na 30 nie zauważysz ani jednego przycięcia. Inna sprawa, że w takiej sytuacji po prostu obniża się detale, a nie ilość fpsów...
Napisałem trochę... Nie wiem, jak grałem w grę w której ilość fps wahała się między 60-50 klatek dużego dyskomfortu nie odczuwałem. Ciekawe jak by się grało, gdyby z 30 potrafiło spaść do 20...
Ciekawe jak by się grało, gdyby z 30 potrafiło spaść do 20...
Tyle, że w takiej samej konfiguracji z podwyższonym limitem fps, spadłoby z 60 do 20, więc byłoby to bardziej odczuwalne, niż z 30 do 20.
Tuminure> Jak silnik bedzie dobry to nie zauważysz wahan 60-30. Po prostu niektóre gry próbują nadrabiać stracone klatki, niektóre zwalniają i przyspieszają nie tracąc klatek, co powoduje, że gra nie zrywa a zwalnia. Nie ma to za wiele wspólnego z poprawnie wyswietlanym obrazem w 30 czy 60 klatkach.
Jedyną różnicą są szybko poruszające się obiekty przez cały ekran, dlatego dla sportu jest ważne aby mieć wyższą ilość klatek.
Na jakiejś prezentacji, gdzie nie jestem pewny kto się wypowiadał - Carmack z id Software lub Sweeney z Epic Games - była poruszana kwestia tego, ile klatek potrafi ludzkie oko dostrzec. Zlecono zrobić takie badania i wyszło, że 72 klatki na sekundę. A czy UE4 pójdzie na konsolach obecnej generacji? Nie wiem. Jeśli jest tak rozpisany, że ma tą wsteczną kompatybilność, to pewnie tak. Ale w takim razie nie ma mowy, żeby ten silnik rozwinął skrzydła i pokazał w 100% na co go stać.
A co do tematu to nie. Unreal od swoich początków nie był skalowalny. Demo UE4 sporo efektów liczy na bieżąco wiec ta generaja konsol nie podoła (już dławi się większością tytułów). Dlatego Crysis musiał być okrojony bo sporo rzeczy miał liczonych zamiast wczesniej przygotowanych. Zresztą RAM i niska wydajność kart konsol sprawia, że trzeba sporo naoszukiwać, żeby gierki fajnie wyglądały.
Sam z niecierpliwością czekam co pokażą nowe konsole, bo to zawsze krok naprzód.
Sam z niecierpliwością czekam co pokażą nowe konsole, bo to zawsze krok naprzód.
Oby to był duży krok naprzód.
http://boallen.com/fps-compare.html
Kto nie widzi różnicy między 30, a 60fpsami, to jest albo ślepy, albo udaje głupiego.