Transport Tycoon Deluxe - recenzja (PC)
one of the gratest, spedzilem nad tym tytulem naprawde duzo czasu i bawilem sie fenomenalnie
@ozbornkg - Właśnie się zastanawiam, dlaczego nie dałem 100%, to jest gra wybitna, bez dwóch zdań. :)
@_Luke_ - Ajj, racja! :) Sorry, i dzięki, zaraz poprawię. Pisałem ten tekst trochę temu, przeleżał i widzisz, pozmieniało się. :)
"która do dziś wspierana jest przez gros moderów" - eee... moderów? Przecież Open TTD to zupełnie inna gra, przepisana od nowa, a co za tym idzie nie jest to żaden mod. A kolejne wersje wychodzą właściwie co chwilę ;).
@Tuminure - Właściwie tak. Chociaż, jeśli się nie mylę, początkowo był to mod, który np. pozwalał budować dłuższe pociągi. Swoją drogą, "gra, przepisana od nowa" to to chyba nie jest legalne, hm? ;)
@K_Skuza
""gra, przepisana od nowa" to to chyba nie jest legalne, hm? ;)"
I tak, i nie - gra jest napisana od zera przez palce fanów-programistów i ma własne assety od fanów-grafików (czyli nie korzysta nielegalnie z cudzych materiałów) i to, że jest inspirowana TTD to nie ma nic do rzeczy. Każdy ma prawo zrobić taką grę przecież (podobnego klona).
To, co w tym można teoretycznie zarzucić nielegalnego, to jeśli prawdziwe są pogłoski o inżynierii wstecznej, deasemblowaniu kodu oryginalnej gry, wręcz kopiowanie i reimplementacja żywcem tych samych algorytmów.
Gdyby to udowodniono to w zależności od prawa w danym kraju mogłoby być uznane za nielegalne.
W Polsce sam algorytm (a więc i pomysł) nie może być własnością intelektualną, ale za to deasemblowanie programów i ich modyfikacja uznawana jest chyba za nielegalną (na pewno crackowanie jest nielegalne) - nie wiem jak z ewentualnym wykorzystywaniem wiedzy :P
Co do samej gry - fenomenalna, w swoim czasie mnie zachwyciła i wciągnęła niesamowicie, jedna z tych największych nostalgii wśród gier.
Gra znajduje się w pierwszej 10tce moich ulubionych gier wszechczasów :)
A co do dostępności i legalności OpenTTD - przecież gra dawno jest abandoware
przecież gra dawno jest abandoware
Mówisz o TT albo TTD? Co rozumiesz przez abandonware? Pytam, bo ściągając tę grę nadal jesteś piratem, a tym bardziej jeżeli "wczytujesz" się w jej kod źródłowy.
to to chyba nie jest legalne
Jest. A gra o tytule Fortresscraft to dowód, że takie coś jest robione nawet z współczesnymi grami (to klon Minecrafta, wydany na X360).
@Kazioo - Wiesz co, nawet jeśli rzeczywiście wszystko jest napisane i narysowane od nowa, to jak coś wygląda kubek w kubek tak samo (np. tekstury), to to jest plagiat. :P Cieszę się, że jest takie coś jak Open TTD, ale szkoda, że jako osobny twór, a nie normalny mod. ;)
@Fett - Prawidłowo, u mnie tak samo! :) Obok Beyond Good & Evil i... nad resztą musiałbym się dłużej zastanowić. ;)
@Tuminure - No właśnie. Szkoda, że ten projekt nie dostał jakiegoś oficjalnego "błogosławieństwa", albo że nie wyszła legalna wersja na PSP. Wtedy kupiłbym PSP, albo gdyby to było na dotykową Vitę (albo jeszcze lepiej - iPada!) byłoby miodnie. :)
Wtedy kupiłbym PSP, albo gdyby to było na dotykową Vitę (albo jeszcze lepiej - iPada!) byłoby miodnie. :)
Ja jakiś czas temu trafiłem na OTTD 1.1.1M na androida (prawdopodobnie w jednym z artykułów na golu to znalazłem). Miałem też okazję grać w wersję na DSa z 2-3 lata temu.
