Właśnie straciłeś pewnie około 200zł na jakąś gierkę. Nie ma co pełen szacun. Nie jestem tak rozsądny jak ty i za te pieniądze wynająłem domek na kilka dni nad jeziorem. Oj ale jestem nie rozsądny przecież mogłem za taką samą kasę kupić Diablo III, które dostarczy mi 10h rozrywki. Buhaha
Gratulacje kupiłeś najbardziej przereklamowaną grę tego roku!
,Bendem jótro''By Qverty
Nie znam cie koleś i nigdy czegoś takiego nie powiedziałem więc nie wycieraj sobie geby moim starym nickiem...
[2] No popatrz, a ja kupiłem Diablo III za 220zł, przeszedłem grę na Inferno i po jakichś 170h gdy gra mi się znudziła sprzedałem calutki sprzęt z mojego Wizarda na RMAH i nie dość że gra się zwróciła to jestem do przodu o jakieś 150zł. Teraz mam mnóstwo godzin frajdy za sobą i mogę sobie wynająć domek nad jeziorem na kilka dni.
A nie uważasz tych 170h za czas stracony? 170h to jest praktycznie miesięczny czas pracy. Pomyśl ile byś wtedy zarobił. Ale no co tam przecież każdy ma swoją rację.
A ja nie kupilem bo, nie jestem satanistom, trolololo.
Amadeusz 150zł/170h = 88gr/h
Jakbyś szukał zajmującej i super rozrywkowej pracy za podobne pieniążki daj znać ;)
[10] - Myślę że dyspozycyjność i możliwość skończenia pracy w dowolnym momencie rekompensuje wszystko :D
@Gehenna
Nie obniżaj, bo musiał jeszcze pokryć koszty kupna sprzętu, więc ma (220+150)/170=2,17/h. Masakrycznie duża stawka!
[8] A nie potrafisz pojąć, że te pieniądze są za granie? ZA GRANIE! Relaks przed lub po pracy. Czy kiedy grałeś w Mass Effect 3 zarobiłeś jakieś pieniążki poprzez granie? Nie? No popatrz, a Asmo, ja i tysiące innych graczy dorobiło się gotówki sprzedając wirtualne gówno. Jak to ładnie ująłeś w poście numer [2] - Buhaha
Zawsze 2,17/h czy nawet 0,88/h to więcej niż okrągłe 0.
Zawsze mnie zastanawiało skąd się biorą takie typy jak ten z [2] na forum o GRACH
Fajne te Diablo III. Można zarobić 88gr/h. Jak dla gimbusa bez mózgu który lubi dużo i bezsensownie klikać jak znalazł.
No, bo w tych wszystkich wyszukanych RPG, gdzie po sektach godzin grania i poznawania glebokich fabul nasz stan konta rosnie o milion.
Nie ma to jak szukaniu dziury w calym i wysmiewanie czegos dla samego wysmiania.
slavo_cc [ gry online level: 93 - MMORPG player ]
Fajne te Diablo III. Można zarobić 88gr/h. Jak dla gimbusa bez mózgu który lubi dużo i bezsensownie klikać jak znalazł.
Pan slavo_cc na pewno zarobi milion w swojej nowej wyjątkowej i innowacyjnej grze Guild Wars 2, gdzie nie trzeba klikać ;P
Geez, wakacyjny okres na GOLu pełną gębą.
A więc cierpliwie wytłumaczę:
Nie sugerowałem że Diablo III to wydajne i jakiekolwiek źródło zarobków - chodziło mi wyłącznie o to że płacąc 220zł otrzymałem mnóstwo godzin zabawy a i tak wydane pieniądze się zwróciły choć nie miałem takich intencji kupując DIII.
Gość wyśmiał wydanie 200zł za grę - ja pograłem za darmo i mam w kieszeni stówę na kolejną grę i chodziło mi wyłącznie o to.
[16]
Wolę sobie poklikać jak gimbus (???) i pociachać potwory niż po raz 30ty niż czyścić Dragon Soul HC w jakieś 2h i później narzekać że nie ma co robić w WoWie. A w innych MMO endgame leży także nawet nie ma o czym wspominać.
Sizalus --> pograj sobie w dobre abonamentowe MMORPG to zrozumiesz jak wielka jest to różnica w porównaniu do gównianego hack & slash
Jesli WoW to dobre abonamentowe mmo to podstawa jest taka sama, rytmiczne pukanie w guziki by odpalic skille i zabijanie 10000x mobow az dropnie quest item. Roznica jest skala jakiej sie od mmo wymaga.
