Twórcy Homefront okłamali graczy w sprawie scenariusza gry?
Oj nieładnie. Z drugiej strony dobrze, że upadli. Gra była co najwyżej przeciętna, a tak szansę dostał Crytek, pewnie zrobi lepszą kontynuację niż tamci zrobili oryginał.
A ja się pytam jakie to ma znaczenie? Dla mnie scenariusz może napisać żul spod sklepu, byle był dobry i tyle.
Oj tam. Napisali tekst, Milius przeczytał, coś tam poprawił albo i nie, podpisał się pod tym. Że to złe? Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak powszechne są to praktyki. Pisanie tekstów przez działy PR/marketingu, pod którymi tylko podpisują się znani ludzie, bądź ci na wyższych stanowiskach? Zero zaskoczenia.
[3]----> Dokładnie,jak gram w jakąś grę to nie myślę kto napisał scenariusz itp. bo mnie to gówno obchodzi,liczy się czy gra jest dobra a nie to czy ktoś znany pisał jej scenariusz
To raczej nie chodzi o to, czy scenariusz jest dobry, a raczej że sporo osób przed premierą mogło zostać "zwabionych" znanym nazwiskiem. Ja na przykład kupię każdą grę do której scenariusz pisał Hodeo Kojima, przeczytam każdą książkę Łukjanienki i obejrzę każdy film Christophera Nolana - bo te nazwiska to dla mnie znak że dostanę produkt, który mnie usatysfakcjonuje.
Mnie w tej grze podobala sie jedna rzecz, multiplayer, o niebo lepiej wykonany niz dzielo Close Danger + Dice w multi. Takiego CODa oczekuje z pojazdami, ale BO w drodze, CODOnline podobnie i nikt nie chce rozbudowac gry tylko wstawia nowe mapy (dla znawcow tego silnika jakim jest Q3E oraz jego edytor Radiant nie stwarza problemow), jakies pare broni, itd a rdzen gry. Tak wiem, skoro 30mln w nia gra to musi im to odpowiadac, ale wystarczy dac nowy tryb
Takimi pierdołami się zajmują, tak choby napisy końcowe kogoś interesowały,robić mi tu HOMEFRONTA 2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gra była tragiczna i nawet najbardziej poczytny autor scenariusza by jej nie pomógł.