O ile w przypadku PCtowej wersji w ostatnich latach przesiedziałem setki godzin, rozwijając swoje "firmy transportowe", o tyle ani w przypadku wersji Androidowej, ani DSowej nie wytrwałem nawet 15 minut.
Osobiście obawiam się, że wersję na PSP, czy iPada potraktowałbym tak samo jak wersję na androida - sprawdziłbym jak im to wyszło i zostawił jako ciekawostkę dla znajomych. Akurat w przypadku tej gry klawiatura i mysz to dla mnie przymus.
@Tuminure - Mysz OK, ale klawiatura? Po co? Żeby wpisywać nazwy stacji kolejowych? ;) Myślę, że dałoby się zrobić sensowne sterowanie na tablecie to TTD. Oczywiście, nie będzie tak precyzyjne jak ruchy myszką, ale pograć, pograłbym! :)
K_Skuza - zawsze myślałem, że jeżeli program otrzyma status abandonware to można go legalnie pobierać z sieci ;)
Przy okazji, dla zainteresowanych. Istnieje też klon Theme Hospital. Nazywa się Corsix TH i zezwalala na grę pod nowszymi windowsami w dużej rozdzielczości i chyba nawet po polsku. Niestety posiada jeszcze sporo niedoróbek :/ Brak niektórych elementów w grze, niski poziom trudności i nie ma szczurów ;P
Mysz OK, ale klawiatura? Po co? Żeby wpisywać nazwy stacji kolejowych?
Mysz z powodu sporej ilości przycisków w grze + żeby dokładnie stawiać drogi/tory.
Klawiatura głównie z powodu skrótów klawiszowych, a w szczególności:
-backspace (zamykanie okien)
-shift (sprawdzanie ile budowla będzie mnie kosztować)
-X (przeźroczystość drzew i budynków).
-strzałki (przewijanie mapy)
+ jeszcze kilka innych. Jasne - da się bez tego obyć ale to tylko spowolniłoby (i tak już bardzo powolną) grę.
Jeżeli gram online (a zazwyczaj gram), to jeszcze z powodu czatu ;).
@Fett - To, że OpenTTD jest abandonware oznacza, że można zassać grę za darmo. Tak. Ale nie znaczy, że sama w sobie jest legalna, nie usprawiedliwia, że jest plagiatem/duplikatem bardzo starej i bardzo jarej gry Chrisa Sawyera, prawda? ;d
@Tuminure - Faktycznie, do multi przydaje się klawiatura, ale do solo już nie jest aż tak potrzebna. Nie trzeba się tak spieszyć z budową kolei, lotnisk, etc. ;) Więc wersji na iPada mówię TAK! Niestety, nikt nie usłyszy... :(
Jest jeszcze Simutrans. W grze nie ma reputacji, ataków UFO, wypadków (pojazdy mogą się wzajemnie blokować), zamykania fabryk. Główną zaletą tej gry jest cel podróży dla towarów, można je wielokrotnie przeładowywać, i pasażerów którzy mogą się wielokrotnie przesiadać w trakcie podróży. Są też PAKi z różnymi oprawami graficznymi (w różnej rozdzielczości) i zestawami fabryk.
@witze - Wow! Piękne dzięki za info, nie znałem tej giery, muszę jej się bliżej przyjrzeć, bo wygląda fajnie, jak TTD. :)
Ostatnio grałem i dalej wciąga tak jak to było kilka lat temu. Polecam!
http://www.openttd.org/en/download-stable
@Summerlove - Dokładnie, bo to ponadczasowa giera! :) A grafika i muzyka są tak fajne, że nie rażą, ale potęgują grywalność Transport Tycoon. :)
TTD czy też OpenTTD to jedna z najdoskonalszych GIER stworzonych.
Niczego nie można jej zarzucić.
