Nowy film z rozgrywki z gry Hitman: Rozgrzeszenie
Tobias Reaper bez czerwonego krawata to nie Agent 4, nuff' said.
P.S: Znowu złote bronie? -.- Matko boska, już w MP3 waliło to po oczach i psuło wygląd gry.
Może w poprzedniej misji Agent 47 zabił Scaramange i stąd ta złota broń. Co do braku krawata. W upalny dzień chodzenie pod krawatem do przyjemnych nie należy. Co do rozgrywki to jest ok. nie wiem tylko dlaczego pozbyto się animacji wyjmowania broni.
A tak na marginesie w MP3 można wyłączyć złoty wygląd broni.
Wygląda dobrze : )
@Scott
Ale nigdy to Hitmanowi nie przeszkadzało. Lato czy zima, krawat musiał być. :) Może chce się stać bardziej incognito? Przecież jego dwa znaki szczególne to łysa glaca i czerwony krawat.
Można, ale wtedy traci się bonus w postaci zwiększonej celności, obrażeń i powiększonego magazynka.
No rozgrywka świetna więc czekać.Ale najpierw czekać na wiadomość o dubbingu czy takowy tu zagości.Jeżeli nie to niestety będę musiał z Niemiec przytargolić,ale to będzie trochu po premierze niestety.Więc czekam na wiadomość o dubbingu PL tak to pre leci jak w dym.
Chodzi o to, że w innych misjach ten krawat się pojawił. Tutaj Hitman nie dość, że się go pozbył to jeszcze odpiął ostatni guzik koszuli w stylu na luzaka! A to jest ewenement w serii.
Stary dobry Hitman w nowej oprawie. Wygląda naprawdę prześwietnie, tylko czekać do premiery.
Nic dziwnego, że Lenny go nie widział, skoro Agent 47 nie odbija się w lustrach, mam nadzieję, że to dopracują.
@up przyjrzyj się dokładnie a zobaczysz, że odbija się w lustrze. Odbicie pojawia się gdzieś tak w połowie drogi od kolesia którego zabił nożycami, a fotelem.
Stary dobry Hitman w nowej oprawie. Wygląda naprawdę prześwietnie, tylko czekać do premiery.
Zagraj może najpierw w poprzednie części.
Jak dla mnie wygląda to bardzo średnio, może nawet słabo. Nie czuję najmniejszego nawet ciśnienia na tą grę, jest mi całkowicie obojętna. Miałem nadzieję, że z najnowszą odsłoną seria się w jakiś sposób rozwinie, wyniesie rozgrywkę na wyższy poziom, ale niestety tego nie robi. Odnoszę nawet lekkie wrażenie, że seria się z tą odsłoną lekko upośledza i celuje w absurdalną i bezsensowną widowiskowość. Do wydania ostatecznego werdyktu trzeba jednak poczekać do dnia premiery i pierwszych opinii z finalnego produktu. Moim zdaniem jednak po opuszczeniu, tuż po wydaniu pierwszego Kane & Lynch, szeregów IO Interactive przez ich założycieli - którzy kierowali pracami i podejmowali ostateczne decyzje jeśli chodzi o design i całą fabularną, narracyjną otoczkę - nie należy mieć wielkich nadziei.
To zaznaczanie wrogów zbyt ułatwia grę. Ja rozumiem szybko zastrzelić 2 postacie jak w SC Conviction, ale nie 5 czy 6. Mam tylko nadzieję, że gra będzie długa bo gameplay bardzo mi się podoba.