Aby uczestniczyć w zabawie należy posiadać oryginalną grę rFactor w wersji 1.255, mod F1RFT 2011 wraz z niezbędnymi patchami (instalacja do głównego folderu rFactor) oraz tor, na którym aktualnie jeździmy.
1) GRA (do kupienia za 50zł w sklepie, bądź do ściągnięcia z oficjalnej strony)
- http://www.rfactor.net - pełna wersja 1.255
2) MOD: LINKI:
MOD F1RFT 2011 http://maszosz.hu/page.php?3081
patch - http://www.sendspace.com/file/o97kgj
3) REGULAMIN LIGI - http://www3.zippyshare.com/v/62665738/file.html
4) *** LISTA KIEROWCÓW I UŻYWANYCH PRZEZ NICH KONTROLERÓW:
POMOCE: (uzupełniajcie listę, bez podania kontrolera nie będą możliwe starty w lidze)
- Klawiatura/Mysz:
>> 1) Cappo
>> 2) Sajes
- Kierownica:
>> 1) Arekkobylo
>> 2) Bioly
>> 3) Bokserek
>> 4) Danley
>> 5) Dessloch
>> 6) DeXX.
>> 7) eJay
>> 8) FisherFighter
>> 9) KORraN
>> 10) Kowal172
>> 11) Kruchy78(Andrzej)
>> 12) Kuba2535
>> 13) Kuska22
>> 14) Luigi
>> 15) Lukas
>> 16) Maciula
>> 17) Miszka
>> 18) Perucka
>> 19) Qverty
>> 20) Rafalok
>> 21) Sherman
>> 22) Sikham
>> 23) Thomi
>> 24) Tvk
>> 25) Wiktordth
>> 26) xanat0s
PODSTAWOWY SERWER
WF1 serwer.rfactor.pl:21000 lub IP 91.121.165.159:21000
hasło: gol
http://users.pandora.be/viperius/mUtil/ - programik ułatwiający wyszukanie
WYNIKI Grand Prix1 w sezonie 2012:
01) 18.03______Grand Prix Australii [1. FisherFighter 2. Sikham 3. eJay]
02) 25.03______Grand Prix Malezji [1. FisherFighter 2. eJay 3. Kowal]
03) 15.04______Grand Prix Chin [1. Sikham 2. Bokserek 3. FisherFighter]
04) 22.04______Grand Prix Bahrajnu [1. Sikham 2. Maciula 3. eJay]
05) 13.05______Grand Prix Hiszpanii [1. Sikham 2. Maciula 3. Kuba]
06) 27.05______Grand Prix Monako [1. Sikham 2. Bioly 3. Fisherfighter]
07) 10.06______Grand Prix Kanady [1. Sikham 2. Kowal 3. Kuba]
08) 17.06______Grand Prix Wielkiej Brytanii [1. FisherFighter 2. Sikham 3. Bokserek]
09) 24.06______Grand Prix Europy http://www.speedyshare.com/b2PqH/MODMAN-SRPL-Tor-Valencia-1-1.zip
10) 02.09______Grand Prix Belgii
11) 09.09______Grand Prix Włoch
12) 16.09______Grand Prix Niemiec
13) 23.09______Grand Prix Singapuru
14) 07.10______Grand Prix Japonii
15) 14.10______Grand Prix Korei Południowej
16) 21.10______Grand Prix Węgier
17) 28.10______Grand Prix Indii
18) 04.11______Grand Prix Abu Zabi
19) 18.11______Grand Prix Stanów Zjednoczonych*
20) 25.11______Grand Prix Brazylii
ZESPOŁY I KIEROWCY:
Sauber F1 Team
- Andrzej / Perucka
Mercedes GP Petronas F1 Team
- Kowal / Rafalok
Sahara Force India F1 Team
- Lukas / G. Kruszecki (Luigi)
Vodafone McLaren Mercedes
- Wiktordth / Miszka
Red Bull Racing
- Qverty / Arekkobylo
Lotus Renault F1 Team
- FisherFighter / eJay
Scuderia Ferrari Marlboro
- Sherman / Dessloch / Danley (czasowo nieaktywny)
Scuderia Toro Rosso
- Sikham / Kuba
Virgin Racing
- ________ / ________
AT&T Williams
- xanat0s / DeXX.
Caterham F1
- bokserek / maciula
Hispania Racing Team
- ________ / ________
===============================================
-Klasyfikacja kierowców (sezon 2012):
1. Sikham (STR)---------173pkt.
2. FisherFighter (LOT)---119pkt.
3. eJay (LOT)------------88pkt.
4. Bokserek (CAT)-------83pkt.
5. Kuba (STR)-----------70pkt.
6. Kowal (MER)----------57pkt.
7. maciula (CAT)---------56pkt.
8. Lukas (FI)-------------38pkt.
9. Sherman (FER)--------20pkt.
10. Rafalok (MER)--------18pkt.
----Bioly (FER)-----------18pkt.
----Miszka (MCL)---------18pkt.
11. Wiktordth (MCL)-----14pkt.
12. G. Kruszecki (FI)-----10pkt.
13. arekkobylo (RBR)-----6pkt.
14. Kuska22 (MCL)-------4pkt.
----Dessloch (FER)-------4pkt.
15. Perucka (SAU)--------3pkt.
16. xanat0s (WIL)--------2pkt.
----Dexx (WIL)-----------2pkt.
17. Qverty (RBR)---------1pkt.
===============================================
-Klasyfikacja konstruktorów (sezon 2012):
1. Scuderia Toro Rosso------------243pkt.
2. Lotus Renault F1 Team----------207pkt.
3. Caterham F1--------------------139pkt.
4. Mercedes GP Petronas F1 Team--75pkt.
5. Sahara Force India F1 Team-----48pkt.
6. Scuderia Ferrari Marlboro--------42pkt.
7. Vodafone McLaren Mercedes-----26pkt.
8. Hispania Racing Team------------10pkt.
9. Red Bull Racing-------------------7pkt.
10. AT&T Williams-------------------4pkt.
11. Sauber F1 Team-----------------3pkt.
Poprzednia część - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12144936&N=1
Kontakty:
W sprawach wyścigów, zgłoszeń, statystyk, wyników, kar - [email protected]
W sprawach mediów i informacji - [email protected]
Profil na FB - http://www.facebook.com/wf1gol
Oficjalny trening - sobota (23.06) o 19:00; od 20:30 wyścigi testowe.
WYŚCIG: niedziela (24.06)
- 18:45 - Trening
- 19:15 - Kwalifikacje - 10 minut
- 19:25 - Rozgrzewka - 5 minut
- 19:30 - Wyścig
Kary:
@Kuska22 - start z ostatniego miejsca w wyścigu
@Tvk - przesunięcie o 3 pozycje na starcie wyścigu
Wg moich obserwacji będą problemy z hamulcami przy obecnych ustawieniach serwera.
eJay--->Na szóstym miejscu po sporych problemach z bolidem zajął eJay,,
coś tutaj nie pasuje ;D
eJay --> Nie rób sobie żartów. Jak bym nie ustawiał kończę na 22 okrążeniu.
No to masz jakiś problem bo ustawienia serwerowe nie zostały zmienione od Bahrajnu, są najmniej hamulcożerne.
Ok, to zapytam inaczej, bo fakt nigdy nie zwracałem na to uwagi ; na serwerze jak są ustawione uszkodzenia ?
edit; teraz tak się domyśliłem. Nie mam więcej pytań.
Niestety nie jestem w stanie dzisiaj wystartować. Do domu wrócę dopiero coś w okolicach 19:00, a mam mało okrążeń na koncie i 0 okrążeń przy pełnym bolidzie, więc dla bezpieczeństwa odpuszczę sobie GP Europy.
Edit: [15] Tak jak napisałem nie zrobiłem cysterną ani jednego okrążenia. Brak seta, brak strategii, a nie wiem czy w kilkanaście minut da się cokolwiek zrobić :/
Lukas... A nie wystartował byś? A może właśnie spotkamy się na torze ponieważ mam podobną sytuację jak ty a może nawet gorszą :)
Lukas - Czyli w tym momencie jestem w jeszcze gorszej sytuacji :) Wbijaj i jakoś damy radę :)
W sumie to fajnie by było pośmigać, ale tkwię w pociągu z lekkim opóźnieniem, więc jestem zmuszony poprosić o przesuniecie o 15 min. Jak sie nie da to trudno jeszcze dużo wyścigów przede mną :)
Bleh, sesja się kończy, człowiek miałby czas pojeździć, a tu przerwa wakacyjna :P
A mnie niestety (trzeci raz w ciągu ostatnich trzech wyścigów :/) nie będzie, właśnie się zbieram na imieniny babci. Wolałbym pojeździć z wami, niż iść na "zabawę" z emerytami i wysłuchiwać jakie to mają nowe choroby i jak kto jest źle, no ale nie wypada nie przyjść :)
Odechciało mi się, jak dostałem karę DT za niebieskie flagi. Sądziłem, że obowiązuje "Black only"...
pewne 3 miejsce i CL... Sorry sherman ale nie miałem co zrobić odkryłeś się chciałem wjechać w lukę nagle zjechales i cie szturchnąłem
los i tak mnie za to ukarał...
Fisher przepraszam za to na początku. To właśnie przez to nie chciałem jechać, bo kompletnie nie wiedziałem jaki jest punkt hamowania, a zjechałem do wewnętrznej, bo bałem się, że wjadę Tobie albo Maciuli w tyłek.
Jeszcze raz przepraszam.
