God of War: Wstąpienie - młody Kratos powróci na PlayStation 3
A kto go mianował królem? Na pewno nie ja. Dla mnie o wiele lepszą grą była Conan na XBOX 360 a o nowej Castlevani nie wspominając.
Czym mogą zaskoczyć? Niczym. Będą kombinować, dadzą bardziej brutalne finiszery, no i multi, główna nowość. Mnie jakoś w ogóle ta część nie jara. A trójka się podobała, bo długo się na nią czekało i była pierwszym GoW-em w obecnej generacji :]
To jest król slasherów. I na horyzoncie nie ma nic co mogłoby mu choćby zagrozić.
Myślę, że ten multiplayer będzie czymś więcej niż tylko pretekstem na wydanie kolejnej części. O ile spodziewam się mniej widowiskowego singla o tyle czuję, że multi wprowadzi nową jakość. Czwórka pewnie jest robiona jako knock-out starter na ps4.
Tobi na pewno nie ty, jedynym twoim krolem jest przeciez apple ze swoim srajfonem i ipadem.
Chociaz gramy kratosem, a nie jakims przydupasem.
@ozoq
Ha ha królem? Najuboższy system walki jaki obecnie jest w slasherach. Pograj w Ninja Gaiden II albo w Bayonettę to pogadamy. Nie ma nic na horyzoncie? Widziałeś Metal Gear Rising?
dla mie tez Kratos bedzie krolem slasherow @Ictius nie chodzi o ilosc ale o jakosc nie wazne ze w GoW jest mniej ciosow niz w Bayonettcie za to kazdy z nich oddaje ta potege Kratosa i pokazuje jego wielki gniew przy kazdym ataku masz wrazenie ze nasz heros chce rozszarpac przeciwnika na strzepy tego nie udalo sie osiagnac w zadnym innym slasherze
@>gwinblade<
To zróbmy jeden uber mega potężny cios pokazujący jakim obrażonym dzieckiem jest Kratos. W każdym slasherze czuć siłę ciosu. Radzę sprawdzić wykończenia Bayonetty i Ryu. Jeśli grało się tylko w GoW'y to można gadać, że to najlepsze slashery. Też tak mówiłem dopóki nie zagrałem w DMC3.
Chyba nie będzie można gra w mp "na kanapie". Co prawda nie zostało to jeszcze potwierdzone, ale deweloper na pytanie dziennikarza odpowiedział tylko 'to be confrimed'...
@ Ictius
Grałem w obydwa tytuły, zdania nie zmienię. :)
Kratos to klasa sama w sobie. Praktycznie każdy jego ruch i zachowanie śledzi się z bananem na ryju. Do tego genialna ścieżka dźwiękowa i grafa z najwyższej półki. Aż sam sobie smaka narobiłem. :D
Jedyna gra w którą chciałbym zagrać gdybym był jeszcze posiadaczem PS3,trochę żałuje że się wymieniłem za Xbox 360.
Czy Kratos ponownie wstąpi na tron króla slasherów?
3x Tak, po prostu. Na pewno.
" Czy Kratos ponownie wstąpi na tron króla slasherów? 3x Tak, po prostu. Na pewno. " - a czy kiedyś z tego tronu zszedł ? - chyba nie :).
@Ictius tak sie akurat sklada ze przeszedlem kazda czesc DMC lubie te serie ale podtrzymuje swoje zdanie ze tak pieknie wchodzacych w cialo przeciwnika ciosow to poza GoW nie ma nigdzie AMEN!
Dla mnie gow jest najlepszym slasherem. Mam wszystkie inne gry z tego gatunku: castlevania, darksiders, dmc, bayonetta, heavenly sword. gow bije wszystkie.
MrGregorA ta, oprócz Castlevani i Darksiders (a dwójeczka zapowiada się jeszcze lepiej).
