Właśnie zobaczyłem, że na stronie skidrowa jest LAN emulator do diablo 3. Z tego co widać po komentarzach jest okropnie zabugowane, ale padło.
Ale co za sukces gdzie gra jest zbugowana, questy nie działają i jeszcze inne cuda?
Ja się dziwie ludziom z zachodu i stanów. Przecież Diablo u nich wcale nie jest takie drogie... Przez ten czas czekania na piracką wersje, spokojnie w pracach dodatkowych mogli zarobić na oryginał
Czytałem gdzieś, że ten 'emulator' jest koszmarnie zbugowany. Nie dość, że na pierwszych potworkach potrafi wypaść 5-10k złota, kilkanaście legendarnych przedmiotów (tak, legendarnych!), to startuje się bez ekwipunku. Zero przedmiotów. Null. Nic. Nada.
Właśnie zobaczyłem, że na stronie skidrowa jest LAN emulator do diablo 3
Na stronie Skidrow? lol.
Diablo już dawno złamane jest i grać można niekoniecznie z bugami solo.
yyy nie ?
@ArtoseruS
To nie jest żadna strona Skidrow. To tylko zwykła strona z crackami...
Wiem, że to nie ich strona lol - ?=pytanie do gościa, czy o to mu chodziło.
Tak, można grać na crackach w Diablo..
(...) to startuje się bez ekwipunku. Zero przedmiotów. Null. Nic. Nada.
ke? no a jak zaczynasz grę to z czym niby startujesz ?
zlamane juz , mozna kupic na balicach w krakowie ,ale czy chodzi ....tego juz nie wiem
@ArtoseruS
NIE. (no chyba, ze piszesz o Diablo 1 ;p)
1. Niczego nie złamano. Złamanie zabezpieczeń byłoby wtedy, gdyby ktoś uruchomił grę bez kupna, mimo że gra ta posiadała zabezpieczenia przed nieuprawnionym powielaniem i uruchamianiem nielicencjonowanych kopii (DRM). Diablo III takowych zabezpieczeń nie posiada (więc co tu łamać?!), ba, Blizzard wręcz upublicznia linki do klienta i zaprasza wszystkich do darmowego ściągania (na dniach ma być darmowy starter dla wszystkich więc warto ściągnąć) i uruchamiania go niezależnie od kupna. To, że się nie zalogujecie do usługi już zupełnie inna bajka.
Złamaniem zabezpieczeń byłoby także wejście hakera na serwer Blizzarda i np. skopiowanie plików serwera (jedyna możliwość pełnego spiracenia gry, bardzo mało prawdopodobne - z WoWem nigdy się nie udało) albo napsucie im krwi robiąc jakieś niefajne rzeczy ;)
2. Emulator do Diablo III powstaje od 15 września 2011 roku i na długo przed tym wszyscy zainteresowani tematem wiedzieli, że taki projekt powstanie (jak do wszystkich popularnych gier online).
Swoją drogą wersja Beta była o wiele lepiej rozwinięta już pół roku temu. Rozczarowujące jest, że etap bety nie był dostępny już w dniu/tygodniu premiery Diablo III, bo tego wielu się spodziewało.
3. Emulator serwera to projekt pisany od zera, linijka po linijce przez uzdolnionych "fanatyków". Próbują tym sposobem samodzielnie odtworzyć ogromną część gry, której nie ma na komputerze gracza (ani na płytce z grą). Serwer to prawie cała mechanika rozgrywki łącznie z questami, fizyką map, AI mobów, generowaniem map, dropów, itemów, rozkładem mobów, ich leveli itd. itp.
To co jest na komputerze gracza to czysty silnik bez właściwej gry oraz wszystkie assety - modele, tekstury, cinematici, dźwięki, muzyka, tekst - to co najwięcej zajmuje miejsca, ale jest w zasadzie skórką gry, a nie grą sam w sobie.
Emulator jest więc niezależnym, autorskim programem, więc wątpię czy twórcy w jakimkolwiek sposób łamią prawo ;D Co innego jego używanie - tutaj może być pogwałcenie licencji użytkowania klienta.
4. Ze względu na powyższe Diablo III podobnie jak gry MMO, jest niemożliwe do scrackowania - tu nie ma czego crackować, bo właściwej gry nie ma na komputerze.
To, co powtarzano od dawna, cały czas jest prawdą - Diablo III jest niecrackowalne i nigdy nie powstanie crack - jak ktoś tego nie rozumie niech sprawdzi sobie na googlach znaczenie tego słowa.
5. Emulator powstaje już 9 miesięcy - w grę nie da się grać w ogóle. Z tego co czytałem, to mapy się nie ładują poprawnie, nie istnieje żaden quest, moby nie walczą normalnie, przenikają przez obiekty i mapę, wszystko jest rozsypane, nic się nie zapisuje, NPC to atrapy i gra szybko się crashuje.
Czy aby nie za szybko na pirackie wiwaty?
6. Skidrow nie ma nic wspólnego z emulatorem do D3.
Super frajerzy ktorzy zaplacili 200 zl, teraz ja sobie pogram :)
"tutaj może być pogwałcenie licencji użytkowania klienta." - nie "może być" a "jest" :)
EULA:
Użytkownik wyraża zgodę, że pod żadnym warunkiem nie będzie:
...
G. hostował, dostarczał lub rozwijał usługi kojarzenia gier dla jakiejkolwiek Gry, ani przechwytywał lub przekierowywał protokołów komunikacji używanych przez Blizzard dla jakichkolwiek celów, w tym bez ograniczeń do niedozwolonej gry przez Internet, gier sieciowych lub jako części sieci gromadzących treści;
H. ułatwiał, tworzył i utrzymywał jakichkolwiek nieautoryzowanych połączeń z Grą lub Usługą, w tym m.in. (a) połączeń z nieautoryzowanym serwerem, który emuluje lub próbuje emulować Usługę, oraz (b) połączeń z wykorzystaniem programów lub narzędzi niedozwolonych przez Blizzard;
itd. itd.
>>>Kazioo
Nie wiem w którym świecie żyjesz, ale chyba pora się obudzić i wrócić do obecnego.
Belert --> YA RLY.
Powie ci to każdy, kto grał na globalu i na piracie.
Nie ma na świecie ani jednego pirackiego serwera WoWa, na którym działałyby poprawnie wszystkie questy, umiejętności postaci, lub przedmioty.
@Belert
Nigdy nie słyszałem o udanym zgraniu plików z serwera Blizzarda, jeśli coś wiesz więcej i masz jakieś konkretne źródła takowych informacji to z chęcią poczytam :)
Nie ma to żadnego związku z faktem istnienia już całkiem niezłego emulatora do podstawowego WoW-a - biorąc pod uwagę ile lat pracy w to włożono to chyba oczywiste, że będzie to już w miarę grywalne.
@DEFEDos
Masz jakiś problem? Jako jedyny w tym temacie wypowiedziałem się rzeczowo i napisałem coś konkretnego, bo irytują mnie te nieprawdziwe bujdy powtarzane w nieskończoność na co drugim portalu growym.
Z niczego budzić się nie muszę, no chyba, że żyjemy w Matriksie :P
I mecza sie tylko po to by ktos mogl grac za free, ja pierdole, juz wole dac te 150 zl ...
100 zł to nie jest jakiś majątek. *Wznosi oczy do nieba patrząc na Polską biedę*