Zgłaszam ostatni zakręt ostatnie okrążenie Kuba vs Bokserek
Co Ty zrobiłeś Bokserek? Bo ja tego nie ogarniam...
poprosze o sprawdzenie ostatniego zakretu, bo podobno zle zjechalem przed walczacymi... (w moim odczuciu i z moimi zdolnosciami zjechalem jak moglem...).
jesli faktycznie cos zle zrobilem poprosze o kare.
przepraszam jesli komus zepsulem wyscig, szczegolnie kube ktory twierdzil ze przeze mnie bokserek w niego walnal
co do samego wyscigu to wiedzialem, ze spokojnie musze jechac, szczegolnie obawialem sie konrana ktory jak na mnie to bardzo agresywnie jechal, wiec wolalem go przepuscic... na szczescie sam sie wyeliminowal i chyba przy okazji Andrzeja (wczesniej).
wyscig u mnie poza jednym spinem z glupoty byl wykonany z mala iloscia bledow, co cieszy. Oczywiscie przez to tez, jechalem bardzo wolno, ale widzac przed soba Shermana i wiedzac ze trace do niego 5 sec na okrazenia (z quala nawet wiecej), uznalem ze nie bede ryzykowal.
przepraszam za wmieszanie sie o walke o pierwsze miejsce, ale nie bardzo wiedzialem gdzie uciekac i ucieklem jak umialem
Dessloch przejrzałem replay, nie ma w tym Twojej winy, zwracam honor
Po raz pierwszy wystartowałem ze spinem. Chyba Lukasa zawadziłem. Przepraszam.
uff dzieki Kuba.
pewnie tez i nie pomoglem, bo wiadomo jak sie widzi desslocha to pewnie strach was oblatuje ze cos nieobliczalnego zrobie:P i pewnie zdekoncentrowalem was, a widzialem ze ostro walczyliscie:P
Zgłaszam incydent okrążenie 5 Sherman vs Sikham
Rafalok, za co chciałeś mnie ukarać na T1? :D
Coż Sikham zdarza się, lecz od tamtej pory straciłem szansę na jakąkolwiek walkę... o dziwo na pierwszych kółkach trzymałem się bardzo blisko was, dobry prognostyk przed resztą sezonu :-)
Korran, ty wtedy nie wychamowałeś, czy ja Ci za bardzo drzwi zamknąłem? Jeśli to drugie to bardzo przepraszam :)
Bokserek GRATULUJE "UCZCIWEGO" ZWYCIĘSTWA !
moim zdaniem komisja powinna odebrać Ci to zwycięstwo bo to jest już zwykłe chamstwo co zrobiłeś
Sherman - A jakoś ten twój czerwony kolor wywołał u mnie agresje :P Troszkę się zagapiłem z hamowaniem i potem już tylko sterowałem pędzącą rakietą żeby w was nie trafić :)
Kuba pogrub zgłoszenie jakbyś mógł, żeby nie przegapić ;)
spoiler start
Dawno taki zbulwersowany nie byłem po wyścigu...
spoiler stop
Dzięki.
Nie mam abonamentu więc napiszę jeszcze raz:
Zgłaszam incydent ostatnie okrążenie ostatni zakręt Kuba vs Bokserek
Bokserek GRATULUJE "UCZCIWEGO" ZWYCIĘSTWA !
Jest problem, jest komisja. Nie za wcześnie na takie gratulacje ?
Nie za wcześnie na takie gratulacje ?
nie, bo liczę że zostanie mu ono odebrane jakakolwiek inna kara jest bezcelowa i zbyt niesprawiedliwa dla poszkodowanego
Sherman - obejrzałem powtórkę i miałem przednie koła obok twoich tylnych, a ty pojechałeś tak jakby mnie tam nie było - w takiej sytuacji miałem już prawo do jazdy tą linią i załatwiłeś się sam wjeżdżając na mnie
Wreszcie miałem więcej czasu, żeby się przygotować do wyścigu. Dzięki temu byłem w miarę konkurencyjny. I tak trzeba było mieć sporo szczęścia, aby powalczyć o podium. Qual kompletnie zepsuty, nie wiem co się stało, ale 1.37 z groszem to było o jakieś 0.5-0.6s za wolno. Druga linia i tak nie była zła. Wystartowałem na softach i udało mi się o dziwo utrzymać trzecią pozycję. Wszystkie okrążenia to mniej więcej walka z sikhamem, bo jechaliśmy w odstępie 0.5-1.5 sekundy. Na 4 okrążeniu sikham w S3 wbił mnie w ścianę (nie wiem co chciałeś osiągnąć tym manewrem, byłeś na niekorzystnej linii, a i tak posłałeś mnie na bandę - nie zgłaszam tego bo i tak masz DNF), bolid zaczął się prowadzić dziwnie, każde dohamowanie powodowało ślizganie się bolidu i stratę czasu, do tego doszedł problem z ogumieniem przez co straciłem na chwilę 3 miejsce po wyjeździe z boksu. Mimo tego udało mi się utrzymać w miarę solidne tempo, do czołowej dwójki było jednak zbyt daleko. Ugrałem co mogłem i cieszę się z tego, wreszcie jakieś dobre punkty wpadły ;)
EDIT
Przejrzałem replay. nie chcę bronić bokserka, ale dessloch - po cholerę puszczałeś w tym miejscu, w tak trudnym zakręce??? Przecież ty ten odcinek jechałeś na pół gazie. Zupełny brak wyobraźni, mogłeś spokojnie cisnąć bo liderzy mieli do Ciebie +/- 2 sekundy.
Maciula ale mnie wystraszyłeś na starcie :) ale cóż zdarza się
Dessloch chciałbym Ci tylko zwrócić uwagę co do przepuszczania zawodników. Na moim 20, twoim 19 okrążeniu w S3 przyblokowałeś mnie i to bardzo. Gdyby Maciula był tuż za mną to mógłbym stracić pozycję, o którą ciężko walczyłem. Według mnie jest to Twoja wina. Miałeś dużo pobocza i powinieneś wiedzieć kto się do Ciebie zbliża z tyłu. W dodatku jest to druga taka sytuacja z Twoim udziałem w drugim z kolei wyścigu...
ta pamietam.. sorry.
widzialem niebieska i zwolnilem zeby przeuscic i okazal sie ze nie wymierzylem i akurat na zakrecie nagle bardzo sie zblizyles i nie wiedzialem czy prawo czy lewo zrobic wiec zeby ciebie nie zmylic po prostu pojechalem prosto.
sry
Ejay, ale Dessloch nie ma tam nic do rzeczy, Bokserek DODAŁ GAZU kiedy bylem już przed nim, miejsca w zakręcie było dla nas 2, a Bokserek po prostu we mnie wjechał...
nie wiem co chciałeś osiągnąć tym manewrem, byłeś na niekorzystnej linii, a i tak posłałeś mnie na bandę - nie zgłaszam tego bo i tak masz DNF
byłem po wewnętrznej w lewym zakręcie
postanowiłeś pojechać tak jakby mnie tam nie było - już przed szczytem zakrętu we mnie wjeżdżasz - szczepimy się i walnęliśmy w ścianę bo straciłem przez to jakąkolwiek kontrole nad samochodem, gdybyś pojechał normalnie ze mną 2w to byś był na wygranej pozycji bo kolejny zakręt był w prawo
sam do siebie musisz mieć pretensje o to walniecie w ścianę - gdybyś pojechał normalnie obok mnie a nie na mnie to byśmy przejechali wiedziałem że tam jesteś i zrobiłem wszystko co mogłem żeby jak najciaśniej pojechać ten zakręt było to zbyt mało dla ciebie i we mnie stukałeś przez co skończyliśmy na ścianie
nie zrobiłem tego w każdym bądź razie specjalnie
eJay-> bo wolalem zeby mnie nie spotkali na zakrecie... wtedy to dopiero by sie dzialo:P dlatego wolalem przed tym trudnym zakretem ich puscic... pewnie zle zrobilem tak jak mowisz, ale moglem jeszcze gorzej:)
zreszta przy tym tempie, musze zwolnic zeby mnie wyprzedzil bo kary inaczej chce mi dac serwer... troche dziwnie jest to zrobione, bo nawet jak w miare daleko jest to juz mi widnieje niebieska flaga.. gdy jest kawalek gdzie ni ema zakretow i.e. prosta, to predkosc mam zblizona i serwer kary mi dawac chce.
no nic widze, ze lukasowi przeszkodzilem i bokserkowi i kubie...
czlowiek sie stara a wychodzi jak zwykle:)
btw dajcie moze na trening na nastepne wyscigi trasy na jakich bedizemy jezdzic... pocwicze to moze nie bedziecie mnie musiec dublowac?:)
Kuba--->Nie bronię bokserka (bo wina jest oczywista), ale warto spojrzeć na to co spowodowało, że bokserek zwolnił wcześniej (to był główny powód, że mogłeś go wyprzedzić), a mianowicie poczuł się zdezorientowany (zupełnie jak ja patrząc na repa), że ktoś w tym miejscu puszcza przejeżdżające bolidy. Gdyby dessloch pojechał normalnie to do kolizji nie musiałoby dojść.
sikham--->Pojechałem, bo byłem na właściwej linii, musiałbyś zwolnić, aby zmieścić się w tym zakręcie, ale docisnąłeś gaz i zahamowałeś na moim bolidzie
gdybyś pojechał normalnie ze mną 2w to byś był na wygranej pozycji bo kolejny zakręt był w prawo
Nieprawda, ty byś był na lepszej pozycji bo miałbyś normalny kąt wjazdy w zakręt, byłbym wtedy na takiej samej pozycji jak ty wiraż wcześniej. Sytuacja bardzo stykowa.
Dessloch--->Przejrzyj repa i zobacz jak pojechałeś ostatnie 3 zakręty, bo naprawdę mogłeś to rozwiązać na milion sposobów lepiej. Oni nie mieli szans, aby Cię dogonić (musieliby włączyć prędkość nadświetlną)
zreszta przy tym tempie, musze zwolnic zeby mnie wyprzedzil bo kary inaczej chce mi dac serwer... troche dziwnie jest to zrobione, bo nawet jak w miare daleko jest to juz mi widnieje niebieska flaga..
