Nie mogę oglądać wiadomości, bo mi zaraz ciśnienie skacze. Krótki materiał filmowy przedstawił sprawę, którą przybliżyć sobie można np. tutaj: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/piosenkarka-chce-zakpic-z-polakow-krucjata-przeciw,1,5186306,wiadomosc.html
Jestem zażenowana. Być może jestem ignorantką, ale wychodzę z założenia, że jak ktoś chce sobie martyrologię uskuteczniać, to może sobie iść na mszę do kościoła, albo uczcić pamięć minutą ciszy.. a na koncert w ogóle nie zwracać uwagi. To nie jest przecież wydarzenie publiczne takiego pokroju, by uderzało w każdego warszawiaka, czy Polaka w ogólności.
1 sierpnia dla większości ludzi, mam wrażenie, zawsze był tylko "czarną datą" w kalendarzu, zupełnie zwykłym dniem, więc dla kontrastu - niby dlaczego "pamięć i świadomość narodowa" ma mnie na siłę atakować wspominkami i historycznym memento, skoro ja tego zwyczajnie ani nie chcę, ani nie potrzebuję? Ponoć pojawił się pomysł, by przed koncertem w ramach before party puścić publice "krótki film upamiętniający wydarzenia z 1 sierpnia". Co za oszołomstwo.
A może po prostu stwórzmy kalendarium wszelkich dni, kiedy prawdziwy Polak ma klęczeć na grochu. Na początek proponuję z życia rozrywkowego wykluczyć każdy 10 dzień miesiąca, potem cały wrzesień /bo przecież najpierw 1 września, a zaraz potem 17/, no i może jeszcze każdy piątek, bo prawdziwy Polak to katolik, jak wiadomo.
Ten kraj jest kuriozalny.
Hehe, śmieszny kraj, wszystko godzi w naszą godność narodową, naszą dumę, wszystko nas obraża i nam uwłacza, o ile robią to inni, a nie my sami.
Polak Polakowi by wbił tępy nóż w serce, o plecach nie mówiąc, ale gdy obcokrajowiec wbije Polakowi szpilkę w palec, nawet zasłużenie, lokalni patrioci zlinczują go na miejscu, wszczynając przy tym nieoficjalnie trzecią wojnę światową, bo przecież tamten był reprezentantem całego swojego kraju i wszyscy tam są tacy sami, więc nienawidźmy całego narodu, który od razu promuje sodomię, perwersję i pogaństwo. Tak to mniej więcej wygląda.
To nie wina Madonny że w tym kraju co drugi dzień to święto (poprzednio też był protest, bo jakiś maryjny dzień). A że niestety wg. co poniektórych święta powinno się obchodzić z kirem wokół oczu i w "zadumie", to tak to wygląda.
Co poradzić. Sam nie będę, ale życzę wspaniałej zabawy i widowiska. A jak ktoś chce, to niech wzdycha za odwagą powstańców, jego wola.
a w dupie mam modonne, nie sluchalem nigdy tego crapu i nie zamierzam, dla mnie to zadna gwiazda
Ja mimo pełnego szacunku do powstańców, to nie rozumiem o co chodzi. Przecież to chyba właśnie o to między innymi walczyli, żeby ludzi byli wolni i mogli mięć dostęp do takich rzeczy.
Nie można się wiecznie umartwiać
Stinger > to nie powstańcy protestują
I tak nic nie wyjdzie z tego protestu, więc skąd to całe zainteresowanie?
Szczerze, Madonny chyba zadnego utworu nie znam. No moze ewentualnie jakis ze starszych kojarze, ale jakbym mial wymienic tytul, to hmn... pustka. Niemniej jednak, niedlugo piernac nie bedzie mozna, bo nigdy nie wiesz, czy jakies swieto, a moze zza rogu wyskoczy jakas procesja lub inny dziwny marsz... Paranoja...
Organizacyjka o dumnie brzmiącej nazwie "Krucjata Młodych" znalazła sprytny sposób, żeby troszkę sobie uszczknąć z sukcesu Madonny i zrobić sobie rozgłos "po jej plecach".
Fachowy PR ;)
Nie pójde bo nie lubie muzyki POP chodze tylko na koncerty kapel rockowych.
Ale koncert Madonny jest dla okreslonej grupy osób ktore za te przyjemnosc duzo zapłacą i wpier*** sie w ich wolny
czas wper**** sie w to za co chcą płacić to czyste chamstwo.
