Among The Sleep | PC
Z Amnesią to ja miałem problem przejść :D To są przynajmniej gry które nawet teraz mnie przerażają że się boję je na nowo ruszyć :D
jeśli chodzi o Amnesie czy też Penumbra nie wywarły na mnie wielkiego wrażenia a tak je zachwalano , że niby zawału serca można dostać a tu wał :) może się już wypaliłem jak od 12 lat gram / oglądam Horrory , bardziej mnie już Slender potrafił wystraszyć niż Amnesia/Penumbra , nic to zobaczymy jak to bd w grudniu ale wcześniej bo we wrześniu wychodzi Outlast :D pozdro
przeszedłem właśnie demko. serce szybciej zabiło mi tylko raz (podczas sciągania pościeli z łóżka rodzicow, bo balem sie co tam zobacze :)
rozczarowalem sie natomiast gdy wlazłem do pieca i wyleciałem w krainie czarów...
6/10
Jak dla mnie to wszystko OK . Grafika może być , lubię taką , podobna do Quantum Conundrum , animacja bajek TV . Zagadki proste , ale nie banalne . I jeśli nie ma dialogów to super , odpada kwestia spolszczenia . Po przejściu dema wiele sobie obiecuję . Gra wpisana na listę obowiązkowych zakupów .
@iskierka
to prawda... wejście do pieca i potem z niego wyjście było rozczarowujące. Ale weź pod uwagę że to kraina fantazji dziecka nie nasza. Dla dziecka koszmary z postaci których ma się nie bać jest straszna :D Postacie tkóre były uosobienie dobra i zaufania itd beda zapewne jak w horrorze ;) Chca pewnie kontrast zrobic na tym. Ja tak mysle. Tym bardziej ze "horror widziany oczami dziecka". samo to i wyobraznia dziecka.
Moze mamy za duze wymagania co do produkcji ale pewno jest jedne czekamy :D
Również czekam na tą grę, kocham taki klimat podobny jak w amnesii z niecierpliwością czekam na tą grę. w wersję Alpha już grałem tylko szkoda że nie ma tam tego potworka :)
@Wiatr1000 -> Pytanie tylko, czy ta gra jest tylko wyłącznie dla dzieci? Jak reagują dorośli gracze? Tego należy obawiać. Starość nie radość. :P Ale to tak oczekuję na Among the Sleep z wielkim zainteresowanie. ;)
Lipa straszna 20$ za 1.5h gry nic strasznego nie ma nawet ciarek na plecach nie wywołało.
Programistom polecam "kurs optymalizacji gier/silnika" ,do tego zbugowane zagadki
Bardziej bym to nazwał Baby "Simulator" (gdzie daleko do tego symulatora tej grze i tak)
Zagrałem u znajomego i bardzo dobrze że sam nie kupiłem. jedna wielka kpina a nie horror. Rozumiem że niby styl widziany oczyma dziecka ale wszystko jest tak bajkowe a wręcz komiczne że nie widzę w tym horroru. A jednak jestem osobą co horrorów boi się ogromnie. Grając w outlast prawie się nie posikałem czasami a tutaj za 20$ godzina gry to porażka nie żebym zmuszął do piractwa ale przed zakupem epiej pograjcie u kogoś innego albo w demo
Grałem w demo i moja wrażenia była pożyteczna. :) Jak inni nie podobają, to ich straty. Pewnie za dużo grali w Mortal Kombat, Amnesia itd. :P
Jak ktoś nie grał- nie słuchajcie malkontentów, to całkiem udana produkcja, przede wszystkim coś świeżego. Fakt, że krótka i mało straszy, ale czy faktycznie w założeniu twórców miał to być horror? Nie wiem, aczkolwiek tak czy siak to dobra gra. Polecam.
Piękna Gra
Takiego zwrotu fabularnego w grach nie widziałem od Spec Ops: The Line. Historia jest piękna i dająca do myślenia.
