Witam! Jestem tegorocznym maturzystą i zastanawiam się nad studiami na Politechnice Śląskiej lub Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Konkretnie interesuje mnie logistyka lub transport. I tu pojawia się moje pytanie, do was ludzie. Czy warto studiować logistykę lub transport? Czy zapotrzebowanie na absolwentów tych kierunków jest duże? Czy realne zarobki w branży są hmmm... "dobre"? Reklamówek o tych kierunkach już pełno przeczytałem, ale tam zawsze zachwalają. Na forach tematy te są sprzed kilku lat. Więc jaka jest wasza opinia?
Ja bym powiedzial, ze srednio. To ostatnio jeden z tych "modnych" kierunkow. Wszedzie go pelno. Teraz moze jeszcze nie jest zle, ale jak w kolejnych 3-4 latach zostana wypuszczone kolejne partie absolwentow, ktorzy poszli na te studia na fali popularnosci, to konkurencja bedzie znacznie wieksza. Z drugiej strony, jak studiujesz na topowym uniwersytecie, jak duzo dzialasz, robisz praktyki, to po kazdym kierunku znajdziesz prace.
Pewnie, że warto! Logistyka, transport czy spedycja to bardzo ważne części składowe gospodarki, tu zapotrzebowanie na specjalistów będzie zawsze. Oczywiście trzeba od samego początku studiów zdawać sobie sprawę, że uczysz się dla siebie i jak wspomniał HuangKaiJie trzeba się wybić z tłumu. Sam pracuje w tej branży i widzę popyt na specjalistów.
@rabitos - Sory, że tak pytam... A jak jest z zarobkami? Nie mam na myśli kokosów od razu po studiach, ale spotkałem się z opiniami, że na logistyka można iść bez zawodu i zarobki często wynoszą 1500zł.
W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś, "logistyk" bez zawodu i 1500zł by się nawet zgadzało ;)
Nie ma tu jakiejś określonej zasady, jeden murarz zarabia 1500zł inny 5000zł, bo ten drugi jest fachowcem w tym, co robi i roboty ma full.
Podobnie jest tu, np. DOŚWIADCZONY spedytor w transporcie międzynarodowym przy 20-30 zestawach pod sobą jest w stanie wyciągnąć od 3000 do 5000 tys. Ale daleki jestem od takich widełek, na zarobek wpływa zbyt dużo czynników by to tak określać. Praca logistyka czy spedytora charakteryzuje się tym, że praktycznie cały czas musisz być do dyspozycji, tu nie ma czasów na nudę ;)
rabitos -> a w jakim mieście pracujesz? Może byłbyś w stanie podsunąć jakiś pomysł, gdzie starać się o praktyki / pracę?
Co prawda nie ja, ale narzeczona właśnie kończy licencjat i przydałyby się jakieś praktyki :) Zdolności w zawodzie jako takie ma - pobiera stypendium za wyniki z całkiem niezłą średnią (ponad 4,5)
Według mnie nie. Sama skończyłam 2 lata temu logistykę na UE w Poznaniu i jakoś nie widzę, żeby ktoś się o absolwentów zabijał. No chyba, że w trakcie będziesz odbywać jakieś praktyki, okażesz się dobry i Cię później zostawią na etat. Jeśli nie to skończysz z papierem (który szału nie robi) i brakiem konkretnych umiejętności a to się nigdy nie sprzeda.
[8]
Tak to jest jak się na studia idzie z myślą, że po zdobyciu papierka będą się o ciebie zabijać (sic!).
O samym kierunku ci wiele nie powiem (ja osoboscie jednak bylbym ostrozny z tym hurraoptymizmem dotyczacym tego kierunku aktualnie) ale mam kumpli ktorzy koncza wlasnie pierwszy rok logistyki i na Polsl i na UE i po ich relacjach zdecydowanie szedlbym na polibude na twoim miejscu
weneckie sidła-> eee ale, że o co Ci chodzi? Pytanie brzmiało "czy warto studiować?" odwiedź brzmi "nie" bo studiowanie dla samego studiowania jest bez sensu i nikt się o absolwenta bez praktyki zabijać nie będzie. Nie wiem co Cię tak rozśmieszyło, widocznie taki wesoły jesteś z natury :p
eee ale, że o co Ci chodzi? Pytanie brzmiało "czy warto studiować?" odwiedź brzmi "nie" bo studiowanie dla samego studiowania jest bez sensu i nikt się o absolwenta bez praktyki zabijać nie będzie. Nie wiem co Cię tak rozśmieszyło, widocznie taki wesoły jesteś z natury :p
Studiowanie dla samego studiowania to ogólnie jest bez sensu, nie ważne czy mowa o socjologii, informatyce czy prawie. Jasne, że same studia bez praktyki mało dają.
