Battlefield: Bad Company 2 vs Battlefield 3
Grać w Battlefieldy dla SP... ale będzie hejt zaraz :)
Swój głos dałem na BC2, z prostego powodu - w niego grałem 173 godziny, w B3 - zero. Jak narazie )
Bad Company 2 - nadal goruje...
Battlefield 3 jest po prostu lepszą wersją bad company 2 i tyle w temacie.
Sethlan - dlaczego ?
Edit : No nie - 3 głosy i nikt w Bf 3 nie grał...... Sorry , ale to dla mnie trochę śmieszne , jeśli mamy cokolwiek porównywać...
Oddałem głos na Battlefield: Bad Company 2. Dlaczego? Mam, grałem, świetnie się bawiłem, zwłaszcza w dodatek Vietnam. Jeśli chodzi o Battlefielda 3, to grałem tylko w betę, a właściwie po długiej walce z toporną wyszukiwarką serwerów, wbiłem, z biegu zdobyłem 2 fragi, po czym nastąpił crash i potem kolejne użeranie się z wyszukiwarką. Po 10-tej próbie połączenia, beta poleciała z dysku.
Swoją drogą... gra ktoś jeszcze w BC2? :) Czy może wszyscy pobiegli do B3?
Grać w Battlefieldy dla SP... ale będzie hejt zaraz :)
dokładnie :D. Let's the battle begin!
W Bad Company 2 doszedłem do bodajże 25 lvl i nie miałem zamiaru dalej w niego grać. Najbardziej denerwowało mnie czysto konsolowe sterowanie i snajperzy gdzie było ich multum. Miły spin-off serfi, ale to nie jest Battlefield...
Według mnie Battlefield 3 zjada Bad Company 2 na śniadanie. Czuję, że gram w wersję pecetową, a nie konwert z konsoli z badziewnym sterowaniem. W Battlefield 3 gram nierozłącznie od bety, sam byłem pod wrażeniem silnika Frostbite 2 i z niecierpliwością oczekiwalem premiery gry. Nigdy nie miałem żadnych problemów, wszystko pięknie działało, serwerów multum, aż chce sie grać. Czekam jedynie jeszcze na 3 ostatnie DLC i już wiem, że tej gry tak prędko nie odinstaluję :P
Co do głosowania to wygląda to tak:
-Grałem BC2, BF3 nie ruszyłem, także LEPSZY multi jest w BC 2,
-BF3 ma zbyt wysokie wymagania sprzętowe, jest do dupy, stawiam na BC2,
-BF3 nie działał na moim komputerze, dno!, wybieram BC2,
-Beta BF3 porażka, same bugi, nie grałem w pelniaka, wybieram BC2.
-Mam problemy z dźwiękiem w BF3, lepszy multi ma BC2
W Bad Company 2 doszedłem do bodajże 25 lvl i nie miałem zamiaru dalej w niego grać.
No właśnie, spieprzono tu sprawę, powyżej bodajże 23 lvl nie ma już nic co można odblokować. Chyba że rangi, piny i insygnie. Acziwy, bronie, dodatki itp. praktycznie już przed 20 lvl wszystkie zdobyłem.
Ciekawi mnie właśnie jak to rozwiązano w BF3...
Niestety grałem tylko w Battlefielda 3, chociaż i w BF:BC 2 pograłem z pięć minut. Jak dla mnie BF3 był świetny, głównie pod względem multiplayera, bo single jest dziwny - jest misja gdy nagle znikają moi towarzysze, a ja muszę stawiać czoła masie przeciwników i to jeszcze w nocy. Wybrałem harda, ale bez przesadyzmu :/ Co do multi to jest świetny, chociaż niestety nie mogę w niego grać z powodu niedziałającego komputera (dyski w moim komputerze nie mają nazw i nie potrafię ich nazwać w programie Partition Magic). Gra sprawia dużo frajdy chociaż nie nauczyłem się jeszcze sterować helikopterem ani samolotem.
Sprawa jest prosta:
PC-Battlefield 3
Konsole-Battlefield BC2
Battlefield 3 to gra zrobiona stricte na PC'ta więc tam przy 64 graczach to wojna Totalna.Na Konsolach te śmieszne 24 graczy plus na starcie zjebane sterowanie przez jakiś Lag to śmiech na sali.Dlatego na Konsolach wybieram BC2 ponieważ spędziłem przy nim wieeeele godziny i nigdy się nie zawiodłem tak jak na starcie przy odpaleniu BF3...