Serwer już nie daje kar za ignorowanie niebieskiej flagi. Wszystko po to, aby maruder odpuścił w najbardziej bezpiecznym miejscu, a nie 30 metrów przed nawrotem. Grunt żeby uczyć się na błędach, na pocieszenie Ci napisze, że to co stało się już w zakręcie to nie twoja wina ;)
eJay ale to było to zamieszanie którego potrzebował Kuba i je wykorzystał, zdarza się to przecież i w realu ze ktoś się zgubi na dublowaniach i ktoś kogoś wyprzedzi, tyle ze potem nikt nie odzyskuje pozycji rozwalając przeciwnika i mknąc ku linii mety - to było zwycięstwo po trupach bez żadnego ducha fairplay
Dessloch znalazł się tam gdzie się znalazł ale nie można tym usprawiedliwiać tego co zrobił potem Bokserek
eJay nie zmieściłem się nie dlatego ze jechałem zbyt szybko tylko dlatego że się szczepiliśmy co było spowodowane twoją linią przejazdu - tak jakby mnie tam nie było - włącz 1.19 czas i zobacz jakiego strzała dostaje od ciebie i jak mi się samochód składa tu się wszystko zaczęło i to to uderzenie spowodowało naszą wycieczkę na ścianę
sikham--->Ja omijam w tym momencie zdarzenie na wirażu, piszę z perspektywy tego co miał bokserek, a miał widok dubla, który zwalnia i usuwa się na metry przed wirażem. Może i Kuba potrzebował zamieszania, ale de dacto wolę kiedy o zwycięstwie decyduje bezpośrednia walka, a nie zamieszania z dublami.
ejay--> to czemu daje ostrzezenia? i dal kare w dzisiejszym wyscigu?
To bardzo dziwne, widocznie coś jest skopane bo na serwerze jest ustawiona zasada Black Only.
Wow, widzę że stałem się popularny.
Nie spodziewałem się dziś takiego dnia ale po kolei.
Kwalifikacje wyszły bardzo dobrze. Wpadło moje PB ale widocznie temperatury na serwerze były inne niż ja ćwiczyłem offline bo innego wytłumaczenia nie mam. Max co udało mi się pojechać to było 1:36:9x i byłem pogodzony z tym że na kwalifikacje niskie 1:37 wpadnie. Już pierwsze kółka na serwerze dały 1:36:6. Poczułem że z tym czasem Top5 powinno być ale PP naprawdę się nie spodziewałem.
Poświęciłem większą chwilę na przygotowanie się do tego wyścigu ale nie spodziewałem się że będzie on dla mnie taki trudny. Udało mi się utrzymać prowadzenie ale Kuba z tyłu ani na chwilę nie odpuszczał.
Nasza walka przez cały wyścig zamykała się w przedziale +/- 3 sekund. Taktykę obraliśmy dokładnie taką samą i po drugim picie było już dla mnie jasne że o zwycięstwo powalczymy na torze. Pierwszą większą chwilę grozy przeżyłem przy dublowaniu KORRaN'a na 11 okrążeniu na T2. Zupełnie nie wiedziałem czy wreszcie puści mnie po zewnętrznej czy wewnętrznej i w tym miejscu wypracowana przewaga mocno stopniała.
Dalej równa jazda z dbaniem o hamulce, opony i próbą utrzymania Kuby na dystans. Brzmi nudno ale wcale nie było.
Kuba dostarczył mi dziś mega rozrywki.
Na 25 lapie dwukrotnie przeszarżował z atakami i skończyło się na szczęście lekkim kontaktem.
Wszystko było pięknie aż do ostatniego zakrętu gdzie już chyba wszyscy widzieli co się stało.
Tu eJay wykazał się przewidywalnością i to on praktycznie napisał już co się stało.
Dessloch niestety wbrew opinii niektórych zepsuł mi ten wyścig. Gdy walka z drugim przeciwnikiem widać że odbywa się na setne sekundy a taka z Kubą dziś była, jedna chwila zawahania może kosztować miejsce.
Nie inaczej było w tej sytuacji. Kompletnie nie wiem Dessloch z której strony chciałeś mnie puścić, ba, widząc i próbując pojąc czemu nas wcześniej nie puściłeś lub czemu jedziesz tak wolno musiałem być uważny aby nie spowodować kolizji. Ja zupełnie nie miałem czasu na reakcję, Kuba z tyłu miał więcej czasu.
Przyhamowałem za wcześnie i Kuba wykorzystał sytuację. Wskoczyłem zaraz za niego myśląc że przestrzeli zakręt ale to ja się w tym momencie pogubiłem. Próbowałem się wcisnąć na siłę i zupełnie nie zgodnie z przepisami czego jestem świadomy. Gdybym nie zjechał do wewnątrz to zapewne wygrał byś o długość bolidu. Ten manewr był raczej spowodowany frustracją niż chamstwem - do co Ciebie Sikham.
Gratuluję zwycięstwa Kuba.
eJey gratsy za najniższe miejsce na podium o ile nie dostanę DQ ;)
Maciula dzięki za świetne 6 miejsce Partnerze. Jestem pewien że gdyby nie kłopoty na starcie było by jeszcze lepiej.
Dessloch nie żywię urazy, już mi przeszło ;)
Było miło a teraz z innej Beczki.
Sikham z całym szacunkiem do Ciebie ale z tobą wyczerpałem już temat, nie widzę sensu znowu wchodzić w polemikę więc daj proszę wypowiedzieć się innym na ten temat. Nie zabraniam ci głosu, po prostu nie rozumiem, nie zrozumiem i chyba już nie chcę zrozumieć Twojego punktu widzenia na tą sprawę.
Przed GP Valencii straszyłem że wprowadzę uczciwy system karania za wyjazdy i poszerzania. Gdy wszystko miałem zapięte na ostatni guzik przed oficjalnym ogłoszeniem postanowiłem pokazać to eJayowi który jest nie jako od spraw organizacyjnych a w następnej kolejności pokazać to komisji sędziowskiej.
eJay szybko wylał mi kubeł zimnej wody na głowę pisząc w cudzysłowie że to walka z wiatrakami.
Miał rację, nawet jak bym znalazł kierowcy X jego 4 wyjazdy za tor ten sam kierowca X w odwecie zadał by mi pytanie czemu nie karam kierowcy Y który też wyjechał za tor 2 razy i tak dalej i tak dalej, tasiemiec.
Dlaczego o tym piszę? bo dziś mieliśmy 100% przypadek w jakim gównie jesteśmy.
Jak wspominałem wyżej Kuba dziś by wygrał o długość bolidu, jak to się ma do uczciwej jazdy gdy On poszerzył sobie wyjazd za tor 9 razy przy moich 2ch wyjazdach??? Tak, chciało mi się sprawdzić replay dokładnie bo nie mam zamiaru oddać tego miejsca bez walki.
Z jednej strony nie walczę o złote gacie jak niektórzy ale z drugiej strony brak fair play u nas mnie poraża.
Tak trudno jest się dostosować do tej reguły dwóch kół na torze?
Mnie osobiście trąca czy wyjeżdżający za tor kierowca coś zyskał czy nic nie zyskał, złamał przepis, koniec kropka. Żadna argumentacja typu” nic nie zyskałem to nic się nie stało” do mnie nie przemawia.
Czy tak trudno Wam zrozumieć że jeśli w danym miejscu gdzie kierowca poszerzył sobie wyjazd automatycznie zyskał???
Aby dany zakręt przejechać zgodnie z przepisami musiał by go pokonać wolniej...........
Zgłaszam wyjazdy Kuby, uważam że w tych przypadkach zyskał dystans do mnie co pozwoliło mu na zwycięstwo:
Lap2 – 1 wyjazd
Lap3 – 1
Lap7 – 1
Lap8 – 1
Lap12 – 1 (oboje w tym miejscu)
Lap14 – 1
Lap19 - wjazd do pitu, tu chyba zyskałeś najwięcej
Lap20 – 1
Lap23 – 2
Nie zazdroszczę komisji, nie będą mieli łatwo w tym przypadku :/
Danley -----> Wspomniałeś że miałeś pomysł na tą sprawę tyle że zostało to olane? Nie mogę się dokopać, przybliżysz sprawę?
bokserek sorry ale jesteś żałosny... zarzucasz zyskiwanie dystansu podczas gdy najazd na tarkę w tym miejscu powodował utratę 10km/h co wynika z konstrukcji toru aby karać za takie błędy (a 90% tych zgłoszeń dotyczy tego zakrętu) ->
rozwaliłeś kogoś w podły i bezczelny sposób a potem mu zarzucasz że wygrał (w tym momencie przegrał) z tobą ponieważ wyjechał kilka razy na tarkę - to nic ze na tym wyraźnie tracił
będę toczył z tobą wszelkie wojny o to bo jesteś dla mnie zbyt niekompetentny by się tym zajmować - co na tym torze dobitnie udowadniasz zgłaszając takie wyjazdy jw
wierze ze komisja ma więcej zdrowego rozsądku bo gdy przeglądam te "dające zwycięstwo wyjazdy" to mi się zwyczajnie chce z ciebie śmiać... byś posypał głowę popiołem zamiast knuć w tak podły sposób...
BTW. skoro jesteś jedynym sprawiedliwym i zawsze to inni tylko oszukują to dlaczego nie przepuściłeś Kuby na mecie ? płaczesz bez przerwy że ktoś wyjechał o 2cm i dało mu to potem taki zysk że przegrałeś, a rozwalić kogoś i przejechać przez metę jakby nigdy nic to już umiesz, gdzie się podziało w tym momencie twoje fair play ?