No i to są katolicy właśnie.
http://www.krucjata.org.pl/a182.php3
Krucjata "młodych" - lol! Spójrzcie na tą galerię, młodość to oni zostawili gdzieś w głębokim komunizmie.
Ja nie pójdę, bo nie słucham takiej muzyki, ale całe to oburzenie to jakaś paranoja, mnie tam Madonna niczym nie obrazi:)
to tylko występy artystyczne.
Ksionim - ja jestem katolikiem, masz z tym jakiś problem? I nie, nie chodziłem ze sztandarami i tak, mam w dupie koncert madonnny. Jakbym słuchał to pewnie bym się przeszedł
A tak poza flamemem. Głupota straszna. Rocznica wybuchu powstania to nie dzień żałoby narodowej. W ten sam dzień można uczcić pamięć powstańców i iśc na koncert madonny.... Banda oszołomów znów musi mataczyć i kombinować :/ A my znów musimy się wstydzić
Ale darmowa reklama w prime time, to w Fakach czy Wiadomościach, jest? Jest...
Choc to straszne, zę ci ludzie naprawdę sądzą, ze koncert Madonny w taki dzień nie przystoi... Cholera, ale innej muzyki w domu słuchać można? Tylko jakiej? Rock pewnie odpada, tylko klasyczna? Ja akurat lubię, bardzo, ale jakbym miał ochotę na rocka?...
Nie pasuje im niech nie oglądają, gdzie ja żyje o.0
Krucjata Młodych
Bardziej martwi, że i te młode katolickie pokolenie jakieś takie nie takie... Bo o ile wiarę w starych straciłem już dawno, to, że już ponad 30.000 młodych podpisało petycję na protestuj.pl? Mało im dziecięcych krucjat?
Najlepsze, że ta ich strona nie jest w ogóle zabezpieczona i można zasrać ich petycjami od np. polityków, zmarłych, czy userów gola... :D Ciekaw jestem miny Walcowej jak otrzymałaby 100k petycji, w tym 50k od Janka Kowalskiego. Na pewno przemyślę napisanie takiego skryptu.
Organizatorzy koncertu mają cholernie ułatwione zadanie. Gdy na rozgłos w innych krajach muszą wydawać spore pieniądze tak w Polsce wystarczy zrobić zamieszanie wokół jakieś rocznicy, najlepiej coś ze świąt i voila! Ile pieniędzy zaoszczędzonych to aż się serce raduje i wykresy skaczą.
PS. polandball się przytoczył, pogdybał nad swoim ubarwieniem i się przetoczył dalej.
Jakbym słuchał to pewnie bym się przeszedł
Rocznica wybuchu powstania to nie dzień żałoby narodowej.
I tyle w temacie .Jedni pójdą na koncert ,inni pójdą na rocznicę wybuchu powstania,gdzie tu jest problem?>
[26]Właśnie mi się przypomniało,ciekawe czy w tym roku też na 1 sierpnia będzie wątek o "słuszności powstania warszawskiego".
Edit: Stereo,głęboko w poważaniu mam Madonne i jej koncert, ale wyjaśnij mi fragment uszanujesz rocznicy powstania ,to co mam robić? Dokonać samookaleczenia ?
Nie pójdę na Madonnę bo mam ją głęboko. Tak samo głęboko mam też powstanie warszawskie (a raczej niepotrzebną rzeź Polaków zmanipulowanych przez cwaniaczków, którzy spier. do UK).
[24] Problem jest taki, że jeśli nie uszanujesz rocznicy powstania to będziesz ... ... i .... . Te wszystkie epitety w Twoją stronę rzucą bogobojni katolicy żyjący zgodnie z zasadami tzw. kościoła.
I to jest właśnie najbardziej żenujące w tym podobno demokratycznym kraju.
Madonna jest swego rodzaju ikoną pop - nie mam nic do niej - jednak nie słucham jej muzyki, więc i na koncercie się nie pojawię...
szczerze - to o koncercie faktycznie wiem tylko z powodu protestu, inaczej dowiedziałbym sie pewnie w dzień samego koncertu, gdy jego urywek pokazaliby Wydarzeniach...
jw - gdyby nie zamieszanie wokół daty, o samym koncercie pewnie bym się nigdy nie dowiedział.
Protest jest bo koncert jest. Dziki kraj.