[13]
Nie nazwalbym tego "dorobieniem sie gotowki". Tej kasy to tyle co kot naplakal, ot moge sobie kupic kolejna gre i zapomniec o D3-gniocie :)
Widać, że niektórzy nie rozumieją ironii skierowanej do autora bynajmniej w poście [2]. Po prostu śmiać mi się chce, że 1 głupim zdaniem wymyślonym na szybko zdenerwowałem graczy Diablo III. Nie dziwię się, że niektórzy prowokują specjalnie, ot co dobra zabawa. Zawsze znajdzie się jakaś szczekaczka, która dołoży swoje 3 grosze. Pozdrawiam.
[13] Nie spinaj się tak bo żyłka pęknie. Po prostu Pan pisał ile to nie zarobił na Diablo III, więc uświadomiłem mu może w bolesny sposób ile czasu poświęcił aby mu się ta gra zwróciła. A w Mass Effecta grałem tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności. ;)
To jest wspaniałe w tym forum. Jakiś koleś napisał, że kupił grę przy okazji obrażając pół forum (czym na szczęście zajął się moderator), a wy urządziliście dyskusję o tym jak zarabiamy i wydajemy nasze pieniądze.
[24] Chyba źle interpretuję to co piszesz... albo Ty nie zrozumiałeś o co mi chodziło.
Jedyne co chciałem w moim poście przekazać to że grałem i PRZY OKAZJI moje przedmioty sprzedały się za ok. 90 euro.
"ile czasu poświęcił aby mu się ta gra zwróciła. A w Mass Effecta grałem tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności."
No dobrze, ile razy mam jeszcze napisać że w Diablo III też grałem dla przyjemności a nie dla zysku? Poświęcałem czas bo miałem ochotę grać i dawało mi to tyle frajdy ile Tobie Mass Effect i tyle.
Naprawdę nie ogarniam tego toku myślenia, skończyłem z grą i sprzedałem niepotrzebne przedmioty a ludzie mi tu wyjeżdżają że "hahaha, frajer zarobił 88gr/h i się wielce cieszy". No pewnie, równie dobrze mogłem zostawić je w stashu na wieczny odpoczynek, to by miało większy sens, ta?
Mój znajomy (z gry) sprzedał stormshielda (ot takie coś: http://diablo3billionaire.com/blog/wp-content/uploads/2012/06/stormshield-diablo-3-billionaire-barbarian.jpg )
za 250 euro 2 dni po wypuszczeniu real money auction house bo ten przedmiot kompletnie mu się nie przyda a wyrzuciła go jedna elita w II akcie inferno.
Po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się czy nie powinienem zaoferować mu porady finansowej; o ile lepiej wyszedłby na tym gdyby zamiast sprzedawać tarczę z głupiej gry poszedł do pracy - jak myślicie forumowi eksperci? :)
Po prostu śmiać mi się chce, że 1 głupim zdaniem wymyślonym na szybko zdenerwowałem graczy Diablo III.
No chłopie właśnie tak to działa - jeżeli piszesz post w którym wyśmiewasz tych którzy wydali kasę na grę to chyba musisz liczyć się z tym że niektórzy oleją, niektórzy normalnie odpowiedzą a inni będą flame'ować :] A w obecnym czasie (wakacje ftw) łatwo pomylić zamierzoną ironię z głupotą piszącego.
[24] Kolejny geniusz ktory nie wie co to znaczy "bynajmniej" ale chce sie popisac, ze zna sophisticated polish word
Gratulacje kupiłeś najbardziej przereklamowaną grę tego roku!
Chyba najbardziej przereklamowaną grę w historii.
Jak to jest, że najbardziej przereklamowana gra roku jest jednocześnie najlepszą grą roku?
Jak dla mnie to gra jest dobra, nie nazwałbym jej niestety najlepszą. Jednak kosztuje za drogo jak na to co oferuje..
Przechodzenie tej samej gry 4 razy jest po prostu nudne, nie ma żadnych urozmaiceń, a w tej chwili rozgrywka w dużej mierze polega na kampieniu AH w poszukiwaniu jakichś dobrych ofert.. Mimo wszystko muszę powiedzieć, że dobrze się przy tej grze jak na razie bawię i nie żałuję jej zakupu :)
[27] Kolejny polonista od siedmiu boleści na forum. I w dodatku się popisujesz angielskim. :>
[31] Chwalisz się, że mieszkasz "na wiosce", czy o co chodzi? Prosiłbym o tytuł lepszej gry, która wyszła w tym roku, jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza - tak będzie najprościej ;).