Qual, myślałem, ze niskie 1:37 będzie dość przyzwoitym wynikiem, niestety nie było. Wyścig trochę nerwowy, na starcie zaspinowałem, wystraszyłem Lukasa i trochę siebie :) - pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Samochód poobijany ale jedziemy. Na początku straszyłem Miszkę - to nie były próby ataku, samochód był uszkodzony i zajęło mi chwilkę wyczucie gdzie mogę hamować. Na szczęście nie zrobiłem nam krzywdy :)
Potem z pół wyścigu jechałem za Lukasem. Tempo mieliśmy bardzo zbliżone, Lukas żadnego grubego błędu nie zrobił, i tak się dokulałem do mety. Teraz trochę przerwy. Na szczęście.
sorki bokserek jeszcze raz.
wiem, ze osoba ktora sie dubluje powoduje skok cisnienia, bo czesto jestesmy nieobliczalni... dlatego myslalem ze jak zwolnie i puszcze was nie jadac po best line, to w tym miejscu uznalem, ze bedzie najbezpieczniej, bo balem sie ze do zakretu nie dojade.
a wyjezdzac na pobocze wole nie robic, bo wtedy jeszcze bardziej moge was zdekoncentrowac.
dajcie replay do wyscigu, popatrze sobie co moglem zrobic (bo na szybko widac zla decyzje podjalem, wiec na spokojnie chce)
Q: dramat, sekunda w plecy...jednej rzeczy nie mogę zrozumieć, jeśli wiem że jestem wolniejszy od kierowcy który jedzie za tobą na kółku wyjazdowym w kwalifikacjach to do cholery tak ciężko odpuścić 2 sekundy gaz na prostej, i po 2 zakrętach już by mnie nie było widać ? taki problem ? Druga taką sytuację miałem (w Montrealu i tutaj) i dziękuję, musiałem czekać odpuścić na paręnaście sekund i już się nie mogłem skupić. Zresztą dlatego zrobiłem to za co zostałem zgłoszony, nie pomyślałem, zobaczyłem obraz z kanady, jeszcze byłem zdenerwowany bo chwilę wcześniej musiałem iść za moim wspaniałym psem który mi uciekł - i zachowałem się trochę nie odpowiednio, choć i tak mi to nic nie dało -_-
W mordę, chyba pierwsze zgłoszenie odkąd jeżdżę na kierownicy ;(
Wyścig znowu bardzo zabawny dla mnie, nie mogłem sobie pozwolić na szarżowanie, no skąd - musiałem patrzeć na te cholerne opony żeby się mi czasem nie zesrały. Już to przestaje być zabawne...
Start poszedł znowu bardzo ładnie, ale już po paru zakrętach miałem chwilę zawahania bo Fisher pierdyknął bączka a ja musiałem wybrać co zrobić, wybrałem dobrze bo po wewn. nie zmieścił bym się ale nie obyło się bez kontaktu, delikatnego ale jednak. W 2 stincie (okr. 14) do mnie dojechał wspomniany już Fisher, małe starcie po pierwszej prostej z którego wyszedłem zwycięsko, wjazd na drugą prostą i popełniam kardynalny błąd - lecę bokiem, kontra w prawo, w lewo, w prawo i Fisher zamiast myśleć co ma robić patrzy co ja robię i we mnie uderza - dobrze że chociaż nic nie odpadło. Szkoda, bo wyszedł bym z tego.
Końcówka stinta, Fisher zjeżdża, ja jeszcze decyduje się jechać jedno kółko żeby potem mógł sobie założyć ss i chociaż raz nie martwić się czy wytrzymają. Tak się złożyło że jeszcze sikham do mnie doszedł więc go przytrzymałem pół okrążenia na dętce - ależ ze mnie wariat :O Pod koniec okrążenia jeszcze przejeżdżał eJay który mnie zachoczył i w tym momencie było po wyścigu. Bo jeszcze musiałem zmienić mieszankę bo o tym zapomniałem, a zatrzymałem się praktycznie przed mechanikami na parę sekund żeby to zrobić i o uszkodzeniach zapomniałem. Chciałem chociaż zrobić FL ale też się nie udało, a było bardzo blisko ale zwaliłem kółko.
Wyścig bardzo się udał, nie ma co...P7.
Co do sytuacji z ostatniego okrążenia...Według mnie nie ma co zwalać winy na desslocha, bo jasne, mógł to szybciej przejechać, ale zwolnił odsunął się z best line, widać było w którą stronę zjeżdża. Jakbyś się nie wiem, nie przestraszył bokserek, to przejechałbyś spokojnie z Kuba obok niego aż by skwierczało. W takiej sytuacji jadąc po P1 trzeba być zdecydowanym. Mnie też puszczał może w trochę dziwnym miejscu (S3, te szybkie prawe - okr. 22) ale szybko i zdecydowanie koło niego przejechałem.
Sytuacja z 5 okr. Sherman - Sikham
Sherman - obejrzałem powtórkę i miałem przednie koła obok twoich tylnych, a ty pojechałeś tak jakby mnie tam nie było - w takiej sytuacji miałem już prawo do jazdy tą linią i załatwiłeś się sam wjeżdżając na mnie
Proszę przyjrzeć się obrazkowi obok ->
Czy to są twoje przednie koła obok jego tylnych ? Tak to się każdy może wpieprzyć. Żeby mieć prawo do 2w musi to być bardziej oczywiste, a tu mamy takie coś i to jeszcze w takim zakręcie...
Z drugiej strony sherman, gdy wpadamy w poślizg bolidem F1 to nie dodajemy gazu do deski, tylko kontra i hamulec ile się da (patrz. moje 27 okrążenie, wjazd na drugą prostą - nie trafiam w szczyt najeżdżam na tarkę iii...^^, ale tego się nauczysz jeśli zdecydujesz się na 100% na moją propozycję...). Rozwaliłeś ten przedni wing trochę sam.
4 kółko eJay - Sikham
Tutaj to powinniście przejechać obaj wolniej i chociaż w którymkolwiek momencie użyć hamulca, bo żaden nie odpuścił. eJay mógł pojechać szerzej wejście w zakręt ( bo jeszcze przed wejściem się szczepiliście - z twojej winy), ale sikham za bardzo przestrzelił (za raz po przejeździe przez tarkę, lekko odpuścić gazu i odbić troszkę w lewo żeby eJay nie został w gnieciony w bandę) i to właśnie on mógł uniknąć kolizji z bandą.
Ja to tak widzę.
maciula na starcie to się nie popisałeś ;) jak po ruszeniu bolidu czujesz że są wysokie obroty a bolid nie chwycił przyczepności to odpuszczamy gazu i od razu znowu dodajemy - i w ten sposób mamy bardzo ładny start :> ale tego to Cię chyba nie muszę uczyć :D
Nie zazdroszczę komisji, nie będą mieli łatwo w tym przypadku :/
Spoko, jest sporo czasu, pomyśli się ;)
płaczesz bez przerwy że ktoś wyjechał o 2cm
Może i są tarki przez które się traci, ale biała linia to biała linia i koniec pieśni.
Od następnego razu (jeśli nie zapomnę ^^) ładnie wszystko na następny wyścig przedstawię, po wcześniejszym ustaleniu, gdzie będzie się kończył tor(trawa, banda, tarka, biała linia - chyba wiadomo o co chodzi) i już.
I chyba pobity został rekord...jakieś 8 osób jechało na moim secie :D Można? Można.
^^
maciula na starcie to się nie popisałeś ;)
Ano prawda. Na małe usprawiedliwienie napisze tylko, że byłem lekko skonfundowany. Lusterka przesłaniały mi światła, zerkałem to na lcd to na samochody stojące przede mną i wyszło jak wyszło..
na jakiej wersji spa będzie gp belgii ? ciężko z czasem więc chciałem parę kółek zrobić
Bokserek jeśli myślisz ze zyskiwałem poprzez wyjazd na tarkę, to powiem ci tylko, ze ja pod koniec prostej już haczyłem podwoziem, wiec na tarkach traciłem i to dość sporo...
A wyjazdy były spowodowane zahaczeniem kerba zakręt wcześniej, podskoczył mi bolid i już nie dało się pojechać tak jak bym chciał...
widzę ze trzeba wyjść do publiki bo to już przestaje być nawet zabawne
jako że nie wszyscy maja czas i ochotę bawić się w przeglądanie repa zrobiłem filmik pokazujący o co Bokserek (zwany dalej płaczkiem) oskarża Kubę - większość zgłoszeń dotyczy tej samej tarki
proszę się przyjrzeć obrotom i prędkości, schemat jest zawsze ten sam wypadniecie na tarkę strata i gonimy dalej
http://www.youtube.com/watch?v=ao9Uf5FywPY&feature=youtu.be
jeśli Kuba dostanie karę za takie "zyskiwanie" to nie ujrzycie więcej bolidów STR w tym sezonie na torze, mamy serdecznie dość płaczka i tego że nawet przegrać nie umie z honorem tylko szuka przyczyny swojej porażki w "oszustwach" innych a nie u siebie i w swoim tempie, mamy dość sytuacji gdy jadac koło normalnego kierowcy człowiek może sobie pozwolić na błąd i wyjechać czasem poza tor - w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi. Jadąc koło płaczka po wyścigu ma sie pełen zeszycik wyjazdów które osobnik ten skrupulatnie zgłosi bo przecież nawet popełniając błąd i wypadając zyskuje się do niego i tylko przez to przegrał.Mamy dośc podwójnego karania- wypadłeś, straciłeś a i tak jeszcze kare dostaniesz. Mamy dość nierówności zasad - jeśli nie jedziesz koło płaczka możesz ciąć do woli bo on tego nie widzi i tego nie zgłosi wiec wychodzi na to że ma sie pecha jadąc koło niego? Mamy dość tego że płaczek stawia na równi jechanie prosto przez szykanę z takimi wyjazdami jak ten na filmiku.
obecny system sprawdzał się dobrze (ci co jawnie przesadzali byli karani, reszta stosowała sie do zasady 2 kół na tyle na ile się udawało, jeśli ktoś zwracał uwagę przed wyścigiem na jakiś zakręt wszyscy pilnowali sie bardziej np Silverstone, po rozmowie przed wyścigiem nikt tam nie szarżował) a został popsuty przez chore ambicje jakiegoś zakompleksionego człowieka - nie będziemy dłużej w tym uczestniczyć
nie żegnam się jeszcze bo wierze że komisja jest mniej ograniczona od tego człowieka i wykaże się większym wyczuciem (a trzeba być bardzo ograniczonym żeby uznawać wyjazd jak na filmiku za zysk dający przewage)
powiedziałem już wszystko na temat wyjazdów i nie zabiorę więcej głosu w tej sprawie, czekam co wymyślicie jak okaże się że jednak zostajemy
nie żegnam się jeszcze bo wierze że komisja jest mniej ograniczona od tego człowieka i wykaże się większym wyczuciem
Jakkolwiek decyzji komisji jeszcze nie ma prosze się wstrzymać z takimi inwektywami.