Jeśli chodzi o strach to: nie ma głupich jumpscarów, za to jest klimat. Nie jest to może strach na poziomie Amnesii, ale wciąż można poczuć ciarki na plecach.
Do kolegi wyżej: Grasz z kolegą w dzień w horror i się dziwisz, że nie straszy? Poza tym główne skrzypce gra tu fabuła nie strach :)
Ciekawa gierka. Moze nie jest to jakis narracyjny majstersztyk ale i tak wybija sie ponad standard naszego rozrywkowego rynku, robiac to w nietuzinkowym stylu. Ode mnie
W mojej ocenie, a widziałem już wiele gier, jest to produkcja ponadprzeciętna, a powiedziałbym nawet, że bardzo się wybijająca.
To prawda, że krótka, można przejść spokojnie w jeden wieczór... ale w tej historii nie chodziło autorom o kolejne levele i sztuczne wydłużenie gameplay'u.
To na czym im zależało, to wywołanie w nas takiego rodzaju strachu, jaki wg nich czuje 2-letnie dziecko w sytuacji, jaką przedstawia wątek fabularny... W moim odczuciu udało im sie to
bardzo dobrze. Trzba tylko zagrać w tę grę naprawdę wieczorem, na słuchawkach i "wejść" w ten świat oczyma tego malucha. Najlepiej jak ja - nie oglądając gameplayów, nie czytając o
fabule, itd - czyli puścić się na głęboką wodę z duszą na ramieniu...
Z takim podeściem odbiór tej "opowiastki" dla mnie był niesamowicie przejmujący, momentami naprwdę straszny, a przede wszystkim ujmujący i wzruszający. Jest to opowieść, jaką większość
dorosłych ludzi już dobrze zna, ale opowiedziana w taki sposób pierwszy raz. Po finałowej scenie jasnym staje się, skąd więło się wszstko to, co wcześniej mogło wydawać się nam nie na
miejscu. Po co tak, a nie inaczej twórcy próbowali wzbudzić w nas lęk i przerażęnie. Co ważne, tu nie ma żadnej krwi, odciętych kończyn i broni. Jesteśmy bezbronni, zagubieni i... no
właśnie, jesteśmy w ciele 2 latka. Ot i całe clue. Moim zdaniem, przez zabiegi poczynione w tej grze autorzy skutecznie wywołali we mnie uczucia, jakie mogłyby targać mną w wieku 2 lat,
podczas historii, którą przeżywa dziecko (W które się wcielamy)
Na uwagę zasługuje świetna ścieżka dźwiękowa, która niesamowicie potęguje klimat. Grafika - doskonała - ani zbyt cukierkowa, ani zbyt "realna". Ona jest tutaj najmniej ważna.
Jeśli bałeś się grając w Amnesię, bałeś w Outlast, a teraz z niepewnością patrzysz na ten tytuł, ale jednocześnie nużą cię już kolejne gry które zaliczasz i szukasz czegoś z ciekawą
historią, czegoś zupełnie nowego, to jest to gra obowiązkowa.
Tylko błagam - grajcie w spokoju, sami i w nocy:)
Feel it!
Ode mnie 9/10
PS:
Ocena 1 od Adexx powyżej, to kpina. Nie należy w ogóle brać tego pod uwagę.
Tylko debil daje 1 nie oceniając choćby muzyki, itd. 100% gimbus.
Dziecko - nie dorosłeś do tego typu "gry"
Widzę, że sporo osób zniechęciło się grając w demo. Pierwsze lokacje rzeczywiście mogły trochę rozczarować, ale im dalej się szło, tym bardziej otoczenie się zmieniało. Końcówka w przekręconym przez wyobraźnię dzieciaka domu była naprawdę niezła, tym bardziej, że przeciwnicy czyhali na nas dosłownie na każdym kroku - wystarczyło stłuc walającą się gdzieś pod nogami butelkę, żeby straszydła momentalnie wynurzyły się zza rogu.
