Recenzja Tiny & Big: Granpa’s Leftovers – wykrawanie dobrej zabawy
Jeśli oceniać jakość gry to trudno się nie zgodzić z oceną - grze ewidentnie brakuje końcowych szlifów, zwłaszcza w kwestii rozwiązań gejmplejowych. Jeśli udało by się ustawić sensownie checkpointy, poprawić mało precyzyjne sterowanie(winne temu jest chyba koślawa animacja bohatera - postać sie ewidentnie ślizga po ziemi przez co trudno przewidzieć jego położenie), a do tego ograniczyć przypadkowe zgony i przemodelować albo wyeliminować niektóre irytujące fragmenty rozgrywki (średnio udane potyczki z Bigiem) - gra mogła by wtedy zyskać ze dwa oczka do oceny. Większość wad dało by się poprawić na etapie testów, wydaje mi się że winny sytuacji jest niski budżet a do tego sam pomysł na gre jest całkiem ambitny.
Jakościowo wiec 6/10 ale jeśli oceniać pod względem warto/nie warto - myślę za te pieniądze każdy miłośnik indyków powinien jednak spróbować.