Kowal172 [ gry online level: 29 - Szpec od BHP ]
Q: dramat, sekunda w plecy...jednej rzeczy nie mogę zrozumieć, jeśli wiem że jestem wolniejszy od kierowcy który jedzie za tobą na kółku wyjazdowym w kwalifikacjach to do cholery tak ciężko odpuścić 2 sekundy gaz na prostej, i po 2 zakrętach już by mnie nie było widać ? taki problem ?
to ja tam jestem? ktos mnie wlasnie dusil na qualu... i JA nie mialem kolka wyjazdowego tylko pomiarowe i jak sie okazalo jedyne... wiec trudno zebym puszczal osobe na kolku wyjazdowym gdy probuje zrobic sensowny jak na mnie czas.
drugie pomiarowe mialem -2.7 sec do poprzdniego ale niestety na ostatnim zakrecie sie rozwalilem wiec tylko pierwsze sie liczylo
to o mnie chodzilo kowal?
sikham--> troche nie przesadzasz? troche probujesz wymusic decyzje na sedziach, naciskanie na komisje sedziowska moim zdaniem nie powinno miec miejsca.
poczekaj cierpliwie i tyle. Zdanie mozna wyrazac, ale nie stawiac ultimatum...
Kuba -----> Nie zrozumiales mnie. Mozliwe ze nie zyskiwales ale nie traciles dystansu co czynil bys jesli przejezdzal bys ten zakret prawidlowo. Rozumiesz ze probuje przekazac ze jesli zakret ten pokonal bys prawidlowo to roznica na mecie byla by wieksza?
Ja nie wiem jak masz ustawione zawiszenie. A jesli ono by nie tarlo to jakiego nastepnego argumentu bys uzyl ze nie zyskiwales? Ja po prostu nie rozumiem jak mozna ignorowac tak prosta regule jaka mamy w regulaminie i probowac wyszukiwac argumenty aby sie bronic.
W porzadku, jesli nie potrafisz inaczej jechac i wszystkie 9 wyjazdow bylo spowodowane bledem to nic z tym nie zrobimy....... komisja moze zignorowac moja prosbe o sprawdzenie twoich wyjazdow.
Kowal, Dessloch -------> Trudna sytuacja dla tego w zadnym stopniu nie potepiam Desslocha. Po prostu nastapila u mnie chwila zawachania i wolalem dowiezc taki wynik a nie inny. Dessloch jest z nami pierwszy sezon i jestem pewny ze wyciagnie wnioski z tej sytuacji, jak kazdy z nas zreszta.
Rozumiesz ze probuje przekazac ze jesli zakret ten pokonal bys prawidlowo to roznica na mecie byla by wieksza?
Nie, nie byłaby większa bo to tylko twój wymysł ze byleś w tamtym sektorze szybszy, nie byleś, nawet po moich błędach, kiedy przejeżdżałem ten zakręt bez błędu (czyli nie zahaczając o kerb) traciłeś jeszcze więcej. W którym momencie byleś tam szybszy? Bo ja przez cały wyścig nie zauważyłem ani jednego takiego momentu....
Spójrz na raport, przez cały wyścig miałem ten sektor szybszy, a wg ciebie dzięki mojemu "poszerzaniu" nie traciłem? Na okrążenia na których nie traciłem kołem o kerb bylem szybszy jeszcze bardziej, jak mi to wytłumaczysz?
W porządku, jesli nie potrafisz inaczej jechac i wszystkie 9 wyjazdow bylo spowodowane bledem to nic z tym nie zrobimy....... komisja moze zignorowac moja prosbe o sprawdzenie twoich wyjazdow.
Przejechałem ten zakręt 21 razy dobrze. 9 razy zahaczyłem o kerb, przez który samochód mi podskoczył i nie bylem w stanie wyrobić się w zakręcie. Tak, to były moje błędy, minimalne, ale cały czas błędy.
Albo wycofujesz skargę oficjalnie albo nie, innej opcji nie ma
Po prostu nastapila u mnie chwila zawachania i wolalem dowiezc taki wynik a nie inny.
Taka chwila zawahania ze zanim we mnie walnąłeś jeszcze dodałeś gaz, ciekawe...
dziwne ze dorosły facet nie może pojąc takiej prostej rzeczy ze zwalniając żeby się zmieścić i wypadając na tarkę która też cie zwolni (bo jest tak specjalnie zaprojektowana i ułożona w tym miejscu) tracimy tyle samo, o ile nie więcej przy takich tarkach
Do czasu decyzji komisji proszę wstrzymać się z samosądami, samookaleczeniem, samopodpaleniem, szukaniem winnych, kłótniami. Komisja wszystko dokładnie sprawdzi i niepotrzebne są dalsze minianalizy każdej ze stron.
ale o Qual chyba nie miales pretensji? :P jakbym tego kolka nie dokonczyl to bym w ogole w 115 % sie nie zmiescil:P
ciiii
bylem na styk do 107% chyba (w drugim przejezdzie na lajcie sie miescilem- tylko wyapdek, pierwszy spieprzylem ostro) wiec na wszelki wypadek dalem 115% :P zeby nie bylo ze nielegalnie wystapilem w gp:p
Dessloch o qualu nic nie pisałem, nie mam pretensji. Na okrążeniu wyjazdowym zrobiłem za małą przerwę między nami i dojechałem do ciebie na końcu okrążenia, ale i tak popełniłem błąd, więc poczekałem w s3 jeszcze troche
eJay [ gry online level: 102 - Quaritch ]
Jedź na wakacje, a nie o SPA się martwisz ;)
jak sie da, to ja jednak poprosze o wersje spa ktora bedziemy jechac (lub najprawdopodobniej bedizemy jechac). U mnie cos takiego jak wakacje od ponad dziesieciolecia nie istnieje, wiec ciezko mi jechac na nie... dziekuje i pozdrawiam
@Dessloch
Sytuacja z Quala o której wspomina Kowal dotyczy mnie, jego i Kruchego.
@Kowal
jeśli wiem że jestem wolniejszy od kierowcy który jedzie za tobą na kółku wyjazdowym w kwalifikacjach to do cholery tak ciężko odpuścić 2 sekundy gaz na prostej, i po 2 zakrętach już by mnie nie było widać ? taki problem ?
Oczywiście można tak rozpatrywać tą sytuację. Mogę się z Tobą nawet zgodzić. Zapominasz jedynie o tym, że to nie jest Twoja decyzja. Mnie nawet nie dałeś szansy tak się zachować, a Andrzeja po prostu terroryzowałeś podczas jego wyjazdowego kółka.
Z drugiej strony - czemu mam puszczać szybszego kierowcę na wyjazdowym okrążeniu a potem omijać go na torze bo np. złapał spina jadąc na szaleńczym limicie:) Osoba wyjeżdżająca jako pierwsza z boksu ma ten przywilej, że ma przed sobą czysty tor na przejazd - w założeniu.
Równie dobrze, sam mogłeś wybrać lepszy moment na wyjazd na tor.
Druga taką sytuację miałem (w Montrealu i tutaj) i dziękuję, musiałem czekać odpuścić na paręnaście sekund i już się nie mogłem skupić.
Ja też po Twoim wybryku nie mogłem już się wczoraj skupić na kwalifikacjach bo już byłem zdenerwowany i myślałem, żeby tylko napisać zgłoszenie na forum:) Podejrzewam, że Andrzej miał nawet gorzej.
W końcu mam trochę czasu napisać coś o wyścigu :)
Na początku dziękuję, że poczekaliście. Polska kolej jak zwykle w formie :)
Początkowo zerowe przygotowanie do samego wyścigu pchnęło mnie do wycofania się, ale Rafalok przekonał mnie + eJay, który uświadomił mi, że to już przerwa wakacyjna się zbliża. Jako, że tor znam i nawet lubię postanowiłem pojawić się na serwerze. Mały wyścig, tyle że z czasem zaliczyłem mknąc taksówką do domu. W końcu się udało.
Qual poszedł mi średnio. Wcześniej zdążyłem zrobić tylko 2 okrążenia, więc się nawet nie rozgrzałem. Pierwsze okrążenie straciłem przez błędy, więc drugie pojechałem tak aby mieć jakikolwiek czas. Nie miałem na ten wyścig żadnych wymagań co do samego siebie, więc byłem zadowolony z osiągniętego wyniku.
Wyścig zaczął się dla mnie fatalnie. Po wbiciu w ścianę przez Maciulę i skasowaniu przeze mnie Fishera cały bolid był na żółto, a walkę rozpocząłem z przedostatniej pozycji. Po kilku okrążeniach udało się awansować o 5 pozycji. Wtedy pomyślałem, że nie jest źle i mogą być punkty jeżeli dojadę do mety. Nieoczekiwanie po 1 pit stopie znalazłem się około 1 sekundy za Maciulą. Od tej pory do samej mety mieściliśmy się w granicy 3 sekund. W miarę dobrze jechało mi się na świeżych oponach i już przy pierwszej próbie ataku udało się wyprzedzić przeciwnika. Do 2 pit stopu Maciula trzymał się tuż za tylnym skrzydłem. Po zmianie opon, na nowym komplecie opon udało się uzyskać nieznaczną przewagę i utrzymać pozycję do mety. Przy okazji problemów Kowala i Sikhama udało się uzyskać bardzo pozytywny wynik patrząc na moje przygotowania :)
Mimo ubiegłorocznego dobrego tempa i dużej konkurencyjności na tym torze, tym razem nie szło tak gładko. Nie potrafiłem dogadać się z bolidem.
W Q zlamiłem ostatnie kółko i ostatecznie na 4 pozycji.