Grafika jest umowna, ale ładna i CZYTELNA.
Zasady gry też są mocno ograniczone, ale i tak nie psuje to zabawy, zwłaszcza że można grać po swojemu.
Ja zawsze grałem BEZ konkurencji i BEZ łączenia torów w skomplikowane sieci, bo mi się pociągi wieszały.
Każda stacja musiała być połączona niezależnie. Niektóre zakłady były obsługiwane przez dwie 4 peronowe stacje, i 8 linii niezależnych torów. Do tego miałem strategię maksymalnego terraformowania. Tunele przez pół albo i całą mapę:D
I tory wodne dla promów pasażerskich siegające wszędzie :D
Szkoda że nie zrobili dobrej wersji na urządzenia dotykowe. Bo dałoby się, tylko interface trzeba by poprawić.
Nawet na tablecie z rysikiem wacoma nie da się grać - bo klawy brakuje, niestety.
Niczego nie można jej zarzucić.
Well... można jej zarzucić troszkę ;). M.in. nie to, że zasady są ograniczone, a zupełnie oderwane od rzeczywistości. Pociąg jadący 3 miesiące do celu? Norma. Pół roku? Spokojnie. Pasażerowie czekający tygodnie na odjazd pociągu? Również się znajdą.
Także bezsensownym jest to, że im dalej przetransportujemy towar, tym więcej pieniędzy otrzymamy, jednocześnie nie biorąc pod uwagę tego, czy danego surowca nie da się dostać z bliższego źródła. Mając kopalnie i elektrownie na jednym końcu mapy i taki sam zestaw na drugim końcu mapy, najlepiej jest poprowadzić tory przez całą mapę i przewozić węgiel z jednego końca świata na drugi ;).
Także bezsensownym jest to, że im dalej przetransportujemy towar, tym więcej pieniędzy otrzymamy, jednocześnie nie biorąc pod uwagę tego, czy danego surowca nie da się dostać z bliższego źródła. Mając kopalnie i elektrownie na jednym końcu mapy i taki sam zestaw na drugim końcu mapy, najlepiej jest poprowadzić tory przez całą mapę i przewozić węgiel z jednego końca świata na drugi ;).
O. Dokładnie tak robiłem. Idealnie prosty tor przez całą mapę :D
Mimo że te zasady są oderwane od rzeczywistości to są spójne i można sobie strategię opracować i dobrze się bawić.
No bo jak zrobić grę transportową inaczej? Z amortyzacją pociągów w 20 lat i torów w lat 80? :D Przy np. 10 przejazdach dziennie? Czas trzeba by przyspieszać, głupio by to wyglądało moim zdaniem.
@Tuminure - No dobra, ale idąc tym tropem jakbyśmy wysyłali sima do pracy to osiem h czekalibyśmy na jego powrót, albo patrzelibyśmy przez pół godziny jak je. ;) Ale faktycznie niektórzy pasażerowie się zasiedzieli na przystankach, stacjach, lotniskach. ;)
@graf_0 - Ja też uwielbiałem tunele przez pół mapy (a jakie to drogie było!), symetryczne tory kolejowe, "tunele" wodne, albo jak kto woli, powiedzmy, rzeki. ;D No i trasy biegnące dookoła mapy! :) Nie lubiłem tylko samochodów, bardzo rzadko kupowałem i używałem. Śmierdziały, pierdziały, psuły się. ;p
Nie lubiłem tylko samochodów, bardzo rzadko kupowałem i używałem. Śmierdziały, pierdziały, psuły się. ;p
To też jedna z wad TTD/OTTD - sprawić, by samochody były dochodowe to nie lada wyzwanie. Podczas gdy pociąg prawie zawsze przynosił zyski, jeżeli był postawiony na odpowiednio długiej trasie.
Dlatego nie tykam od dłuższego czasu zwykłego OTTD, a gram tylko na serwerach Luuklanda, gdzie samochody stały się opłacalne (szczególnie na serwerach z trybem Citybuilder).