Mnie mimo wszystko bardziej podobał się bad company 2... głównie przez naprawdę dobrą destrukcje całego otoczenia a nie tylko wybranych bundynków jak w bf3, tutaj najbardziej bf3 zawiódł ale ogólnie obie gry bardzo lubię :)
A u mnie sprawa wygląda tak:
Bad Company 2 - skończyłem singla, pograłem troszkę w multi
Battlefield 3 - nie tknąłem singla, dużo grałem w multi :)
Ciężko jest mi więc porównywać tryby rozgrywki w tych dwóch grach, ale mogę powiedzieć że multi w BF3 mi się spodobało i może się mylę, ale to takie ulepszone multi z BC2. Co do trybu singleplayer, ten z BC2 IMO był bardzo dobry i w moim rankingu wojennych strzelanek stoi na dość wysokim miejscu. Kampania jest w miarę spokojna, nie ma tutaj szalonych akcji w stylu CODa, masy durnych skryptów itp. całość ubogacają niesamowicie charyzmatyczni i humorystyczni bohaterowie, a same miejscówki w których toczy się akcja(dżungla, góry, pustynia) są ciekawie zaprojektowane i stanowią miłą odskocznie od tych wszytkich modern warfarowych miast ogarniętych wojną. A kampania z BF3.. sam nie grałem, ale z opinii na necie wnioskuję że niewiele różni się od MW.
Battlefield 3 to gra zrobiona stricte na PC'ta więc tam przy 64 graczach to wojna Totalna. - Z tego to wiem, to totalny chaos - bo z wojna - to nie ma nic wspolnego.
Moim zdaniem Battlefied 3 w prawie każdym elemencie jest górą - grafika, grywalność, mapy i zawartośćznacznie lepsza od konsolowego spin offa. Dziwne, że nie oceniłeś multi skoro to główny element obu gier.
Bad Company 2 jest zdecydowanie lepsze w multiplayerze. BF3 w mp przypomina mi za bardzo konkurencyjną grę od Acti. No i wersja na ps3 jest koszmarna (bugi, aim lag, crashe, problemy z dźwiękiem, glitche).
Ciekawi mnie właśnie jak to rozwiązano w BF3...
Kazda klasa ma X rzeczy do oblokowania, a kazda bron X nasadek, do tego do 50 poziomu masz ogolne unlocki jak dogtagi/maskowanie/bronie
Dziwne, że nie oceniłeś multi skoro to główny element obu gier.
Nie ocenim bo nie gral, co jest juz samo w sobie smieszne bo nie czarujmy BF to multi, a kampania jest przy okazji.
BF3 w mp przypomina mi za bardzo konkurencyjną grę od Acti.
Jak sie gra na Metro albo w CQ to moze, ja nie potrafie grac na tych mapach zeby mnie nerw nie szarpal. Tylko i wylacznie duze, otwarte mapy.
Z tego to wiem, to totalny chaos
Na Gulf of Oman nie stwierdzilem zeby byl chaos.
Dla mnie BF3 > BC2.
Mając takie podejście to grając w singla BF2 uznałbyś, że kultowa dwójka to dno. Jeśli preferujesz single to Guild Wars 2 dostałby od Ciebie 2/10? :P Każdy BF to tylko i wyłącznie multi, singla dołączyli do gry, żeby COŚ tam było dla osób, które chcą koniecznie zagrać w pojedynczą kampanię.
A wracając do BC2 vs BF3 - jak dla mnie nie ma porównania. BC2 jest bardzo fajne, ale dla mnie to bardziej ciekawostka, spin-off serii. BF3 to pełnoprawny Battlefield, taki, jaki ma być :)
Nie lubię takiego zero-jedynkowego syfu, a przypieczętowanie go przyznaniem się, że multi się nie ruszyło (w serii stricte multi) to ten tekst jest warty tyle co grafomańskie twory matiokso z gp.
Co do serii BF - w BC2 grałem do 43lvl, tak się przyjemnie grało. W BF3 czuję momentami, że jest przekombinowana. Dopóki TF2 nie stał się F2P to grałem głównie w BC2. Reszta gier multi - albo nieciekawa albo za mocny lomot zbierałem :] jak już się bawimy systemem zero jedynkowym.
@gnoll
jeśli gra się w multi (FPP) dla odblokowywania różnych rzeczy - by potem stwierdzić nudę - to znaczy, że jest coś nie tak. Co zresztą jest dla mnie jedną z patologii współczesnych gier multi.
Barthez x - Oj tam, oj tam. Jakoś przy Unreal Tournament świetnie się bawiłem. Wiadomo grając z kumplami zabawa nabierała innego znaczenia, ale kampania z botami również była wciągająca, więc BF2 ma u mnie spore szanse. Co do Guild Wars 2. Wielokrotnie powtarzam, że MMO to dla mnie najgorszy gatunek w świecie elektronicznej rozrywki. Unikam go jak ognia.
Zastanawia mnie czym różni się multi z BC2 od BF3?
SpecShadow - Multi pozostawiłem wam, bo mnie nigdy sieciówki nie pociągały. Fajne są, ale w ramach rozluźnienia od czasu do czasu, czyli w moim przypadku raz na pół roku, ale to wszystko. Dla mnie liczy się pojedyncza kampania. Skoro jest i bawi, to dlaczego miałbym się taką produkcją nie zainteresować?
Jestem tego samego zdania co eJay.