Start do wyścigu średni, wyprzedził mnie sikham, dość odważnie się przepychając. Na pierwszym zakręcie S2 minimalnie przestrzeliłem dohamowanie i stanąłem przed wyborem: stuknąć sikhama albo hebel w podłogę. Wybrałem hebel i bączka:/ Później Lukas mnie pociągnął za sobą i strata wyniosła już paręnaście sekund. Dalej walka z Maciulą, który nie dał się tak łatwo:) Walka z Kowalem, dość zacięta, ale krótka. Opony wystarczyły na styk. Dowiozłem P4 swobodnie kontrolując przewagę nad Lukasem.
Brawo Kuba i Bokserek za tempo, nieosiągalne dla mnie wyniki na tym torze:) Brawo eJay za pudło, odrabiamy straty:D Na całe szczęście druga połowa sezonu obfituje w o wiele lepsze tory, napewno nie oddam tam inicjatywy i będę walczył o zwycięstwa;)
Na przerwę wakacyjną apeluję do sikhama by poprawił czas postoju w boksach na 3-5 sekund.
Dessloch -> Jeszcze jedna sprawa. Nie rób tak jak zrobiłeś w kwalifikacjach. Teraz dopiero miałem okazje przejrzeć replaya z quala co się stało. Mam na myśli koniec 2 pomiarowego okrążenia. Kiedy miałeś już pierwszy uślizg, wiedząc, że nie poprawisz czasu okrążenia, powinieneś wcisnąć ESC. Zamiast tego wykonałeś jeszcze kontrę, przekręcając bolid w poprzek toru tuż przed moim bolidem. Szczęście miałem tylko, że wyrzuciło Cię w stronę bandy.
Edit: Akurat mnie wystraszyłeś, bo jadąc za spinującym bolidem nie ma się pojęcia co się stało, jaka jest sytuacja, ewentualnie reakcja kierowcy itp. Zawsze można pogdybać co by było gdyby. Mogłeś się na przykład odbić od bandy i wrócić na tor pod moje koła i taka myśl nawet mi przeszła przez głowę w tym momencie i mimo wszystko, że to była prosta i byłem daleko, to ty stworzyłeś zagrożenie.
lukas--> nie no jak zobaczylem ze ktos sie zbliza to esc nacisnalem... takto to bezpiecznie byliscie daleko:) a mialem o 2.7 sec czas lepszy i bym mial lepiej, wiec myslalem ze nawet jak kontre zrobie to i tak bede mial lepiej niz poprzednie.. ale zobaczylem ze nie mam szans wiec esc nacisnalem:D
i akurat tu nie szczescie, bo wiedzialem ze tam jestes a ze prosta byla to uznalem ze nie wystrasze cie:P
jakbym dojechal do mety to bym mial i tak lepszy czas niz w poprzednim okrazeniu:P
Widzisz eJay to nie takie proste jak myślisz ;) [69]
Znudziła mi się atmosfera tu panująca. Ja tu jeżdżę nigdy nie było tak źle. Mam dość użerania się ciągle o to samo.
Dawno już nie spotkałem się z osobą która tak ordynarnie odnosi się do do wszystkich.
Ja ze swojej strony nie pozwolę się tak traktować bo pewne granice muszą być zachowane.
Z całych sił dziś się powstrzymywałem aby nie rzucić mięsem w odwecie do słów pod moim adresem:
„bokserek sorry ale jesteś żałosny „
„będę toczył z tobą wszelkie wojny o to bo jesteś dla mnie zbyt niekompetentny by się tym zajmować „
„zrobiłem filmik pokazujący o co Bokserek (zwany dalej płaczkiem) oskarża Kubę „
„nie żegnam się jeszcze bo wierze że komisja jest mniej ograniczona od tego człowieka i wykaże się większym wyczuciem (a trzeba być bardzo ograniczonym żeby uznawać wyjazd jak na filmiku za zysk dający przewagę)”
Nie dam się tak obrażać i prowokować.
Tu w tym miejscu podziękuję za dalszy udział w lidze, jestem pewny że znajdzie się na moje miejsce osoba przysparzająca wam mniej kłopotów.
Pewnie że można by iść twoim tokiem rozumowania eJay „mnniej gadania, więcej jeżdzenia” ale nie wyobrażam sobie dalszej części sezonu w takich warunkach.
Z wami się nie żegnam bo zapewne będę tu zaglądał a co do przyszłości to czas pokaże.
Przepraszam Maciula że zostawiam cię w takiej sytuacji, może dane nam będzie jeszcze kiedyś stworzyć team old boyów ;)
Kuba ------> Biorąc pod uwagę powyższą sytuację dyskusja na temat wycofania skargi jest zbędna.
Uszanujcie moją decyzję i jej nie komentujcie.
Chyżo się wszyscy obudzili z ręką w nocniku, jakoby ja i parę innych osób się wykłócało o swoje, to wszyscy się w czoło pukali ! Zaiste !
Bokserek nie wymiękaj, to jest tylko forum, na torze pokażcie co macie w gaciach, a resztę zostawcie komisji ;)
Bo obrażając się na wzajem problemu bynajmniej nie rozwiążecie.
Bokserek sorry ale nie szanuje twojej decyzji. Uwazam, ze zbyt szybko wymiekles i nawet nie poczekales na werdykt komisji. Dales sie strolowac i zakrzyczec. Ja przypomne tylko ze sezon rozpoczal sie dyskusja jaki to lotus jest mocny a krzyczali marudzil najglosniej sikham. Rzeczywistosc okazala sie zupelnie odwrotna i wyszlo na moje. Wiec mam nadzieje ze sie wstrzymasz z decyzja, odpoczniesz w wakacje i wrocisz podladowany.
Rzeczywistosc okazala sie zupelnie odwrotna i wyszlo na moje
sezon jest jeszcze długi i przyszłość jest jeszcze mglista wiec wstrzymaj się z ogłaszaniem zwycięstwa
Dla mnie Bokserek powinieneś zostać tylko zastanów sie nad swoim lamentem po każdym wyścigu że wszyscy są źli jeśli masz płakać co wyścig ze ktoś gdzieś wyjechał(i zgłaszać wszystkich do okoła) to trzymaj się swojej decyzji bo tak będzie zwyczajniej zdrowiej dla tej ligi...
i wyszlo na moje
sedziowie nie powinni przypadkiem probowac lagodzic sytuacji, a nie mowic ze "A NIE MOWILEM !!!!" ?
chamstwo i klotnie tutaj sa norma (oczywiscie, tylko ja o tym nie moge mowic, bo mam sie zamknac i sie nie odzywac), ale po co tu jeszcze wprowadzac zachowanie przedszkolne? :)
sikham--->Popatrz na tabele, nie dość, że masz bardzo pewne prowadzenie w klasyfikacji to jeszcze 3 równe teamy walczą o konstruktorów. Ty lamentowałeś że będzie dominacja, a ja uspokajałem i moim zdaniem mam rację bo wiedziałem jaki potencjał drzemie w uśpionym caterhamie. Nie przewidziałem tylko, że Kuba wystrzeli z talentem, ale to na plus zmagań. Pustka po Danleyu i Biolym została zapełniona ;)
Dessloch--->Proponuję się cofnąć do wątku przedsezonowego, jakie było narzekanie, że ejay i fisher się dobrali i pozamiatają stawką, a poza pierwszym wyścigiem tak naprawdę mamy problemy aby trafić na podium, więc coś w tym jest.
Jeszcze jedno - będzie nowy regulamin - wersja 2.0, który przedstawię przed wynikami w okolicach piątku/soboty.
Ja mam do Was jedna prosbe..
To nie jest nas pierwszy sezon, ale tez nie spawcie zeby byl ostatnim.
Nie rozwalajcie tej kilku letniej tradycji.
dubel - sorka
(81) Zrobiłbym chyba podobnie.
W związku z zaistniałą sytuacją zespół Caterhama zawiesza na chwilę obecną swoje starty w lidze.
a poza pierwszym wyścigiem tak naprawdę mamy problemy aby trafić na podium, więc coś w tym jest.
02) 25.03______Grand Prix Malezji [1. FisherFighter 2. eJay ;)
dlaczego regulamin przed wynikami ? wyniki będą rozpatrywane wg nowego regulaminu ? prawo nie działa wstecz przecież
dlaczego regulamin przed wynikami ?
Żeby się wszyscy zapoznali możliwie najszybciej.
wyniki będą rozpatrywane wg nowego regulaminu ?
Nie. regulamin wejdzie w życie dopiero od Grand Prix na Spa.
czy bedzie zapis w regulaminie, ze nie mozna cwiczyc offline? ;p
a tak powazniej, to nie mozna by zwiekszyc % zniszczen? bo zauwazylem, ze sporo osob bardzo agresywnie jezdzi, moze to by zmniejszylo liczbe wypadkow?
tak tylko pytam ogolniejavascript:checkValues();
Będzie nawet zapis, że nie można jeździć w klapkach i czepku. Poczekajcie na szczegóły ;)
[94] Dodaj jeszcze, że nie można pod wpływem:)
Tak apropopo mielibyście chętkę na jakiś fun race w wakacje? Bo jak nie to może by serwer wyłączyć na te 2 miesiące. W zeszłym roku niby coś miało być, nie było i później jedna osoba miała o to żal bo za to płaciła, nie ujawniła się z tym, a serwer nie był używany i kasa w błoto.
[94] Dodaj jeszcze, że nie można pod wpływem:)
No to by się posypało...
nie można jeździć w klapkach i czepku.