Studia na pewno się przydadzą, ale na spedytora nie są obowiązkowe. Najgorsze dla początkujących jest to że cięzko się wbić, bo tam gdzie dobrze płacą trzeba mieć doświadczenie i znać języki. Jednak kto szybko będzie się rozwijał to potem zrywa się do lepszej firmy. Trzeba zdobyć dobrą bazę przewoźników, to ułatwia pracę. Polecam opis spedytora na SprawdzPrace - www.sprawdzprace.pl/praca/opinie/polska/transport-logistyka-spedycja/spedytor-technik-spedytor/
a tam poniżej opinia moja i zarobki ale w międzynarodówce. Pozdrawiam :D
Ps. Na studia jak iść to potem celować w logistyka, a nie spedytora
sama logistyka to marnie ale juz połączona z teologią jest przyszłościowa
Logistyka - nie warto. Jak już cię tak pasjonuje logistyka to lepiej idź od razu do pracy i ewentualnie rób studia zaocznie. Każdy w tym zawodzie może pracować i nie ma znaczenia wykształcenie. Po prostu musisz być obrotny, elastyczny i szybki w działaniu. Jak jesteś łamaga i ciepłe kluchy to nawet magisterkę możesz zrobić a i tak nic nie zdziałasz w tym zawodzie.
Transport - zależy od specjalizacji. Ale i tutaj radziłbym od razu łapać praktykę i studiować zaocznie.
Och sorry, właśnie zauważyłem że wątek sprzed roku :)
Dla mnie to zawód przyszłościowy, na miejscu jest duża firma, która z tego co wiem staże organizuje
Tak, można być logistykiem bez szkoły. Ale to dotyczy każdego zawodu ( nie liczac lekarzy itp.)
Tylko byc dobrym logistykiem to juz cos innego. Studiuje na 2 roku na politechnice Śląskiej, jak dotąd nie nauczyli mnie niczego co bym mógł użyć w pracy. Byłem za to na szkoleniu z firmy. Bajka, tyle ciekawych informacji, systemów, sposobów.
Ale o co mi chodzi: szkoła Ci sie przyda, może Twój rocznik będzie miał więcej szczęścia, ale najważniejsze jest nauka dla siebie i po trafienie tego wykorzystac
Siema, chciałbym odradzić wam studiowanie logistyki. Po pierwsze, ten kierunek jest strasznie nudny i trzeba być naprawdę zainteresowanym tematem, aby przychodzić na wykłady. Logistyka to tak naprawdę zarządzanie, tak więc tematyka jest bezdennie nudna i głupia. Nie da się nauczyć zarządzania na studiach. Myślicie, że po skończeniu studiów, będziecie mogli czymś zarządzać? hah. W firmach potrzebni są praktycy, natomiast teoretycy, tacy jak absolwenci logistyki, czekają w PUPach. Perspektywy są bardzo słabe, za dużo absolwentów. Każda szkółka wyższa musi mieć logistykę w swojej ofercie. Jeśli chcecie papierek, to proszę bardzo. Jeśli coś innego, to logistyka nie jest dla was. Niczego was nie nauczy. Jestem na 3 roku na logistyce na politechnice i wiem, że jest to kierunek bez przyszłości. Nie strzelajcie sobie w stopę przy wyborze studiów, proszę was. Nie wiem, jak logistyka może być inżynierska, to jest najśmieszniejsze.
według mnie łączenie studiów z pracą to tylko w Suus na podkarpaciu
Tutaj sam korzystałem i transport super i pozwalają łączyć pracę z studiami.