@Tuminure - Ewentualnie można było zainwestować w autobusy, bo ludzie zawsze czekali, jak mówiłeś, miesiącami na przystankach. :D Albo wyskrobać trochę więcej kasy i postawić choćby dwa lotniska przy większych miastach. Cholera, ale to generowało zyski! :)
Samoloty uważałem że oszustwo.
Raz że za dużo zarabiały, a dwa że nie trzeba było infrastruktury budować. Zero zabawy.
Well... samoloty mają sens, tylko przy ograniczeniu ich ilości. Fajne są serwery, które pozwalają np. na 5 lub 10 samolotów - takie ograniczenie pozwala na wybudowanie kilku dochodowych samolotów, jednocześnie zmuszając graczy do budowania pociągów, autobusów, ciężarówek i statków.
W standardowym OTTD, zamiast autobusów, lepiej wybudować pociąg - zawsze. Szczególnie gdy można tworzyć stacje, które zabierają ludzi "na dystans" (stacje nie połączone ze sobą fizycznie, a zbierające zasoby do "jednego wora").
@graf_0 - Dla mnie też, i w singlu, i w multi offline i online, to było niezłe ułatwienie. Jak miało się na początku gry, czyli np. w 1950 roku kasę na postawienie dwóch lotnisk, to zaczynało się trzepać kasę niemiłosiernie. ;)
@Tuminure - No tak, w multi można włączyć sporo ograniczeń, a w singlu w zasadzie też było sporo opcji (i poziomów trudności i ich "ręcznych" modyfikacji). Ale wiecie, Panowie, gdyby jeszcze tam dodali podziały na klasę ekonomiczną i VIP, to byśmy się jednak pogubili w tabelkach TTD. ;)
Tak btw. może zbierzemy ekipę (min. 3 osoby) i pogramy jakąś mapkę w OTTD ;)?
Ewentualnie może ktoś ma ochotę pograć coopa w Citybuildera od luuklanda, o którym wspomniałem wyżej.
http://wiki.luukland.net/Citybuilder_Manual - o to konkretnie mi chodzi ;).
@Tuminure - Popieram! :D Tylko na to trzeba całą nockę poświęcić, żeby coś się rozkręciło i parę lat minęło. ;) Też muszę się przyjrzeć temu, co podesłał luukland. :)
Grałem, naprawdę świetna gra miło ją wspominam,
Niedawno odpaliłem Railroads Sida meiera i niestety ale ta gra nie umywa się to TTD, chociaż mamy tylko do czynienia tylko z jedną gałęzią transportu.
[23]
Samochody nie dochodowe ?, przecież robiło się bazę pod tartakiem, kamieniełomami i puszczało się samochody dla odbiorców, transport publiczny samochodowy też jakiś zysk przynosił, albo ja grałem w jakąś inną gre :)
Cezar - ale jak pod tartakiem zrobiłeś ciuchcie to nie było czego z kasą po chwili robić :D
@CeZaR - Jasne, samochody też dawały $, nie naliczałem przez nich strat, ale... wolałem coś bardziej dochodowego, szybszego i mniej awaryjnego, np. pociągi właśnie. Zresztą, kurde, zakochałem się w kładzeniu torów w tej grze! :D
@graf_0 - O to właśnie chodzi, biznes jest biznes! ;)
Samochody nie dochodowe ?
Rozpocznij nową grę, zrób zapis i...
1) Zbuduj dowolną sieć samochodów inwestując 100% posiadanych pieniędzy w samochody, po czym nie buduj niczego więcej. Sprawdź, po jakim czasie dojdziesz do stanu początkowego.
2) Zrób to samo, budując jeden pociąg, a za resztę pieniędzy budując tory między dwoma przedsiębiorstwami ;).
Pociąg znacznie szybciej się zwróci, podczas gdy przy samochodach taka sytuacja będzie w ogóle ciężka do osiągnięcia.