Już nie mam czego tutaj szukać. Bez mojego aerodynamicznego czepka nie mam szans :/
eJay niszczysz mi marzenia
Ja zrobię sobie co najmniej 2-3 tygodnie luzu, a potem może coś wymyśle. Jeżeli ktoś chce to mogę wrzucić Spa;)
ktos chce :)
oj chyba skilla zlapalem i to duzo...
rfactor2 f3 wlaczylem i na lajcie jade
a wczesniej to sciana sciana, pobocze, pobocze jeb.
a teraz jako tako nawet jak praktycznie nie jezdzilem juz ogarnialem:)
ale jakos za prosto sie jechalo, a niby tez mam na low tylko abs itd... dziwne.
posiedziec musze troche wiecej niz 20 min:)
Bokserek, Maciula -> Dzięki za walkę, dużo emocji i przede wszystkim wyrozumiałość, bo różnie bywało ;) Tak na wszelki wypadek piszę, póki jeszcze przeczytacie wątek, bo ja już z czasem nie czytam, chyba że tak jak dziś ktoś mi na gadu napisze, żeby zerknąć :P
Zgodnie z zapowiedzią przesyłam zaktualizowany regulamin, który mam nadzieję - spotka się z pozytywnym odbiorem. Regulamin w tej formie został zaakceptowany przez całą komisję.
http://www16.zippyshare.com/v/67884400/file.html
Naniesione zmiany są zaznaczone kolorem czerwonym, nowe zasady będą obowiązywać od przyszłego wyścigu, czy GP Belgii. Wyniki z Valencii wraz z karami zostaną opublikowane najpóźniej w sobotę.
już więcej rzeczy jest sprecyzowanych :)
do poprawy literówki i wykluczające się nawzajem punkty
IV.4
pod groźbą kary przesunięcia o kilka pozycji po kwalifikacjach zabronione są rozmowy na czacie
III.4
Na czacie w trakcie treningów oraz innych sesji ograniczamy wulgaryzmy do minimum
rozmawiać można tylko podczas treningu ;)
punkt III.3 moim zdaniem jest zbędny bo prowadzi do dziwnej sytuacji gdy 2 kierowców spotka się 2 razy w ciągu jednego wyścigu - czy ten 2 raz był zemstą czy nie ?
ograniczyłbym ten punkt do
celowe rozwalanie konkurentów nie jest mile widziane i skończyć się może dyskwalifikacją na cały sezon.
dodatkowo uściśliłbym punkt II.1 "biała linia" i "wjazd do boxu"
rozumiem że "biała linia" dotyczy tych co nie zjeżdżają do boxu - bo jadąc okrążenie nie można przekraczać linii wyjazdowej i wjazdowej (chyba że kogoś wyprzedzamy itd) np na Monzy nie można jechać prawą stroną toru pasem wyjazdowym
a wjazd do boxu tylko wjazd
trzeba dodać gdzieś wyjazd - bo niby jest opisany w biała linia ale też nie do końca
proponuję rozdzielić te 2 rzeczy i w jednym podpunkcie opisać wjazd i wyjazd z boxu a w 2 zasady dotyczące nie przekraczania linii przez pojazdy nie zjeżdżające do boxu + wyjątki jak np GP Brazylii gdzie przejeżdża się linie wjazdową jadąc pomiarowe okrążenie - mam nadzieje że rozumiecie :P
OFICJALNE WYNIKI GP EUROPY NA TORZE VALENCIA STREET CIRCUIT (9/20)
KWALIFIKACJE
1. Bokserek-------01:36.439----/
2. Kuba-----------01:36.537----00.098
3. eJay------------01:37.070----00.631
4. FisherFighter---01:37.080----00.641
5. Sherman-------01:37.149----00.710
6. Sikham---------01:37.177----00.738
7. maciula---------01:37.304----00.865
8. Lukas24--------01:38.076----01.637
9. Kowal----------01:38.084----01.645
10. Rafalok-------01:38.511----02.072
11. Miszka--------01:39.584----03.145
12. Andrzej-------01:40.719----04.280
13. dessloch------01:42.758----06.319
14. KORraN-------01:43.861----07.422
===============================================
WYŚCIG
1. Bokserek-------50:38.750----/ Kara: +3 sekundy = 50:41.750 Spadek na 2 miejsce
2. Kuba-----------50:39.776----01.026 Najszybsze okrążenie wyścigu
3. eJay------------50:53.380----14.630
4. FisherFighter---51:13.585----34.835
5. Lukas24-------51:16.231-----37.481
6. maciula--------51:19.176-----40.426
7. Kowal---------51:41.482-----01:02.732
8. Miszka--------51:52.013-----01:13.263
9. Sherman------52:02.657-----01:23.907
10. Rafalok-------51:41.348---- -1laps
11. dessloch-----50:39.146----- -2laps
12. Sikham------DNF (DNF)----- -4laps
13. KORraN-----DNF (DNF)----- -16laps
14. Andrzej-----DNF (DNF)----- -21laps
===============================================
Kary:
@Bokserek + 3 sekundy do końcowego czasu (kończy na 2 miejscu)
@Sikham + 3 miejsca w qualu w następnym GP za spowodowanie wypadku oraz reprymenda za obrażanie bokserka, następny przypadek będzie karany
@Kowal - ostrzeżenie, aby zachować w trakcie kwalifikacji bezpieczeństwo
@dessloch - ostrzeżenie za stwarzanie niebezpieczeństwa przy dublowaniu (L30)
@Kuba - reprymenda za nieprawidłowy wjazd do boksu
===============================================
GP Europy punktacja:
1. Kuba +25pkt.
2. Bokserek +18pkt.
3. eJay +15pkt.
4. FisherFighter +12pkt.
5. Lukas24 +10pkt.
6. maciula +8pkt.
7. Kowal +6pkt.
8. Miszka +4pkt.
9. Sherman +2pkt.
10. Rafalok +1pkt.
===============================================
-Klasyfikacja kierowców (sezon 2012):
1. Sikham (STR)----------173pkt.
2. FisherFighter (LOT)----131pkt.
3. eJay (LOT)-------------103pkt.
4. Bokserek (CAT)--------101pkt.
5. Kuba (STR)------------95pkt.
6. maciula (CAT)----------64pkt.
7. Kowal (MER)-----------63pkt.
8. Lukas (FI)-------------48pkt.
9. Sherman (FER)--------22pkt.
---Miszka (MCL)----------22pkt.
10. Rafalok (MER)--------19pkt.
11. Bioly (FER)-----------18pkt.
12. Wiktordth (MCL)-----14pkt.
13. G. Kruszecki (FI)-----10pkt.
14. arekkobylo (RBR)-----6pkt.
15. Kuska22 (MCL)-------4pkt.
----Dessloch (FER)-------4pkt.
16. Perucka (SAU)--------3pkt.
17. xanat0s (WIL)--------2pkt.
----Dexx (WIL)-----------2pkt.
18. Qverty (RBR)---------1pkt.
===============================================
-Klasyfikacja konstruktorów (sezon 2012):
1. Scuderia Toro Rosso-------------268pkt.
2. Lotus Renault F1 Team-----------234pkt.
3. Caterham F1---------------------165pkt.
4. Mercedes GP Petronas F1 Team---82pkt.
5. Sahara Force India F1 Team-------58pkt.
6. Scuderia Ferrari Marlboro---------44pkt.
7. Vodafone McLaren Mercedes------30pkt.
8. Hispania Racing Team-------------10pkt.
9. Red Bull Racing-------------------7pkt.
10. AT&T Williams-------------------4pkt.
11. Sauber F1 Team-----------------3pkt.
prosze o info gdzie i kiedy
szczegolnie ze nikogo nie dublowalem. (ale to zwalam na analfabetyzm sedziow;)
No przecież chodzi o ostatni zakręt, ostatniego okrążenia. Komunikat brzmi troszkę myląco, chodzi o incydent dublowania, w którym brałeś udział.
nie bardzo rozumiem za co ostrzezenie... rozumiem, ze zle zrobilem bo moglem to lepiej zrobic, ale przepisy raczej jasne sa w f1 i zjezdzajac z best line oraz zwalniajac nie powinienem miec ostrzezenia.
co innego jak mi mowicie, ze moglem to na 1000 sposobow lepiej zrobic... spoko, rozumiem to i jak najbardziej macie racje.
jednak z formalnego punktu widzenia, to zjezdzajac z bestline oraz zwalniajac, niekoniecznie stwarzalem zagrozenie... to ze ktos sie mnie wystraszyl lub tutaj chcial wyprzedzic, to nie mozna winic za to kierowcy dublowanego.
ale to taki maly offtop... po prostu uwazam, ze przepisy sa jasne, a ze lepiej zrobic moglem niekoniecznie oznacza, ze zle zrobilem.
to ze lukasa zle przepuscilem to rozumiem i to tutaj powinienem dostac ostrzezenie.
peace
Panowie..
w ramach przerwy wakacyjnej proponuję wyruszyć w miasto na łowy :D
[url] http://www.wiadomosci24.pl/artykul/dzis_jest_dzien_lapania_za_biust_147327.htm [/url]
Mój kolega niestety nie będzie mógł jechać na GP z powodów zdrowotnych, więc może ktoś z forumowiczów będzie zainteresowany wyjazdem na GP Niemiec:
http://allegro.pl/bilet-na-f1-gp-niemiec-formula-1-i2474481064.html
bo bedziemy trenowac tak jak ty OFFLINE!
dawaj na serwer, da nam mozliwosc pocwiczenia... a niektorym to sei przyda.
btw z gp wloch odpadam. Bede we Wloszech wtedy na wyscigu
No ja trenuję offline, ale rFactora 2 na Brianzy:D
Ludzie, są wakacje!!! Fabryki zamknięte, kierowcy maja urlop. Będzie w ciul czasu, aby trenowac.
brianzy ale jakim samochodem?
ps.
Jestes dorosly. Cos takiego jak wakacje nie istnieje juz dla Ciebie. Dorosnij.
Jestes dorosly. Cos takiego jak wakacje nie istnieje juz dla Ciebie. Dorosnij.
Lulz...
napisz lepiej jaki mod jaki samochod w rfactorze jezdzisz... bo brianza to zdaje sie tor.
sa juz jakies mody fajne do tego?
