Splinter Cell: Blacklist - pierwsze obrazki i fragment rozgrywki
Jestem fanem całej serii i uwielbiam skradanie, Conviction mimo nastawienia na akcję bardzo mi się podobało, dało się rozgrywać większość gry po cichu. Ale boję się o tego Splinter Cella. Mam nadzieję, że to tylko fragment dużo większej całości i będzie wiele misji w miastach nocą.
Właśnie misje nocą... z tego gameplay'a było raczej widać jak zabija ich bardziej w sposób nastawiony na akcję a nie na skradankę....
Troche skradania, troche strzelania, ładna grafika... wygląda że będzie dobra gra.
Niestety, dla ortodoksyjnych fanów serii mamy przykrą wiadomość. Czasy kiedy główny bohater chował się w cieniu i unikał rozgłosu odeszły w niepamięć. Zaprezentowane fragmenty gameplay'a obfitują w wybuchy i strzelaniny.
Mam nadzieje , że tak cała gra nie będzie wyglądać .
no niestety a noca byloby pieknie sie poskradać
Raczej na pewno będą fragmenty "nocne" (w końcu po coś Sam nosi te gogle), ale chciałem przemycić do tekstu zaniepokojenie tymi "kinowymi" eksplozjami ;-)
To nie jest splinter cell, to żerowanie na marce, najwyżej oceniany komentarz pod filmikiem mówi wszystko assassin's creed: modern warfare
Dajcie mi pokierować starym Samem! Ja chce zastanawiać się 5 razy przed zabiciem JEDNEGO przeciwnika, a nie zabijać pięciu w jednej serii zabójstw, a później wspiąć się na dom niczym Assassyn, nie chce tego, do tego mam inne gry. DAJCIE MI STAREGO SPLINTERA !
SC skończył się na Chaos Theory.
I nie udawajcie że po wyjściu Double Agent mieliście nadzieję że gra wróci na tory.
Również mam nadzieję, że jakieś elementy skradankowe się pojawią. Ważne, żeby fabuła trzymała poziom, to była zawsze mocna strona serii. No ale brak Ironside'a boli, oj boli...
Niestety formuła pierwszych trzech SC się wyczerpała co widać było doskonale po wynikach sprzedaży, gdzie każda kolejna część miała coraz gorsze wyniki. Może to nie jest ten sam stary, dobry SC, ale zapowiada się całkiem niezła gra, w ciekawszych klimatach niż conviction
Oj z samusia to się chyba robi 2 cod ;p conviction był fajny, tylko za krótki, mam nadzieję że blacklist będzie trzymał poziom, na pewno zagram.
BTW.Ale z tym skradaniem po skałach to trochę przesadzili, szkoda też że zostal zmieniony dubbing :(
Dzisiaj dopiero zainstalowałem Conviction (jestem ogromnym miłośnikiem serii). Filmiki na necie przekonywały mnie że wszędzie strzelaniny, wybuchy i zero skradania. Tymczasem przyjemnie się rozczarowałem - Gra jest uproszczona ale da się po cichutku opróżniać całe pomieszczenia i satysfakcja pozostaje. Tak więc nie skreślam tytułu kolejnego, zobaczymy - ocenimy.
za moment będzie można dla przyjemności pograć na PC w nowego Ghost Recona, a SC jak zwykle zapowiada się na kawał porządnej gry akcji, choć po nowym Maxie Payne 3, ciężko będzie komuś wykonać coś lepiej
Nie ma Michael'a Ironside'a = nie ma Sama Fishera =ergo= nie ma Splinter Cella. No i nie wiem jak wy ale ja jakiś ułomny się nie czuję i sam potrafię strzelać do wrogów, gra nie musi robić tego za mnie. Niedługo będziemy płacić za gry, które przechodzą się same w 100% :P. *kliknij klawisz by przejść poziom*. Miałem nadzieję, że czegoś się nauczyli po Conviction...
Nie bardzo mi się podoba fakt, że z jednej z moich ulubionych serii gier chcą zrobić CoDa.