@Tuminure - Albo zaszalej i kup samolot, po pierwszym przelocie już jesteś na plusie. ;)
kiedys w to grałem ale 5 lat nie było mnie w plsce i nie mogłem grac
moze mi ktos przypomniec jakie wagony z kad do kąd maja jeżdzic. z góry dziekuje
Grało się w to przyjemnie, ale najgorszy był absurd, że im dłuższa trasa, tym więcej kasy przynosi połączenie.... Zupełna odwrotność rzeczywistości. Poza tym wystarczyło zainwestować na początku w lotnictwo, żeby później nie bać się o braki środków finansowych. Po kilku latach rozgrywki gra cierpi na brak wyzwań dla gracza, rozgrywka jest monotonna - równanie terenu i budowanie przekombinowanych stacji.
Też darzę starego TTD dużym sentymentem. Pod wpływem tej recenzji postawiłem jednak zagrać ponownie w Simutrans, którego odkryłem szukając gier na Linuksa. W TTD grałem dawno temu i mogę nie pamiętać dokładnie jak tam szło. Simutrans nie jest tylko zwykłym klonem TTD. Poza wspomnianymi wyżej PAKami, brakiem nagłych zdarzeń, wypadków i reputacji gra ma inną mechanikę. Jest zdecydowanie bardziej rozbudowana (np. różne typy świateł dla pociągów, stacje i lotniska składane z pojedynczych „klocków”). PAK128, w który grałem, jest mówiąc wprost trudny, ale zawsze można ręcznie namieszać w parametrach generatora mapy (zmniejszając choćby koszt utrzymania infrastruktury) albo podczas gry przełączyć się na użytkownika „własność publiczna” i namieszać jeszcze bardziej (zmieniają strumyk w wielką żeglowną rzekę, a może ktoś nie chce budować prywatnych autostrad :) ). Trzeba więc na początku wyszukać sobie okazję i dobrze zaplanować infrastrukturę żeby zminimalizować koszty. Możemy przeładowywać towar wielokrotnie, inkasując za każdy kawałek drogi. Towary i pasażerowie mają swoje cele podróży. Dla towarów łańcuch przemysłu kończy się na konsumencie, który też ma swój „przerób” ograniczony więc nie weźmie każdej ilości towaru jaką mu dowieziemy. Mamy na to jednak pewien wpływ, można zwiększyć przerób podłączając fabrykę do elektrowni linią wysokiego napicia (z czego też czerpiemy zyski) lub dowieźć do niej ludzi i pocztę, co działa też w przypadku np. supermarketu (konsument zamykający łańcuch produkcyjny). Przynoszący straty autobus, dowożący ludzi z wioski do fabryki może znacznie zwiększyć nasz zysk. Na pasażerach zarobić jest trudno i nie wystarczy jak w TTD walnąć kilka samolotów. Potrzebna jest cała sieć transportowa. Ponieważ pasażerowie mają swój cel podróży przesiadają się z jednego środka transportu na inny np. z autobusu (miejskiego) do ekspresu albo samolotu, a potem znowu do autobusu. Każdy nowy przystanek w sieci, w mieście lub przy atrakcji turystycznej, to nowi pasażerowie nie tylko na tym przystanku, ale też na innych pojawiają się chętni na podróż do nowego miejsca. Nie jestem tylko pewien co do tego czy czekają na przystankach w nieskończoność, możliwe że odchodzą z kwitkiem tylko gdy jest pełny i wtedy zwiększa się licznik przy smutnej buźce w okienku informacyjnym przystanku. Ostatecznie zrealizowanie płynnego ruchu przy minimalizacji własnej infrastruktury i wykorzystaniu publicznych dróg może być niełatwe, gdy kilka ciężarówek czekających na towar przy fabryce zablokuje jakieś ważne autobusy spowolni nam połowę biznesu :). No i przy różnych wątpliwościach warto zapoznać się z pomocą wewnątrz gry i instrukcją w pdfie z internetu, i na forum poszperać.