Twórcy nieźle zagrali też na naszych odczuciach - dorosły gracz powoli zauważał przykrą rzeczywistość, która kryła się za tym dziwnym światem widzianym oczami dziecka. Zakończenia można było się domyśleć, ale mimo to trochę poruszało.
Przy okazji, porównywanie tej gry z takimi tytułami jak np. Amnesia czy Outlast to idiotyzm - kto spodziewał się, że senny koszmar z dwulatkiem w roli głównej będzie naprawdę straszny?
@ Gonzo0o
Przy okazji, porównywanie tej gry z takimi tytułami jak np. Amnesia czy Outlast to idiotyzm - kto spodziewał się, że senny koszmar z dwulatkiem w roli głównej będzie naprawdę straszny?
Żeby się tego spodziewać, to trzeba mieć trochę więcej wyobraźni, no i czytać ze zrozumieniem. Ja nie porównywałem tych gier, ale pewne uczucia (strach), które towarzyszyły mi w grze, itd. Wytłumaczyłem wcześniej, że to nie to samo (brak krwi itp). Idiotyzm nie pozwolił Ci jednak tego uchwycić...
Ta gra porusza na innym poziomie. Jeśli grając potrafisz się na niego wspiąć, to koszmar dwulatka będzie i Twoim koszmarem...
Teraz już rozumiesz "porównanie"?
Jak dla mnie niezły powiew świeżości w tej tematyce. Od Silent Hill 2 nie powstał praktycznie żaden horror który straszyłby klimatem, a ten robi to doskonale. Minusem jest na pewno długość gry i w sumie 18 euro (bo tyle teraz kosztuje na steamie) to zdecydowanie za dużo jak na tak mało rozbudowaną rozgrywkę.
Widać też że twórcy nie próbowali w grze upchnąć na siłę jakiś dziwnych rozwiązań, mamy bardzo prosty ekwipunek i kilka możliwych interakcji do wykonania oraz proste zagadki, które sprowadzają się do przeniesienia przedmiotów z jednego miejsca na drugie. To co jest niesamowite w tej grze to lokacje, mimo że grafika nie jest najpiękniejsza to robią fajną atmosferę. Również zaskakuje końcówka, która nie jest naciągana a ma jakieś przesłanie.
Podsumowując, gra jest świetna, ma nieprzeciętny klimat i fabułę oraz ciekawy surrealistyczny świat. Jednak nie warto płacić za to takich pieniędzy (18 euro to ponad 70zł!), warto poczekać aż cena zejdzie do około 20-30zł - czyli tyle co koszt biletu do kina (nikt się nie burzy jak płaci takie pieniądze za 1,5 godziny filmu ;))
Dia8el - Nie chodziło mi akurat o Ciebie, miałem na myśli tych, którzy wystawiają słabe oceny ,,bo nie tak straszne jak kultowe horrory, żenada" itp. Wspomnienie przeze mnie Amnesii i Outlast było przypadkowe, nie odnosiłem się do Twojego postu.
fajna ale brakuje broni
Lepiej kupować na GOG
http://www.gog.com/game/among_the_sleep
Ciekawe, że tam przeważnie jest ta sama cena... ale w dolcach :)
przez co zawsze kosztuje mniej
Jednakże ja także poczekam aż cena nieco spadnie.
Dałbym nawet 40pln za to przeżycie, bo naprawdę było warto.
Przeszedłem ją dwa dni temu, a wciąż wracam do niej myślami, słyszę nadal głos mamy i kołysankę... :)
mam lipa ale to jest dla 2 lat horror :]
Gra całkiem nienajgorsza. Ciekawy pomysł, klimatyczna, przy odpowiednim skupieniu można nawet momentami się przestraszyć. Niezbyt skomplikowany ale przyjemny gameplay. Fabuła kręci się jakby wokół jednej kwestii, cały czas możemy domyślać się o co chodzi, ale dopiero na samym końcu jest definitywne wyjaśnienie. Jedyny mankament to że jest trochę krótka, uważam, że spokojnie można było dodać parę poziomów żeby wydłużyć to przechodzenie. Gra na jeden wieczór i polecam ją również przejść za jednym zamachem. Tyle ode mnie, peace.