Tobi---> Z castelvanią można się zgodzić , bo gra rzeczywiście bardzo udana (chodż i tak wole gowa :D) , ale Conan?. Jeśli chodzi o tego z 2007 roku ,to jakieś wielkie nieporozumienie,a jeszcze mówisz o wyższości tej gry nad gowem ? Przecież to bluźnierstwo!
Darksiders 1 slasherem bym nie nazwał - ot gra action adventure z ciekawymi zagadkami i wielkimi, pustymi, przestrzeniami.
Castlevania LOS też niestety była ciutkę niedorobiona - choćby blok i uniki pod tym samym przyciskiem były bez sensu i łatwo można było zrobić unik zamiast bloku, gdy wcisnęło się przycisk jeszcze w trakcie ruchu postaci (zwlaszcza, ze prawy analog, idealny do uników, był kompletnie nieużywany).
Poza tym np. czupakabry były strasznie denerwujące, bo nie dość, że zabierały moce, to jeszcze co 5 sekund coś tam musiały głosem Elmo pierdzielić. Kamera potrafiła świrować, walki z tytanami były takie sobie. Niektóre poziomy były słabe i nudne (bagno, jakaś wioska ze strachami na wróble), inne były po prostu jednym długim korytarzem i autorzy nawet nie starali się tego zamaskować. Balans trochę leżał na początku gry - było strasznie ciężko, jak się od razu na hardzie odpaliło, ale gdy się odblokowało trochę ciosów, to już gra robiła się aż za łatwa, choć wciąż system walki mógłby być lepszy. Story było w miarę dobre, a design postaci i niektórych lokacji powalał, ale znowu zakończenie gry jako dlc to już cios poniżej pasa.
DMC jest ok - trójka była spoko, ale reszta gier z serii albo jest średniawa(dmc4), albo wręcz słaba(dmc2).
Bayonetta miała tą samą przypadłość, co Castlevania - blok i unik były pod tym samym przyciskiem i zbyt łatwo dało się wcisnąć nie to co trzeba, dodatkowo jak się wcisnęło ten przycisk w ferworze walki 2x przypadkiem, to bohaterka zamieniała się w superszybką panterę, lądowało się momentalnie na ścianie, kamera skręcała w sufit i trzeba było odkręcać wszystko. Nie kumam - tak ciężko zrobić normalne sterowanie? nikt tych gier nie testuje? Poza tym system walki mi się jakoś średnio podobał, story było jakąś zapchaj dziurą (mimo, że nie mam nic do japońskich produkcji), gra wydawała mi się strasznie sterylna (puste lokacje, zero ludzi, niby dlatego, że akcja działa się w innym wymiarze), minigierki typu zestrzeliwanie rakiet, jakieś pościgi, były takie sobie, no i konwersja na ps3 była tragiczna - w jednym levelu nagle drop fps do 5fps i odechciewa się w to grać.
Dante's Inferno było średnio-takie sobie.
Ogólnie jak dla mnie GOW jest mimo wszystko najlepszym slasherem, system walki jest świetny - widać jaki jest precyzyjny i dopracowany zwłaszcza wtedy, gdy przechodzi się gry z tej serii na najwyższym poziomie trudności. Muzyka jest klimatyczna, a osadzenie akcji w starożytnej Grecji i czerpanie z ichniejszej mitologii było genialnym pomysłem. Nawet, jeśli po przejściu gow 1, 2, 3, chains of olympus i ghost of sparta trochę mi już przeszkadzało jak mało się w serii zmienia, to Ascension kupię na pewno (trochę przesadziłem, bo wszystkie te gry skończyłem na przestrzeni zaledwie pół roku). Byle tylko dali więcej kostiumów do gry niż ostatnio, bo w trójce porozdawali wszystko jako preorderowe bonusy, a w samej grze po przejściu został tylko jeden dodatkowy strój (a zazwyczaj było z 5).
Zobaczymy co z tego będzie , ale sądząc po całej serii raczej możemy spodziewać się bardzo dobrej odsłony :)