Modów konkretnych brak bo gra jest w fazie alpha (choć twórcy nazywają ją betą), jeżdżę na Formula Masters oraz GT World Endurance.
jak ktoś nie ma to polecam :) cena kosząca, STR zakupiło i się bawi :)
http://store.steampowered.com/app/44680/
ps. Bokserek polecam Imole w tej grze ;) można dostać karę za ścinanie nie wyjeżdżając nawet jednym kołem za tor.. orgazm uczciwości... :P
spoiler start
SATAN!
spoiler stop
http://www.youtube.com/watch?v=SNK49ZD_D0Q&feature=player_embedded
Jakby ktoś miał wątpliwości, że czas postoju w pitach u nas nie jest za długi:D
[119] dzięki za info, wreszcie mam cień chęci żeby pierwszy raz od ponad 2 miesięcy podłączyć kierownicę do kompa :)
Pora powoli wybudzać się z wakacyjnego letargu ;) W przyszłym tygodniu wrzucę na serwer tor, a w kolejnym zaległe artykuły na GP ;)
Na serwerze pojawił się już tor Spa - http://www25.zippyshare.com/v/63059713/file.html
Kto już wrócił z urlopu/wakacji niech sprawdzi;) To wersja zeszłoroczna, więc wyjadacze nie muszą niczego dodatkowo pobierać.
Wreszcie po wielkich bólach udało mi się przynajmniej częściowo zażegnać problemy z pedałami, więc może ma ktoś ochotę przygarnąć kropka na drugą część sezonu? :P Miałem plan, żeby dołączyć do samotnej Marussi, ale może znajdzie się jeszcze jakaś druga równie samotna dusza, bo w dwójkę to jednak trochę raźniej w zespole :> Podsumowując, jeśli pojawi się ktoś na tyle odważny by wyłożyć na stół gaże rzędu kilkunastu mln euro (inne oferty nie będą rozpatrywane) ze swojej strony mogę zapewnić powrót do ścigania nie gorszy niż Kimiego :)
Rafalok się ostatnio nie bardzo odzywa i przy okazji zapomina żeby się pojawić na wyścigach ;/
więc jakby co to Merc będzie stał otworem (pocisneli byśmy ich jeszcze :D), jeśli taki stan rzeczy się utrzymie :)
Nie wiem jak u mnie będzie z przygotowaniem bo wkręciłem się w innych ligach ( ^_^ ), ale na pewno będę jeździł. Więc jakby co to wiesz gdzie mnie szukać, albo jak będziesz miał ochotę na małą rozgrzewkę przed wyścigami (F1'94 na Spa z 81', albo jakieś DTM-y :D) to także wiesz gdzie uderzać :)
Lub wbijaj do FI do Lukasa, bo nie wylegiwał się na plaży przez całe holiday i przez ten okres ostro palił gumę i liczę że coś pokaże :>
Fajnie jest znów pojeździć po tym torze, dlatego z tej okazji naprawiłem rFactora i zasiadłem za stery bolidu :D
a nie moglby ktos powrocic kto NIE UMIE jezdzic? ja rozumiem, ze 13-14 miejsce przy 14 miejscowych wyscigach jest dla mnie.... ale litosci. 15-16 to juz mi troche na honor wejdzie:) wole byc ostatni ale 11. a nie 16.
eh musze kierownice podlaczyc i pocwiczyc...
Jak w Ferrari jest wolne miejsce to niech Bioly przejdzie do czerwonej stajni, na pewno dessloch się sporo nauczysz ;)
Co do mnie to w bodajże 2 ostatnich wyścigach nie wystartowałem z różnych powodów o których mówiłem. W wakacje oczywiście że się odzywałem ale w tym temacie była pełna cisza. A co do gg to w czasie tych wakacji różnie było u mnie z możliwością chociaż chwilowego zerknięcia. Powoli czas powraca i mam zamiar pojechać następny wyścig. Może w tym roku SPA się zlituje i nikt na mnie nie wpadnie :> ani ja na nikogo...
Kowal --> O F1 '94 słyszałem i zastanawiam się czy nie pojechać.. Ale to się zobaczy jeszcze.
A Desslochowi po jego dramatycznym wyznaniu z [127] ze szczerą chęcią bym pomógł, ale skoro Sherman regularnie jeździ to nie ma o czym mówić ;)
Przeca ja żyje i mam się bardzo dobrze..... już by mnie chcieli wyrzucać
Bioly - nie obrazimy się, jeśli będziesz wspierał zespół Ferrari :>
chcieli mi Shermana usmiercic...:)
ja jestem otwarty na pomoc zawsze:) zreszta nawet sikham mi raz seta wyslal (przez pomylke, ale wyslal!:))
ja mam taki problem że wpisuję IP serwera jak zawsze i mi rfactor nie znajduje... ot tak nagle się zrobiło, wcześniej było okej, sprawdzi ktoś czy działa Wam normalnie?
W ramach przebudzenia po wakacyjnego. Sikham co z poprawkami? Planujesz coś? Bo jak ty nie poprawisz długości pobytu w boksie do 3-5 sekund to ja to zrobię:)
Dan i Bioły witam spowrotem. Dobrze, że wracacie bo muszę się odkuć za SPA z zeszłego roku:D
Bo jak ty nie poprawisz długości pobytu w boksie do 3-5 sekund to ja to zrobię:)
dzięki ale wolę żebyś nic nie ruszał...
do końca tygodnia będzie wszystko wgrane i mam nadzieje dopięte na ostatni guzik
Kruchy R.I.P :(
No może nie dokładnie ja, ale mój laptop..
Wiec dla mnie zabawa się skończyła, bo na kupno nowego raczej szybko się nie zanosi.. :(
Dzięki wszystkim za wspólną adrenalinę.. :(
Tak więc, jeśli ktoś chciałby zastąpić kruchego to zapraszam do Saubera...
Kruchy liiiiiiiipa:(
Da rade ktoś uploadować rf1-spa.mas? Nie mogę na tor wejść i ten plik wywala.
Fisher -> http://wyslijto.pl/plik/yhjthnwebr
Kruchy -> Nie ma to jak złośliwość rzeczy martwych.. Coś o tym wiem :> Oby się wszystko jakoś ułożyło, bo jeszcze w tym sezonie chce Cię widzieć na torze. Tak łatwo się nie wywiniesz :)
Bioły74 -> Chyba ze wpadnę do Ciebie pośmigać, to dopiero zobaczysz..
P.s.
Zaczynam grać w totka..
Przy moim szczęściu może spotkamy się na torze za kilkaset lat :)
Kruchy -> Jak będziesz mieć po drodze to serdecznie zapraszam :D
Przy moim szczęściu może spotkamy się na torze za kilkaset lat :)
O nie kochany.. Jedną awarią laptopa nie zabierzesz mi miana najbardziej pechowego człowieka na planecie.. Nie da rady ;)
Możliwe, że Spa, którego używa PRS koliduje z naszą wersją.. Spróbuj na chwile wyrzucić z Locations tor od Simracing i zobacz czy będzie działać.
Chyba, że w ogóle go nie masz wgranego, wtedy nie wiem co może być źle :P
To też nie działa:/
Zapowiada się albo reinstalka rf, albo nowa jego instalka. Bawił się ktoś z was w kilka instalek rfactora na jednym komputerze? Są z tym jakieś problemy?
Swego czasu miałem dwie różne instalki rF dla dwóch lig i wszystko hulało jak należy. U Ciebie też pewnie żadnych problemów nie będzie.
Coś jest ewidentnie u Ciebie nie teges. Masz jakieś inne wersje Spa? Wgrywałeś z archiwum plik za plikiem, katalog za katalogiem?
Bawił się ktoś z was w kilka instalek rfactora na jednym komputerze? Są z tym jakieś problemy?
Tak, nie mam z tym żadnych problemów :)
JayJay jest cały czas problem z tym jednym plikiem. Mam z SRPL, ale odinstalowałem i nadal to samo. Wyskakuje błąd, że nie można tego pliku otworzyć, daję enter i gra się wyłącza. Torów mam wgranych do rfactora poza tymi oryginalnymi tylko 2 czy 3(modmanem robię porządki). Jeszcze takich cudów nie miałem.
Zrobię sobie nową instalkę rF'a, przekopiuję co trzeba i będzie ok. Dzięki wszystkim za pomoc:)
EDIT: No to się porobiło... Wgrywam nowego rF'a, instaluję wszystko, pluginy itd. DUPA. Nie działa. Więc jeszcze raz, ale już całkowicie bez niczego, wgrałem tylko tor. Też nie działa. Został reinstal całkowity wszystkiego, chyba że zmienimy wersję toru ale to już o za dużo was proszę:) Format komputera nie wchodzi w grę.
EDIT2: HA! Udało się. Okazało się, że trzeba było wgrać od razu folder rF1-Brasil do Locations a nie samo SPA:)
Fisher -> trza bylo sie nie mowic co bylo powodem, bo teraz wyszedles na...
Jak sie nazywa osoba co robi podstawowe bledy? ...
hehe.
tylko sie nie denerwuj.
kto nie probuje, ten nie bladzi :p
A co do kilku wersji gry.
ja tez mialem kila wersji. i od czasu do czasu przeprzyly mi sie profile.. Jakos dziwnie sie mieszaly, ale to bylo do opanowania.
p.s.
wiecie ze jak ktos uzywa gamebooster, to gra to widzi jako oddzielna wersja. i sety nie sa widoczne przy normalnym odpaleniu gry...
Programik polecany przy slabszych kompach.
Wylacza praktycznie wszystko co niepotrzebne w windowsie..
Kruchy ty mi tu nie wytykaj błędów tylko zbieraj na lapsa i jazda na tor:) A z tym spotkałem się pierwszy raz bo wielokrotnie wrzucałem różne foldery do locations i nigdy nie wołało o takie cuś.
W związku z tym, że razem z Kowalem chcemy pojechać wyścig na simracing.pl, który odbędzie się 07.10 dałoby się przełożyć 14) 07.10______Grand Prix Japonii na tydzień wcześniej czyli 30.09?
Czy coś się stało z serwerem? Jak wchodzę to nic się nie ładuje, a live view nie działa
Jeśli Perucka nie znalazł nikogo kto chciałby do niego dołączyć, to dopóki Andrzej nie powróci, prosiłbym o dopisanie mnie do Saubera :)
Miszka chyba na urlopie :) Przez brak nowego tematu dopiero teraz zorientowałem się, że już jutro znów jest GP :P