W filmowym Assassin’s Creed głowną rolę zagra Michael Fassbender
liczyłem, że główna posać zagra David Belle albo ktos podobny, coś w stylu le Parcours(free running), poczekamy zobaczymy...
Jego twarz nie pasuje do klimatu asasynów :/
Trzymam kciuki, chociaz Fassbender jakos nie przekonuje mnie w roli parkourowicza, to raczej typ intelektualisty, nie zabijaki.
No ale podobne odczucia mialem przed Prince of Persia z Gyllenhaalem, a sprawdzil sie calkiem ok.
"Nie znam gnoja."
Nie ma to jak pochwalic sie wlasna ignorancja.
Szkoda, że nie zatrudnili Reubena Langdona :/.
Biorąc pod uwagę, że wszystkie akrobacje i sztuczki parkurowe wykonuje postać w kapturze, to do tych scen mogą wykorzystać dowolnego kaskadera-akrobatę i żaden "parkurowy" pseudo-aktor nie jest potrzebny.
Grać powinien dobry, utalentowany aktor (jak Fassbender), a nie jakieś parkurowiec, który o grze aktorskiej nie ma większego pojęcia.
@DB Mafia
Langdon to kaskader, aktor z niego żaden. Skąd wiesz czy nie zostanie zatrudniony w filmie? Jako aktor mógłby co najwyżej zagrać poboczną postać, nic więcej. To nie ma być niskobudżetowy film żeby na główną postać wybrano aktora klasy B.
Ja jestem ciekaw kto będzie Desmond'em i ciekawe kiedy premiera.
@MacianRM
Czemu zakładasz, że Desmond w tym filmie w ogóle będzie istnieć?
Firma Ubisoft ujawniła, że główną rolę zagra Michael Fassbender. Aktor będzie również jednym z producentów. W projekt zaangażowana jest też firma DMC Film, założona przez Fassbendera
Smaczne i proste.
Heh, ignorancją...
Wszyscy wiemy że Mroczek najlepiej się nadaje do tego klimatu.
Lubie fassbender'a ale jakos go w tym filmie nie widze. Wydlada zdecydowanie za spokojnie na Asasyna.
Nie ma to jak drugi raz wciskać ten sam kit i zarabiać na tym....najpier gra wychodzi o a potem wierna kopia w postaci filmu, no moze z małymi odstępstwami XDD
najlepiej niech zagra ten model co użyczał twarzy Desmondowi i będzie cacy. Lubię tego niemcusia, ale nie przypada mi do gustu w roli assasyna i jakoś odbiór filmu mam już zaburzony właśnie przez twarz głównego bohatera. A co do samej historii o ile UBI pójdzie tropem serii, zdecydowanie będzie to cos w stylu gdzieś już to widziałem?, tylko nie ta bajka.
Taki stary chłop jak Fassbender ma grać młodego barmana z asasyńskimi korzeniami? Nie, pod względem obsady to może być zupełny niewypał.