@Steeward - Mogą jeździć gdzie tylko chcesz. :)
@blood - Z drugiej strony nawet to "głupie" równanie terenu i przekombinowane upychanie stacji, lotnisk i przystanków wystarczająco wciąga. :D Ale fakt, na dłuższą metę, np. po 2000 roku czasem warto przysiąść, porobić parę screenów i... zacząć od nowa, z innymi przeciwnikami, na innym terenie, z obraną inną strategią, tak myślę. :)
@witze - Kurczę, Simutrans brzmi świetnie! :) Muszę to sprawdzić, ale potrzeba mi spooorooo wolnego czasu, żebym mógł to ogarnąć. :D PS Przypomniało mi się, że w TTD dało się nawet... przekupić burmistrza miasta. ;)
Ten simultrans brzmi ciekawie.
Zawsze w TTD brakowało mi celowości towaru i pasażera. W Railoroad Tycoon w 3 części się to pojawiło i działało fajnie. Można było poczuć że ludzie chcą do dużych miast dojechać i że warto koleje dowożące do głównej linii tworzyć.
W TTD liczyła się zawsze ładna grafika, angielskie nazwy miast :D i możliwość modyfikacji terenu.
@graf_0 - BTW Muszę też ograć cykl Railroad, bo widziałem w akcji najnowszą część i z boku wyglądała całkiem interesująco. Choć to, co nie powinno mylić (tytuł), tylko pociągi, może być ciekawie. :)
K_skuza - polecę RTII i ewentualnie next century, czy jak ten standalone dodatek się nazywał.
III jest teoretycznie lepsza, ale w praktyce - niekoniecznie.
RTII, stare parowe pociągi i latami budowana linia przez całe stany zjednoczone. To jest to. Tam o kasę prawie zawsze było ciężko.
No to kiedy gramy ;>?
Może dziś wieczorem się dogadamy na jakieś kilka godzin ;)?
Witam serdecznie. Przeglądałem sobie rano forum i natknąłem się na ten wątek. Cóż pomyślałem, by wrócić do TAKIEJ klasyki. Pamiętam jak byłem gó***em i spędzałem przy tym tytule wiele godzin. Lecz nachodzi mnie pytanie do tych którzy są aktualnie w temacie. Kilka lat temu instalowałem Open TTD i było OK. Teraz jakoś sobie nie radzę. Pobrałem bazę, plus .gfx, plus .msx, plus .sfx (paczki). Gra startuję lecz nie ma ani dźwięku, muzyki. Z jakiej strony mam skorzystać by gra była kompletna. Polecacie jakieś dodatki, które są obowiązkowe dla tej pozycji (dodatkowe budynki, mapy, pojazdy)?
Warto zainteresować się Simutrans? Słyszałem, że niedopracowane.
Z góry dzięki za pomoc.
Gra startuję lecz nie ma ani dźwięku, muzyki
U mnie gra startuje normalnie z muzyką. Sprawdź, czy masz wybrany Base sounds set i Base music set (podstawowy zestaw dźwięku i muzyki).
Sprawdź też podczas gry w prawym górnym rogu ustawienia muzyki.
Warto zainteresować się Simutrans? Słyszałem, że niedopracowane.
Gra jest po prostu inna i warto się nią zainteresować - gra jest darmowa, więc nawet jeżeli Ci nie przypadnie do gustu to stracisz najwyżej kilka minut ;).
@graf_0 - Dzięki za wskazówkę, właśnie nie wiedziałem od której części zacząć. :)
@Tuminure - Ojjj, to musiałby być jakiś weekend, np. sobota popołudniu, albo wieczorem. Tzn. w moim przypadku. ;p Ale niestety nie ta, tylko za tydzień, następna. :) Możemy się zgadać & zgrać przez FB.
@Wysza - Jak będę mieć czas spróbuję odpalić u siebie TTD. Pewnie już to robiłeś, ale możesz sprawdzić w Windowsie ustawienia dźwięku >>> Wave'y. Czasem są wyłączone i wesołego pikania TTD nie słychać. ;)