Chcę powiedzieć dziewczynie, że ją kocham. Boję się tylko, że jak jej to powiem to mnie wyśmieje i przestaniemy ze sobą rozmawiać itp.
Inaczej niż "Kocham cię" raczej się nie da. A jak wyśmieje? Good for you, znaczy że pusta lalka. Bo normalna dziewczyna odmawia, a nie śmieje się.
Swoją drogą, takie "cykanie się" jest trochę... dziecinne. Mówisz i tyle.
nie myl zakochania z miłością
"Boję się tylko, że jak jej to powiem to mnie wyśmieje"
To nic jej nie mów, nie będziesz się bał.
chyba od dupy strony zaczynasz związek
powiedz jej "kocham Cię" :P
Ty> Czas zapłacić czynsz...
Ona>czynsz? za co...
Ty>Za to że mieszkasz w moim sercu
Najlepiej prosto z mostu, jak nie czuje tego samego albo co gorsza zareaguje złośliwie lub śmiechem - nie warto
Pick Up Boy!
[10] - Spotykamy się. Jesteśmy sąsiadami
Teraz to doje*ałeś ostro.
Powiedz jej, że szarpałbyś ją jak reksio szynkę - sukces murowany
A w ogoóle to daj foty
Powiedz, że orałbyś :P . A tak na serio - albo jej to mówisz albo nie i tyle.
Nie wal z grubej rury od razu. Najpierw możesz zacząć zagadywać, że ci się podoba, ma ładne oczy itp. Jeśli zobaczysz że jej to odpowiada to DO BOJU. I życzę powodzonka.
zamiast o reksiu możesz powiedzieć o najmanie "klepałbym Cie jak najman mate" wtedy już będzie Twoja :)
ale ku przestrodze zajrzyj do tego wątku https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12130052&N=1
Oczy... to działa, ale jest nieco oklepane.
Powiedz, że ma cudowne nerki. A dwunastnicę...
Ostatecznie ponoć liczy się wnętrze.
Karolu, jeśli dziewczyna jest poważna,nie wyśmieje Ciebie,a swoją drogą skąd wiesz,że ją kochasz ? może to tylko chwilowe zauroczenie? No chyba,że spotykacie się dosyć często,wtedy musisz z nią jakoś pogadać na właśnie takie tematy,jak uczucie,randki,miłość. Przekonasz się wtedy,jaka będzie jej reakcja,jeśli pozytywna,powiedz otwarcie,że jesteś nią zainteresowany i chciałbyć z nią się spotykać dużo częściej niż dotychczas,że coś do niej czujesz ,że więcej niż tylko koleżeństwo.Powodzenia,trzymaj się. Będzie okey,dasz radę,tylko musisz porozmwiać,nie odkładaj tego na potem,po co masz się dręczyć?.
puść jej to i jest twoja - > http://www.youtube.com/watch?v=KaOEVHQoHzM
teraz już wiem za co kochałem to forum :)
Rzuć w nią truskawką, do jasnej cholery. To jedyny sposób.
Chcę z tobą kręcić procka.
Rzut truskawką pojawił się dopiero w 25 poście. Jest coraz gorzej.
eee... ponieważ mam mądrą starszą siostrę, bo wytłumaczyła mi dawno, że generalnie dziewczyny zwykle wiedzą, że się nam podobają, więc możesz działać, bo laska pewnie zdaje sobie sprawe, ze cos tam do niej migdalisz i chyba jej to nie przeszkadza.
jeśli boisz się, że cie wysmieje, to najlepiej dzialac powoli. na spacerze mozesz jej zerwac kwiatka, wyslac jej smsa ze zyczysz jej dobrej nocy itp. jesli jej to nie bedzie pasowalo, to zacznie cie unikac, a jak nie - wal z grubej rury
"Ja cię ten teguje, no wiesz..."
najlepiej powiedz prosto z mostu ze ci się podoba i tyle. Bo jak zaczniesz kombinować to spierdolisz sprawe tak jak jak spierdoliłem jakiś czas temu.
Powiedz jej ze czujesz ze coś jest pomiędzy wami, czujesz do niej coś więcej i wtedy "kocham cię" ;-) Będzie dobrze
pisz z nią na fejsie
Skoro ja kochasz to pewnie dobrze ja znasz, skoro ja znasz to wiesz napewno co lubi itk, zorganizuj mily wieczor i wykorzystaj okazje zeby jest powiedziec co czujesz
Na cholere wy odpowiadacie w tym wątku,przecież autor już pewnie zdążył paru dziewczynom powiedzieć że je kocha.
No do tej pory z pewnością tak mogło się stać. Ale swoją drogą najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze.
Kochać to chyba można po kilku miesiącach związku..
Czy tylko mi wydaje się, że związek rozpoczęty od słów "kocham cię" jest dziecinadą?
Kij wie ile masz lat, ale jeśli poważnie podchodzisz już do tych spraw, większe wrażenie na niej zrobisz jak wprowadzisz romantyczna atmosferę, złapiesz ją, powiesz, że zależy ci na niej i że chcesz spróbować czegoś więcej. Jeśli wyczujesz, że nie ma nic przeciwko to ją pocałuj i włala.
Musze podziękować graczce za ten trolling, bo przynajmniej w ten sposob trafilem na kanał z jutubca [45].
Dziengi :*
sam niewiem
