Indyk! - Dead Pixels i Planet Explorers
WTF 24 PM
Dziś Hed pokazał strasznie beznadziejne gry, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że jest zwyczajnym fanbojem sceny niezależnej.
Ale pierwsza jakością ustępuje połowie gier i nie jest przez to warta złamanego grosza, a druga jak na wersję alpha wygląda raczej jak jakaś prepreprepre<150*pre>alpha. Nie są one w żadnym wypadku warte uwagi, a o ile się nie mylę Hed powinien pokazywać tytuły, które interesują, a nie odrzucają, a je pokazuje "bo to indyki". Ale gwoli ścisłości - czepiam się głónie pierwszego tytułu. Aby go podsumować zacytuję redaktora CDA - "Nie masz pomysłu na ciekawą, urozmaiconą rozrywkę, hasy na hollywoodzkie fajerwerki, a świeżo napisany, porywający scenariusz zjadły myszy? To nie problem. Wystarczy przecież zrobić kolejną miernotę o zombiakach i wrzucić na Steama. Na pewno ktoś kupi."
causal/hardcore - zwykle pokazuję bardziej rozbudowane i "ważniejsze" tytuły, ale czasami warto dać szansę tym prostszym. Mi Dead Pixels się podoba - nie twierdzę przecież, że to perełka, czy coś niesamowitego. Ale gra się w to przyjemnie i w zasadzie to taki mikroskopijny konkurent dla Castle Crashers (na imprezy idealne). Zapewniam Cię, że nie dobrałem gry na zasadzie przypadku. Gram w wiele indyków, ten spodobał mi się, bo pomyślałem, że to ciekawe podejście do dobrze znanego gatunku (River City Ransom). Naprawdę, to dobra gierka.
Poza tym, staram się dobierać w miarę nowe tytuły, a Dead Pixels niedawno trafił na PC. Teraz mam na oku Endless Space, Gratuitous Tank Battles, chociaż chciałbym kiedyś wrócić do paru starszych ciekawych rzeczy (np. Avadon: The Black Fortress?). Oczywiście rozumiem, o co Ci chodzi i staram się dobierać jak najlepsze rzeczy - takie, które bezsprzecznie znaczą "musisz to mieć". Daj jednak szansę Dead Pixels jak będziesz miał okazję. Indyk nie musi być ultranowatorski, czy głęboki, żeby być dobrą grą. Taka jest przynajmniej moja opinia.
Fajne to Dead Pixels, przypomina kultowe River City Ransom...
A i Planet Explorer tez mi się podoba, graficznie przypomina niezbyt już niestety kultową Evolve.