Wyszła bardzo podobna gra już dawno temu, nazywa się '40 Winks', coś zajefajnego. PSX'owcy pamiętają. :)
Gra robi wrażenie, jest oryginalna i ciekawa. I co najważniejsze, czasem może przestraszyć!
Nie spodziewałem się tego po tak mało zapowiedzianej grze.Ciarki czasami przechodzą jak nagle pojawia się ten czarny.Na koniec się wyjaśni oczywiście co i jak :p.Dobra skradanka i świetny pomysł wcielenia się w 3 latka.Zakończenie niczym z bioshocka :D.
Nie jest to taki typowy horror straszak a zagadki są też niezbyt skomplikowane. Ale pomysł to na prawdę rewelacja, świat oczyma dziecka jest na prawdę fajnie ukazany. Do tego co jest obecnie rzadko spotykane gra niesie ze sobą świetny przekaz.
Ogólnie jest to raczej taka przyjemna gra przygodowa z lekkim dreszczykiem.
Witam.
Jest duża szansa że będzie spolszczenie do tej gry.
Jest to mój nowy projekt.
NelsonPL
Świetna gra i bardzo ciekawa polecam ją jak najbardziej tylko jeden minus to ze jest krótka ale mam nadzieje ze twórcy pomyślą nad ciekawym dodatkiem lub kolejna częścią :)
Gra jest naprawdę świetna - bez wątpienia jeden z głębszych i bardziej subtelnych horrorów w ostatnim czasie. Obowiązkowy tytuł dla fanów gatunku i wielbicieli ambitnych historii. Na kanale ZagrajnikTV na Youtube przygotowałem krótką wideorecenzję, chętnych zapraszam! ;)
Gra jest niesamowita właśnie ukończyłem i jestem naprawdę pod wrażeniem jak twórcom udało się oddać strach dziecka, to jedna z najbardziej oryginalnych i artystycznych gier w jakie grałem. Jedynym minusem jest długość rozgrywki bo no ludzie serio 2,5 godziny tu się trochę zawiodłem ale sama gra zasługuje na mocne 8/10 i serdecznie wam ją polecam tak na 1 wieczór klimatu gra sprawdza się mistrzowsko.
Szczerze to gra mnie wciągnęła, cała "historia" została przedstawiona bardzo dobrze i naprawdę nie żałuje kupna, może jedynie trochę krótka gra, ale mimo wszystko warto zagrać :)
Jak na pierwszą grę tego studia, jest dobrze. Grało mi się fajnie, nawet mnie wciągnęła. Przeszedłem na dwa razy. Jedynie optymalizacja leży, ale gra jest przecież na silniku Unity, więc nie ma się czego spodziewać. Czekam na Mosaic. Dodam jeszcze, że wersja Enhanced Edition jest z polskimi napisami(z wyjątkiem prologu).
Dobry jest tylko pomysł. Sama gra to jednak nudny symulator chodzenia na 1,5-2 godziny. O ile i w tym gatunku można natrafić czasami na interesującą produkcję, tak Among the Sleep nie zaoferował mi nic interesującego poza możliwością sterowania dzieckiem. I jeszcze za to twórcy sobie życzą 60 złotych...
Among the Sleep nie zaoferował mi nic interesującego poza możliwością sterowania dzieckiem - jak można być tak głupim człowiekiem , ta gra zaoferowała coś znacznie więcej niż "genialne animacje z przereklamowanego Uncharted u którego po skończeniu zapomniałem od razu i ważniejsze dla mnie było dobrze wysrać się w Kiblu.Ta gra ma znaczenie ,ma przekaz coś po sobie pozostawi może nie jak książka bo jednak za mało w tej grze poruszanych wątków ale może jak fragment ,cytat który się pamięta całe życie.