Mi to wygląda na połączenie Chaos Theory z Conviction, myśle , że jak dadzą do kampanii kilka misji nocą to na prawdę możemy się doczekać wspaniałej gry
Bierzgal - czego się mieli nauczyć ? Gra sprzedała się lepiej niż którakolwiek z poprzednich części (mimo wydania na tylko dwóch platformach) więc po co mieli wracać do czegoś co już raz na zawsze porzucili?
Ogame_fan => Że niby jeśli coś się dobrze sprzedaje to znaczy, że jest dobre? Tia, to widać zwłaszcza po wspomnianej serii Call of Duty :P. Jakość produktu odwrotna do sprzedaży. No i bzdury piszesz. Zarówno pierwszy Splinter (6mln) jak i Pandora Tomorrow (3mln) sprzedały się dużo lepiej niż Conviction (2mln). Chaos Theory zaś miał tyle samo. Słabo sprzedał się tylko Double Agent (1 mln). *plus/minus*
Conviction było słabe, BARDZO słabe. Było cieniem siebie samego. Fakt, Sama Fishera pokazali genialnie ale bliżej tej grze było do gry logicznej na zasadzie "jak tu skutecznie wszystkich zaznaczyć" niż do genialnej składanki, którą niegdyś była. Jeśli tworzy się markę, która jest wyznacznikiem pewnej jakości oraz, która zyskuje sobie jako-taki tytuł kultowej w danym gatunku to nie należy jej przesadnie forsować. Mało, która gra dobrze wychodzi na notorycznym odgrzewaniu kotleta. Jak chcą powiać świeżością to już lepiej stworzyć nowy tytuł. Na miliony "wybuchających beczek" zawsze znajdą się chętni. Niezależnie od tego jaki tytuł nosi gra. Jakby inną skradankę, np. Thiefa przerobili na przyszłościowy shooter akcji z masą wybuchów to też pewnie by się sprzedał. Totalne rozwałki masy zawsze łykną. A jeśli ta rozwałka robi się sama (zaznacz cele i kliknij *wykonaj*) to już w ogóle baja :P. Mini gra, interaktywny film. Dziękuję, sam potrafię celować myszką.
Nie da się ocenić Blacklist po jednym trailerze, ale gdyby było trzeba to na razie jest bardzo cienko. Nie ma tu kompletnie nic ze Splintera, nawet głosu Fishera :P (to chyba najgorsze). Zobaczymy co będzie dalej.
" Jak chcą powiać świeżością to już lepiej stworzyć nowy tytuł."
PO CO? Skoro można wykorzystać znany i lubiany tytuł. Nikt nie robi gier dla graczy lub dla sztuki. Gry robi się dla kasy.
Oby to auto-celowanie nie było przesadzone. Na x360 kojarzę tylko jedną grę z auto celowaniem [gtaIV] i tam niby nie raziło to po pewnym czasie, no ale jednak niesmak pozostaje.
Pfff! Sratytaty... Odkąd odszedł http://www.linkedin.com/in/clicknothing to Belland rozkurwia markę robiąc wszystko aby to już nie był Splinter Cell. Ktoś się spodziewał po Maxime Bellandzie powrotu do korzeni? Ten gość nienawidzi powolnych skradanek... nie czekam na ten badziew.
Moim zdaniem gierka może być niezła :P
Ludzie nie mówcie ze to nie to samo co 1 lub 2 bo gra nie może stać w miejscu musi się rozwijać :)
niektórzy pierniczą głupoty równie dobrze mogli by wydać i tę część i poprzednią pod zupełnie innym tytułem i z zupełnie innym bohaterem i nikt by nie gadał że gra będzie słaba tylko o fajna gra się szykuje ale nie tytuł Splinter Cell i już oburzenie że nie ma tego jest to. jeżeli komuś zmiany się nie podobają to może dalej grać w pierwsze 3 części. Twórcy powinni przerwać na 3 części serie i stworzyć nową serie gier tylko bardziej dynamicznych ale +/- w tym samym klimacie i też było by źle że koniec serii. Ludzi ogarnijcie się o Call of Duty wszyscy mówią że stoi w miejscu tu gra się zmienia i też jest źle.