W bf3 mam 418h w multi i licznik codziennie wzrasta.
Zastanawia mnie czym różni się multi z BC2 od BF3?
Zagraj to sie przekonasz bo suche fakty nic ci nie powiedza.
To ja przy razielu jestem hardkor bo grałem w multi w Modern Warfare 2 i Black Ops :D A i jeszcze w bety BFa 3 i MoHa 2010 :) A poza FPSami to tylko Grid, GTA IV i co-op w Gears of War. I to tyle. Singiel to jest to!
Co do Guild Wars 2. Wielokrotnie powtarzam, że MMO to dla mnie najgorszy gatunek w świecie elektronicznej rozrywki. Unikam go jak ognia.
To dokładnie jak ja. Nienawidzę idei gier MMO i tych wszystkich graczy latających mi na mojej mapie.
Gram cały czas w BC2 - mam już 218 godzin, BF3 zainstalowałem kilka dni temu i muszę powiedzieć iż:
Grafika w BF3 jest reprezentowana inną skalą niż BC2, w Bad Company 2 mamy żołnierzy ciężki sprzęt i solidne budynki/materiały - we wszystkim czuć masę, natomiast w BF3 jest to dziwne uczucie iż wszystko bardziej przypomina modele(podobnie jak w CryEngine) obiektom brakuje Masy - to mnie najbardziej poraziło. Dziwnie się w to gra "ludzikami"
Same mapy rzeczywiście są duże i różnorodność obiektów bije BC2 o głowę.
Widok samej broni znacznie bardziej mi leży w BC2, w trójce jest broń nienaturalnie rozciągnięta.
Dźwiękowo dzieje się dużo więcej w BF3.
Apropos grafiki, DOBIJĄ mnie te wszechobecne filtry którą starają się aby gra wyglądała bardziej filmowo, starsznie to przeszkadza w grze, w BC2 występowało w minimalnym stopniu i tak powino być.
I najważniejsza sprawa to zespół, jeśli nie grasz ze znajomymi i nie koordynujesz działań przez mikrofon gra traci dużo więcej aniżeli BC2.
Niestety nie grałem w BF3, mój PC na 100% go nie uciągnie, ale za to jestem weteranem poprzedniczki. Wg mnie gra się świetnie, tylko tak jak niektórzy wspomnieli, od 22 poziomu nie ma już co odblokowywać. Sam dotarłem do 33, i czasem zagram sobie jakąś rundkę, ale nie ciągnie mnie do gry tak jak kiedyś. No i wg mnie słaby dodatek Vietnam, zgodzę się, że mapki są świetne, ale szkoda, że Vietnam nie jest powiązany z BC2, miło by było, gdyby chociaż jakieś 2 bronie przenieść do podstawki.
Ten wpis powinien nazywać się "Całkiem niezłe 20% BF:BC2 vs marne 5% BF3", a odnośnie treści to muszę stwierdzić, że większość twoich argumentów za/przeciw tytułom zupełnie traci sens w obliczu multi np. twoja niechęć do miejskich środowisk - w bf3 tylko 3 z 9 pierwotnych map było w pełni "zurbanizowanych".
Wg mnie jedyna rzecz która w porównaniu całych gier wychodzi lepiej "Złej kompani 2" to motywy muzyczne; szczególnie ten http://www.youtube.com/watch?v=5scsWwEdQeA w porównaniu do "pierdzenia" głośników z BF3 wychodzi na plus. W kwestii samego single jestem za BC2 ale multi to zupełnie inna bajka.
Mówcie co chcecie , ale KRÓL MULTIKA JEST TYLKO JEDEN - FAR CRY 2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![b
Jedno słowo: snajper. W Battlefield 3 uczucie strzelania ze snajperki jest nijakie, w Bad Company 2 ten element jest zrealizowany o wiele lepiej, do tego wybór snajperek jest ciekawszy.
raziel i jego ocenianie BF'a...
i wlasnie dla takich jak Ty do BF'a na sile wrzucono single player, ktorego brak nikomu nie przeszkadzala podczas premiery bf2. No ale trzeba poszerzac "publicznosc"...
Ale nie martw sie nie jestes jedyny wiekszosc obecnych fanow BF'a zaczelo swoja "wielka przygode" od spin-offu jakim byl BC2 i mamy tego efekty w postaci map Metro i CQ.
A ja nie grałem jeszcze ani w BF:BC2 ani w B3 (nie licząc bety).
Ogarniacz - Nie jestem fanem BF'a. Daleko mi do tego, a jeśli już to takich marek jak: Legacy of Kain, Grand Theft Auto, Assassin's Creed, Mafia, Hitman, Half-Life, Portal etc. oraz starszych odsłon Need for Speed.
Jak teraz wygląda sprawa z multi w Bac Company 2 dużo osób jeszcze w to gra czy wszyscy w BF3 ??
Tak, jeszcze jest całkiem sporo serwerow w BC2
zawsze jest okolo 20-30 serwerow plus kilka w Vietnamie